Madźź

Konto zarejstrowane: 13 grudnia 2008
Ostatnio online: 10 maja 2021 o 22:05

Najnowsze posty użytkownika:

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 02 kwietnia 2020 o 22:08
[quote author=ewelin_n link=topic=74.msg2918521#msg2918521 date=1585069811]

Podobno piersi wracają do swojego stanu przez taki czas ile trwało karmienie.
[/quote]

#teamwyciągnięteskarpety
U mnie się sprawdziło... po prostu zaszłam w drugą ciążę i cieszę się nimi póki mogę  😂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 28 lutego 2020 o 10:23
Też się nie mogłam doczekać mobilności młodego. A teraz wspominam ile spokoju bylo jak lezał/siedział tam gdzie go zostawiłam.  😁


ja to samo  😂 chociaż jak mnie wszyscy wokół straszyli "zobaczysz jak się zacznie przemieszczać", to paradoksalnie jest mi teraz... łatwiej  🤔wirek: nie marudzi, że coś chce, a nie dosięga, tylko po prostu idzie i sobie bierze  😎

Madźź, A mamy gratulowac? 😀


Czekam, aż Libella zwolni miejsce  😁
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 lutego 2020 o 12:42
zabeczka - ja mam kavke multiage i jestem w niej zakochana  😍 a i młodemu bardzo podpasowała  😉  duuuużo możliwości regulacji i bardzo wygodne. Dodatkowo dla młodszych można przepiąć pas pod nóżki, żeby uzyskać bardziej okrągłe plecy i ma jeszcze miękkie wypełnienie pod kolankami dziecka  😉


a ja podpytam czy któraś z Was ma doświadczenie w noszeniu w nosidle w ciąży przy małej różnicy wieku między dziećmi? można / nie można / totalnie zabronione?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 28 stycznia 2020 o 10:48
Libella mój młody z kolei w 50 się nie mieścił od urodzenia. Jedynie w 50 z Newbie chwilę pochodził, ale tych pajacach bez stópek. Urodził się 3720g i 55cm 😉 zresztą on rośnie w zastraszającym tempie. 8,5 miesiąca i 10,5kg. Właśnie zaczyna wyrastać z rozmiaru 80  🤔wirek:
Właściwie te rozmiarówki to też zależy jakiej firmy. Newbie i H&M mają chyba największe... A no i Lidl, a ich bodziaki kopertowe uwielbiam 😍
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 23 stycznia 2020 o 18:49
FurryMouse ja wielbię mój Bebetto. Nadal w gondoli śmigamy i chyba kolejne dwa miesiące będziemy, bo jest tak duża. Wjedzie wszędzie, każde nawet wysokie trawsko i zrytą przez dziki drogę. Amortyzacja super daje radę, bo są aż po 3 amortyzatory na stronę. Kocham ten wózek. Mam w opcji 2w1. Jednak jest ciężki i gondola zawala mi samochód. Na szczęście mam duży, to nie boli mnie to jakoś mocno. A prowadzi się genialnie, kosz na zakupy duży i zdążyłam go już kilka razy przeładować i problemów żadnych.

Ja z kolei szukam spacerówki do mieszkania póki co. Wyszukiwarka nie współpracuje. Musi być lekka, składać się do małych rozmiarów i rozkładać na płasko. Dla drobnego dziecia. Patrzę na valco snap 4 i czy jeszcze coś możecie polecić?


My w Bebetto miesiąc temu (8 miesięcy) przesiedliśmy się w spacerówkę, bo młody już siedzi. Nadal dobrze mi się nim jeździ 🙂 ale ze względu na wymiary w samochodzie, podłączam się do szukania zajmującej mało miejsca w bagażniku spacerówki 😉 Bebetto zostanie jako domowy czołg, ale potrzebuję czegoś lekkiego na wyjazdy

Ale z kolei najbardziej praktycznym rozwiązaniem (np. do zabrania do szpitala) wydaje się rożek od Mamy Ginekolog. Chyba jest dość mały, tani (w porównaniu z tymi powyżej) i można go prać w wysokiej temperaturze - https://mamaginekolog.pl/produkt/rozek-niemowlecy-jesien-zima/

Dostałam go w prezencie po porodzie - jest milusi i mięciutki, bardzo fajny jakościowo 😉

[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=74.msg2907931#msg2907931 date=1579699447]
A ja dalej nie rozumiem po co te rożki  😎
[/quote]
Ja też... fakt, używałam w szpitalu przez chwilę, ale później... ani razu  🤔wirek:

