COPD

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 lipca 2015 10:06
Escada do butelki wchodzi ustnik od inhalatora? czym lepiłaś że się trzyma? butelka się nie wygina pod ciężarem tego ustrojstwa? Bo z 10 ml leku to trochę będzie ważyło, a plastik cienki. Chyba że znalazłaś jakieś pancerne butle
Ustnik od nebulizatora wchodzi do butli, nie wycielam całej dziury tylko taką klapkę - to co wystawalo przykleilam do ustnika. Jest dość stabilne, 10 ml tego nie zegnie
Ja dziś zaczęłam flixotide i albuterol... Mam nadzieję, że teraz już jesteśmy na dobrej drodze i będzie tylko lepiej  😀 Natomiast fascynuje mnie taka obiegowa opinia o dr. Wysockiej. Jestem trochę zniesmaczona... Ściągnęłam ją do wro, koszt dojazdu bardzo wysoki, a Pani nie odpisuje na maile, jak odbierze, to mówi że nie może i oddzwoni, a nie oddzwania no i jak poprosiłam o rozpiskę leków, to mi powiedziała żebym wzięła od koleżanki, bo to tak samo.... No ja bardzo szanuję wiedzę i rozumiem, że ma mało czasu, ale mój koń też jest jej pacjentem!
Podajesz końskim?? 
Tak
Ja dziś zaczęłam flixotide i albuterol... Mam nadzieję, że teraz już jesteśmy na dobrej drodze i będzie tylko lepiej  😀 Natomiast fascynuje mnie taka obiegowa opinia o dr. Wysockiej. Jestem trochę zniesmaczona... Ściągnęłam ją do wro, koszt dojazdu bardzo wysoki, a Pani nie odpisuje na maile, jak odbierze, to mówi że nie może i oddzwoni, a nie oddzwania no i jak poprosiłam o rozpiskę leków, to mi powiedziała żebym wzięła od koleżanki, bo to tak samo.... No ja bardzo szanuję wiedzę i rozumiem, że ma mało czasu, ale mój koń też jest jej pacjentem!
  😲 Ojej to rzeczywiście mozna troche sie rozczarować, ja jestem zachwycona, zawsze pomocna nawet przez telefon, jak nie moze rozmawiać to oddzwania, po pierwszych nebulizacjach jak była w okolicy u innego pacjenta podjechała zobaczyc jak ma sie kon, gdzie byłam w dużym szoku.. Nigdy żadnych problemów nie było. A jezeli chodzi o dojazd to moze za mało osób było? Jednak Wrocław a Warszawa to kawalek drogi..
mrowka004 koni było dużo... tylko P. Blanka dzieli dojazd na właścicieli, więc zapłaciłam tyle samo co właściciel stajni z 8ma końmi... ale to nie o to chodzi, wiedziałam ile to będzie kosztować i się zgodziłam. Natomiast czuję się absolutnie olana przez nią, nawet jak się pojawił nowy objaw, to nie byłam w stanie się z nią skontaktować.... No przykre to i tyle, co mam powiedzieć? Już mi trochę przeszło, ale miałam mniej liberalny stosunek do tej sytuacji przez jakiś czas. Jej wizyta nic nie wniosła, bo niczego nie jestem w stanie się od niej dowiedzieć, a więcej mi pomaga dystrybutor nebulizatora, niż lekarz który zalecił taki sposób leczenia. Tylko to chyba nie tak powinno wyglądać.... Tym bardziej, że ma ogromną wiedzę, szkoda że nie pozwala z niej korzystać....
Wiec mój inhalator po kilku dniach roboty zaczął baaardzo długo podawać lek. Czas z 15 minut wydłużyl się do ponad 25... Fakt jest taki ze miał wypadek i ktoś mi go zdemolowal, wiec możliwe ze mimo wymiany nebulizatora na nowy nadal nie wyrabia przez kompresor.

