Kącik Małolata...:D

Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
22 sierpnia 2010 21:58
To ja też się dopisuję do wątku, mam 15 lat. 😉 Oszz, już chyba 15 i pół.xDD
Ja mam ogólnie depresję powodowaną tym, że tak niewiele wakacji już zostało. 🙄 Ale gimnazjum mi została za to już tylko ostatnia klasa. 😀 Tyle tylko, że egzaminy, które koniecznie trzeba dobrze napisać, cały ten wyścig szczurów, jeszcze do tego bierzmowanie i na głowie 2 konie, dla których mi zostanie zapewne tak mało czasu... 😕
To się wyżaliłam na początek. 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 sierpnia 2010 22:03
jesteś w klasie w której stwierdziłam: czas porawić trochę oceny i zaczęłam się uczyć. troszeczkę. do liceum dostałam się w wyniku niżu demograficznego i szczęścia, 3pkt mniej i bym sie nie dostała 🤣
ciesze się, że ktoś lubi muzykę jak ja, w moim gronie to niewiele osób  . ( ; niezła różnorodność, przez to w mojej szafie mam to samo: od glanów i typowo "ciemnych" ciuchów, po wesołe rasta aż do dunków i spodni w krokiem w kolanach . moja mama się już zalamuje, jak widzi moją szafeę . 😉

ja kocham władcę pierścieni, poza tym harry potter, 7 dusz, skazani na shawshank, z tych nowszych lubię ucznia czarnoksiężnika i step up 3d (moose  😍 )


Favoritta  u mnie też się mówiło wyścig szczurow, egzaminy, ale ja tego wgl nie odczułam, egzaminy poszły mi na tyle, żeby dostać się do szkoły na ktorej mi zalezalo, a do tego też miałam swojego konia na głowie .  więc nie będzie źle, 3 klasa jest najlepsza . 😉

Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
22 sierpnia 2010 22:28
madmaddie, przeztysiacmorz, dzięki za pocieszenie.  :kwiatek: Może faktycznie nie będzie tak źle... 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 sierpnia 2010 22:35
przeztysiacmorz różnorodność dobra rzecz.
ja potrafię słuchać dla przykładu:
Eminem- Lose yourself
H.I.M- Pretending
Vavamuffin- Bles
Coldplay- Viva la vida
Nickelback - Hero
Hey- Sic
Rubik- Magiczna moc
Louis Amstrong- Whatt a wonderfull world
jest jeszcze Marsz Wolnej konopii 🤣


władca pierścieni- dobra książka, dobry film
harry potter- dobra książka(był czas że znałam prawie na pamięć), film NIE.

btw. masz super awatara🙂
madmaddie,  :kwiatek:
ja tam filmy lubię, może nie są jakieś super rewelacyjne, ale się dobrze ogląda . ( ; już się nie mogę doczekać tego nowego w 3d 💘 tylko szkoda, że w 2 częściach 😤