Zmienię trochę temat na rozwojowy - czy spotkałyście się z dziećmi, które nie potrafią się przemieszczać (raczkować / pełzać), a wstają?  😵
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 20 listopada 2019 o 22:46
pati12318, FurryMouse - a wiecie, że powinno się kichać do boku (przekrzywiając głowę do zgiętego łokcia)? 😉 moja fizjo uroginekologiczna baaaardzo zwraca na to uwagę i fakt, że nie ma takiego ucisku przy kichnięciu 😉 spróbujcie, polecam

Bizon - wszeeeeeelkie gryzaki z Mombella  😍 szczególnie grzybek na samym początku, bo łatwo go dziecku złapać i nie puścić, a w kształcie ma wypustki trochę jak smoczek i materiał, który mój syn uwielbia gryźć  😉 zresztą wszystkie dzieci koleżanek też podłapały te gryzaki 😉
z pozostałych zabawek to "Fisher-Price, Liczymy 1-5, niemowlęca książeczka aktywizująca", którą przy okazji wszystkie inne dzieci, próbowały od Szymka "pożyczać"  😁
oball też fajny, ale mój syn przez dłuższy czas nim rzucał po całym mieszkaniu, więc zabawa raczej chwilowa  😂 dopiero koło 5-6 miesiecy zaczął się nią bawić w rączkach dłuższą chwilę


A ja wrócę do tematu śpiworków do wózka, a konkretnie Cottonmoose - czy ma któraś z Was model standardowy albo wersję zimową (jakikolwiek większy, niż Mini) i mogłaby mi powiedzieć, czy da się go jakkolwiek zamontować do fotelika 0-13kg? Syn mój rośnie ponad miarę i zaraz mi wyrośnie z łupiny, a bardzo ułatwiłoby mi życie jakbym mogła go montować na trasy w śpiworek, bez zbędnego ubierania we wszelakie kombinezony, które później ciężko w aucie porozpinać  🍴
Ogłowia
autor: Madźź dnia 15 listopada 2019 o 20:24
keirashara szczerze mówiąc myślałam, że daw-mag robi tylko standardy 😉 na stronie nie widziałam nic z wyprofilowaną potylicą. Czyli robią na zamówienie inne niż z katalogu?
Ogłowia
autor: Madźź dnia 15 listopada 2019 o 18:06
eMi1428 - dzięki! będę polować na Black Friday, może akurat będzie jakaś zniżka 🙂
kitty - ?
Euphorycznie - uderzałam już do KaWal, ale mają waśnie tylko rurkowe 🙁

a miał ktoś do czynienia z Busse Comfort? jak on się układa przy uszach i jak jakość?
Zostaje mi jeszcze p.Marek, ale boję się, że źle wymierzę  😡
Ogłowia
autor: Madźź dnia 14 listopada 2019 o 22:25
A ja szukam i szukam ogłowia xfull na mojego wielkonia i kończą mi się pomysły  😵 potrzebuję ogłowie z anatomicznym wycięciem przy uszach. Fajnie jakby miało też lekko anatomiczny nachrapnik i opadający naczółek (ale to tylko życzenia - nie muszą być spełnione). Chciałabym się też zmieścić w budżecie 500zł. Fulle, nawet te większe, nie dają rady. Jakieś pomysły?  🤔
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 24 września 2019 o 14:46
Pytanie, czy mamy gdzieś blisko trójmiasta, najlepiej Gdyni czy Sopotu pensjonaty z boksami angielskimi ? Kobyla u której się dość mocno rao odezwalo.

Na myśl przychodzi mi głównie Tabun bo mają angielskie lub stajnia Unicorn(Chyba) w Barniewicach.  Ale może coś jest jeszcze? od strony Gdyni ? Koń wymaga regularnych wizyt weta i podawania sterydu przy atakach.



W Łapinie u Ani Cieplińskiej są bodajże boksy angielskie 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 24 września 2019 o 13:22
byłyśmy na Paracetamolu co 6 godzin po 2 tabletki. Zaproponowano na pierwszym obchodzie, obie skorzystałyśmy.

