Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 lutego 2012 17:30
nie gustuję z zielonych koniarkach w dodatku z buciorami  😉
Ronin.   Każdy orze jak może.
26 lutego 2012 18:14
Uffff... kamień spadł mi z serca !
Kurcze czemu wszyscy mówimy tu cały czas o PNH, przecież natural to nie tylko PNH. Słyszał ktoś kiedyś o Nezvrovie ?
Haha wy o PNH mówicie ,że sekta i wgl ale spójrzmy na Nezvrova. Na początku każdego filmiku pokazuje co będzie się dziać jeżeli nie zaczniemy stosować jego metod. Na swojej stronie nie tylko mówi o klasykach jak o sadystach ale obraża również ludzi PNH  i Montyego Robertsa. To mnie bardzo odpycha. Przecież jest wiele metod ,którymi można osiągnąć jakieś porozumienie. Ogólnie to Nevzrov wytwarza wokół siebie jakąś dziwną otoczkę. Spójrzcie na jego gotyckie okna na hali i jego wstęp na stronie.
http://www.hauteecole.ru/

Słyszeliście kiedyś o nim ?

edytuj posty!
Tak, słyszeliśmy i mowa o nim w tym wątku była już wiele razy.

Podobno izoluje konie całkowicie od innych koni i w ogóle ich nie wypuszcza. Dlatego mają taką ochotę na komunikację z nim i taką energię. Nie mają żadnych  innych bodźców z otoczenia.
Ronin.   Każdy orze jak może.
26 lutego 2012 18:22
Przepraszam ale wpisałam w wyszukiwarce i nie znalazło  😕
Straszne.... To chyba jakiś hipokryta  🤔
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 lutego 2012 18:25
metody tresowania i prania mózgowego zwierząt w tym ludzi ma w małym paluszku - jako były oficer KGB zjadł an tym zęby
Ronin.   Każdy orze jak może.
26 lutego 2012 18:26
Tak, słyszeliśmy i mowa o nim w tym wątku była już wiele razy.

Podobno izoluje konie całkowicie od innych koni i w ogóle ich nie wypuszcza. Dlatego mają taką ochotę na komunikację z nim i taką energię. Nie mają żadnych  innych bodźców z otoczenia.


Julie a powiesz mi konkretnie na ,której stronie ?  🙂 Bo bym chętnie poczytała
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 lutego 2012 18:31
wpisz w prawym rogu w okienko szukaj nevzorov i ci się wyświetli
Ronin.   Każdy orze jak może.
26 lutego 2012 18:34
dzięki ,po prostu przez cały czas robiłam literówkę w nazwisku 🙂
Bo przecież jest wiele bardzo znanych jak wy to nazywacie "naturalsów" ,którzy są cenieni w świecie:
-Karen Rohlf -uczestniczka grand prix w ujeżdżeniu (jest na jednym z filmików)
-Honza Blaha (też jest na jednym z filmików)
-luis lucio - uczestnik olimpiady w sidney
-Karen i David O'Connor- słynni wkkwiści
A także mnóstwo klasyków ,którzy również osiągają olbrzymie sukcesy.
ochłoń i przestań się karmić tym marketingowym gównem...albo zacznij jeść zupki Winiary i pij herbatę Tekanee, żeby skakać na nartach jak Adam Małysz 😂A ja powiem tylko tyle ,że metodami naturalnymi można osiągnąć naprawdę bardzo wiele
też sie zgadzam, zwłaszcza z punktu widzenia finansowego-to stara szkoła amerykańskich sieci sprzedaży bezpośredniej 🤔Tak szczerze mówiąc to nie rozumiem do czego prowadzi ta dyskusja. Przecież "klasycy" nigdy nie przekonają "naturalsów" do zmiany swojego podejścia ani odwrotnie.
A tym bardziej  nie takimi chamskimi dogryzkami
! Od począku odnoszę wrażenie ,że ten wątek został stworzony po to żeby naśmiewać się z tytułowych "naturalsów"!
słuszna obserwacja 👍
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1317156#msg1317156 date=1330182264]
Julie - masz fajne, zdrowe podejście :kwiatek:

