A dlaczego koń z twojego zdjęcia jest jeleni, a nie bułany? Dr Łojek twierdził, że jelenie nie mają pasemek, a ten ma. No, chyba, że ma oba geny.
I co z końmi Quarter Horse, opisywanymi jako "dun" - bułany? One mają pręgi?
Ja nie mówię, że nie ma normalnie gniadych z pręga, kasztanów i karych, tylko mnie niepokoi fakt tego bułanego genu w tej populacji, który uznawany jest u myszatych, niektórych bułany a czerwono-bułanych to nie. Chciałam robić jakieś badani na ten temat, ale wtedy jeszcze nie było dostępnych badań genetycznych na gen D (taka nowośc, podobno w USA już są dostępne), a poza tym tez nie chciałam się użerać z prezesem z którego po praktykach miałam powyżej uszu..ale to inna sprawa..Bardzo żałuje, że przepadły moje zdjęcia bo miałam takie gdzie podczas zadawania paszy były robione i wszystkie "zadki z ogonkami" było widać. Od tych gniadych z pręgą, które nie miały pasemek, przez dziko-gniade, które ich trochę miały, przez myszate i inne.
Bo je sama przebadałam i te pasemka są zabójczo mylące🙂 Miałam kilka takich ciekawych przypadków. Podejrzewam, że to jest tez sprawka rasy, bo mam przykłady dwóch osobników jelenich czeskiej gorącokrwistej i różnią się od tych QH, bo są nieco ciemniejsze, ale włosie grzywy i ogona wcale nie jest czarne tylko ciemno-brązowe (na sesje kół naukowych chce pobrać do porównania odcieni np z włosami gniadosza, bo widać różnicę🙂
Natomiast QH były zazwyczaj jaśniejsze. Co będę pisać wrzucę zdjęcia🙂:
a to dopiero był ewenement! jako źrebak była biała z czarnym pyszczkiem i obwódkami koło oczu🙂
ich ojciec:
Dlatego ja jestem zwolennikiem odróżniania tych dwóch problematycznych umaszczeń przez patrzenie na inne cechy- co różni te dwa geny? a to, że gen kremowy rozjaśnia skórę, oczy, kopyta...w tym widzę sens.
Np. jaśniejsze oczy jak w moim avatarze i jeszcze jedno (na żywo bardzo fajnie to widać, ale nie zawsze wychodzi na zdjęciach):
Ale znów jest problem, bo trzeba wiedzieć na co patrzeć..ja jestem naprawdę zasmucona stanem faktycznym opisu koni, bo przeprowadzając jakiekolwiek badania poglądowe na głupich księgach stadnych, to będzie to nieadekwatne do stanu faktycznego ....
Jak widać na obrazku te włosy są niezwykle mylące. Dun to są bułane z pręgą, a buckskin to jelenie, tak opisują, bo akurat mam kontakt z hodowcą i bardzo doskwiera im problem opisu koni w Polsce.
Mają takiego myszatego jak się powiększy to widać pręgę schodzącą na ogon:
i bułaną z cechami charakterystycznymi zaznaczyłam kółeczkami, ale słabo je widać. Chodzi mi głównie o te pozostałości nie rozjaśnionej przez gen bułany miejsc (czasem zdarzają się tak wyraźnie widoczne te miejsca): głowy i kawałek na nogach, reszta to pręga grzbietowa, na nogach, pasemka itp:
W moich badań wszystkie jelenie są opisane jako bułane, tak jak już wcześniej wspominałam jeden z moich podopiecznych ur w kwietniu opisywany był już po badaniach i nawet wyniki badań są... na nic bo Pan stwierdził, że bułany i już nic innego nie wpisze...no to ręce opadają......podobnie jak na instrukcje PZHK do opisu koni..
zdj moje i A. Kłobuchowska
CO do konia Baszkirskiego to jest o tym praca naukowa o tych kędziorkach, ale są to konie hipoalergiczne🙂