pensjonaty w okolicach trójmiasta

CIACH
do ogłoszęń sio!!  🤬 🤬 🤬
O, to blisko😉 Trzeba będzie sie przejechać. A hali przypadkiem nie ma ? :P
... i stajnia nawet wygląda jak w Łapinie 😁
No bez przesady, w Łapinie jest ładniejsza... i zielona :P
No.. i w Łapinie, niektóre konie mają takie śliczne tabliczki na boksach. 🏇
😁 i to jest ten powód dlaczego jeszcze sie nie wyniosłam
(joke)
Alice jak się dowiesz czegoś więcej to daj znać 🙂 interesująca perspektywa 😀😀

Bo Łapino to coraz więcej "żniw" zbiera ;/
Stajnia nowo wyremontowana. własciciele czekaja na nowe propozycje co mozna zrobic i ulepszyc.
Tabliczki na boksach to juz tylko kwestia zakupu.
Hala jest w planach, jednak trzeba zobaczyc jak to wszystko sie ruszy.
Pastwiska maja ogrodzenia drewniane + prad.
Przez to ze stajnia jest mala 8 boksow i nowo wyremontowana, wlasciciele chca zeby ludzie stworzyli tam dla siebie dobry klimat.
Z tymi tabliczkami to był żart 😉
Chyba podjadę niedługo zobaczyc stajnię na zywo😉
dobry klimat - bezcenne 😎
Tylko ta hala w planach jest troche przerażająca.. My z Alice coś już na ten temat wiemy (Łapino)

Ale powiem że na lato, wiosne to może być bardzi ciekawa opcja.

dzoana a jakiej wielkosci jest plac do jazdy??
😁
Aga, no wiadomo, że jakby się decydować na przenosiny to na halę sie nie można nastawiać.
Własnie, warto spytac jak duży jest plac i czy są przeszkody? 😉
Byle był plac. Przeszkody to nawet samabym dokupiła gdyby stajnia byłą tego warta (czytaj czysta, konie WYPROWADZANE na BEZPIECZNY padok)
😁
Aga, no wiadomo, że jakby się decydować na przenosiny to na halę sie nie można nastawiać.


No tak...  ale jak juz zacznie budowac to na bank szybko wybuduje.

A Otominska hala jak sie sprawdza?
plac przeznaczony do jazdy jest narazie trawiasty. ale nie jest to wysoka trawa czytaj laka 🙂
mala trawka sobie rosnie, napewno zginie jak zaczna po niej jezdzic konie.
Miejsca do jazdy duzo. na placu drewniane ogrodzenie. chcemy ta czesc zmniejszyc, poniewaz maja tam byc 3 konie do rekreacji i na tak duzym obszarze dzieci by sie pozabijaly 🙂
Istnieje mozliwosc podzialu tego obszaru na kilka mniejszych, tak zeby bylo miejsce przeznaczone do lonzowania, plac na rekreacje dla dzieci i poczatkujacych jezdzcow oraz plac z przeszkodami i dragami do wiekszej pracy z koniem.

blisko jest las, takze w teren tez sie mozna wybrac.
Przeszkody oczywiscie beda.
Czekamy tylko na klientow i wszystko bedzie dostosowywane do ich wymagan w miare mozliwosci. Tak wiec przeszkody nie stanowia zadnego problemu.
W stajni 5 miejsc penjonatowych.
Naprawde fajne miejsce, czeka na ludzi. Dzieki temu ze stajnia jest mala mozna stworzyc przyjemna atmosfere i od poczatku zadbac o to zeby wszystkim sie podobalo 🙂
wlasciciele nastawieni na rozwoj. jesli tylko beda chetni to wspolnymi silami mozna duzo zdzialac 🙂
Zapraszam.
szkoda dzoana ze tak na zime akurat informacja o tym miejscu wyszła. Bo bez hali to cięzko. Ale na pewno tam wpadnę zobaczyć. Do Żukowa mam 6 km więc jak dla mnei to idealna lokalizacja.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
22 września 2009 12:44
yle był plac.
Ej, no nie przesadzajmy. Co ci przyjdzie np. z placu, na którym są wertepy, bajora, a jak już podeschnie i wszyscy się cieszą  - to podłoże takie kopne, że ścięgna same się urywają?

dzoana, sto pytań do:
- padok dostępny dla koni w jakich godzinach? I w jakim okresie roku? Czy może całodobowo i całorocznie w razie potrzeby?
- w jakich odstępach czasowych boksy wybierane do czysta?
- karmienie: ile x dziennie, jakie limity na siano i owies?
- nadzór: całodobowy? Ktoś tam w pobliżu mieszka, nocą kontrolnie okiem rzuci? Kolkę zauważy, leżącego konia tłukącego o ścianę usłyszy?
a osobiście wypadałoby się przejechać i sprawdzić wentylację w stajni, stan koni, stan ogrodzeń na padokach, stan padoków (co i jak rośnie), dowóz wody na pastwisko, dojazd do stajni zimą (ja nie mam 4x4 i ośnieżone podjazdy plus chlapowertepy to dla mnie kłopot 😉 ), wentylację pomieszczenia na rząd (kto lubi pleśniejące siodła?), zabezpieczenia p. kradzieży... To tak na pierwszy rzut.
no niestety bez hali jest ciezko, ale mam nadzieje ze na przyszla zime bedzie, a moze teraz uda sie podworko zadaszyc zeby chociaz nie padalo 🙂
stajnia niedawno skonczyla remont.
Zajme sie teraz tam rekreacja a z czasem konie pensjonatowe sie znajda 🙂
Zapraszam w odwiedziny 🙂
Mozna sie ze mna tam umowic na jakis konkretny dzien to wszystko pokaze co i jak 🙂 PW
Alvika mówiąc (pisząc) byle był plac miałam na myśli już coś co się nadaje do jazdy, a nie wertepy bajora i podłoze mega grząskie czy mega twarde.
Dla mnie plac do jazdy z definicji powinien się doniego nadawać.