W związku z tym leci do mnie philips pro, ma dużo dobrych opini, zobaczymy. Będzie kolejna maska  😵 jeśli nadal będzie szło wolno... To podlacze dwa na raz! 😉
dzisiaj na jeździe zauważyłam poprawę  😀, w stępie jedno kaszlnięcie, w kłusie żadnego, najgorzej w galopie 😫 , ale i tak lepiej w porównaniu do tego co było
Rudzik  patent z chusteczką działa  😀,  jak dobrze że jest re-volta, nie wiem czy sama by na to wpadła  🤣

escada  mój inhalator, jak pojemnik z płynem nie był w pionie, potrafił 5 ml podawać w nawet 40 min !  jeśli jest cały czas w pionie to zajmuje to 10-15 min, ale może faktycznie coś się tam uszkodziło po tym wypadku

a czy ten philips pro  nie ma za niskiego ciśnienia i przepływu powietrza ? cyt. ze str. B. Wysockiej  "Dla konia potrzebny jest bardzo szybki przepływ powietrza 6-8 l/min, a więc zestaw musi być wyposażony w kompresor tłoczący na poziomie 8 barów." 
chociaż ja się nie znam na tym tak dobrze jak Wy, mogłam coś pomieszać
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 lipca 2015 23:43
Kto jest dobry z chemii?
Czy acetylocysteina z np. Tussicom to to samo co dajmy na to to?
http://www.bestbody.com.pl/swanson-nacetyl-cysteina-p-1141.html
Tak mi się wydaje....
Ma mały ale kon dociagnie powietrze z brzegów maski, poza tym ma on nebulizator z jakimś dodatkowym dolotem. Zobaczę, jeśli będzie za szybko oddychać to podlacze dwa na raz.

Niestety nic bardziej wydajnego nie znalazłam. Chyba ze w cenie końskiego. Lek na początku schodzi szybko, ale ostatnie dwa ml idą masakrycznie. Nebulizator jest ciągle w jednej pozycji bo mój kon nie robi nic poza oddychaniem 😉

Zauważyłam mniejszy wypływ białej wydzieliny po jeździe. Czyli coś się zmienia.

Drey a jaki masz inhalator??
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 lipca 2015 07:31
a ja wczoraj przejechałam się do firmy medycznej, która dystrybuuje nebulizatory i zajmuje się produkcją sprzętu medycznego i zapytałam czy ciśnienie i przepływ w nebulizatorach ma wpływ na czas podawania leku, czy stopień jego wchłanialności. I uwaga im wyższe ciśnienie i większy przepływ na minutę tym głębiej do dróg oddechowych dociera lek, to znaczy że człowiek z infekcją górnych dróg oddechowych inhalowany np NaCl może korzystać z nebu o niższym ciśnieniu podaży leku i będzie działało, natomiast przy chorobach płuc i oskrzeli przy niższym ciśnieniu lek w bardzo małym stopniu dotrze do dolnych dróg oddechowych, co z kolei oznacza małą jego skuteczność. Oczywiście dotyczy to ludzi, ale można sobie wyciągnąć wnioski, że ciśnienie na poziomie 2,5 - 3 bary raczej nie wtłoczy leku dalej w koński układ oddechowy, skoro z ludzkim sobie nie radzi. Ech konie i ich niedomagania...

kitty kupowałaś inhalator w inovopolu? Jak chcesz namiary na wet z Wrocławia, która leczy moje konie do wal na priv. Ja jestem zadowolona, zaangażowana, dzwoni z każdym niusem, na własną rękę szuka nowych rozwiązań i nie naraża na niepotrzebna koszty. Może Blanka ma większa wiedzę, ale leczenie wdrożone u Nas działa i wiem, że jest z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb mojego konia.
[b]Rudzik[/b tak, natomiast zrobiłam to bezpośrednio, nie przez dr. Wysocką. Może to jest powód jej podejścia do mnie? haha tylko inne dziewczyny tego nie zrobiły, a podejście podobne.... Natomiast Pan nebulizator ( Pan Marek, ale jakoś się przyjęło  😀 ) z Inovpolu, to jest fajny gość  🙂 czasem dzwonię do niego z takimi pierdołami, że aż śmiać mi się chce, a on twardo odpowiada, tłumaczy i doradza. Wiem, że powiecie że za tą cenę łaski nie robi, ale u nas to różnie bywa, a facet się stara  😉
Na mnie nie zrobił dobrego wrażenia próbując wzbudzić we mnie poczucie winy ze nie stać mnie na ten inhalator.

