kącik skoków

Dramka - no faktycznie na 2 pierwszych wodze za długie, może przez to opierasz ręce na szyi?

Bo na 3 zdjęciu b. mi się podoba  😜
deborah   koń by się uśmiał...
15 kwietnia 2011 18:51
Dramka przed ciążą to samo zauważyłam u siebie.🙁 będzie nad czym pracować jak się rozsypię zdecydowanie...
Na 3 faktycznie lepiej..

Najlepiej chyba na tej
asior   -nothing but eventing-
15 kwietnia 2011 19:37
Ktoś,
a tu koń wkkwista,130 parkur da radę,nie koniecznie baskilując jak małpa
czy "da radę" to się okaże gdy owe 130 (WKKW!) będzie chodził  🙂 - dajcie znać, lubię kibicować  😅

Gdybyś mogła jeszcze uzupełnić swoje wywody o zdjęcie "postrzelonej sarny" idącej faktycznie wielogwiazdkowy parkur WKKW - pod warunkiem, że wynik na tym parkurze nie gorszy niż 4 pkt (więcej - odpada -  chyba, że parkur wielu zrzutek uważasz za gwarantujący sukces) - byłabym zobowiązana.
Ech, iluż ludziom dałoby to nadzieję  😀iabeł:
Aha! ja nie piszę o "przetrwaniu" zawodów, tylko o wygrywaniu  🏇


Halo, zobacz sobie konie Andrew Nicholsona na parkurze lub Bruce Davidsona. Praktycznie wszystkie ich konie sa bardzo slabe technicznie, takie haki. Nadrabiaja sila i dokladnoscia.

edit-oczywiscie chodzilo o skoki
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
15 kwietnia 2011 20:46
Dramka ale ładnie kicacie 🙂 Nie martw się, nigdy nie jest idealnie 😉 Trochę treningu i po kłopocie, trzymam kciuki!
asior, niedawno przypomniał ktoś słynnego konia R. Pessoa (tu, albo na filmach znalezionych). Czy z tego, że pewien koń z odwrotnym krzyżem jest w stanie pakować 150+ ma wynikać, że do tego trzeba dążyć?
Nadal fascynuje mnie twierdzenie wrotkiego, że dobra technika skoku szkodzi wkkwiście.
Jeżeli mamy ciągnąć temat, to wolałbym w kąciku WKKW. A najlepiej - w ogóle.
Od pewnego czasu staram się usilnie, aby i jeździectwo i re-volta były dla mnie źródłem frajdy a nie irytacji  :jogin:
Tzn. jeździectwo jest źródłem frajdy, stale. Natomiast tzw. "sytuacja" w jeździectwie... najlepiej nie poruszać, taką piękną wiosnę mamy  💃
asior   -nothing but eventing-
15 kwietnia 2011 21:18
Ja nie twierdze, ze technika przeszkadza wkkwiscie, sadze wrecz przeciwnie. Dobra technika=uzywanie mniejszej ilosci energii do pokonywania przeszkod=wiecej energii zachowanej na galopowanie w dystansie.

Podalam jedynie przyklad koni, ktore bez techniki radza sobie w ****  😉


peace
na prośbę halo przenoszę się z moim ogrem tutaj 🙂.

Zanim zaczniecie krzyczeć, że nie mam kasku, chcę tylko napisać, że jest on na mnie niestety za duży( w sumie nawet widać to na pierwszym foto ) był kupowany kiedy jeździłam sobie 1 na tyg. w rekreacji bez skoków i wszystko było ok, podczas skoków spada mi na oczy i nic nie widzę  🙁 Wiem, wielki klaps w dupę, ale w tym tygodniu już po niego jadę  😎.
Myślę, że bardzo nam pomogły regularne treningi, pierwsze foto jest z wakacji 2010, kiedy chodziliśmy raz na ruski rok, teraz trenujemy systematycznie z pomocą trenera(kilka razy w tygodniu on wsiada na konia, kiedy ja nie mam czasu - szkoła)  :kwiatek:
Geronimo pierwsze co się w oczy rzuca to to ze już nie leżysz na szyi 😉 Za to nie wiem czy dobrze widze (małe zdjęcie) ale siodło to chyba żyje własnym życiem. Wydaje się być sporo uniesione nad grzbietem z tyłu.
Nadal fascynuje mnie twierdzenie wrotkiego, że dobra technika skoku szkodzi wkkwiście.
Jeżeli mamy ciągnąć temat, to wolałbym w kąciku WKKW. A najlepiej - w ogóle.
a mnie ciągle fascynuje, że stale tę samą technikę ucieczki w rżniecie głupa, aby tym sposobem, zachować swoją "ekspercką twarz", wtedy dy rzeczywistość stoi  dychotomii do twoich  teorii.
Ja nie twierdze, ze technika przeszkadza wkkwiscie, sadze wrecz przeciwnie. Dobra technika=uzywanie mniejszej ilosci energii do pokonywania przeszkod=wiecej energii zachowanej na galopowanie w dystansie.
dobra technika, to technika optymalna do pokonania danego zadania, czyli technika ma być wystarczająca a nie wybitna, a koń baskilujacy doskonale, to koń skaczący na małym marginesie balansu i w terenie może to się zakończyć przykrościami przy lądowaniu na skłonach i gorszych nawierzchniach...ergo:"lepsze jest wrogiem dobrego"
Właśnie też to zauważyłam, lewituje gdzieś, dziwne, tylko na tym zdjęciu tak wyszło  🤔 na innych wszystko z nim ok.
Geronimoo, wiele osób trenuje regularnie. Co konkretnie wywołało postępy? jakie są twoje wrażenia? co pomogło - zadziałało?
A tego siodła z wrażenia nie zauważyłam  🙄
asior, z tym co Ty piszesz - zgadzam się. Polemizuję z pewnikami wrotkiego.
wrotki, jeśli pisałeś byłeś o "baskilu doskonałym" - to przeoczyłam albo źle zrozumiałam - pewien margines, umiar - rzecz dobra. Zrozumiałam, że twierdzisz, że baskilowanie szkodzi wkkwistom.
Przeproś za "rżnięcie głupa" bo uznam cię za ludzika bez jakiejkolwiek kultury, ot, za bytność niewartą sekundy.
Masz obrzydliwy zwyczaj odmawiania ludziom wszelkiego prawa do polemiki z twierdzeniami Wielkiego Wrotki.

