Styl western (dawniej kącik)
Planta, to zalezy :P klacze z dobrym papierem sa znacznie droższe od walachow, bo nawet z huśtawkami nastroju mozna na nich startować a potem są świetnym materiałem hodowlanym
Walacha po sporcie mozna sprzedać ew dziecku do nauki, klacz sie zostawia do hodowli albo sprzedaje komuś w celach hodowlanych
Takze to nie takie oczywiste 😉
Odwracanie Glowy w ruchu a w konsekwencji zakręcanie to oczywistość 😉 dlatego na kole Np trzeba patrzeć o ćwiartkę do przodu, wtedy wyjdzie równe kolo. Patrzenie sie gdziekolwiek indziej rozwala trasę. To samo na prostych
Podalam rollback jako ekstremum - przesuniecie glowy o milimetry powoduje gleboki zwrot o 180
Jadąc na stopa trzeba myśleć, jakby miało się jechac dalej - inaczej kon wyczuje, zacznie zwalniać i będzie dupa a nie stop.
Ostatnio w spinach w lewo budyń zaczął przekręcać - a raczej ja za późno dawalam sygnał i wychodzilo nam 1/8 naddatku. Po kilku razach tak się skupilam nad tym zeby nie przekręcić ze w efekcie 1/4 spina przed punktem kon zwalnial i wypadal z rytmu bo ja już myślałam o zatrzymaniu. I kolejna dupa
Jazda na bardzo wyczulonym koniu to niesamowita przyjemność ale jednocześnie walka z własnym umyslem. Czasami wydaje mi się ze jakas medytacja by sie przydala, bo zdecydowanie za dużo mysle na koniu i wszystko myśleniem psuje.
Nie bez powodu mówi sie 'just say whoa' - wszystkie dodatki tylko psuja efekt :P
Nooo, az w takich drogich sferach sie nie obracam, znam tylko takie, ktore moge zobaczyc na pobliskich zawodach. Stad walachy sa tu w wyzszych cenach i rzadziej spotykane w sprzedazy niz klacze. Tak 1walach/5 klaczy na sprzedaz.
Co do skrecania sama glowa tak wlasnie bylam uczona, kiedy spojrzalam w dana strone, kon skrecal. Babe tez tak robi...czasami 🤬 Ale trenerka tez uczyla, ze nalezy skupic sie na tym, co sie od konia chce w danej chwili. Jeslii planujesz ze zagalopujesz od danego miejsca kon to wyczuje i moze zagalopowac juz teraz, bo twoje cialo nieswiadomie przeslalo sygnaly przygotowujace.
Przepraszam za zawalenie zdjeciami. Juz nie bede :kwiatek:
Kon ze zdjecia jest przepiekny! Mozesz cos o nim napisac?
Dzieki! 😍
A wlasnie przypomnialo mi sie; kon ujezdzony, ale tylko umiejacy niesc jezdzca to 'green broken' 🙂
Planta, "green broke", nie "broken".
Yup. Przepraszam za literowke 😡
Planto czyli mój Poki będzie taki "green broke" tylko w stylu west 🤣 😉
On chętnie mnie właśnie nosi i wie dokładnie kiedy należy się zatrzymać bo zaczynam mieć problemy z utrzymaniem się w siodle np. w kłusie 🙄
Planta, może zdjęć nie wrzucaj do wątku jako fotografie, tylko jako linki? Możesz skorzystać z revoltowej galerii, a zainteresowanym osobom wysyłać większe na maila 🙂 Ja z chęcią czytam i przeglądam, ale kiedy czytam na telefonie, a nie na laptopie, to faktycznie bardzo ciężko przebrnąć przez stronę.
Muchozol, ten koń boski! 😍
Tak odnośnie dyskusji o świetnie zrobionych koniach - szczerze mówiąc, nie wiem, czy chciałabym takiego mieć 😉 Raczej się cieszę, że mój tak bardzo i od razu nie reaguje, bo też i moje sygnały nie są tak "opanowane". Oczywiście, ja to rekreacja, nie porównuję się absolutnie do zawodników - gdzie wiadomo, że reaktywność u konia musi być na najwyższym poziomie.
Muchozol wypas, chociaz huculy nie sa moja ulubiona rasa 😉
A ja od ponad tygodnia dzień zaczynam od ubrania kowbojek i pojeżdżenia moich pupilków 😀 Teraz wiem że żyję 😍
Na pierwszym zdjęciu kuc welsh pony Apajonata Orbis,małe cudo:-)
Na drugim Hes A Steppin Dreamy,do kochania i miziania 😁
Na trzecim Chin In Hollywood,mój pupilek 😍
Livia mają po nim źrebaki na sprzedaż 🙂. Tylko gniade. Ale jakby się trafiła kara klaczka, to może bym się skusiła.
Hm.... akurat hucuł do west to moim zdaniem kiepski pomysł (chyba, ze się jest jeźdźcem na poziomie kasikliczkowskiej) . Poczekaj, zbierz kasę na AQH. Tak radzę.
