Maści i odmiany

A nie czerwonobułana?
Klaczka z malowanym... nosem 😉



Jaka to maść?



Koń to hucuł.
Na nogach ma wyraźnie czarne włosy, więc czerwonobułany na pewno nie jest.
Pewnie jest ciemnobułany, choć ciemnomyszate hucuły też tak czasem wyglądają.

Znalazłam. Ten koń to Wiagra http://www.bazakoni.pl/horse_11912.html
Według papierów myszata, więc byłam blisko🙂


Jakiej ona jest maści? W paszporcie ma jasno gniada, ale słyszałam też, że jest bułana, ponieważ ma jaśniejsze włosy w grzywie i ogonie. To wystarczy żeby określić ją jako bułaną?
Wystarczyłoby, ale według mnie ona tych pasemek nie ma. To chodzi o całe, długie jasne włosy. Krótkie włosy, przy szyi się nie liczą.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
02 lutego 2013 13:20
Yawa a mogla bys cos wiecej o tych plamach napisac?
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
02 lutego 2013 13:34
Wystarczyłoby, ale według mnie ona tych pasemek nie ma. To chodzi o całe, długie jasne włosy. Krótkie włosy, przy szyi się nie liczą.


powinna mieć pręgę grzbietową i pręgowanie na nogach. U niej tego nie widać.
Odbarwienia włosów mogą występować, ale to nie czyni jej bułaną.
[quote author=tereska link=topic=1848.msg1674628#msg1674628 date=1359802691]
Jaka to maść?



Koń to hucuł.
Na nogach ma wyraźnie czarne włosy, więc czerwonobułany na pewno nie jest.
Pewnie jest ciemnobułany, choć ciemnomyszate hucuły też tak czasem wyglądają.
[/quote]

A jak odróżnić ciemnobułanego od myszatego?
Myszata mama z bułanym synkiem.

[quote author=kejti link=topic=1848.msg1674757#msg1674757 date=1359810654]
Wystarczyłoby, ale według mnie ona tych pasemek nie ma. To chodzi o całe, długie jasne włosy. Krótkie włosy, przy szyi się nie liczą.


powinna mieć pręgę grzbietową i pręgowanie na nogach. U niej tego nie widać.
Odbarwienia włosów mogą występować, ale to nie czyni jej bułaną.
[/quote]

taki idealny przykład co powinien mieć bułany koń:



A co do hucułów to odcień ten nazywany jest brudno/błotnisto-myszaty (muddy grulla). Zamiast czarnych miejsc są bardziej brązowe. Co więcej odcień myszatego u hucułów może być związany z podłożem umaszczenia karego, działaniem alleli: aa oraz E i E[sup]D[/sup].
Jesli wiekszośc wygląda tak:


czyli nie do końca są czarne, to wychodzi bardziej brązowy myszak.

Natomiast koniki polskie możliwe, że noszą dodatkowo jeszcze gen E[sup]D[/sup] i jest on rozpowszechniony, bo zdarzające się karuski wyglądają dużo ciemniej:


tak nawiasem mówiąc opisana jako ciemno myszata + licencja😀



Dlatego może takie różnice wynikają z umaszczenia bazowego.


Nie można zapominać, że bułany jest to gen rozjaśniający, więc nawet ciemno-gniady będzie jaśniejszy.


Wracając do plam Chubari/Tetrarch, to:
- nazwa pochodzi od ogiera pełnej krwi angielskiej Tetrarch posiadającego te plamy,

- najprawdopodobniej dziedziczne są, bo jego córka i wnuczka również je posiadały. wnuczka:


- występują one tylko u koni siwiejących,
-są stałe, nie przemijają jak jabłkowitość,
- przestają być widoczne po wysiwieniu konia,
- są wielkości jajka,
- ich ilość może być różna
[quote author=Miyako link=topic=1848.msg1674783#msg1674783 date=1359812079]
[quote author=kejti link=topic=1848.msg1674757#msg1674757 date=1359810654]
Wystarczyłoby, ale według mnie ona tych pasemek nie ma. To chodzi o całe, długie jasne włosy. Krótkie włosy, przy szyi się nie liczą.


powinna mieć pręgę grzbietową i pręgowanie na nogach. U niej tego nie widać.
Odbarwienia włosów mogą występować, ale to nie czyni jej bułaną.
[/quote]

A co do hucułów to odcień ten nazywany jest brudno/błotnisto-myszaty (muddy grulla). Zamiast czarnych miejsc są bardziej brązowe. Co więcej odcień myszatego u hucułów może być związany z podłożem umaszczenia karego, działaniem alleli: aa oraz E i E[sup]D[/sup].