Mi po cc "przysługiwało" co 4h paracetamol na zmianę z ibuprofenem nawet 😉 Nie ma co się katować

Maea, Dea - zamiast na Zaspę, trafiłam na "nową Kliniczną" czyli UCK i mimo za dużego spadku wagi dziecka i przetrzymaniu nas o dobę dłużej, to po cc cisnęłam kp i nikt mnie nie zachęcał do mm. Jedyne o co mogę się w tej kwestii przyczepić to, że się musiałam prosić o poradę laktacyjną 😉 i szczerze mówiąc jeśli chodzi o personel, to drażniły mnie tylko osoby z obchodu ginekologiczego, które się więcej czepiały "po cichu" w temacie dziecka, niż neonatolodzy czy położne  🙄 jednak na same położne nie mogę narzekać jakoś specjalnie. Wiadomo, co zmiana to inne lepsze/gorsze, ale jakiegoś dramatu nie było. Za to brak informacji i burdel poziom max  😂

Horsiaa - po przebojach znajomych z bezdechami ich synka od razu w wyprawce zaopatrzyłam się w monitor. Mamy Babysense 7 i polecam. Oby nikomu nie był potrzebny, ale śpi mi się przy nim lepiej.

kot, zabeczka17 - gratulacje!! śliczne dziewczyny  😍
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 16 września 2019 o 21:22
Kurczę czytam was dziewczyny ostatnio nawet regularnie ale czasu żeby coś napisać konkretnego ciagle brak, a tyle ważnych i ciekawych tematów poruszacie. Postaram się lepiej zorganizować i coś więcej napisać

Podpisuję się rękami i nogami. Często nadrabiam po kilka stron wstecz i stwierdzam, że nie będę "odgrzewać kotleta" sprzed kilku stron, żeby dodać swoje trzy grosze, a tematy mi bliskie

Hej, nawiązuję do tematu chust... Spróbowałam i świetna sprawa jak dla mnie, młoda co prawda lekko popłakuje przy motaniu, ale po minucie chodzenia głęboko usypia. Polecam! 🙂

A ja żałuję, że spróbowałam chustowania tak późno 🙁 moje 4 miesięczne dziecię daje się zamotać tylko na śpiocha i to nie zawsze, a w innych sytuacjach irytuje go, że mało widzi i nie może się więcej rozglądać. Na plecy boję się go wrzucić z kolei  😡

A co do bilirubiny to Szymek też był bardzo długo żółty, ale pediatra stwierdziła, że jak jest na piersi i super przybiera, to po prostu obserwujemy  😉 za to moja babcia próbuje mnie przekonać, że powinnam mu dawać do picia wodę z glukozą, bo... za często chce cyca  😵
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 24 lipca 2019 o 17:35
Ale się dzieci powykluwało!  😅 Wszystkim świeżo upieczonym mamusiom wielkie gratulacje!!  🙂

U mnie przez te 2,5 miesiąca totalny rollercoaster. Ja nie wiem jak Wy dziewczyny ogarniacie na bieżąco ten wątek, bo ja miałam kilka podejść, zanim nadrobiłam zaległości  😁 Po przeprawach z różnymi lekarzami, w końcu trafiliśmy na super gastroenterologa dziecięcego, który nareszcie zlecił kompleks badań i okazuje się, że moje dziecko jednak potrafi być cudowne jak brzuszek nie boli... Jeszcze tylko obym dotrwała w teście wykluczenia-prowokacji i wyjdziemy na prostą,
Przy okazji - ile trwało u Waszych dzieci pomiędzy pomiędzy początkiem produkcji śliny w masowych ilościach i uwielbieniem dla gryzaka, a pojawieniem się pierwszego zęba?

Kaarina ja od 2,5 miesiąca użytkuję Bebetto Tito w przeróżnym terenie (i miasto i las i nawet plaża nam się trafiła  😂 ) i spisuje się świetnie. Ja przy wyborze patrzyłam jeszcze na wysokość samej gondoli. Mąż wysoki i nie wyobrażał sobie schylać się do gondoli tak nisko zawieszonej, jak np. w Hartanie znajomych...
Inna sprawa, że moje dziecko fanem jazdy w gondoli nie jest póki co  🙄

Do dziewczyn chustowych -jaką chustę polecacie na początek? I czy do doradcy lepiej pójść już z własną chustą czy dopiero po spotkaniu wybrać? Szymek preferuje przemieszczanie się w pionie, a mi czasem przydałyby się wolne ręce  😜