Nadal sądzę, że lepiej dysponować baskilem konia, a w pewnych okolicznościach można nieco go ograniczyć - czy też rozwinąć inne cechy kosztem baskilu.
A jeśli koń baskilu nie ma - to w drugą stronę zdecydowanie trudniej (o ile w ogóle). A może uważasz, że jeździec i trening nie mają wpływu na styl skoku konia?
Przeproś za "rżnięcie głupa" bo uznam cię za ludzika bez jakiejkolwiek kultury, ot, za bytność niewartą sekundy.
Masz obrzydliwy zwyczaj odmawiania ludziom wszelkiego prawa do polemiki z twierdzeniami Wielkiego Wrotki.
złapana na pleceniu komunałów, nałogowo rzniesz głupa i jestem na tyle bystry żeby na każdy miesiąc twojej obecności na forum dac jeden przykład takiego zachowania i ucieczki w hermeneutykę.
...a za kogo mnie uznasz, to się zupełnie tym nie otaczam, bo nie rozumiem dlaczego spostrzegawczość ma być wadą...i na dobra sprawę wole być spostrzegawczym "ludzikiem bez jakiejkolwiek kultury", niż obyczajowym konformistą o intelekcie głąba  😎
mam gdzieś twoje wizje...i twoje widzenia    🥂
wrotki, atakujesz ludzi, którym czasem brakuje praktyki (nie mówię o sobie, do moich potrzeb praktyki mi spokojnie wystarcza a ciągle przybywa). Tymczasem to, czy ktoś wystarczająco "praktykuje" zależy mocno od okoliczności zewnętrznych i bywa wybaczalne -powinieneś to wiedzieć po sobie.
A oporu na zdobywanie wiedzy nic nie tłumaczy.
Nigdy! nie odpowiedziałeś celnie na żaden mój argument. To wie każdy, kto ma zwyczaj czytać.
Okropne jest to, że przez ciebie dosłownie na da się pogadać na różne ciekawe (techniczne)  tematy. Uniemożliwiasz to, co jest najcenniejsze na każdym forum: wymianę wiedzy i dyskusję.
atakujesz ludzi, którzy mają czelność myśleć i uważać inaczej niż ty. Ludzi - nie ich argumenty.
Sprawiasz, że ludziom "nie chce się gadać" o niemal niczym jeździeckim. Oprócz czapraków?
Nie jesteś spostrzegawczy tylko bezradny i błądzisz. I jak wielu bezradnym - zostaje ci uciekanie się do chamstwa.
Z chamami nie rozmawiam, natomiast radośnie spuszczę ci łomot na zawodach - o ile życie pozwoli. Z mojej perspektywy to już niedługo. Nie to, żebym czekała - to wyjdzie przy okazji.
edit: a powinieneś zwyczajnie dzielić się wiedzą - na miarę swoich sił. Trudno - mam takie "pozytywistyczne" podejście - że od dzielenia się nikomu nie ubywa.
Nigdy! nie odpowiedziałeś celnie na żaden mój argument. To wie każdy, kto ma zwyczaj czytać.
nawet jeśli, to tylko dlatego, że argumentacji nie używasz! i wie to każdy, kto nie tylko czyta, ale i rozumie co czyta...stać cię tylko na wyświechtane komunały!
Nie jesteś spostrzegawczy tylko bezradny i błądzisz. I jak wielu bezradnym - zostaje ci uciekanie się do chamstwa. a ty znów łyknęłaś jakiś eliksir i "dajesz radę"... ale rano ze słońcem, znów będziesz dr Jekyll 😂
deborah   koń by się uśmiał...
16 kwietnia 2011 08:13
halo, aż dziw że dalej jak dziewczynka dajesz się sprowokować. day by day 😉
jest wspaniała funkcja ignor która pozwala dyskutować w dużo bardziej przyjemnej atmosferze 🙂
deborah, Gorzej, gdy człowiek wchodzi w jakiś temat, a tam dyskusja złożona z wypowiedzi zignorowanych.  Można się z lekka zdegustować 😁
albo ja nadużywam magicznego przycisku...
deborah   koń by się uśmiał...
16 kwietnia 2011 18:54
Sankaritarina, nadużywasz 😉
im więcej ignorów tym pokusa żeby odkryć wypowiedź większa 🙂
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
17 kwietnia 2011 07:08
nie kumam, czegoż tu halo nie zrozumiało 🙄 😂 po wytłumaczeniu wrotkiego przynajmniej dla mnie stało sie całkiem jasne dlaczego od wkkwisty nie wymaga sie takiego baskilu jak u skokowego konia CCCCC klasy...