[/quote]

Pręga na grzbiecie i pręgowania na nogach nie są częścią składową żadnego umaszczenia, a cechą rasową. Tak więc koniki polskie i hucuły mają je ZAWSZE niezależnie od umaszczenia.
W innych rasach koń bułany pręgi wcale mieć nie musi, a gniady może mieć.

Co do maści "brudno/błotnisto-myszatej" u hucułów to być może tak się to powinno nazywać, ale nie ma konia, który by tak został opisany w papierach. Czasem zdarza się opis, że koń jest bułano-myszaty.
wg Stachurskiej:
"Konie bułane charakteryzują się czarnym pręgowaniem. Oprócz zawsze występującej tzw. pręgi grzbietowej, u wielu osobników obecne są słabe pręgi na kończynach, przednich, poprzeczne smugi odchodzące od pręgi grzbietowej na szyi i kłębie, rzadziej zdarzają się pręgi na kończynach tylnych i i znaki na głowie, takie jak ciemne końce uszu."

(pogrubienie moje)
tak więc pręga u maści bułanej jest ZAWSZE, pozostałego pręgowania może nie być 😉 i pręga nie jest cechą rasową tylko maścistą. Koniki polskie i hucuły są myszate i bułane dlatego mają pręgę. Koniki polskie mogą być także innych maści, np kasztanowatej (choć nie będą wtedy wpisane do księgi i będą wyłączone z hodowli w rasie - ale to już trzeba do historii rasy się udać) i pręgi mieć nie musi wtedy 😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
02 lutego 2013 21:12
Czyli te plamy są już widoczne zanim koń zacznie siwieć? Czy pojawiają się wraz z siwieniem?
Po raz kolejny zapytam spotkaliście się kiedyś czymś takim? Koń ma 6 lat, rok temu był normalnym gniadoszem, obecnie plamy zachodzą już na zad.
emptyline   Big Milk Straciatella
02 lutego 2013 21:19
Ja się spotkałam w jakiejś publikacji i było to związane z jakąś chorobą. Ale absolutnie nie wiem, co to za plamy, także nie uznawaj tego za odpowiedź na swoje pytanie.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
02 lutego 2013 21:48
Od razu piszę że problemy skórne w grę nie wchodzą. Jest możliwe że robi się z niego dziwaczny tarant?
Bischa   TAFC Polska :)
02 lutego 2013 21:57
Kiedyś w Lesznie podobny koń startował pod moim znajomym. Plamy miał na głowie i szyi, na pewno jest starszy niz ten powyżej, więc to nie ten sam. Ze znajomym kontaktu od lat nie mam i nie ma szans na odnowienie kontaktów.
Biczowa- a przodkowie jakich maści byli?
wg Stachurskiej:
"Konie bułane charakteryzują się czarnym pręgowaniem. Oprócz zawsze występującej tzw. pręgi grzbietowej, u wielu osobników obecne są słabe pręgi na kończynach, przednich, poprzeczne smugi odchodzące od pręgi grzbietowej na szyi i kłębie, rzadziej zdarzają się pręgi na kończynach tylnych i i znaki na głowie, takie jak ciemne końce uszu."

(pogrubienie moje)
tak więc pręga u maści bułanej jest ZAWSZE, pozostałego pręgowania może nie być 😉 i pręga nie jest cechą rasową tylko maścistą. Koniki polskie i hucuły są myszate i bułane dlatego mają pręgę. Koniki polskie mogą być także innych maści, np kasztanowatej (choć nie będą wtedy wpisane do księgi i będą wyłączone z hodowli w rasie - ale to już trzeba do historii rasy się udać) i pręgi mieć nie musi wtedy 😉


