rekreacja wrocław

Ja jeżdżę na Maślicach, nie na ranczu, lecz w stajni Maślice. Jeśli ktoś planuje regularne jazdy, z podstawami ujeżdżenia czy skoków oraz relaksującymi wypadami w piękne tereny to polecam! Jest jeszcze bardzo miła stajnia w Lizawicach, w której jeździłam kiedyś, lecz od dłuższego czasu jestem tylko na maślicach 🙂
stajnia maslice, to stajnia pana karpowicza?
dokładnie tak.
yy czyżby się coś na Maślicach (u Karpowicza) zmieniło odkąd byłam tam ostatni raz (listopad 2011)?  🤣
haha, tak, polecaj dalej. swietna stajnia.
po co ta ironia, nie rozumiem? jeśli masz jakieś przykre doświadczenia związane z tą stajnią to opowiedz o nich otwarcie, a nie ironizuj.
gocunio,  prawda jest taka, że z kim bym nie rozmawiała, kto był choć raz na Maslicach, to każdy ma zła opinię o tym miejscu.
Próbowałam dwa razy dać im szansę. Niestety, stajnia  mocno odpycha i to nie tylko ze względu na obejście (wszak nie nalezy oceniać czekoladki tylko po pudełku 😀).
rozumiem i taka odpowiedz mnie jak najbardziej satysfakcjonuje, bo sama byłam przerażona witającym mnie gnojownikiem. Nie uznaje jednak godnych pożałowania ironii, które niczego nie wyjaśniają. A w samej stajni zmieniło się wiele, ale skoro większość gardzi taką stajnią i oczekuje królewskiego obejścia to chyba nie ma co się produkować. Warto zauważyć, że za 20 złotych, bo tyle płaci się tam za jazdę, nie można oczekiwać luksusów, a jak ktoś się czegoś chce nauczyć, to się nauczy 😉
dodam tylko jeszcze, że oczywistością jest, że każdy szuka czegoś innego. Ja polecam, bo znalazłam tam to czego szukałam i znam osoby, które podzielają moje zdanie, w końcu nie jestem sama na jazdach. Właśnie dlatego polecam. Bo można "coś" tam znaleźć  😉

edytuj posty
gocunio, gnojownik i smród swoją droga, ale w tej stajni nie było nawet odpowiedniego placu do jazdy, tylko kawałek wydeptanej łąki, gdzie się wszyscy ledwo co mieścili. Obraz kondycji fizycznej niektórych koni też był nie za ciekawy.
A co do jazd...Cóż, może ja źle trafiłam, ale poziom jazd był słabiutki. Mieszana grupa, od osób, które dopiero zlazły z lonży po osoby z solidnymi podstawami jazdy na poziomie rekreacyjnym (czyli tak jak ja np.) to nie jest dobry pomysł, bo nikt tak naprawdę sie niczego nie nauczy jeżdżąc na ogonie, z instruktorką, która nie była w stanie ogarnąć co najmniej 6-ścio osobowej grupy jeźdźców + pałętających się luzem koni pomiędzy nimi.
I szczytem nieodpowiedzialności było pozostawienie mojej koleżanki na lonży (na jej drugiej jeździe w zyciu) 10-cio czy 12-letniej dziewczynce, krewnej instruktorki...
Ale prawda- każdy idzie tam gdzie mu pasuje. Jeśli komuś odpowiada tamto miejsce- ok, nie moja rzecz. Takie jego prawo i szanuję to. Tylko jeśli miałabym polecac komuś rekreacyjne stajnie we Wro- to z pewnością nie "SK Maślice", jak się szumnie zwą.
nie ironizuje, tylko jest to ostatnie miejsce do polecania.
pomijajac to, ze ja te stajnie znam sprzed paru ladnych lat i sa to... niezapomniane wrazenia 😎 teraz mogloby tam i byc "krolewskie obejscie" i tak to mojej opinii o tej stajni nie zmieni. z reszta wcale krolewskiego obejscia nie oczekuje tylko czystych boksow. a wlasnie, jak tam z czystoscia w boksach? nie ma polmetrowego gnoju juz? a jak tam "hodowla" idzie? aaa i jak tam wypuszczanie koni? ogierow zwlaszcza? nadal ogier wychodzi jesli ktos sie nad nim ulituje? co tez slabo wychodzi, bo jak juz wyjdzie, to litujaca sie dziewczynka ma pewien problem.
I właśnie o tym ironizowaniu mówie. Powiem szczerze, że pierwszy raz "odezwałam się" na tym forum i widzę, że cieżko posiadać własne zdanie i być zrozumianym najnormalniej w świecie! A przecież na tym polega idea forum. Jak już wcześniej wspomniałam, a może i nie, zmieniło się wiele w tej stajni, nie zmuszam nikogo do hucznego przybywania, polecam nie równa się rozkazowi. Jednak przykre jest, że człowiek człowieka linczuje niemalże za to, że mówi coś pozytywnego i ukazuje coś w dobrym świetle. Jeśli ktokolwiek ma takie niemiłe wspomnienia związane z "SK Maślice" no to nie pozostaje mi nic innego jak wzruszyć ramionami, bo niestety nie da się z tym nic zrobić! Szkoda, trudno, rozumiem to wszystko jak najbardziej, w każdym razie ja się tam "odnalazłam" i życzę Wam wszystkim tego samego, w królewskiej stajni czy drobnomieszczańskim obejściu 🙂