Rudzik widzisz, z kolei po raz kolejny pisze- leków zawiesinowych nie podaje się ultradźwiękowym. No i co z tego? Koński jest ultradźwiękowy a działa. Kto jest twoim wetem?

Nie siala bym paniki ze nic nie zadziała. To gdzie dotrze lek zależy też od tego jak głęboko oddychasz. Na logikę musisz wziąć głębszy oddech kiedy jest mało powietrza. Ludzie dawali koniom ludzkie leki inhalacjami dluuugo przed tym jak dostępny był flexineb. Konie mają się dobrze więc czemu nie spróbować? Wiadomo ze powiedzą, kup droższy, kup mocniejszy. A ile w tym prawdy?  Wybrałam pierwszy z dużym przepływem i ciśnieniem, drugi z rozpylaczem na poziomie 1,8 mikrona, będę dawać z obu i zobaczę. Najwyżej okaże się że wywaliłam w błoto jakieś 800 zł razem z lekami licząc i kon dostanie steryd ogólny w połączeniu z kuracja oslonowa przeciw wrzodom.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 lipca 2015 09:20
Escada to i tak mniej niż byś zapłaciła za flexineb. Na razie nie mam wyjścia, na flexineb mnie nie stać, więc czekam na Twoje efekty. Nas leczy Kasia Ferenz
Tak na dobrą sprawę w okresach wyciszenia jeśli nawet 20% leku dotrze, to zawsze coś. Lepiej te 20% niż nie inhalować wcale.
Ja uparcie uważam, że nie ma co robić paranoi.... Ludzi się daje leczyć nawet aerozolem, więc konia też powinno. Tego się będę trzymać i nie czytam już więcej żadnych publikacji na ten temat, bo ewentualnie oszaleję, a to i tak niczego nie zmieni!!!!!
Dokładnie Kitty, tez mam wrażenie ze robią nam wodę z mózgu.

Tak jak inhalacja z komory do której daje się aerozol - tu nie ma żadnego wtlaczania do płuc a działają.

Poza tym steryd nie działa tylko w punkcie gdzie osiadzie. Wiadomo że jak zostanie na nosie to kicha, ale wciągnięty do płuc rozprzestrzenia się samoistnie, wchłaniania się i działa na większej powierzchni bo przecież trochę idzie do krwiobiegu. Kupić koński, lub dać sterydy ogólne jeszcze zdążę - mój kon pierwsze objawy miał pół roku temu, stopień 1/2, ciężko określić, bo wygląd dróg oddechowych i wynik nie są spójne. Na pewno po kuracji befzie druga endoskopia i będzie wiadomo na 100% czy zadziałało. A objawowo będę widzieć co nie co za niecałe dwa tygodnie.
BASZNIA aż polazłam do chemika w firmie  🙄 na 100% to nie są te same substancje  😉
A co powiecie o takim nebulizatorze z regulacją? http://www.liberco.pl/produkty_nebulizator-wielkonakladkowy-andy-flow_21_51.html Pasuje do każdego inhalatora
escada   mam taki http://aptekajakmarzenie.pl/inhalator-pneumatyczny-silvestro-maseczka-dzieci-bardzo-wydajny-p-6102.html już wiekowy, koło 5 lat pewnie ma, ale nadal sprawny,  chciałam wstawić zdjęcia "mojego zestawu"  ale ktoś mi wyrzucił butlę  👿  ,  w domu żadnej nie ma , a dopiero co z biedry wróciłam  😵
mój ma tylko 3,24 bara (dr. Wysocka zaleca min 8 barów), ale z kolei dobry przepływ powietrza - 11l/min  ,  już sama nie wiem.  na razie kupować innego nie będę,  ale ten nebulizator, który wstawiła alnama  to chyba dobre rozwiązanie
edit: jak będziesz podłączać dwa na raz, koniecznie wstaw zdjęcie . kosmicznie to musi wyglądać  😁 😁

alnama super sprawa jeśli działa , są jeszcze jakieś innych firm tak dla porównania ? 

zaraz idę pojeździć, zobaczę czy poprawa się utrzymuje...