jak zaczęła się w ogóle wasza przygoda z końmi i w jakim wieku? ( ; jeździcie za kasę, za pomoc, wcale, na swoim? ( ;
madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 sierpnia 2010 11:39
za pomoc jeździłam, zaczęłam w wieku 13lat.
teraz mam przerwę. zapowiada sie na baaaaardzo długą
U mnie najpierw była hodowla, a dopiero potem zaczęłam się uczyć jeździć, za kilka dni minie 2 lata odkąd jeżdżę, początkowo jeździłam ambitniejszej szkółce, od marca jeżdżę już na własnym koniu, zaczynamy  starty w zawodach i przygotowujemy się do brązowej odznaki 🙂.
Zacząłem 6 lat temu. Najpierw płaciłem za jazdy(nie dużo, 10zł za 30min lonżę), potem pomagałem za jazdę. W tej chwili jeżdżę na koniach pewnego człowieka 😉 Ale pewnie w roku szkolnym nie będzie zbytnio na to czasu 😉 Mam Brązową Odznakę.
Ja zaczęłam 3 lata temu czyli w wieku 10 lat. Najpierw jeździłam raz w tygodniu za kasę, zresztą niestety nie małą -.-, potem jeździłam rzadziej w tej samej stajni samodzielnie, następnie jeszcze rzadziej bo drogo bylo ale w stajni byłam bardzo często. W między czasie moja koleżanka czasem powierzała mi swojego kuca bo gdzieś wyjeżdżała itd. Potem prezes stajni przydzielił mi kuca do zajeżdżenia a po zajeżdżeniu przeniosłam się i teraz jeżdżę na prywatnym koniu, w prywatnej stajni. Przyznam, że teraz nie dość, że mam taniej to jeszcze nauczyłam się w pół roku więcej niż w prawie 3 w rekreacji  🙄
Ja jeżdżę od 3, no właściwie 4 lat za pomoc w stajni  💃
hmm ja zaczęłam jeździć regularnie w wieku 6 lat . i to nie na kucykach, tylko na zwykłych koniach . 😉 wcześniej były oprowadzanki za kasę, potem mój wujek kupił konie, miałam blisko to zaczęłam jeździć . i tak tam się bujałam, nauczyli mnie jeździć,(chociaz wiadomo jak na poczatku to wygladalo) , konie dosc czesto sie zmienialy, wprawdzie miałam krótkie okresy  niejeżdżenia, jakis hubertus w wieku 11 lat, .  potem skonczylo mi sie tam podobac zmieniłam stajnie na "kucyki", (konik polski i szetland, pozniej konik polski i arabokonik .  a ponad półtora roku temu  dorobiłam się swojego kopytnego w przydomowej stajni . 10 lat z jedną pasją - bezcenne .
w zyciu nie placilam za jazdę, u wujka sprzatalam z czasem stajnie i siodlarnie, pozniej juz jezdzilam za opieke . 😉
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
23 sierpnia 2010 13:58
Ja jeżdżę 4 lata 😉, ale właściwie od małego miałam kontakt z końmi (jak miałam 3,5 roku to pierwszy raz siedziałam na koniu 😀), bo babcia mnie zawoziła na oprowadzanki.  A jak zaczęła się moja przygoda z końmi tak na poważnie, to pierwszy rok jeździłam za kasę, potem półtora roku za robotę, a teraz od półtora roku mam swoją klacz (7.grudnia będą 2 lata razem 😀), Favorkę 😍, natomiast od niecałych 5 miesięcy (od 17.kwietnia) mam swojego drugiego konia, a właściwie kuca, Luckiego😍 (kuc feliński\arab). Od początku wakacji moje konie stoją w mojej własnej stajni (prezent od dziadków), a więc do koni mam 8 metrów przez podwórko. 😁 Ale w związku z tym mam sporo pracy, bo sama się nimi zajmuję. 😉
Wcześniej Lucky 2 miesiące stał w pensjonacie, a Favorka stała w dwóch różnych pensjonatach.
Favorka ma teraz 8 lat, jest uroczą, siwą nenenką. 😀 A Lucky jest 4-letnim kasztankiem. 😉 Pod siodłem z obydwoma końmi pracuje w sumie od początku, bo jak je kupiłam to tolerowały tylko jeźdźca na grzbiecie i w sumie nic poza tym... Ale bym ich za żadne inne nie zamieniła. 🙂
Favoritta mogę ślicznie prosić o zdjęcia Twoich koni?  😍
Kawecan   Jeździec bez konia...
23 sierpnia 2010 14:55
No to się dopisuję do wątku ze swoją pechową trzynastką  😉
Nie prawda ! 13 nie jest pechowa!  😉 hah ja sie urodziłam 13 i lubie tą liczbę  😁
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
23 sierpnia 2010 15:02
Vana, no pewnie, proszę bardzo. 😀
Favoritta, kuc boski, uwielbiam takieee.  😉 tylko lepiej zmniejsz ostatnie zdjęcie . 😉
Favoritta, rozwaliło mnie wędzidło pod kolor  😁
A kasztanek jest prześwietny, ma idealny wzrost, marzę o takim  😜  🏇
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
23 sierpnia 2010 15:12
Vana, przeztysiacmorz, dzięki za miłe słowo w Luckiego imieniu. :kwiatek:
A wędzidło - przypadek. 😁
Favoritta , kasztanek mniam  🍴
ech co ja bym dała żeby z powrotem mieć kuca..

a ja "jeździłam" w wieku od 4-7 lat, potem przestałam i zaczełam w wieku 10, od 3 lat trenuje sportowo  😀
Favoritta, oba konie są śliczne, ale mi się chyba bardziej spodobała Favorka  😀

Ja jeżdżę od 3 lat, obecnie przymierzam się do dzierżawy wałacha śląskiego ( ;  Jeżdżę normalnie, za pieniądze, obecnie już w mojej czwartej stajni, w której jestem już rok, i mam nadzieje zostane na duuuuużo dłużej. Czeka mnie jeszcze wiele pracy, bo jezdze tylko raz w tygodniu, i to czasami bywa i tak,ze nie moge etc. więc umiejętności, no.. mogły by być lepsze  😀
A to mój ''kuc''  😁
Onlyright jaki piękny!  😜
To jeszcze ja się dopiszę. Lat 15 🙂 No może 15 i troszkę 😀

Jeżdżę nie wiem ile, serio nie mam pojęcia 😡  Taka sobie rekreacja z ochotą na więcej. Zazwyczaj jeżdżę raz w tygodniu chyba że mister trener zadzwoni i każe przyjechać  😉  Świeżo po brązowej odznace której bałam się jak głupia...
Żalić się będę później, tak w trakcie, dobrze?
Favoritta - świetne obydwa, jednak jestem fanką kasztanków  😍
Onlyright - źrebako - kuc ;D Ile ma?(chodzi mi, że wiek 🙂 )
Heśka to fryz, obecnie ma 3 msc z kawałkiem... zdjęcia mało aktualne  😉
a ja pomyślałam ze to jakiś kucak będzie  🤔 głupiaaa
W każdym bądź razie świetny 🙂
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
24 sierpnia 2010 12:11
Atutowa, mała mi, Navity, dzięki. :kwiatek:
Onlyright, źrebaczek prześwietny. 😍
a co tam.. pokaże jeszcze trochę heśki  🤣
Onlyright, matko, ale boskie dzieciątko!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się