Ah jeszcze ku pamięci, wspominałam też o Stajni Lizawice, ale to zostało zignorowane... też przykre! Bo akurat tam warunki zakrawają pod luksusy.
Ironizowanie albo ploty - to chyba dominuje w tym wątku. Opinie o ośrodkach jeździeckich lepiej sobie wyrabiać osobiście.
gocunio, ale w moim poscie nie bylo zadnego linczu czy ironii. pytam normalnie, skoro tam bywasz, to moze odpowiesz- czy w boksach jest czysto? czy ogiery wychodza w ogole na dwor?
espana, dziękuję Ci za odpowiedź. Szkoda, że akurat są to poniedziałki i czwartki, bo ja wtedy pracuję do późna. Jednak zawitam do Was w inne dni.
katija, przyjdź przekonaj się sama. jak wspomniałam wyżej, ale chyba Ci to umknęło, wiele się zmieniło. Dobrze, skoro nie było tam ani ironii ani linczu to nazwałabym to szyderstwem, bo właśnie tym, Twoje normalne na pozór pytania, wręcz ociekały.
gocunio, absolutnie sie nie wybieram. a jesli cos sie zmienilo, to wystarczy napisac np. "w boksach jest czysto". skoro tego nie zrobilas to znaczy, ze nie jest.
Przepraszam Was z góry za  🚫 , może mnie nie wyrzucą🙂 Dopiero co się przeprowadziłam, szukam czegoś żeby się 'zaczepić', tzn albo jako luzak, objeżdżacz, instruktorka (IRR, w planach był PZJ, ale jak zwykle się nie odbył😉. Jeśli ktoś ma konia, na którym nie ma czasu jeździć a chce żeby był w regularnym treningu również jestem chętna. Studiuję dziennie, ale poniedziałek mam wolny, a resztę zajęć kończę dość wcześnie. Pomóżcie proszę!🙂
Omg Katja nie wiesz to się nie wypowiadaj oke ?
ja tam jestem od 8 lat mam tam swojego konia i zyje coś się dzieje?
Ja już nie pamiętam jak wyglądają jazdy u p.Magdy B bo już z nią nie jeżdżę.Teraz jestem u Magdy S i Oli S i co ? skaczemy jeździmy ujeżdżeniowo i nie tak że zrobimy se wolte czy zatrzymanie tylko łopoatke,żucie czy ustępowanie
Mój koń nie jest jedynym tam prywatniakiem hmm ciekawe czemu u nas akurat one stoją  no nie ?
teraz organizujemy zawody w tamtum roku byliśmy w ozorowicach na zawodach zajeliśmy 2,3 u 4 msc  tak źle wypadliśmy ? bo ja sądze inaczej -.-
co roku są organizowane Hubertusy gdzie wszyscy miło czas spędzają
w tym roku Magda S z Olą zrobiły ,,Rajd,, polegało to na tym ze byliśmy w terenie i nocowaliśmy z końmi na padkach w namiotach...kapitalna zabawa
rok temu i przypuszczam że w tym roku zostaną zorganizowane stajenne Mikołajki rok temu Magda S pojechałą zawody na Merkurym zajeli chyba 3 miejsce ? i co też pojechałą na koniu który stoi pół roku w gnoju i jest bez kondycji ? nie pojechała na koniu ktory ma świadomość tego że ma sznase wygrać i że jest doceniany !

