Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

asds   Life goes on...
26 marca 2012 11:56
Ja właśnie drugi tydzień uzywam podkładu L Oreal Lumi Magnifique czy jakos tak...Jestem zadowolona na razie. Długo się trzyma, jest lekki. W ogóle zapominam ze mam makijaż na twarzy 😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
27 marca 2012 17:26
Co do promocji Sephory, weszłam w link reklamujący ---> http://www.markasephora.pl/kategoria/1/makijaz/1/
Są wszystkie produkty i ceny, są to ceny standardowe, bez zniżki?
Zupełnie się nie orientuje w jakim przedziale cenowy są produkty Sephory  😡
Ada, standardowe, bez zniżki
Mam niestety ten problem, że po którymś z kolei opakowaniu tego samego podkładu moja cera się na niego "uodparnia". Kiedyś kupowałam fluidy z Avonu- wyskoczyły mi przez nie krostki i zaczerwienienia. Przerzuciłam się na podkład Rimmel STAY MATTE z bio składnikami. Zaczerwienienia szybko zniknęły, byłam ogólnie zachwycona produktem. Niestety teraz znowu pojawiają się małe krosteczki i policzek robi się czerwony... Stwierdziłam więc, że muszę zmienić podkład na inny.

Szukam czegoś do cery suchej (STAY MATTE podkreślał suche skórki- używałam go tylko dlatego, by wyleczyć podrażnienia po Avonie), nie musi być super kryjące (od czego w koncu jest korektor). Mam bladą cerę, trochę ziemistą i- niestety - cienie pod oczami.

Zastanawiałam się nad Healthy Mix i nad Wake me up.. chciałabym wyrównać koloryt skóry, rozświetlić ją (ale żebym z bladej nie zrobiła się trupioblada) i przede wszystkim nawilżyć.

Szukam też jakiegoś korektoru.. Niestety mam wrodzone cienie pod oczkami i dość cienką skórę w tym miejscu. Potrzebuję bardzo dobrze kryjący korektor o płynnej konsystencji, żeby trochę nawilżał. Może ktoś polecić coś ciekawego? 🙂
No i jeszcze co do tego korektora- jaki kolor na cienie pod oczami? podobno trzeba o ton ciemniejszy niż podkład. pomarańczowy? Żółty? Zwykły, w kolorze cielistym?
Ech...
Ada   harder. better. faster. stronger.
27 marca 2012 20:17
zuzia., dzięki  :kwiatek:
W takim razie może skorzystam.
Zastanawiam się nad pudrem, nie chcę jakiejś super wysokiej półki, bo się zawiodłam. Ale do sedna:
Bell, 2skin Pocket czy Rimmel Stay Matte?
W sumie to raczej się nie świecę, ale mam czerwone przebarwienia, blizny i ogólnie problematyczną cerę jeśli chodzi o to, tak samo z pryszczami. Więc potrzebuję coś lekkiego, ale poprawiającego koloryt. Któreś z tych dwóch się nada?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
28 marca 2012 16:51
Atutowa, Pryszczy trzeba się pozbyć, tak samo jak przebarwień- kremy, żele, peelingi- z własnego doświadczenia Ci powiem, że Pryszcze nawet pod podkładem nie wyglądają dobrze...
Ja mam peeling olay, żel i krem vishy. Oprócz tego czasami przypudruję, ale jak już mówiłam- nie mogę sobie dobrać nic do koloru twarzy 😵
Zu, pryszcze to ja lece u dermatologa  😉 Ale czerwień wokół nich i te sprawy, wygladac świeżo, nie zważając na pryszcze  🙂
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
29 marca 2012 06:40
To może lepiej np korektor? Ja mam garniera, taki który też przeciwdziała trochę,aczkolwiek znowu- ja sobie dobrałam za ciemny 😁
Ja polecam pudry i podkłady Max Factor.
Scottie   Cicha obserwatorka
29 marca 2012 17:09
Mary Army, może spróbuj tego podkładu Burjois (healthy mix albo flower perfection), o którym pisały wcześniej dziewczyny? Co do korektora, to pierwsze słysze, że wybiera się o ton ciemniejszy 😉 Chyba Ci się coś pomyliło. Mnie "uczono", że powinien być o ton jaśniejszy (maksymalnie ton!) albo w kolorze fluidu, żeby ROZJAŚNIĆ cienie.