Elu i Wrotki - tłumaczyłam ale nie dotarło. Okrązanie jest czyms innym niż lonżowanie i inne ma cele. Jesli ktoś uważa, że te cele są bez sensu wcale nie musi się w to bawić. (...)
(...) A wzajemny szacunek z przywódctwem wcale się nie kłócą. Jesli tego nie wiesz to znaczy, że chyba nigdy nie obserwowałeś koni w stadzie albo nie wiedziałes co widzisz. Generalnie - Twój autorytet słabnie z każdym chamskim postem :kwiatek:
[/quote]chcesz mnie obrazić?sądzisz że interesuje mnie"posiadanie autorytetu" w gronie ogłupiałych głąbów? ten wątek jest dla mnie miejscem do wyśmiewania ludzkiej głupoty i bezrefleksyjności...najpierw piszesz ,ze jak na pastwisko idę po konia jak po swoje, to o mnie źle świadczy, potem piszesz że "szacunek z przywództwem wcale sie nie kłócą"- to co, na drodze demokratycznego głosowania mam z koniem ustalać, czy wraca z pastwiska? 🤔wirek: odnajdź łączność ze swoim mózgiem i ustal zeznania sama ze sobą , zanim zrobisz kolejny wpis...
co do "okrążania" to naprawdę jest to bezcelowe i głupie opędzanie, bo "cele" które przypisujesz temu działaniu, osiąga się w sposób o wiele prostszy,naturalny i bez zbędnego obciachu-przecież te deklarowane "cele", to najniższy poziom piramidy ujeżdzeniowej.
Wrotki pytam o wielkość padoku bo jestem ciekawa co byś zrobił w sytuacji kiedy koń odwróciłby się od Ciebie i pognał sobie na koniec pastwiska🙂 Załóżmy, że jest to świeży koń, obcy, z którym nie masz żadnych relacji. pytanie z serii "a gdyby tak pańska matka (...)"("Miś"😉-naprawdę nie rozumiesz, że cała sztuka polega na tym, żeby sobie nie utrudniać pracy z końmi, ergo używać mózgu i przewidywać pewne sytuacje i scenariusze. naprawdę trzeba być egzaltowanym laikiem żeby sądzić, że będę się z koniem bawić w odławianie mustanga na prerii, zamiast wcześniej doprowadzić do takich relacji z koniem, żeby podobne polowanie było zupełnie zbędne.
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2012 09:24
Julie, nie po prostu konie ktore uciekaly (np zepsute rekreacja albo bylym wlascicielem-idiota) przestawaly uciekac jak sie z nimi normalnie pracowalo i spedzalo czas jak z kazdym innym koniem. zadne cuda-wiadnki naturalne potrzebne nie byly. i patrzec tez sie na nie moglam gdzie chcialam.

a ta stajnia to filmowa stajnia treningowa, okolice lomianek o ile dobrze pamietam - bylo ostatnio gdzies na forum na jej temat
naprawdę trzeba być egzaltowanym laikiem żeby sądzić, że będę się z koniem bawić w odławianie mustanga na prerii, zamiast wcześniej doprowadzić do takich relacji z koniem, żeby podobne polowanie było zupełnie zbędne.


Julie, nie po prostu konie ktore uciekaly (np zepsute rekreacja albo bylym wlascicielem-idiota) przestawaly uciekac jak sie z nimi normalnie pracowalo i spedzalo czas jak z kazdym innym koniem. zadne cuda-wiadnki naturalne potrzebne nie byly. i patrzec tez sie na nie moglam gdzie chcialam.


Ja się całkowicie zgadzam z Wami drodzy przedmówcy. Z normalnym koniem, przy normalnej pracy jest to zbędne.
Ale w pierwszym kontakcie z koniem, który ma przez kogoś zryty beret, może być przydatne.
Odbudowanie/stworzenie normalnej relacji chwilę zajmuje.
No i ja wcale nie uważam tego za "cuda wianki naturalne", bo powtórzę że nauczyłam się tego od trenera w JLKS Sopot za komuny.

Od począku odnoszę wrażenie ,że ten wątek został stworzony po to żeby naśmiewać się z tytułowych "naturalsów"!
A ja powiem tylko tyle ,że metodami naturalnymi można osiągnąć naprawdę bardzo wiele.


W wątku o sznurkresach piszesz, że Twój koń ma Cię kompletnie w d... i że sobie z nim nie radzisz.
Więc proponuję, żebyś zachwalała metody naturalne dopiero jak cokolwiek osiągniesz.