Nie masz racji.
Widziałam w życiu bardzo dużo hucułów i koników i nie widziałam takiego bez pręgi (zresztą fiordingi też wszystkie mają pręgi, choć nie widziałam ich aż tak wielu, więc tu nie mogę się upierać). Jeśli takiego znajdziesz, to będę Ci naprawdę wdzięczna, bo mnie to zagadnienie interesuje.
Ale kasztany i gniade u hucułów też mają pręgi, kasztany oczywiście brązową, nie czarną. Nawet jak się człowiek uprze, to na karych też można się jej dopatrzeć (włosy na "prędze" mają intensywniejszą barwę i są bardziej błyszczące). A srokate hucuły mają pręgę na pigmentowanych częściach ciała.
Najbardziej ekstremalny przykład - ten koń jest bardzo pręgowany, ale gniady - http://www.bazakoni.pl/horse_9109.html
Hmmm, czyli z tego co mówicie, mój koń mógłby zostać opisany jako bułany? W paszporcie ma "jasnomyszaty". Posiada pręgę na grzbiecie, delikatne na nogach, jasne, długie włosy w grzywie i ogonie.
[quote author=Zygzak link=topic=1848.msg1675356#msg1675356 date=1359838863]
wg Stachurskiej:
"Konie bułane charakteryzują się czarnym pręgowaniem. Oprócz zawsze występującej tzw. pręgi grzbietowej, u wielu osobników obecne są słabe pręgi na kończynach, przednich, poprzeczne smugi odchodzące od pręgi grzbietowej na szyi i kłębie, rzadziej zdarzają się pręgi na kończynach tylnych i i znaki na głowie, takie jak ciemne końce uszu."

(pogrubienie moje)
tak więc pręga u maści bułanej jest ZAWSZE, pozostałego pręgowania może nie być 😉 i pręga nie jest cechą rasową tylko maścistą. Koniki polskie i hucuły są myszate i bułane dlatego mają pręgę. Koniki polskie mogą być także innych maści, np kasztanowatej (choć nie będą wtedy wpisane do księgi i będą wyłączone z hodowli w rasie - ale to już trzeba do historii rasy się udać) i pręgi mieć nie musi wtedy 😉


Nie masz racji.
Widziałam w życiu bardzo dużo hucułów i koników i nie widziałam takiego bez pręgi (zresztą fiordingi też wszystkie mają pręgi, choć nie widziałam ich aż tak wielu, więc tu nie mogę się upierać). Jeśli takiego znajdziesz, to będę Ci naprawdę wdzięczna, bo mnie to zagadnienie interesuje.
Ale kasztany i gniade u hucułów też mają pręgi, kasztany oczywiście brązową, nie czarną. Nawet jak się człowiek uprze, to na karych też można się jej dopatrzeć (włosy na "prędze" mają intensywniejszą barwę i są bardziej błyszczące). A srokate hucuły mają pręgę na pigmentowanych częściach ciała.
Najbardziej ekstremalny przykład - ten koń jest bardzo pręgowany, ale gniady - http://www.bazakoni.pl/horse_9109.html
[/quote]

Fiordinga bez pręgi nie spotkasz bo u nich wszystkie mają gen bułany, a jeszcze niektóre dodatkowo kremowy.

U koników (masz przykład konia którego wrzuciłam (kary konik), ja na tej klaczy pręgi nie widziałam) i hucułów owszem jest to też cecha rasowa, nie jest powiedziane, że nie jest skorelowana z genem D (zwłaszcza u koników). Są pewne teorie na temat rozróżniania pręgi bułanej od nie bułanej.

To co zauważyłam przeglądając z ciekawości stan koni na styczeń 2011 w Gładyszowie to na populacje w której występuje umaszczenie myszate brak czerwono-bułanego oraz bułanego. Jeżeli w populacji występują umaszczenia myszate muszą występować bułane i czerwono-bułane wiadomo w różnej częstotliwości, ale jednak. Tu porostu tego się nie opisuje.

Jako, że się tym interesuje i jestem dociekliwa oglądałam sobie bliżej konie bardziej interesujące. Maiłam zdjęcia dokumentujące pewne cechy, jednak po awarii komputera przepadły.... Ale do czego zmierzam dopadłam konia Agar, opisanego jako kasztanowatego. Przy bliższym obejrzeniu widoczne były cechy genu bułanego: ruda pręga, pręgowanie na kończynach, ciemniejsza głowa i kończyny, kłoda nieco jaśniejsza, mieszane włosie w grzywie i ogonie. A 2 klacze ( z tych do których miałam bliższy dostęp) które były ewidentnie bułane (płowe) opisano jako jasno-gniade.

Wniosek jest taki, że nie warto polegać na opisach w dokumentacji...bo opisują jak chcą i jak im łatwiej...a żeby stwierdzić czy jeden jest np bułany, a inny gniady z pręga trzeba wiedzieć na co zwrócić uwagę..a jak się nie wie to albo kasztan albo gniady. Już się o tym przekonałam, że nawet wyniki badań można sobie wsadzić bo facet i  tak opisze jak mu się podoba.

