KOCHAM KINO :)
to ja zakladam moj ukochany temat i od razu lece na "Kansas City" ktory wlasnie sie zaczyna na tvp kultura !!
gangsterzy, brudna polityka, lata 30. i jaaaaaaaaaaaaaaaaazz
musi byc super !! 😉
Ja właśnie wróciłam z Quantum of solace. Mnie jakoś nie powalił na kolana..
oj nie, nie! Bondowi mowimy glosno NIE :]
Querido napisał: Ja właśnie wróciłam z Quantum of solace. Mnie jakoś nie powalił na kolana..
mnie też nie powalił... a szkoda, bo stare odcinki jeszcze z Piercem Brosnanem były super, zdążyłam się przyzwyczaić do nowego aktora, ale ten odcinek absolutnie nie był w "stylu Bonda" ;(
chce ktos isc na XXY?
ciec
Ja mam ochotę po raz kolejny zobaczyć "Leona Zawodowca", ale:
1. Nie mam czasu
2. Nie mam z kim.
Leon musi poczekać
dworcika, ja tez chce. czeka na mnie ale czasu brak
mery super, 27.11, jakby co moge cie przenocowac 😀
a ja zaraz się zabieram za Death Proof Tarantino!🙂 wczoraj zaczęłam, jak na razie mi się podoba!
Ja byłam w poniedziałek na "Tajne przez poufne" i szczerze odradzam.
Tak słabego i beznadziejnego filmu już dawno nie widziałam
ciecior/okwiat (?) wpadaj - pooglądamy razem 😀
A mi się "Tajne przez poufne" Bardzo podobało 🙂 Uśmiałam się za wszystkie czasy, a połączenie komizmu i brutalności działa na mnie oszałamiająco, jak jakiś narkotyk 😀 W tym samym guście oglądałam dzisiaj "Fargo"- SUPER! Polecam 🙂
KS
Ja, mimo szczerych chęci, nie dopatrzyłam się tam nic zabawnego, no może poza "maszynką", która miała być prezentem dla żony Clooney'a (zapomniałam jak się jego bohater nazywał).
Ale wiadomo, że każdy ma inne poczucie humoru i różnym ludziom podobają się różne filmy 😉
Tajne przez poufne to w końcu kolejna odsłona braci Coen! Więc pewnie klimat ma podobny jak reszta. Tajnego nie oglądałam, ale zamierzam, bo oglądałam To nie jest kraj dla starych ludzi, The Ladykillers i O brother where art thou i pokochałam braci C. szczerą miłością🙂
a Death Proof obejrzałam cały - mocne!🙂
Mi się Tajne przez poufne strasznie podobało, ale to bardzo specyficzny rodzaj humoru - nie każdego bawi tak daleko posunięty absurd. A końcowa scena z dyrektorem CIA - po prostu odlot.
cieciorka&okwiat napisał: mery super, 27.11, jakby co moge cie przenocowac 😀
to zalezy od pracy... nie wiem jeszcze jak bede wtedy pracowac...
Wydaje mi się, że odebrałam ten film w taki sposób dlatego, że idąc do kina spodziewałam się czegoś zupełnie innego...
Dworcika, tym watku to raczej tylko ciecior 🙂
Mysia, spoko- daj znac!
Mnie " Tajne przez poufne" nie przypadło jakoś specjalnie do gustu..
Mi się w "Tajne przez poufne" podobała tylko ostatnia scena z dyrektorem CIA. Reszta filmu- cały czas czekałam na to "coś" az tu film się skończył.
"Quantum od solace" natomiast przypadło mi do gustu. Właśnie dlatego że nie było takie typowo Bondowskie z 1000 gadżetami nie z tej ziemi. I Craig
mysi sie podobalo tajne przez poufne, raczej jej ufam.
bondy mni kompletnie nie kreca... ;/
Cenciakos napisał: Mi się w "Tajne przez poufne" podobała tylko ostatnia scena z dyrektorem CIA. Reszta filmu- cały czas czekałam na to "coś" az tu film się skończył.
bylam ze swoim ex i zasnalm mu na ramieniu
cieciorka&okwiat napisał: mysi sie podobalo tajne przez poufne, raczej jej ufam.
bondy mni kompletnie nie kreca... ;/
coz... ja mam specyficzny gust, jak wiadomo
ale mnie tez nie kreca bondy 😉
ja dzis jestem po "przyjechała orkiestra". film dość "powolny" i nie kazdemu podejdzie. ja usmialam sie, zwlaszcza podczas sceny na torze wrostkowym- do lez!
polecam- komedia z pomyslem, choc przyzam ze na co innego sie nastawialam
znowu ja- mysia, jak tam praca w czwartek??
7.12 - niedziala Klimaty w muzeum narodowym za darmo o 15, wybierze sie ktos ze mna?
ciec
Zakończyłam jak na razie maraton z braćmi Coen. Obejrzałam "Tajne przez poufne", "Fargo", "Big Lebowsky" i "Barton Fink". Super, mi się bardzo podoba ich poczucie humoru i nieźle się na każdym z tych filmów ubawiłam i bałam zarazem 🙂
A w kinie byłam parę dni temu na "The Savages". Spodziewałam się czegoś lepszego, dosyć powolna i mało zaskakująca fabuła, ale gra obu głównych aktorów powalała 🙂
cieciorka&okwiat napisał: znowu ja- mysia, jak tam praca w czwartek??
do 19... ale nie wiem czy nie bede zajeta
KS- foch!!
to daj znac smsem. film sie zaczyna o 20, ale na 90% sie spozni
nikt nie chce na klimaty?
mery, żaden foch ty zajęta kobieto! U mnie to już cud jak oboje z Witkiem mamy wolne popołudnie, więc od razu poszliśmy na film 😀