Otarcia - od popręgu i inne

uprzedzajac- przeszukalam jak umialam i nie znalazlam. jak cos prosze o przeniesienie  :kwiatek:

macie jakies sposoby na konia, ktory notorycznie obiera sie od popregu?? probowane bylo wszystko: zmieniane popregi, roznej masci rekawy. najlepiej bylo na rekaiwe z futra medycznego- i trach, znowu do krwi. moze macie jakis patent, jakies podkladki, masci itp??? moze trzeba by czyms bezposrednio przed jazda smarowac? kobyl ma po jednej stronie w tym miejscu wicherek, z drugiej juz cos w rodziaju zgrubienia. ma do tego jakby hmmm za luzna skore  😉 pomyslow juz brak...

Rozszerzyłam temat.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
17 czerwca 2009 23:00
Próbowałaś z pudrem do dzieciecych pup? Sprawdzony na paru koniach - aplikowany przed każdą jazdą.
nie probowalam!!  :kwiatek: :kwiatek: czyli co- przed kazda jazda na miejsce standardowego obtarcia nakladam puder (alantan itp). nie przeszkadza, ze idzie futro medyczne na to???
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
17 czerwca 2009 23:09
Tak jest. Pomogło to koniowi, który się praktycznie od powietrza nawet obcierał.
Koniczka dziekuje  :kwiatek: - test w najblizszym czasie, czyli jak sie zagoi.
ktos jeszcze ma jakis sposob???
katija, a próbowałaś zapinać popręg dalej? bo to pomaga jeśli pod paszkami koń ma dużo luźnej skóry, plus profilowanie.
A jakie miałas popręgi? Bo i skóra i neopren moga obetrzeć, próbowałaś jakies jeszcze inne?

Co do pudru to myśmy w stajni rekreacyjnej w Walii kilka koni zawsze pudrowali przed jazdą, ponoć inaczej sie obcierały - nie próbowalam co by było bez pudru, ale z nim żadnemu nic nie było całe lato 😉 Mieliśmy też sudocream jak koń miał jakies przetarcie(np po kopnięciu czy zdarzyło się jakies w pysku) i działało ekstra na wszystko naprawdę, ale nie wiem czy to można u nas dostać(jak nie to ci kupię w Irlandii jak chcesz 😉 )
Branka, sudocremu używało moje rodzeństwo do pielęgnacji niemowlaków (brat nadal używa, a synek ma troche ponad 2 lata), jeśli to ten sam to jest u nas jak najbardziej dostępny, tylko trochę drogi  😉
Aha to ja polecam, to taki krem na wszystko i fajnie działa 🙂 Dobrze, ze jest u nas, to kupię sobie też do konia.
No ale puder zapewne tańszy.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
17 czerwca 2009 23:36
katija, niektórym koniom pomaga wyciąganie nóg do przodu przed wsiadaniem, wtedy ta najdelikatniejsza skóra wydostaje się spod popręgu.
Lotnaa, o widzisz zapomniałam a sama to praktykuję co jazda, bo my się też ostro obcieraliśmy.
A rzeczywiście, ja też zawsze wyciągam nogi przed wsiadaniem, ale to u mnie już taki nawyk, że nie pomyslałam o tym 🙂
dziekuje wszystkim za rady. bardzo bardzo bardzo.
a czy ta skora nie zawinie sie spowrotem podczas jazdy???
czyli podsumowujac to przed kazda jazda puder+ wyciaganie nog. w razie W sudocream.  🙂

branka probowane byly wszystkie mozliwe popregi, sznurkowe, zelowe, sympatexowe, skorzane, neoprenowe i nie wiem czy jeszcze jakies produkuja, ale tez byly. westowe siodlo i popregi tez.
Ja polecam przede wszystkim dobrego specjalistę, który dopasuje siodło...
... bo najczęstrzą przyczyną obcierania jest właśnie źle leżące siodło - u na na kilku koniach pomogło i obtarcia pojawiające się od lat zniknęły bezpowrotnie... Tyle, że trzeba było zainwestować ładne pare złotych...  🙄
caroline   siwek złotogrzywek :)
18 czerwca 2009 09:13
Ja polecam przede wszystkim dobrego specjalistę, który dopasuje siodło...
... bo najczęstrzą przyczyną obcierania jest właśnie źle leżące siodło - u na na kilku koniach pomogło i obtarcia pojawiające się od lat zniknęły bezpowrotnie... Tyle, że trzeba było zainwestować ładne pare złotych...  🙄

obawiam się, że w tym jest bardzo duzo racji.
Ale aż tak by siodło wpływało na to czy popręg obciera jak tyle róznych popręgów i ine siodło katija próbowała?
caroline   siwek złotogrzywek :)
18 czerwca 2009 11:08
no cóż, wybaczcie, że tak to zabrzmi, ale próbowanie kilku/różnych siodeł nie oznacza automatycznie, ze którekolwiek z nich było siodłem dopasowanym/pasującym.

siodla byly probowane rozne, popregi najrozniejsze. lacznie z westowym, gdzie popreg zapina sie nieco dalej. i tez nie pomoglo. wiem jak niezwykle wazne jest dopasowanie siodla (mialam teraz spore klopoty z tej przyczyny). tamta kobyla ma raczej dopasowane siodla. i pod nimi tez sie obciera.

