jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Petit., z cala pewnoscia wedzidla bardziej ruchome. czyli- zwykle, podwojnie lamane, wielo lamane. nie raz i nie piec tu o tym pisalismy.
josey, i Czerpakowa, narzekaja, ze konie nie zuja. pomijajac sprawy techniki jazdy, przeciez to logiczne, ze taki kon nie powinien chodzic na oliwce.
Pytam tylko o Twoje zdanie  :kwiatek:
asds   Life goes on...
14 marca 2012 18:43
Krowa chodząca na hackamore



😵
asds ehh no cóz..
nie uważacie, że krowy ostatnio się stały popularne? 😀 Jakbym zobaczyła gdzieś w okolicy u siebie jakąś dziewczyne na krowie galopującą... padła bym.  😜
Ja używam na hucuła podwójne łamane z miedzianym łącznikiem, a na drugiego najzwyczajne pojedyńczo łamane, a ostatnio wypróbowaliśmyklik   i fajne wędzidełko.

skracanie linkow nie jest czynnoscia bolesna.  😤
Ja mam konia który słabo żuje wędzidło, często łapie i zaciska pysk.
Przetestowałam wędzidła oliwkowe(totalna tragedia), aurigan(niewiele lepiej),
rolki(lepiej ale trochę za mocne było), plastik podwójnie łamany i sztanga były do przyjęcia.
I w końcu dzisiaj przetestowałam Nathe i już je kocham. Koń chodził fantastycznie miekki w pysku i przepuszczalny.
Chociaż zdaje sobie sprawę że może długo nie pociągnąć i je szybko przegryzie, wtedy pewnie wrócę do plastikowych.
Mojej niestety Nathe nie przypasowało  😵 odsprzedała koleżance w stajni i jest zachwycona, koń przestał się buntować i machać głową..
Czy ktoś z was wie gdzie można kupić wędzidło oliwkowe puste, ale takie, które ma "kwadratowe" końcówki- te idące do kółek wędzidłowych. Spotkałyście się z takim wędzidłem? Pożyczyłam takie od koleżanki i kobyła chodzi na nim bardzo dobrze i chciałabym jej kupić. Nie jest to zwykła oliwka, bo nie jest zaokrąglona w miejscach gdzie kończy się pyszczek, tylko lekko kwadratowa. Jutro postaram się wrzucić zdjęcie, bo nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć.
martynka.n,  pewnie chodzi o typ D

tu na szybko znalazłam http://arcus-konie.pl/wedzidlo-d.html
martynka.n,  pewnie chodzi o typ D

tu na szybko znalazłam http://arcus-konie.pl/wedzidlo-d.html


Nie, nie. Nie chodzi o kółka wędzidłowe, bo te są normalne. Chodzi o kształt metalu, który jest w pysku, a łączy się z kółkiem.
To wędzidło nie jest okrągłe tylko lekko kwadratowe w miejscu połączenia. Jutro wstawię zdjęcie, może ktoś mi pomoże..
jest wyprofilowane podobnie do tego:

chodzi o patrzenie z góry tak?



chyba nie o takie chodzi? chodzi o to, ze patrząc z góry wędzidło jest lekko kwadratowe przy kółkach?

takie bardziej? czy zle myslę?


PS: nie wiem jak sprawdzić, czy fotki nie są zbyt wielkie  😡
No coś w ten deseń jak to na dole, tylko jest pojedynczo łamane i puste. Jak patrzysz z boku też jest kwadratowe, no i właśnie tu lipa, bo ja w sklepach takiego nie widziałam, ale może ktoś gdzieś używa i gdzieś takie kupił. W forum nadzieja..
to ja wrzucę pytanie z innej beczki-jeśli głupie to powiedzcie 😉
Czy to jest ta dobra piana, będąca wynikiem żucia? Bo ja tak sobie ją wyobrażam. Czy to znów jakś bzdura z kolorem i konsystencją? 👀
Gdzieś słyszałam, że koń powinień tak żuć wędzidło, żeby na pysku była "szminka", nie powinien pluć sobie na klatę 🙂.
Z doświadczenia- to w dużej mierze zależy od wędzidła, jak koniowi dopasujesz idealne - jest "szminka", jak trochę gorsze- zaczyna się pluć.
Przynajmniej u mojego konia tak jest. Na grubszej oliwce chodzi lepiej i ma "szminkę", na cieńszej chodzi gorzej i zaczyna pluć ..
to oczywiście tylko moje spostrzeżenia i nie wiem czy słuszne dla ogółu końskiego świata. Nie jestem wyrocznią sportowo-jeździecką.