a halo sie obraziło, wrotka opierzyło i będzie go biło na zawodach 🙄 powodzenia życzę 🥂
...taak-lepiej wcisnąć ignora zamiast zweryfikować swoją wiedzę, lepiej dyskutować w "przyjaznej atmosferze" zamiast ciągle sie czegos uczyć 🤔
deborah   koń by się uśmiał...
17 kwietnia 2011 08:10
duunia, tu nie o treść a o formę chodzi jak zwykle zresztą. o osobiste wycieczki i atakowanie nie argumentów tylko argumentującego.
duunia, ja akurat wrzuciłam swoją myśl zupełnie bez wnikliwej analizy o co tu spór poszedł 😉 Nie ignoruję osób, które mają coś mądrego do powiedzenia.
Ponia   Szefowa forever.
17 kwietnia 2011 14:53
Przez weekend miałam przyjemność brać udział w zgrupowaniu z p. Royne Zettermanem , i jedyne co mogę powiedzieć  😜 😍  ja chce jeszcze raz! 🏇
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
17 kwietnia 2011 16:04
Ty się tu nie chwal,ty opowiadaj co robiliście,nad czym pracowaliście i generalnie wszystkie szczegóły (plotki mogą być na pw :hihi🙂


p.s. ja dziś potraktowałam 6m wskazówkę do oksera 130 na skok-wyskok-odpowiedział niestety,doleciał,żyjemy.Ja po złożeniu samokrytyki,reszta treningu fantastyczna.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
17 kwietnia 2011 16:16
Ktoś  👍
Kiedyś Eter puszczałam jak był młody na skok wyskok dość szeroki i skoczył to na raz 🙄
Filmik mam:
Przez weekend miałam przyjemność brać udział w zgrupowaniu z p. Royne Zettermanem , i jedyne co mogę powiedzieć  😜 😍  ja chce jeszcze raz! 🏇

Niezły jest. Mnie się najbardziej podoba jak delikatnie, ale nieustępliwie, z klasą - dyktuje swoje racje. Jakby - niczego nie podważa, tylko akurat zaleca co innego 🙂
Dawania sobie rady z podopiecznymi (oraz ich trenerami) to warto się od niego uczyć. Nie tylko tego - ale to jest bardzo charakterystyczne.
Bischa   TAFC Polska :)
18 kwietnia 2011 21:28
[quote author=CuLuLa link=topic=18.msg966865#msg966865 date=1302160866]
Proszę:
http://www.tvn24.pl/-1,1698478,0,1,niemiecka-krowa-skacze-przez-przeszkody,wiadomosc.html

moja babcia stwierdziła, ze krowa jest dość niewygodna i "kanciasta" jak się na niej siedzi (a miała okazję siedzieć na krowach), więc tym bardziej podziwiam tą dziewczynę  👍 no chyba że półsiadem jeździ
[/quote]

Laska nie skakała bez siodła- Drugi artykuł 😉
Severus   Sink your teeth into my FLESH
19 kwietnia 2011 09:00
Fakt, moje niedopatrzenie  😡
Czy w ta sobote jest parkur otwarty w warce?
diabeli   Jak idziesz na szczyt to nigdy nie jest z górki!
19 kwietnia 2011 23:07
Kiedyś Eter puszczałam jak był młody na skok wyskok dość szeroki i skoczył to na raz 🙄
Filmik mam:

😵 Wow niesamowite. Jak ja bym chciała aby mój koń takie oksery skakał  😜
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
19 kwietnia 2011 23:29
diabeli, tyle że to nie okser tylko skok-wyskok... 😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się