Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

Mój najstarszy urodził się w 87 roku. Drugi ma 28 lat. Mam jeszcze 3 sztuki w wieku 20-23 lata. Wszystkie pracują. Tylko ja tak się zestarzalam, że nie mogę pracować.

diuk, wstaw jakieś zdjęcia tych najstarszych seniorów. Zawsze miło popatrzeć na starszaki w dobrej formie 😀.

To ja się pochwalę naszymi pensjonariuszami i moimi podopiecznymi 😁
Od lewej: Ares 33, Tylicz 27 lat, na drugim zdjęciu Ares
Po szczęśliwym usunięciu siekaczy początkiem roku. Karmione 4 razy dziennie miksem: trawokulki, agrovital, mesz, wysłodki i balancer białkowo-witaminowy do śniadania plus siano do oporu. Niepracujące, ze względu na problemy ortopedyczne.

casssia, pięknie dziadki wyglądają 😀. Napiszesz ile wagowo tego jedzenia dostają ?

Wygladają na 10-15 lat maks. Brawo

Jesień - zima to około 1,5-2kg trawokulek, po 1,5kg agrovitalu i wysłodków, jakieś 0,5kg meszu i tyleż samo balancera. Ważone na sucho.
Wiosną i latem mniej - wychodzi po około kilogramie, zależnie od tego ile jest trawy i jak im siano wchodzi i w ogóle jak chcą jeść. Latem oscylują w granicach 2-3 posiłków na mokro, a zimą rozkładam im to na 4-5 porcji, z czego kolacja zwykle jest największa.

casssia, dzięki 🍀

casssia, super wyglądają Twoi panowie 🙂 dużo zdrowia dla Was jakim koncentratem białkowo-witaminowym karmisz?

bjooork,
Teraz Essential Balancer od Saracena, wcześniej Gro'n'Win od Spillersa. Obydwa rewelacyjnie się sprawdzają i mają postać drobnego granulatu, więc w razie awarii nie muszę go moczyć 🙂

Moja Wandalka xxoo w wieku 32 lata

rzepka, ładna dziewczyna 😀. Fajnie widzieć, że tyle koni dożywa 30 i więcej lat ! Napiszesz na jakiej diecie jest Twoja kobyłka ?

Już piszę; Przede wszystkim stary koń musi mieć dużo sił i energii Szczególnie koń, który lubi się tarzać. Najczęściej staruszki kładą się i już nie mogą wstać, trzeba uśpić. Dlatego moja klacz dostaje 4 razy dziennie po wiadrze mokrego treściwego,do tego siano -miękka otawa i słoma do woli, teraz jeszcze łąka.Treściwe to (porcja na 1,5 dnia): 3l mielonego owsa, 1,5 l mielonego jęczmienia mikronizowanego, zaparzanego, 1 l kukurydzy mielonej (kupiłam specjalną maszynę ruską do mielenia zboża na kaszę), 2 l wysłodków buraczanych, 1 l otrąb ryżowych, 1 l otrąb pszennych, 1,5 l lucerny w pelecie,2 l trawokulek, po 2 l sieczki z zielonego owsa, sieczki z esparcety, sieczki z lucerny.Do tego suplementy na kopyta i przeciw wrzodom: 1 miarka ( 40 ml) mieszanki jesienno -zimowej od Podkowy, 1 miarka Biogen K, 1 miarka drożdży Yarrowia,1 miarka ziemi okrzemkowej, 1 miarka wapna paszowego,1 miarka EQ Mobility -z kolagenem,glukozaminą, MSM, vitC, 1 miarka kozieradki z kurkumą, 1 miarka cynamonu przeciwzapalnie, 1 miarka humacu, 1 garść kopru włoskiego, 1/2 miarki magnezu, 150 ml oleju lnianego, 150 ml soku z rokitnika.Zioła: po garści rumianku,nagietka, wiązówki błotnej i kory wierzby (przeciwzapalnie), 1 garść szyszek chmielu,w sezonie zimowym 1 garść ziół suszonych w domu (jestem zielarką).I to tyle. Na razie galopuje po łąkach z zadartym ogonem i wali z zadu. Ale to klacz 3/4 oo i 1/4 xx😁Jeszcze nadmieniam,że kopyta ma bardzo dobre, mimo dużej ilości zboża.Jestem werkowaczem naturalnym i sama je robię w miarę często.

rzepka, trochę tego jest 🙂. Miło patrzeć na starszaki w dobrej formie 😀. Mojemu to jeszcze dobrych 10 lat brakuje do takiego wieku.

Czy Wasze staruszki nie mają problemu z dojadaniem takiej dużej objętościowo ilości jedzenia ? A może to tak jest, że jak koń już słabo je siano, to jednak jakoś mieści to co mu się w tej diecie wiaderkowej daje ?