Wrotki, łał...ale się napisałeś...Nie spociłes się za bardzo? 😂
GDYBYM chciała Cię obrazić to napisałabym, że reprezentujesz buraczaną, chamską twarz polskiego jeździectwa pozbawionego resztek kultury. Do pakietu dorzuciłabym ignorancję i skrajny szowinizm. Niestety za komuny końmi zaczeli się zajmować ludzie którym żal byloby miotłę powierzyć... I tak to teraz się odbija. Obrzydliwym niesmakiem.
Ale ja wcale nie chcę Cie obrażać 🙂 Mimo iz ty mnie obraziłeś wielokrotnie.

A teraz dwa pytania retoryczne bo nawet na najbardziej podstawowe nie potrafisz odpowiedzieć.

Jak szacunek do zwierzęcia może mieć ktos kto nie ma najmniejszego szacunku do ludzi?
Jak może nawiązac z koniem dialog osoba która kompletnie nie potrafi rozmawiać?
[s]
Jest takie powiedzenie, "śmiej się pajacu, śmiej"🙂[/s]
upsss..wpadka, rzeczywiście🙂 Napisałam z rozpędu bez zastanowienia :kwiatek: "śmiech pajaca" ma zupełnie inne znaczenie niż chciałam przekazać. Natomiast jako powiedzenie/cytat oczywiście funkcjonuje o czym pan wrotki nie wie bo ogladał tylko "Nietykalnych". Co ma piernik do wiatraka? Widać we wrotkolandzie ma.

Więc - śmiej się na zdrowie🙂
zupełnie nie jesteś w stanie mnie obrazić...choćby dlatego, że nawet  jak najgorsza opinia ignoranta, nie może obrazić.
co do twoich pytań, to naprawdę nie jest moja wina, że odpowiedzi przerastają twoją zdolność przyswajania faktów.
...pytania retoryczne?...no to się zastanów, jakie ci wystawiają świadectwo, skoro zupełnie cię nie szanuję (bo niby dlaczego?), a z końmi nie mam ani w komunikacji, ani w budowaniu relacji- już sobie współczujesz, czy najpierw potrzebujesz kogoś, żeby zrobił ci rozbiór logiczny tych twierdzeń?
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1319009#msg1319009 date=1330336754]Jest takie powiedzenie, "śmiej się pajacu, śmiej"uśmiech
[/quote]no muszę przyznać, że to prawdziwe cymelium ignorancji i mówienia o kwestiach, o których nie ma się kompletnego pojęcia 😁...jak dla mnie pełny fikołek 😂"powiedzedzenie" 😜 ciekawe jaki tenor ci to powiedział 🤔wirek:
i nie trzeba być fanem opery (ja zupełnie nie jestem), żeby zrozumieć, że nie masz żadnych intelektualnych kompetencji do dyskusji...no chyba że lubisz uprawiać ekshibicjonizm swojej głupoty- wystarczy znać  film "Nietykalni".
Cariotka   płomienna pasja
28 lutego 2012 19:48
A jakby tak stwierdzić że naturalne w jeździectwie jest to że pracujemy z koniem zgodnie z jego motoryką? bo przecież chyba nie o to chodzi żeby tłuc tyłek na koniu bez siodła z patykiem w ręku? Tylko żeby coś osiągnąć nie pomijając dobrostanu zwierzęcia...
Cariotka - jasne, że nie o to chodzi żeby tłuc tyłek na koniu z patykiem tylko coś osiagnąć🙂 Mogłabyś rozwinąć?
Ja bym tylko dodała, że naturalna w jeździectwie powinna być nie tylko praca zgodna z  motoryką ruchu ale i z psychiką konia. Ale to chyba oczywistę🙂

Ja się będę nadal upierać, że wszystkim nam chodzi mniej więcej o to samo tylko gdzie indziej sa akcenty rozłożone :kwiatek:


upierac to sie nawet mozna przy dziewictwie matki Jezusa z Nazaretu...z tym ze wazne sa tylko fakty, a nie czyjes religijne przekonania.
Rudaa   my horses is my life .
28 lutego 2012 22:25
MATKO BOSKA!  😵

Jak tak to czytam to po wypowiedziach niektórych to poprostu tylko położyć się krzyżem na autostradzie i płakać .    😲