Dlatego koń którego podałaś jako przykład nie jest dla mnie dowodem, bo przy możliwości obejrzenia go z bliska można coś ciekawego znaleźć, a po samym zdjęciu nie jestem pewna, a niestety dokładniejszego nie znalazłam. Samo rozjaśnienie kłody w stosunku do odcienia szyi, głowy może stawiać znak zapytania, ale tak jak mówiłam z bliska można zawsze coś więcej znaleźć niż na zdjęciu.

Co do moje próby nazwania odcienia myszatych hucułów, wiem, że się tak nie opisuje, a była to próba nazwani ich specyficznego odcienia na podstawie obcej literatury.

Odnosząc się do umaszczeń bułanych bez pręgi z innych ras masz na myśli np takiego konia?:


Często z tego powodu występują takie poglądy, że istnieją bułane bez pręgi...mogę wstawić więcej podobnych osobników..ale one wszystkie są jelenie tylko opisane jako bułane..w tym cały sęk opierania się na opisie, który nie zawsze jest poprawny...prędzej spodziewałabym się spotkania jeleniego z pręgą niż bułanego bez..

[hr]

Biczowa, niestety nie umiem Ci powiedzieć czy rodzą się z tym z nabierają z początkiem siwienia, napisałam co wiedziałam więcej nic nie znalazłam. A ma rodzica siwego?
U nas przy opisie zastanawiał się opisujący długo, jak opisać tego źrebaka, nie pamiętam co mu tam wyszło w końcu




A ona była opisana jako kara, teraz zmienione jest na c.myszata, ale czy to prawda to też nie wiem





i jej źrebak też jest ciemnomyszaty




Pręga na ogonie jest zarówno u myszatych jak i bułanych?
kejti podwazasz dr. Stachurską ? 🤣 dobre, dobre 😉
Właśnie o to chodzi - koniki, hucuły jak i fiordingi mają cechę rasową właśnie rozjaśnianie genem D i TYLKO dlatego cechą rasową będzie także pręga 😉
Będę niedługo szła na uczelnię, to jak spotkam profesor Stachurską to zapytam i rozwieję wątpliwości ok? 😉
Książka p. Stachurskiej nie była wydana wczoraj, a wiadomo, że badania idą wciąż naprzód.  W zeszłym roku miałam przyjemność z nią korespondować i coś co uważała za niemożliwe okazało się prawdziwe.
Świat posuwa się do przodu, badania też i teorie się zmieniają.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
03 lutego 2013 11:41
Rodzice owego konia obydwoje byli gniadzi
mimo wszystko, wiele rzeczy o których piszę, mówiła nam na zajęciach z identyfikacji koni 😉  chyba, że jeszcze pół roku temu profesor się myliła, wtedy odejdę od swoich racji i chętnie poszerzę swoją wiedzę 😉
Zygzak- ja akurat nie piszę o myszatych i bułanych, ale kto wie, może tam zmiany też zaszły🙂

A co z tą pręgą przez ogon, wiecie?
emptyline   Big Milk Straciatella
03 lutego 2013 12:23
Rodzice owego konia obydwoje byli gniadzi


No to ani to tarant ani K. Skłaniam się ku niedoborom jakiś składników, albo jakiejś infekcji. A robiliscie badania, skpro mowisz, ze to nie problemy zdrowotne? Chyba, ze to jakad przedziwna odmiana.
Biczowa- a widziałaś tych rodziców, czy polegasz na opisie? Możesz sprawdzić jakie maści ma potomstwo i klaczy i ogiera. Co się działo po zmianie sierści z zimowej na letnią lub odwrotnie?
emptyline- tak na żywo spotkałaś sie z jakimś niedoborem, który by powodował takie zabarwienie sierści? Coś mi się przypomniało w tym temacie...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
03 lutego 2013 12:32
Czyli możliwe że takie plamy pojawiły się z powodu niedoborów? Infekcji skóry koń nie ma na pewno.
Koń nie jest mój, rodziców nie widziałam, polegam na odpowiedzi właścicielki konia. Za każdym razem przy zmianie sierści czy to na zimową czy letnią plam jest coraz więcej. Właścicielka powiedziała że jak go kupowała to poza zwykłymi odmianami a w zasadzie odmianą miał niewielką kropkę nad okiem a potem jak zaczęły mu się plamy pojawiać to pierwsze podejrzenie właśnie coś nie halo ze skórą ale kazało się że skóra jest ok. Plamy pojawiły się najpierw tylko na głowie, potem na szyi, potem kłoda a teraz już zaczynają wchodzić na zad.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się