Co do ogierów t z wami się kompletnie nie zgodze
Merkurego dziś widzialam na padoku wraz z Jaśminem. Są regularnie jeżdżone i padokowane
być może wy kojarzycie Ateja ale coś wam powiem ON TEŻ BYŁ PADOKOWANY ! może go nie widzieliście bo były jazdy ale jakoś 3 godz po jazdach czyli koło 19 do jakoś 21 był na padoku -.- może nie było to tak często ale był conajmniej raz w ciągu 3-4 dni

co do stania w gnoju... nie żaden z naszych koni nie stoi w kilku metrowym gnoju a to że koń narobi do boksu to chyba normalne czyż nie?

co doInstruktorki która niby nie umie zapanować nad jeźdźcami i koni które panoszą się pomi,edzy nimi ? o.O zapewne źrebaki ? źrebaki idą se pobawić się i wracają tylko by napić się od mamy zaraz potem wracają do swojego ulubionego miejsca i nie przeszkadzają w jazdach są na tyle dojrzałe by to ogarnąć 0,0 a każda z instruktorek panuje nad jazdą.

co do zimy każdy koń jest czyjimś ulubieńcem i ta osoba wyczyści wyczesze grzywe i zapewni dużoo miłości swojemu ulubieńcu a jeśli ma chęci (do niczego nikt nie jest zmuszany) może koniu boks posprzątać w zime jest pan któpry posprząta koniu boks i ładnie mu pościei

ja  poprę Gocunio(sorka nie wiem czy dobrze napisałam ;P )

co do podstaw to każdy tu się nauczy podstaw kłusa galopu skoków
co do tego że podobno 12 letnia dziewczynka prowadziłą lonże o.O no rzeczywiście dość nieodpowiedzialne ale na pewno instruktorka była obok ! ja też swoim koleżanką prowadze jazdy ale jest kołomnie instruktorka i mówi mi,podpowiada i co też skandal ?

co do zamęczania koni
konie chodzą od poniedziałku do czwarktu + sobota i niedziele lecz do jazd są padokowane po jazdach są padokowane w piątek są padkowane w nocy równiez są padokowane w zime stoją w boksach ale po jazdach zostają na padoku przy stajni gdzie mogą się wyżyć w tym czasie rezta czyści osprzęt np.czaprkai myje wędzidła by koń mógł godnie chodzić w swoim osprzęcie i go nic nie uwierało po tym jak wszyscy skończą czyścić sprowadzają konie do boksów to trwa ok 45 min za nim wszyscy się ogarną a uwierzcie choć by na słowo koń po 20 minutowym szaleństweie jest już zmęczony i reszte  tego czasu może poświęcić na relaksowanie się w tym czasie co konie sie padkokują niektorzy z czystej chęci i sympatii do tych sprzeąt s[przątają im bosky pomagając sobie wzajemnie np ktoś mi pomoże przy boksie tempry to ja pomoge koleżanką przy boksie np Orli logika ! My jako osoby ze stajni jesteśmy bardzo zorganizowni 🙂 po tmy jak kobyłki sie wyhasają bierzemy na 30 min Merkurego by pobiegał i może pójdzie na jazde lub nmie zależy czy Magda(jego jeździec) zehce po padokowaniu Merkurego wypuszczany jest jaśmin terqz też jest taka zasada tyle że padkoją się dłużej no ale padkowane są tyle na ile czas nam pozwala

co do atmosfery to lepszej stajni nie znajdziecie 🙂
wiem że połowie sie nie będzie chciało tego czytać ale z czystym sumieniem nie gadajcie głupot o stajni której nie znacie ok ? sorka za blędy ale wkurzyło mnie to i tyle ;P  aaa i waze przypuszczenia że mam ok 13-15 lat są trafne bo mam 14 i się nie boję o tym mowić 
Temprusiak widać że masz 14 lat, sądząc po Twojej wypowiedzi.  🤣