Jeszcze zapomniałam -1/4 l makuchu lnianego. I co kilka dni zamiast tego dostaje parzone siemię lniane. Koń może zjeść na 1 raz ok 6-10 l paszy, bo więcej nie zmieści się do żołądka. Dlatego moja klacz dostaje 1 wiadro 10l na 1 karmienie trochę sobie zostawia i dojada później. Ona ma już mało zębów, ale daje radę. Otawę też zjada i trawę na pastwisku.Ważne, że pasza musi być świeżo robiona, żeby nie skisła. Ja mam konie w stajni przy domu i mogę robić na świeżo przez cały dzień, bo jestem już emerytką😉A druga moja klacz ma 13 lat i jest na diecie bezzbożowej, bo jest za gruba.Tylko sieczki, wysłodki, otręby, witaminy i zioła.

rzepka, napiszesz, których zębów jej brakuje ? Mój ma usunięte wszystkie siekacze i dwa kły, ale to z racji EOTRH.

Prezes Pams pozdrawia, rocznik około 1996 (albo starszy 🙈😉, rok bez siana i słomy minął z końcem sierpnia, od tego czasu kolek brak. Od późnej wiosny chłopak oprócz kręcenia się w karuzeli ma już luz i nie pracuje pod siodłem �

Ajstaf - moja jeszcze kilka siekaczy ma teraz będę jej robić zęby to sprawdzę dokładnie. Takim staruszkom właściwie się tylko sprawdza zęby co 2 lata i usuwa ewentualne haki, ale trudno mówić o piłowaniu😉

rzepka, mój co 6 miesięcy ma przegląd i wyjmowanie "resztek" zębów m.in. te resztki były powodem naszego spadku masy w lipcu.

Nirv, te nasze dziadki to prawdziwi Królowie Życia. Pamir przybiera kształt bryły doskonałej, czyli kuli.

rzepka, ja mam inne zdanie w kwestii sprawdzania zębów - doświadczenie mnie nauczyło, że u staruszków to co pół roku kontrola, żeby wyłapać wszelkie nieprawidłowości, ruszające się zęby, zęby którym trzeba pomóc wyjść, żeby nie doszło do większej biedy. I u nas także jak u bjooork prawie przy każdym przeglądzie coś się z paszczy usuwa. A oznaki potrafią być subtelne jak chociażby wydłużenie czasu jedzenia papek 🙂

ajstaf, nie mają problemu, ale były do tego stopniowo przyzwyczajane - to nie tak, że nagle pojawiło się w ich życiu 15 litrowe wiadro i smacznego!. W tym momencie moi podopieczni jedzą 3 posiłki po 8-10 litrów, ale na kolację dostają 15 litrowe wiadro i też sobie radzą - czasami sobie to dzielą, czasami zjadają na raz. Był swego czasu i kucyk, który już siana w ogóle nie był w stanie jeść i ów kucyk, ważąc 220kg, dostawał 20 litrowe wiadro trawokulek na noc. I cały czas szczerze wątpiłam w to, że kucynka sobie to dzieli na porcje, jak to kucyk - oby na raz. Żadnych niepokojących przypadłości nie zauważyłam. Mieliśmy też konia z przewężeniem przełyku, który na noc dostawał łącznie z 45 litrów zupy z trawokulekz lucerny i włóknistej paszy. I też mu nic nie było. Nie zrozumcie mnie źle - nie namawiam do skarmiania takich ilości na raz, ale zaznaczam, że konie też sobie radzą kiedy nie ma możliwości dawkowania przez całą dobę co 3 godziny 5 litrów jedzenia 🙂

rzepka, casssia, dzięki za informacje 🍀

Nirv, super Pamir wygląda 😀

rzepka szacun za taką piękną opiekę i za świetny stan klaczki 🙂

zazdro że na ten czas możesz mieć przydomowo i pytanie co to jest 'otawa' ?

BUCK, potraw 😉

dzięki 😉

Buck - u nas na Podhalu tak się nazywa drugie siano, czyli potraw. U nas w ogóle są tylko 2 siana, bo potem przychodzi zima🙂Taka mniej więcej;

rzepka nic dziwnego że klaczka ma kondycję, przebić się przez coś takiego to trzeba mieć siłę 💪

ja tam podziwiam rzepka że ma kondycje wleźć w te zaspy ściągać konie ;p

Poleciłybyście mi jakieś trawokulki/sianokulki dla wybrednego 30-letniego seniora? Do tej pory jedliśmy te od smakołykdlakonia - no ale już nie produkują. Jest tez fanem Hippolyta - ale boje się jak przy cenie 120 zł/worek nie zbankrutować przez zimę. Niestety z sianem już rady sobie nie dajemy - wiec papki, papki j jeszcze raz papki.

znajoma 30latka karmi Ardexem, Velti, VitalZam, Ryś (też używałam w zeszłym sezonie zimowym, moim zdaniem świetny)

BUCK, a wiesz może, które najszybciej się „rozpadają”?

Każde, jak się je zaleje ciepłą wodą😉 Tylko potem nie mogą stać 2 dni.Ja w zimie zostawiam namoczone trawokulki, wysłodki i lucernę na noc w domu, żeby rano konie miały cieplejszy posiłek po zimnej nocy.