dzoana  poszło pw 🙂

dzoana, sto pytań do:
- padok dostępny dla koni w jakich godzinach? I w jakim okresie roku? Czy może całodobowo i całorocznie w razie potrzeby?
- w jakich odstępach czasowych boksy wybierane do czysta?
- karmienie: ile x dziennie, jakie limity na siano i owies?
- nadzór: całodobowy? Ktoś tam w pobliżu mieszka, nocą kontrolnie okiem rzuci? Kolkę zauważy, leżącego konia tłukącego o ścianę usłyszy?
a osobiście wypadałoby się przejechać i sprawdzić wentylację w stajni, stan koni, stan ogrodzeń na padokach, stan padoków (co i jak rośnie), dowóz wody na pastwisko, dojazd do stajni zimą (ja nie mam 4x4 i ośnieżone podjazdy plus chlapowertepy to dla mnie kłopot 😉 ), wentylację pomieszczenia na rząd (kto lubi pleśniejące siodła?), zabezpieczenia p. kradzieży... To tak na pierwszy rzut.
[/quote]

Padok jest przy samej stajni. Ile kon bedzie wypuszczany bedzie zalezalo tylko i wylacznie od jego wlasciciela. Konie wypuszczane w reku. Ogrodzenie drewniane plus bedzie tasma z pradem.
Boksy wybierane do czysta wg potrzeby. z doswiadczenia wiem, ze trzeba codziennie wybrac co mokre, a srednio co drugi, trzeci dzien do czyta. Takze wyszloby ze boks do czysta 2-3 razy w tygodniu. Nie ma reguly, zawsze trzeba zajrzec i zobaczyc jak jest.
Chcialabym zeby konie byly karmione 3 razy dziennie. Limitu na siano i owies nie mozna ustalic, bo kazdy kon ma inne zapotrzebowanie. Mysle, ze z tego wzgledu stawka za boks bedzie ruchoma. Snopek maly siana dzielilabym na 3-4 porcji na posilek. Czyli kon srednio zjadlby snopek siana dziennie. Mowa o takiej malej kostce oczywiscie.
Konie ktore maja chodzic na padok, mysle ze nie bedzie problemu zeby byly sprowadzane na obiad lub dostawaly obiad na wybiegu. naprawde wszystko mozna dostosowac do wymagan klienta.
Przy stajni mieszkaja wlasciciele. Wjezdza sie na podworko, ktore osloniete jest z 3 stron. Dom, stajnia, murowana stodola z pomieszczeniem ktore sie remontuje, przeznaczone do uzytku m.in. dla rodzicow, ktorzy beda czekac na dzieci. Pomieszczenie z oknem na plac.
Ze wzgledu na to ze wlasciciel mieszka na miejscu, kontrola praktycznie calodobowa.
Narazie koni w stajni nie ma, szukamy aktualnie tych 3 koni do rekreacji, zeby zaczac na nich prace.
Z dowozem wody na pastwisko nie ma zadnego problemu, bo wszystko jest obok stajni, takze bardzo blisko. wybiegi mozna powiedziec podreczne 🙂
Z dojazdem zima nie powinno byc problemow, stajnia znajduje sie od glownej drogi max. 500 m. Stajnia bardzo blisko ronda w Zukowie.
Pomieszczenie na siodlarnie przygotowane, czeka na uzytkownikow 🙂
Powiem szczerze ze przyjemnie, bo od poczatku mozna stworzyc stajnie po swojemu 🙂
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
22 września 2009 13:18
dzoana, czy ktoś od Was będzie u nas (u Jackiewiczów) oglądać 3 konie, czy mi się źle kojarzy? 😉
No to my z Agą zapewne zaraz wpadniemy😉
Zuziasta wyslalam PW 🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 września 2009 19:08
Powiedzcie mi, jak wyglądają mniej więcej ceny pensjonatów w okolicach Trójmiasta?
Wymogi to pastwiska trawiaste, padoki, ujeżdżalnia i mile widziana hala. Najlepiej w okolicach 40km od Gdańska. Jakieś konkretne propozycje? Byłabym wdzięczna :kwiatek:
Pewnie jakieś 500 - 700 zł
Ponia   Szefowa forever.
24 września 2009 20:41
Powiedzcie mi, jak wyglądają mniej więcej ceny pensjonatów w okolicach Trójmiasta?
Wymogi to pastwiska trawiaste, padoki, ujeżdżalnia i mile widziana hala. Najlepiej w okolicach 40km od Gdańska. Jakieś konkretne propozycje? Byłabym wdzięczna :kwiatek:

Moja stajnia  😎
800zł/mc.

Alice z halą i td za 500zł  to raczej pensjonatów  nie ma. To jest zwyczajnie nie opłacalne.
No z halą gorzej, ale to nie bylo konieczne kryterium:P Poza tym w odległości 40 km od Trójmiasta to już można takie znaleźć.
Ponia wg kryteriów jest Przywidz za 600 😉 hala, pastwiska...
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 września 2009 20:59
Miałam nadzieję, że u Was ciut taniej niż w Krakowie, ehhh 🙄

A jak jest w ogóle z tym torem w Sopocie? Tam jest jakiś pensjonat czy coś? 😡
hehe, Srucelka, tak:P To jest wielki ośrodek, w którym jest dużo stajni, ale nie ma pastwisk, za to jest nieciekawa atmosfera i afery :P A z plusów to duzo miejsca do jazdy, ogromna hala i zawody co tydzien w sezonie zimowym😉 no i dobry dojazd
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się