Tak, to skandal, że prowadzisz jazdy- TY, 14-latka, nie mająca żadnych uprawnień (co zrozumiałe- bo nie jesteś pełnoletnia). Ciekawe co by było, jakby któraś z Twoich koleżanek spadła i zrobiła sobie krzywdę? Pomyślałaś o tym?
A o 12-letniej dziewczynie prowadzącej lonżę mojej koleżance już nie wspomnę, bo zwyczajnie szkoda słów. Koleżanka już więcej się u was nie pojawiła po tym. Skuteczna antyreklama i kuszenie losu.
I to, że konie się pałętają pomiędzy jeźdźcami to żadne źrebaki , tylko pensjonatowce albo te nie uczestniczące w jeździe- tez sytuacja niedopuszczalna.
Uszanuj to, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie o stajniach, z którymi się miało do czynienia  😎

Powodzenia i troszkę samokrytyki życzę 🙂

Może z czasem zrozumiesz pewne rzeczy, dalej mi się już nie chce produkować   🤣
Ze swojej strony kończę temat Maślic.
OMG Ludzie gupoty wypowiadacie !

Nie mam pojęcia jak teraz jazdy prowadzi pani Magda bo już tam nie jeżdżę bo teraz jeżdżę z Nowymi instruktorkami a z tym że jakaś 12 letnia dziewczynka potrzymała lonże to nic złego na pewno był z nią instruktor więc wiecie ;O
KONIE NIE STOJĄ W GNOJU !
OGIERY SĄ WYPUSZCZANE
zapewne kojarzycie Ateja który był w godzinach wieczornych wypuszczany
rok temu ja na Lusi i moje dwie koleżanki na Jarzębinie zajeliśmy 2,3 i 4 miejsce tak źle ? ciężko by było takie miejsca zając na koniach zaniedbanych  i bez kondycji
również rk temu była MAgda(jedna z naszych instruktorek) na zawodach  Z OGIEREM ! i jakoś zajeli 3 miejsce :O

więc przestańcie nawijać durne plotki o naszej stajni dobra ? jak ja to mówię z takimi ludźmi to na stos(przenośnia jak by ktoś nie ogarnął) a normalnych to z świecą szukać  🙂

tych co nie wierzą to prosze nasza strona na yt http://www.youtube.com/user/StajniaSKMalice122 sami zobaczcie że nei skaczemy 5 cm przeszkódód i innych co wy se tam nie wierzyliście i pozdro :P
o rany...
pierwszy filmik z brzegu:

......
Katija, ale że co? Muza Ci się nie podoba? 🙂 Dobra Off!! 🙂
BARBARKA, muza to z tego wszystkiego najlepsza...
Zmieniajac temat.... Wybiera się ktos na wf w Platanie w tym roku?  😎
.
Czy jest jakieś miejsce we Wrocławiu, gdzie faktycznie można pojeździć "ambitnie rekreacyjnie" na koniach-profesorach? Mam srebrną odznakę, [s]od 5 miesięcy nie jeżdżę (od sprzedaży konia)[/s] od lipca nie jeżdżę (byłam luzaczką maj-lipiec i od czasu do czasu wsiadałam) i chciałabym do tego wrócić. Może jakaś osoba prowadzi jazdy na własnym koniu? :kwiatek:
Niestety jestem nie zmotoryzowana i najlepiej, by był tam jakikolwiek dojazd busem. 😡
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
09 października 2012 13:13
Falletta a gdzie ta ujezdzalnia powstala? Mowisz o fajnej ujezdalni.. Chodzi Ci o ten plac ogrodzony drutem kolczastym na ktory wychodza konie jak nie ida na pastwiska? Gdzie tak jeat piaskowe podloze? Raczej rozbita ziemia.CZy konie jedza juz owies czy dalej
Srute dla swin? Czy ktos powycinal odstajace prety w boksach? O ktore konie reguralnie sie rozwalaly?
.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
09 października 2012 18:04
Jezu! Znowu sie zaczyna 🙄 ja tu jestem prywatnie a nie jako pracownik innej stajni, wiec skonczyc prosze ten temat bo nie mam niku o nazwie stajni w ktorej pracuje. Nie wiem czy Ty dyskutujesz z szefostwem na temat wlasnych pogladow i doswiadczen, ja nie mam takiego zwyczaju.
Pytam bo moja przyjaciolka trzymala tam konia przez 3 tyg, wiec obserwowalam od wewnatrz jak to wyglada. Bylam tez przy tym jak rozmawiala z wlascicielem ktory twierdzil ze owies najlepazej jakosci, siano do oporu a potemb byl problem, owsa nie bylo wcale
To bylo 4 lata temu dlatego pytam czy sie zmienilo
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się