Petit - tak, podobne, tylko zdecydowanie grubsze.
U nas była szminka, a te wszystkie drobinki na pysku to wynik wiatru 😉
U nas była szminka, a te wszystkie drobinki na pysku to wynik wiatru 😉


No tak, to akurat widać.
Pisałam ogólnie 🙂
martynka.n wiem,. ze pisałaś ogólnie 😉
Może ktoś jeszcze coś napisze 👀
Fajnie byłoby wiedzieć, chociaż pewnie piana pianie nierówna.
Dziewczyny, przestańcie wymyślać jakieś głupoty ze szminką, srinką i innymi. Tego się nie mierzy centymetrem. Każdy koń ma do tego inne predyspozycje. Spójrzcie jak się pluje ten koń GP.

Petit. spokojnie, wrzuciłam foty ze zwykłej ciekawości 😉 Nie mam zamiaru robić z tego "Być albo nie być" 🙂
Petit - jasne, dlatego napisałam, że to tylko moje doświadczenia, nie jestem fachowcem 😀
Zauważyłam, że dużo koni na zawodach się pluje i pewnie to jest prawidłowe, po prostu jeśli mój koń opluwa sobie klatę, to coś mu nie pasuje z wędzidłem, bo dużo gorzej chodzi
palemka, masz niedopiete wedzidlo i nachrapnik za nisko.
katija Dziękuję, bo nie zauważyłam  :kwiatek: Zmieniłam wędzidło i zapięłam na "stare" dziury. Nachrapnik w takim razie tez podniosę.
a ja mam byc może głupie pytanie ,ale cóż to ? http://www.photoblog.pl/grubsha/118171141
Witam,
wracam ze sprawą kobyłki z ranami na języku. W ramach przypomnienia:

[bNa języku, dokładnie przy pierwszym trzonowcu (i więcej z prawej strony niż z lewej), w miejscu gdzie język mógłby dotykać zęba albo właśnie wcisnąć się między zęby a wędzidło, mamy ranki. Ranki wyglądają tak, jak te, które tworzą się na ludzkim języku, jak się np. ugryziemy. Wraz z weterynarzem, trenerem i resztą świty wykluczyliśmy zęby, nachrapnik i spieramy się co z tym wędzidłem, ale nie jest to kwestia doboru, bo przez ostatni miesiac wędzideł było... 18, czy wręcz 19, jakby liczyć haka  😵


Otóż sprawa się wyjaśniła. Wszytko dzięki kompetentnemu wetowi  🙇 Okazało się, że komplikacje pochodzą z czasu wymiany mleczaków. Przeszły mleczak blokował pierwszego trzonowca, więc został usunięty - za późno i nieprawidłowo. Zdjęcia pokazały, że między pierwszym a drugim trzonowcem, dość głęboko w dziąśle pozostał niewielki fragment mleczaka (od razu zaznaczę, że kobyłę dostałam równo pół roku po incydencie). Efekt był taki, że od nacisku wędzidła, dziąsło mocniej naciskało na ów fragment, co powodowało ból i w końcu - stan zapalny (to on okazała się z resztą kluczem do rozwiązania zagadki). Ranki na języku to efekt kombinowania dziewczyny, jakby tu zmniejszyć nacisk. Po prostu próbowała odsuwać wędzidło od zęba. Problem malał przy wędzidłach luźno zapiętych, przez zmniejszenie nacisku, oraz cienkich, bo było jej łatwiej podnieść je na języku. Ranki z dwóch stron to najpewniej efekt tego, że kobyła nie pamiętała, którą stronę ma chronić i na wszelki wypadek chroniła obydwie, z naciskiem na tą, gdzie był problem. Teraz jesteśmy po zabiegu, trzy i pół milimetrowy potworek usunięty, czeka nas gojenie i wracamy do pracy 😉
a ja mam wreszcie wedzidlo pessoa magic. i faktycznie dziala na herszta magicznie 😉 jeszcze sobie szuka miejsca na nim, ale pierwszy raz nie wpiera sie w wodze i jest luzny. jednak jest to dosc ostre wedzidlo, wiec imo tylko do uzycia przy koniach wiszacych, ciagnacych itp. nie dla mlodych, czy bojacych sie o pysk koni.
ash   Sukces jest koloru blond....
30 marca 2012 11:32
katija masz fotę?
ash, wedzidla?
ash   Sukces jest koloru blond....
30 marca 2012 11:39
tak, bo google wypluwa 2 rodzaje magic'a.
ja mam takie:
Może mi ktoś powiedzieć coś na temat tego wędzidła?
Wygląda na ostrzejsze niż te zwykłe. Można w takim startować?
I czy ktoś się orientuje w rozmiarówkach Horze? Co to jest to 145? 🙂
http://www.horze.eu/Horze-Chain-Bit/13713,default,pd.html?start=20&cgid=bits
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się