Jeśli chodzi o korektor, ja uwielbiam Bell Multi Mineral Anti Age, ale on potrafi delikatnie wysuszyć (jest pod oczy, ale czasem nakładam go też na wypryski, szczypie troche i je wysusza). Spróbuj  Maybelline Pure Mineral Cover, on jest w kolorze cielistym. Jest bardzo mało korektorów kolorowych w płynie, ale żółty minimalizuje zasinienia, pomarańczowy to chyba za ciemny odcień 😉 a zielony na czerwone krostki.

Atutowa, Pryszczy trzeba się pozbyć, tak samo jak przebarwień- kremy, żele, peelingi

Masz jakiś sposób na przebarwienia? Bo walczę z nimi długo i kwasy, rozjaśniacze, peelingi nie działają.
ja mam sposób! Nie wiem czy próbowałaś, ale napiszę na zaś, może komuś to pomoże.
Jakiś czas temu mojej kumpeli dermatolog polecił "zwykłe" mydło za 3 zł zamiast drogich kremów i tabletek na syfy.
Mydło nazywa się Protex Ultra (koniecznie ultra, bo są różne rodzaje), można je znaleźć w aptece i lepiej zaopatrzonych sklepach.
Mi pomogło, i do tej pory go używam. Trzeba nim myć twarz regularnie, codziennie ( u mnie kilka dni przerwy = nowe syfy ), strasznie wysusza więc trzeba używać po nim lekkiego, nietłustego kremu.

Oczywiście mydło nie zastąpi toników, peelingu i innych, ale według mnie warto spróbować. Na pewno wszystkim nie pomoże, ale do tej pory poleciłam je kilku osobom i są zadowolone. Można też poczytać na forach, dużo osób go używa.
A olejek rycynowy na twarz ktoś używał? właśnie wyczytałam,że i takie zastosowanie ma..
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 kwietnia 2012 19:05
Ok, skusiłam się i kupiłam próbkę kremu BB Skin79 do cery mieszanej. Ciekawa jestem jakie efekty będą 🙂
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
03 kwietnia 2012 22:30
Dziewczyny używała któraś bazy l'oreal studio secrets (albo jakoś podobnie?😉 ) ?
Ostatnio będąc w Rossmannie posmarowałam sobie łapę, chcąc sprawdzić czy mnie nie wysypie od razu i taaak mi się spodobał  😜 . Efekt placebo, czy on serio tak fajnie wygładza? No i w R kosztuje ~50 zł, a na allegro ~30  🙄
A olejek rycynowy na twarz ktoś używał? właśnie wyczytałam,że i takie zastosowanie ma..


Nigdy solo, chyba że chcesz sobie zrobić kuku.  Rycyna w połączeniu z innymi olejkami w różnych proporcjach jest używana w OCM (oil cleansing method), fajna sprawa ale nie wszystkim pasuje. A sam olej na twarz to super sprawa dla sucholców, ale to broń boże nie rycyna.

Zu, pytanie zasadnicze: po co ci to? dla mnie wszystkie bazy wygładzające to zbędny gadżet i wyłudzanie pieniędzy. naprawdę potrzebujesz jeszcze jednej warstwy mazidła na skórze, na dodatek takiego siliconowego pod którym skóra nie oddycha? wygładzenie i tak czuć tylko w dotyku, na buzi tego nijak nie widać.

Scottie, a od czego masz te przebarwienia, że nic ich nie rusza? mi wystarczył regularnie używany tonik z kwasami (glikolowy 10% i mlekowy 15%) i pozbyłam się wszystkiego, ale musze używać filtrów p/słonecznych, żeby nie wracały.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
04 kwietnia 2012 08:58
ekhem, Właśnie do wygładzenia, mam masę zmian na twarzy, a na mikrodermabrazję będę się zapisywala pewnie dopiero po maturze... Ale jak mówisz, że to taki silikon to faktycznie bez sensu, zwłaszcza, że moja skóra nie jest bezproblemowa 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
04 kwietnia 2012 09:32
ekhem, przebarwienia mam po trądziku (kropki i ubytki, jest ich jednak całkiem dużo) oraz po hormonach (placek na brodzie wielkości odcisku małego palca u ręki). Robiłam serie mikrodermabrazji, kwasów migdałowych, w domu używałam Glyco peel-A (kwas glikolowy z IsisPharma), najpierw codziennie, później co drugi dzień i efekty były, ale niewielkie, w dodatku teraz musiałam odstawić, bo zaczęło mnie po nim sypać 🙁. Skórę złuszczam 1-2 razy w tygodniu. Jak jest słonecznie używam blokerów, jak pochmurno, to 20, chociaz i tak moje kosmetyko do twarzy mają spf 15.

