matura

Olimpiada była taka jakaś pokręcona - masa mega trudny pytań i takich idiotycznie banalnych. Nic po środku. Wypracowanie mialo cudowny temat, ale zabraklo mi czasu troszke.
MaiiaF, u nas na 7 to by nikt nie przyszedł. Generalnie u nas jest na tyle miło, że możemy po prostu iść do nauczyciela i powiedzieć mu że się matury nie pisze i możemy nie chodzić, a ocenę nam przepisuje. Oprócz HiSu, który jest tylko zapychaczem, ale pan żyje w swoim świecie.

Ja wolę francuski od angielskiego, bo francuski pod względem gramatyki jest logiczny i sensowny.
kaszmirowa2302, no my mamy 3 razy w tygodniu na 7 😉 u nas właśnie na francuskim pan mega wyrozumiały, a równocześnie jak ktoś chce się uczyć, to fajnie prowadzi lekcje. Zapychacz pod postacią hisu jakoś nam nie przeszkadza, bo w tym roku wreszcie mamy super nauczyciela i z reguły nasze lekcje to dyskusje na dany temat. Wszystkie inne przedmioty zdajemy, szkoda tylko że geografii nie zdają 3 osoby z klasy (w tym ja), pani się zawsze nagada i naobiecuje, a w ostateczności mamy taki brzydko mówiąc zap**prz, że tyle czasu co spędzam nad geo mogłabym spokojnie porobić arkusze z matmy. Ale nieee, po co, lepiej nękać nas rysowaniem miliona map, "bo to zawsze jest na maturze", której nie zdajemy. Ale po świętach już raczej da nam spokój, bo będą robić próbne matury i arkusze... oby 😵
36% z matmy  😵
Jak szybko masz wyniki. Ja mam nadzieję, że do świąt dostanę swoje.
Tylko matme. W mojej klasie to i tak dobry wynik, tragedia.. :/
Nam matematykę też sprawdzili w  ekspresowym tempie. 90% z podstawy i 84% z rozszerzenia. Ale rozszerzenie powinnam była napisać na 100%, bo zrobiłam same idiotyczne błędy obliczeniowe  😵
Czy ktoś może mi polecić dobre repetytorium z matematyki i fizyki?  :kwiatek: Nie wiem na co się zdecydować, a chcę coś sensownego kupić.
U nas tylko angielski i to tylko z zamkniętych mamy wyniki. Z podstawy 40pkt na 40, z rozszerzenia (praca była na 13pkt?) 35pkt na 37. Jutro powinniśmy dostać z biologii, na polski i matmę nie mam co liczyć, że tak szybko nam sprawdzą :/