Ludzie naprawde uważacie że najlepszą metodą jest konia zdominować? Że najlepiej pokazać mu JA tu jestem Panem, JA tutaj rządze, a TY nie masz nic do gadania . Wiadomo każdy by chciał miec idealnie ułożonego konia, którego nam wszyscy zazdroszczą itd. Ale co z tego skoro koń to robi bo musi? Co z tego kiedy ani on, ani my nie mamy z tego żadnej przyjemności? Jaką ma się satysfakcje z pracy z koniem kiedy wszystko na nim wymuszamy ? Gdzie tu sens ? Ciśniecie po naturalu jak by wam krzywde zrobił . Chciałabym zobaczyć na tym forum JEDEN słuszny argument dlaczego natural jest zły? Konie z którymi pracuje tymi metodami robią wszystko z własnej woli, i w dodatku dobrze się przy tym bawią . Ale chętnie sie dowiem co takiego złego jest w moich metodach  🤔

Widze że niektórzy tu tacy mądrzy . A ciekawa jestem czy wasze konie są w stanie zrobić chciaż 10% tego co mój .
Jestem wręcz PEWNA że nie potrafilibyście tego osiągnąc z takim myśleniem  .

Następna rzecz która mnie śmieszy . Jaki macie problem z odczulaniem  🤔
Powiem krótko . Jesteśmy na rajdzie . Jest tylko jedno przejście ale dajmy na to że na nasze nieszczęście akurat na drzewie wisi wielka niebieska folia, w dodatku wieje wiatr . I co, że tak spytam czy któryś z wszych koni przejdzie ta dróżką bez żadnych akcji ? Bo moje konie owszem . Wręcz nawet podeszłyby i wsadziły głowe w tą folie . Wiecie dlaczego ?

PONIEWAŻ MOJE KONIE MAJĄ DO MNIE ZAUFANIE . PONIEWAŻ DO NIECZEGO ICH NIE ZMUSZAM .
PONIEWAŻ WIEDZĄ ŻE NIE CHCE ICH SKRZYWDZIĆ . I CZUJĄ SIĘ PRZY MNIE BESPECZNIE .
PONIEWAŻ NIE JESTEM DLA NICH DRAPIEŻNIKIEM !




Dziękuje za uwagę . 🏇
a mój były koń  Feniks- kiedy jeszcze jeździłem zawodowo (nie jestem naturalsem) chodził BEZPIECZNIE z reklamówką na głowie, nie bał się, miał zaufanie i miał to gdzieś, a po treningu wychodziliśmy na otwartą przestrzeń bez jakichkolwiek ogrodzeń, bez kantara, bez niczego i......nie uciekał.....dlaczego? klasycznie wychowany, ze spokojem

ja nie zmuszałem,ale wymagałem posłuszeństwa, były kary i nagrody (nie mylić z biciem) wystarczało podnieść głos, nagroda to wystarczyło dobre słowo w odpowiedniej tonacji i po treningu hulaj dusza na wolnej przestrzeni, a na słowo " do mnie" wracał
Liczy się podejście😉

P.S. Ja zawodowcem nie jestem ale konie to moje hobby o które bardzo dbam🙂 Najwięcej nadziej pokładam w Fiali która się u nas urodziła, przeszła imprinting a wiosną została zajeżdżona. To jest mój drugi koń ale prawdopodobnie będzie ostatnim. Dlatego tym bardziej zależy mi żeby nasze życie wspólne było po prostu fajne. Dla nas obu.
Pierwszy raz wsiadłam na Fiale na kursie pod okiem Berniego Zambaila, instruktora PNH. I wiedziałam, że to była doskonała robota. A tu akurat mam porównanie bo obserwowałam lub pomagałam przy zajeżdżeniu wielu koni w długim czasie, m.in. w ŁKJ.
Jedne zajazdki podobały mi się bardziej, inne mniej. Ale podejście Berniego i wskazówki jakie mi dał były świetne.
Byłam w stanie po powrocie do domu kontyować zajazdkę sama. Bez żadnej pomocy drugiej osoby. Tylko Fiala, ja i roundpen plus krzesełko barowe żebym się pomgła spokojnie przez nią przewiesić.🙂
I udało nam się. Za piatym czy szóstym razem pojechałam z dwiema dziewczynami do asekuracji w teren.
Może to wszystko dla zawodowców niewiele ale dla mnie to było cos bardzo ważnego🙂
I relacje jakie udaje mi się z Fialą utrzymać mówi mi , że to jest dobra droga i udało mi się nie popełnić zbyt wielu błedów. I nie mam zamiaru ich więcej popełnić.
Rudaa   my horses is my life .
28 lutego 2012 22:50
No bo widzisz da się .
Tylko tak jak mówi milenka_falbana liczy się podejście .
A niestety nie każdy posiada takowe .
PONIEWAŻ MOJE KONIE MAJĄ DO MNIE ZAUFANIE . PONIEWAŻ DO NIECZEGO ICH NIE ZMUSZAM .
PONIEWAŻ WIEDZĄ ŻE NIE CHCE ICH SKRZYWDZIĆ . I CZUJĄ SIĘ PRZY MNIE BESPECZNIE .
PONIEWAŻ NIE JESTEM DLA NICH DRAPIEŻNIKIEM !