anderwil masz namiary na taka osobe??? z takimi specjalistami u nas ciezko...
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
18 czerwca 2009 12:09
owszem ciężko. mało ich a wsrod tych co są zdarzają się nieuczciwi i nierzetelni. możesz spróbować Lamri.pl i pana Sebastiana. odradzam Ihaha.
[quote author=Diakon'ka link=topic=6924.msg278247#msg278247 date=1245323371]
owszem ciężko. mało ich a wsrod tych co są zdarzają się nieuczciwi i nierzetelni. możesz spróbować Lamri.pl i pana Sebastiana. odradzam Ihaha.
[/quote]

no wlasnie mialam kontakt z panem, ktry przymierzyl na konia ok 10 siodel w cenie od 2 000 w gore, z ktorych zadne nie pasowalo. pan mial pretensje o zmarnowanie jego czasu  🤔wirek:

wracajac do obtarc. mysle,ze jednak jest to kwestja tendecji konia do tego typu urazu... na razie bedziemy testowac puder.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
18 czerwca 2009 12:21
ale z którym? z panem ihaha czy z panem Sebastianem?

edit: domyslam sie, ze z tym pierwszym. ja mialam podobne doswiadczenia. dodatkowo chciano mnie oszukac na pieniadze - panu nie udalo sie dopasowac siodla i potem nie chcial mi zwrocic za niewykonana usluge pieniedzy. wczesniej jeszcze, w dniu, kiedy tego siodla nie dopasowal powiedzial, ze to dla niego sprawa honorowa, zeby mojemu koniowi (z bardzo nietypowym grzbietem musze dodać) dopasowac siodlo. i ze on mi obiecuje, ze znajdzie dla niego siodlo i dopasuje. niestety okazalo sie, ze ten pan inaczej pojmuje slowa "honor" i "obietnica". kiedy do niego dzwonilam, aby sie umowic w celu ponownego spotkania stwierdził, ze jemu sie juz nie oplaca do mnie jezdzic 🙄

edit2: widze, ze jednak nie z nim, ale niech historia zostanie ku przestrodze.
innym jeszcze osobnikiem. na szczescie ja juz kupilam siodlo, ktore mniej wiecej na grubasa pasuje (ale kiedy je splace to nie wiem 🤔 )
proponuje koniec  🚫
no cóż, wybaczcie, że tak to zabrzmi, ale próbowanie kilku/różnych siodeł nie oznacza automatycznie, ze którekolwiek z nich było siodłem dopasowanym/pasującym.




TO prawda, ja od ponad roku szukam siodła i próbowałam ich wieeele i w końcu nie wiem czy nie kupie bezterlicówki, bo mam dość problemów  z pasowaniem, ale nie spotkałam się  z tym, żeby niedopasowane siodło powodowało obcieranie się od popręgu, dziwna sprawa. Za to kwestia tego jak sie siodła myślę, że ma znaczenie - gdzie lezy siodło, jak mocno jest dopiety popręg, czy siodło nie jeździ po grzbiecie(to by jednak miało związek z dopasowaniem go).

Może ten puder i wyciąganie nóg po dopięciu popręgu pomogą.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
18 czerwca 2009 15:06
Czasami może tez być kłopot w słabej kondycji konia, odwodnieniu (lużna skóra), ogólnie kiepskim stanie skóry, siersci.  Pracowałam kiedyś z taką kaczką- po poprawieniu jej jadłospisu (witaminy i supl. na sierść, skórę)  po jakimś czasie znacznie problem się zmniejszył.
Ale tu podejrzewam, że wykluczyliscie już to, więc szukałabym w kierunku spasowania siodła.
dzieki za pomysl, ale ten problem ty nie wystepuje. ona jest raczej..hmmmm..delikatnie mowac, w ZA dobrej kondycji  😁 chociaz tez sie zastanawiam czy sadelko moze miec wplyw na to obcieranie sie, ale jak byla chudsza to tez to miala...
Może ona ci daje do zrozumienia, że ma cie gdzieś i nie chce jej sie chodzić pod siodłem 😁 I jest taka chytra że sie umie obetrzeć, a Ty nie znasz przyczyny  😀iabeł:

Nie no żartuje, ale naprawdę ciekawy z niej przypadek, a masz ją od zawsze? Może jak była młoda i ją zjaeżdżano, to jakoś tak zapinano popręg, że jej coś uszkodzono? Czy to nie jest możliwe tak uszkodzić permanentnie strukturę skóry? Jest tu jakiś wet? 👀
kon nie jest moj- pytam w imieniu kolezanki. zanim byla jej, nie chodzila w siodle wcale, albo bardzo niewiele (na zasadzie wio). i od poczatku jak byla zajezdzana ma taka tendencje do obcierania sie.
Mój koń też sie straszliwe obciera akurat pod łokciami, próbowałam różnych popręgów i dopiero ten: http://www.ihaha.pl/product_info.php?cPath=27_71&products_id=160 pomógł. Okazało sie ze z powodu dużego brzucha popręg spychany jest na łokcie i powstaje obtarcie, ten popręg ma duże wycięcia na łokcie i nawet jak widze że pod popręgiem koń jest spocony to przy starych ranach jest sucho.
Przy okazji: kupowałam go w ihaha i czekałam ponad miesiąc choć usłyszałam zapewnienia ze bedzie za tydzień.
Jak przez mgłę kojarzę, że mieliśmy kobyłę w poprzedniej stajni która obcierała się od każdego popręgu i było to spowodowane jakąś specyficzną budową łokci... Dopiszę więcej jeśli mi się przypomni.
dopisz dopisz dopisz!!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się