huzarova
Z fizyki vademecum Nowej Ery. Ja mam do biologii i fizyki. Jest świetne!
Co do matematyki to mam dosyć fajne, ale chyba innego wydawnictwa. Podam pod wieczór jak tylko znajdę w samochodzie 😉
Ja mam zbiór zadań i zestawów maturalnych z matematyki z Nowej Ery. Z tyłu są tabele wzorów i schematy rozwiązywania zadań otwartych, typowo maturalnych. Ja bardzo lubię, bo z każdego tematu są 4 zestawy: zadania wprowadzające, zamknięte, kodowanej odpowiedzi i otwarte
kaszmirowa2302, taki dobry nauczyciel, czy po prostu dużo się uczysz? U mnie w klasie tylko 2 osoby napisały dobrze, a większość dużo poniżej 30%....
Ja się raczej niewiele uczę, bo się nie mogę zmotywować. Nauczyciela mamy naprawdę super, jedyne czego nie potrafi nam wytłumaczyć to kombinatoryka. No i my mamy zadawane dużo zadanek tzn. 16/20 tygodniowo z repetytorium + na bieżąco jakieś tam.
kaszmirowa2302, no my też mamy od cholery zadanek, jakoś nie przynoszą efektu 🤔 To tylko pogratulować nauczycielowi 🙂 Ja niby tylko podstawy się ucze, ale i w klasach z rozszerzoną matmą, które mają z tą samą nauczycielką były podobne wyniki :/
No i są wyniki:
Angielski podst.: 98%
Rozsz.: 96%
Matematyka: 86%
Biologia: chyba 90% (koleżanki mi przekazywały)
Polski: 90% (chyba - ta sama sytuacja co wyżej)
Jestem z siebie zdecydowanie dumna. Czuję,  że mogę spokojnie pójść na maturę i na spokojnie wziąć więcej rozszerzenia 🙂
A ja właśnie siedzę nad zadaniami i nie mogę ich ogarnąć. Chyba jednak miałam farta na tej maturce albo mózg mi dobrze działał tylko jeden jedyny dzień. Bo nie wiem co się dzieje  🤔wirek:
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2016 15:09
Biologiczne dziewczyny, z czego sie uczycie do maturki? Ja w tym roku (hehe, do trzech razy sztuka) cisne dla odmiany biologie i mam Villego, Pyłkę-Gutowską, vademecum operonowskie zbiory zadań Witowskiego i wszystkie matury sobie druknę. W coś jeszcze się zaopatrzyć, czy raczej taki zestaw styknie?
I może polecacie coś do super-szybkiej powtórki chemii? Mam całkiem fajny zakres materiału na studiach ale cos tak typowo pod maturę fajnie byłoby dorzucić.
Jak tam tegoroczne maturzystki?
Ja właśnie dostałam godziny ustnych. Jakoś mnie to załamało, bo to już zaraz 😵 ostatnia pisemna 9 maja, ostatnia ustna 18 maja o godzinie 16 będę już po ogłoszeniu wyników, aaaaale super 💃
Taaaak, w tym roku "2 miesiące do wakacji" przyprawiają mnie jedynie o stany depresyjne.  😁
SmalecTropikalny, ale jak już zaczniesz te wakacje to wyjątkowo nie będzie "2 miesiące do rozpoczęcia roku" 😁
Ja ustne mam 9 i 12 maja 😀 ale jeszcze nie wiem jak pisemne 😉 ustnego polskiego strasznie sie boje 🤔
ja walczę o dopuszczenie do matury  💃 jeżeli mnie dopuszczą, to kończę dopiero 20 maja. Rzuciłam też maturę z historii, ale już po zatwierdzeniu deklaracji, więc pojawię się, podpiszę i wyjdę  💃
infantil, Uuu, a z czego Ci nie idzie? Ja nie mam zaliczonego 1 semestru z historii, ale średnia roczna juz mam prawie na 3 na szczęście. Przestałam chodzić na pierwsze terminy i pisze sprawdziany z odpowiedziami po prostu... 😉
Gniadata, rozumiem, że poprawiasz jeszcze starym trybem, tak? Jeśli tak to Willego odpuściłabym (zdecydowanie ponad program, szkoda czasu i miejsca w mózgu), za to warto trzaskać arkusze, arkusze i jeszcze raz arkusze- ze wszystkich lat, wszelkie próbne, nie próbne, z różnych województw. Wieczorem sprawdzę jeszcze z czego robiłam kserówki (chodziłam na korki, babeczka kserowała mi rozmaite książki) i dam znać. A jeśli chodzi o wiedzę, to ja bazowałam na zwykłych podręcznikach szkolnych (nazwy nie podam, zielono-pomarańczowa okładka) i w zupełności wystarczyło. Celujesz w weterynarię, czy stomatologię, a może lekarski? W razie w, mogę coś podpowiedzieć ad. weterynarii i medycyny.  Trzymam kciuki za poprawkę🙂
Libeerte, ja 12 też mam, no i 18. I tak mam wcześniej, bo piszę inne matury niż prawie cała moja klasa, więc kiedy oni jeszcze piszą to mnie wcisnęli do humana na ustny polski 😀 ale na wydrukach są też przewodniczący komisji i jestem meeeega pozytywnie nastawiona (przewodnicząca na polskim dała mi na próbnej pisemnej 100% za pracę więc musi być git 😎 )
Z czego piszesz w ogóle? 😀
Rozszerzenie z wosu i angielskiego 😉 sprawdziłam i wos jest 10, wiec koncze maturki 12.05 😅 jak dobrze, bo 15.05 mam zawody Haha 🤣
infantil, Uuu, a z czego Ci nie idzie? Ja nie mam zaliczonego 1 semestru z historii, ale średnia roczna juz mam prawie na 3 na szczęście. Przestałam chodzić na pierwsze terminy i pisze sprawdziany z odpowiedziami po prostu... 😉


mam frekwencję ze wszystkich przedmiotów (poza WOSem) na poziomie 15-20% - z powodów zdrowotnych.
infantil, Ahhh to cięższa sprawa :/ szkoda, ze szkoła nie chce pomagać w takich przypadkach 🤔
infantil, długo to trwa? U nas w takich wypadkach szkoła sama proponowała nauczanie indywidualne, zanim jeszcze robiło się za późno... I są osoby, co przychodzą po prostu na indywidualne godziny do szkoły. Niemniej jednak powodzenia, oby się naprostowało :kwiatek:

Libeerte, kurczę zazdroszczę, bo ja najprawdopodobniej od razu po maturach wyjeżdżam, to znaczy nie spieszy mi się, ale wiadomo 😀 chociaż 4 dni pod rząd piszę 6 matur, więc w sumie chwila wytchnienia do ustnych się przyda może? 🤣
maiiaF, no jak dla mnie lepiej mieć to szybko za sobą 😉 chociaż sa tacy, co sie cieszą, ze maja późno, bo w maju zaczną sie uczyć 🤣
No na dobrą sprawę to do ustnych i tak w żaden sposób się nie nauczę, a też nie są mi do niczego potrzebne, żeby się jakoś spinać 😉 najważniejsze jest dla mnie rozszerzenie z matmy, ale do niego to "uczę się" od początku pierwszej klasy 😀 teraz już nie nadrobiłabym braków, jakie narobiły mi się w 2 klasie, ogarnęłam co mogłam i zobaczymy jak będzie 😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się