Fakt, po mikro, migdałach przebarwienie hormonalne i piegi ładnie rozjaśniały, ale to jeszcze nie jest TO.
ja miałam takie raczej piegowate te przebarwienia, widać były płytsze i dlatego tak zeszły. filtry w zwykłych pielęgnacyjnych kosmetykach to pic na wodę, blokerek musi byc  😎
o-oł. podsiadłam siostre przy kompie i nie przelogowałam się na swoję konto, to powyżej to ja.
nie mam rozdwojenia jaźni  😂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 kwietnia 2012 14:17
Testował ktoś serię Cilinque? Ponoć jest to to reklamowane jako polski odpowiednik Blemish Balm.
Testował ktoś serię Cilinque? Ponoć jest to to reklamowane jako polski odpowiednik Blemish Balm.


mówisz o 3 steps?


http://www.pharmaceris.pl/produkt.php?id=752
Ja wczoraj zainwestowalam w ten oto piling enzymatyczny 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 kwietnia 2012 19:53
Epikea, Tak dokładnie o tym. Rujnuje portfel? 😉
Jak będę przy kasie to chyba się skuszę na jakiś peeling.
Miałam 3 steps - zestaw 2
Kupiłam w takiej promocji mini produktów za 99zł.
Starczyło na długo bo są wydajne, natomiast powiem szczerze, żeby jakieś wielki WOW było to niekoniecznie. U mnie niestety zbiegło się to z odstawieniem piguł więc buzia była taka sobie, może to też przez to.
Ja też używałam i podzielam zdanie-było ok, ale nie był to żaden spektakularny rezultat. : )
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 kwietnia 2012 21:10
Ja już mam powoli dość. Próbowałam już różnych toników, płynów do demakijazu raczej z miernym efektem. Jedynie poprawę zaobserwowałam przy serii Ziaja Sopot spa z algami i PlanetSpa avon (też z algami).

Ostatnio mama przyniosła mi maść siarkową (robioną w szpitalu) i działa całkiem nieźle. Tylko paskudzi mocno, bo tłusta strasznie. Za to fajnie nawilża.
zestaw 1 do skóry suchej bardziej mi zaszkodził niż pomógł😉 w toniku alkohol, który wysuszał, a lotion nawilżający nie nawilżał.
kupiłam oddzielnie tonik złuszczający, ale ten który jest poza zestawem bo jest bez alkoholu i ten jest w miarę ok, nie wysusza aż tak.
Ja już mam powoli dość. Próbowałam już różnych toników, płynów do demakijazu raczej z miernym efektem. Jedynie poprawę zaobserwowałam przy serii Ziaja Sopot spa z algami i PlanetSpa avon (też z algami).

Ostatnio mama przyniosła mi maść siarkową (robioną w szpitalu) i działa całkiem nieźle. Tylko paskudzi mocno, bo tłusta strasznie. Za to fajnie nawilża.


hm, w sumie pierwsze słyszę żeby maść siarkowa mogła nawilżać. wchłania ci się toto po nałożeniu?

ja właśnie mam fazę wielkiego zachwytu nad mydłem Alepp. Mój lek na całe zło.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 kwietnia 2012 17:00
No i mam krem BB Skin79.
Po pierwszym dniu wzięłam na próbę na twarz i na bliznę na ręku tak na próbę (ach te koty). W zapachu mocno silikonowy (kolagen tak pachnie?), ale w konsystencji lekki i szybko się wchłania. Fajnie napina twarz, ale na początku trochę przeszkadza ten zapach silikonu 😉
Po zmyciu skóra aksamitna, zaczerwienienia w większości znikły, a zaciemniona blizna jakby wyblakła, ale co można więcej powiedzieć po jednym dniu używania?

Ekhm, w sumie wchłania, ale trzeba długo rozsmarowywać (ja to robię w rękawiczkach, bo paskudzi ta maść strasznie i trudno ją zmyć) by się wchłonęła. Ja ją traktuję jak maseczkę, po 20-30 minutach po prostu nadmiar zmywam wacikiem - mydło nie podoła 😉
Graba.   je ne sais pas
11 kwietnia 2012 18:01
jakie polecacie mascary do długich, ale prostych rzęs? Zależy mi na dość teatralnym efekcie, na codzien uzywam maybelline collosal cat eyes+ rimmel sexy curves, ale na specjalne okazje chciałabym coś wow 😀

I drugie pytanie, jak dobieracie róż? Mam dość ciemną karnację, wiec zawsze biorę najciemniejszy, ale nie wiem czy to dobry odcien.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się