to zupelnie tak jak moje konie ze mna...z ta roznica, ze moje nie sa pokracznymi wleczacymi sie srupami, a ja nie jestem pajacem ze sznurkoza.
A milenka to naprawde moze sobie co najwyzej "opowiadac" 😂
Rudaa   my horses is my life .
28 lutego 2012 22:53
Chętnie bym zobaczyła . Bo jak czytam twoje posty to czuje że mogłabym się świetnie bawić .
A ciekawa jestem czy wasze konie są w stanie zrobić chciaż 10% tego co mój .
Jestem wręcz PEWNA że nie potrafilibyście tego osiągnąc z takim myśleniem  .

ok. co zrobi twoj kon, czego nie zrobi moj. slucham. krecimy filmik?
Chętnie bym zobaczyła . Bo jak czytam twoje posty to czuje że mogłabym się świetnie bawić .
maly zakladzik?
Cwiczenie za cwiczenie, kazdy ma 10dni na wykonanie.
Rudaa   my horses is my life .
28 lutego 2012 22:59
nie ma problemu .
rzecz nie w tym żeby zrobił to bo go zmusz .
bardziej mam na myśli żeby zrobił to podążając za twoją sugestią a nie za batem czy liną .
coś prostego na początek ?
Rudaa, oczywiscie. zadania z siodla. prosze.

PONIEWAŻ MOJE KONIE MAJĄ DO MNIE ZAUFANIE . PONIEWAŻ DO NIECZEGO ICH NIE ZMUSZAM .
PONIEWAŻ WIEDZĄ ŻE NIE CHCE ICH SKRZYWDZIĆ . I CZUJĄ SIĘ PRZY MNIE BESPECZNIE .
PONIEWAŻ NIE JESTEM DLA NICH DRAPIEŻNIKIEM !




Nosisz czapkę z daszkiem i nie patrzysz im w oczy?  😎

Jezu..właśnie do mnie doszło że ja swojego zmuszam do wszystkiego  😵
Rudaa   my horses is my life .
28 lutego 2012 23:02
[quote author=Rudaa link=topic=11961.msg1321462#msg1321462 date=1330469634]
Chętnie bym zobaczyła . Bo jak czytam twoje posty to czuje że mogłabym się świetnie bawić .
maly zakladzik?
Cwiczenie za cwiczenie, kazdy ma 10dni na wykonanie.
[/quote]

wiesz nawet nie tyle mnie obchodzi czy tobie sie coś uda czy nie . bo mam to szczerze głęboko gdzieś . Ale myślę że można zauważyć różnice w zachowaniu konia . poza tym mogę zrobić dokładnie wszystko to samo co ty bez najmniejszego problemu w dodadku ja nie potrzebuje do tego ogłowia ani siodła .

Rudaa, oczywiscie. zadania z siodla. prosze.


mówiąc coś prostego miałam na myśli pracę z ziemi .
ale skoro chcesz zaczynać odrazu od jazdy
to właśnie uświadamiam cię że w tym momencie nie zrobisz z koniem conajmniej 50% rzeczy które ja zrobie .


edytuj posty
Pokaż jak jedziesz parkur 120 i mnie przekonasz  😉
Własnie chciałam napisać, że zapraszamy na crosik albo chociaz mały parkurek 120.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się