Wichurkowa widzę, że jednym sprzętem objeżdżasz wszystkie konie
Wygodnie mi w tym siodle wiec w nim jeżdżę na wszystkich,każdy ma swoje siodło,ale mi jest dobrze tylko w tym🙂
I ogłowia mają każde swoje,także tylko siodła używam tego samego,ale to chyba żadna krzywda dla koni?;-)
Tania, to ty nie wiesz, że promowanie AQH w konkurencjach western to tylko taki trik żeby więcej kasy od ludzi wyciągać bo tak naprawdę nasze rodzime rasy są równie genialne, więc hodowcy aqh/aph tylko robią w bambuko ludzi, którzy jeżdżą na piapierze? 😂
Euforia, to norma, że objeżdża się konie w jednym siodle (ew. dwóch jak ma się dwa siodła i kogoś kto siodła następnego konia w trakcie gdy sami jeździmy), zmieniając tylko pad, popręg i ew. ogłowie w zależności od potrzebnego kiełzna 😉
smartini norma nie norma ale wygoda dla człowieka, a jeżeli koniowi życia nie utrudnia to dlaczego nie 😉.
Wichurkowa pewnie krzywda się nie dzieje, ale zwróciłam na to uwagę bo już tyle się naczytałam o tym dopasowaniu siodła do konia ale to chyba w intensywnej pracy konia w jakimś konkretnym kierunku ma największe znaczenie.
Wygoda to jedno, ekonomia to drugie 😉
Trenerzy mają po kilka, kilkanaście koni w treningu, do tego te konie często się zmieniają. Nie ma takiej możliwości, żeby na każdego konia mieć indywidualne siodło
dlatego stawia się na dobre siodła i dobre pady, ew. korygujące wkładki np. dla dwulatków, którym z racji przebudowanego zadu siodło leci na łopatki
przy prawidłowym treningu i dobrym jakościowo sprzęcie ani to koniom życia nie utrudnia ani krzywda im się nie dzieje w każdym typie treningu, czy to zajazdka, przygotowania konia do tuptania czy sportowy trening topowych koni
Dziękuję za radę. Z całym szacunkiem do Ciebie Taniu, ale Cię nie znam. W kwestii kolejnego konia, wolę posłuchać jednak rad kogoś kogo znam, np. trenerki.
(...)
Oczywiście. To Twoja decyzja i rada trenerki jest tu bardzo ważna. Jednak forum to miejsce dyskusji i odniosłam się do Twojego wpisu. Bez żadnej złośliwości. Hucuł to zupełnie inna rasa od AQH , najogólniej mówiąc. Widziałam co z hucuła "wyrzeźbiła" kiedyś Kasia i wiem na jakim poziomie jeździ. To jednak inna bajka niż Ty. Bez obrazy. Przepraszam, jeśli Cię uraziłam. :kwiatek:
patrzę na mojego mistrza i go uwielbiam, nie wiem co w tym złego, że lubię mojego konia 🏇
a i owszem, bawi mnie 'niejeżdżenie na papierze' i mam do tego pełne prawo 😀 tak jak Ty możesz się śmiać z moich startów w konkurencjach technicznych, z tego że mam AQH i innego konia nigdy mieć nie będę. Śmiej się, śmiech to zdrowie ^ ^
Nudno by było, jakby każdy miał takie zdanie jak ja 😀
Tania zdecydowanie rozumiem i zgadzam się w 100 %. Dużo, bardzo dużo mi brakuje do kasikliczkowskiej. Dlatego też ciągle jeżdżę z trenerką, nagrywam jazdy, jeżdżę z mężem, czytam. No robię wszystko, żeby było lepiej. I to mi sprawia frajdę - a chyba o to w tym jeździectwie chodzi.
I wiem, że żeby jeździć lepiej muszę wyrobić odpowiednią ilość "dupogodzin" (tych pod dobrą opieką).
A, że mi wolno idzie - no nie każdy musi mieć predyspozycje 😁. A że człowiek uczy się przez całe życie, to się uczę 😀.
No i bardzo dobrze. Chciałam tylko ustrzec Cię przed błędem kupowania sobie trudnego konia. Bo dalej zajdziesz ( i szybciej ) z właściwym. Teraz AQH jest już dość dużo. Ceny spadły. I można kupić fajnego w dobrej cenie (vide Kasia) .
p.s
Mam nadzieję, ze Kasia się nie pogniewa:
Ona i jej hucuł .
Planta, może zdjęć nie wrzucaj do wątku jako fotografie, tylko jako linki? Możesz skorzystać z revoltowej galerii, a zainteresowanym osobom wysyłać większe na maila 🙂 Ja z chęcią czytam i przeglądam, ale kiedy czytam na telefonie, a nie na laptopie, to faktycznie bardzo ciężko przebrnąć przez stronę.
Muchozol, ten koń boski! 😍
Tak odnośnie dyskusji o świetnie zrobionych koniach - szczerze mówiąc, nie wiem, czy chciałabym takiego mieć 😉 Raczej się cieszę, że mój tak bardzo i od razu nie reaguje, bo też i moje sygnały nie są tak "opanowane". Oczywiście, ja to rekreacja, nie porównuję się absolutnie do zawodników - gdzie wiadomo, że reaktywność u konia musi być na najwyższym poziomie.
Livio ciesze się, że to napisałaś 🙂 nie czuje się teraz osamotniona, gdyż mam tak samo 🤣
smartini
Muchozol
Planta
Majorowa
Mosewa
Livia
Wichurkowa
Euforia_80