U nas znow pojawil sie kaszel 🙁
Inhalator rozgryziony przez naszą opiekunkę w stajni - trzeba wycierać zaworek wydechowy i wtedy ani się nie pieni i schodzi do zera prawie w 15 minut. Ale nowy juz jedzie,  będzie zapasowy 😉

Jeździłam dziś choć duszno dość - kon wydolny na maxa,  nawet coś skoczylam małego 😉 po wysilku wyrównanie oddechu po 5 minutach. Ciekawe jak będzie po ventipulminie.

Za nami pierwszy tydzień kuracji, jeszsze jeden tydzień dużej dawki a potem schodzenie przez kolejne 4 tygodnie. Jakoś to leci choć nie powiem męczy mnie wracanie ze stajni 21-22 codziennie. Ale jakoś musze przetrwać, dobrze że rano ma kto podać leki bo nie dałabym rady latać dwa razy dziennie...
escada a napiszesz co dokładnie dajesz i w jakich dawkach?
Lordzie..im więcej sie czyta tym mniej czlowiek wie ale na pewno nie mozna dac sie zwariowac i szukać trzeba cos tanszego. W domu mam taki inhalator na jedno nozdze firmy kfora polecila mi dr Blanka. Jak wroc to spr i podrzuce nazwę. Na szczęście nie testowalam go ale to na nozdze jest na tyle duze ze na pewno da rade. Wezme w nd do stajni i sie okaze na 100%.
A co do dr Blanki to nie moge powiedziec złego slowa.
Poradzcie prosze jak najlepiej podawac roztwór soli fizjologicznej? Tylko sie zastanawiam czy jej to podawac jesli obecnie jedynym objawem od czasu do czasu jest delikatnie biala wydzielina.
Okolo dwa miesiące temu kaszlala ale po sterydzie przeszło.
trudne to wszystko.. a znalesc złoty środek to ciezko bardzo..

Mam jedno pytanie dot flexineb, dr Blanka mowila ze tansze leki mozna nim podawac niz np flixotide, wiecie jakie? Flexotide to jak dobrze wiem wziewny steryd, tak? Sorry ale juz sie pogubilam..
Maz18, flixotide jest wziewnym sterydem, tak. Tylko nie licz, że jest tani. Ten steryd kosztuje 140zł i starcza na 5 dni. Fajnie mówić, że  jest tani (też tak usłyszałam od dr.) tylko warto dodać, że na refundację. Wtedy kosztuje 7,50. Tylko, że nie każdy ma możliwość załatwienia takiej recepty a wręcz większość nie ma przy obecnych przepisach.
Faktycznie tani na refundację ale mimo paru znajomych lekarzy nie ma opcji by tak wypisac lwk. Jedynie musi byc stwierdzone leczone choroby by moc go wypisac na refundację. Lekarze moga dostać mega kare za wypisanie refundacji bez podstawy.
Zrozumialam tak ze zwyklym nebulizatorem trzbe aten flixotide podawac a jesli sie ma flexineb to mozna inne leki ktore sa tansze na zasadzie droga maszyna ale tanie leki.
a jak z tym podawaniem soli?
Sprostowanie kosztuje 6,60. na refundacji, normalna cena to 89. U mnie paczka jest na dwa dni.

Kitty daje flixotide zawiesina do nebulizacji 2mg/2ml (najwyższe stężenie)

Wet kazała dawać 14 dni po 5 mg dwa razy dziennie, potem 14 dni 4 mg dwa razy dziennie a potem 14 dni 3 mg dwa razy dziennie. Łącznie ponad 330 mg w 6 tygodni - 17 paczek

Maz 18 w ulotce flixotide w formie zawiesiny jest wyraźnie napisane aby nie podawać ultradźwiękowym - flexineb jest ultradźwiękowy. Nie wiem jakie leki wziewne są tańsze - ja miałam poprostu podawać flutykazon - i flixotide jest wtedy najtańsze. Refundację ciężko dostać niestety.
escada, to chyba zależy od ilości ampułek i stężenia leku.
Możliwe,  ja mam 2mg/2ml paczki po 10 szt- 20 ml
escada no ja też. Płaciłam 134zł i wiem, że to była cena "nominalna". Tylko Pani mówiła, że dostępny chwilowo tylko w kiepskiej hurtowni i żeby lepiej poczekać....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się