Gienia-Pigwa - jakieś konkretne modele są ok dla maluchów niesiedzących? Ja sobie jakoś poradzę (mam nadzieję) z chustą, ale mąż zdecydowanie wolałby nosidło  😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2019 o 20:00
Dekster ja na bieżąco, pierwsze dni najgorzej, ale z każdym dniem coraz lepiej. 3 tyg po cc odczuwam dyskomfort tylko jak ubiorę jeansy i przy dłuższym spacerze 😉 tylko ja po 8h od cc zostałam sama z dzieckiem i po prostu musiałam wstawać 😉

bizon od początku udało mi się na samej piersi 🙂 z tym,  że u mnie w szpitalu pozwolili na kangurowanie przez męża i od razu na sali pooperacyjnej pomogli mi młodego przystawic. Wydaje mi się, że to miało duży wpływ na laktacje

Dziewczyny, w jakim wieku wasze dzieci miały skoki rozwojowe? Jesteśmy po pierwszym skoku po 2 tygodniu życia i mam nadzieję, że często tych skoków nie będzie miał  🤔wirek: A poza tym jestem totalnie zakochana  😍  zaraz stuknie nam miesiąc, a ja nie wiem kiedy to zleciało  💘
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 10 maja 2019 o 06:55
Dziękujemy za kciuki!  :kwiatek:  8.05.2019r. o godzinie 7:39 mały wielki człowiek przyszedł na świat  😍
3720g, 55cm i 10/10  😅

Szymek do tej pory jest cudownym dzieckiem. Cisniemy laktacje mocno, bo jest szansa na dzisiejszy wypis do domu 🙂

U mnie w szpitalu tata mógł kangurowac, w czasie kiedy mnie szyli i był z nami cały czas na sali pooperacyjnej. Odwiedziny u nas w wyznaczonych godzinach, ale tylko jedna osoba może wejść do pokoju, a jak przyjeżdża  więcej gości to mama z dzieckiem może wyjść do pokoju odwiedzin. Przy każdym łóżku parawany na okolo, więc bez skrępowania można się karmić i wietrzyc nawet jak sąsiedzi mają gościa.

Sama cesarka ok, pierwszy dzień najgorszy (pierwsze wstawanie, toaleta itp) i to, że jak się już raz wstanie to nikt przy dziecku nie pomaga. Synek robi taki trening mamusi, zeby szybciej doszła do siebie i się uruchomiła szybciutko  😁

A ciuchy po szpitalu też zamierzam po prostu wyprać i wyprasować 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 08 maja 2019 o 04:28
Piłam glukotest pomarańczowy i był znośny 😉 tylko ja w odróżnieniu od Was po 20 minutach miałam odjazd i trochę mnie odcielo na kilka minut ze świadomości 😉

Ja jeszcze w dwupaku, ale od poniedziałku leżę na patologii i dzisiaj mają mnie ciąć niestety. Przynajmniej synek będzie już zz nami. Trzymajcie kciuki!
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 17 kwietnia 2019 o 17:25
U mnie za to odwrotnie, do 6-7 miesiąca areszt łóżkowy i niewiele miałam siłę robić. Od 7 miesiąca inna bajka 😉 ale faktycznie, tak jak dziewczyny piszą - też wolałam wszystko powoli kompletować, ze względu na kasę to jedno, a drugie to nie wiedziałam czy pod koniec nie będzie jeszcze gorzej 😉 a teraz w 9 miesiącu wymyśliłam sobie mały remont w mieszkaniu i stresuję ciągle męża, że nie zdążymy skończyć przed porodem  😂

Horsiaa - zdecydowałaś się już na jakiś konkretny model materaca? Ja w zasadzie poza materacem do łóżeczka to mam chyba wszystko.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 15 kwietnia 2019 o 09:40
Kaarina - ja też nie ufam sterylności używanych laktatorów, mimo wymiany czy wyparzenia części. W tych szpitalnych jest inna konstrukcja i bakterie matki nie dostają się do silniczka, a niestety w tych "domowych" już tak. Fajnie wyjaśnia to CDL z Zaufaj Położnej (jest na ich fb gdzieś filmik o tym).

Madness - gratulacje!!!  😅

My zaczynamy 37tc, więc poród zbliża się już wielkimi krokami  👀
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 marca 2019 o 21:44
Madness faktycznie! Ty już pięknie w terminie. Szybkiego rozwiązania!!!  :kwiatek:

Lotnaa
testowaliśmy wiadro na szkole rodzenia i jakoś mnie nie przekonało  😉 a że mąż zarzeka się, że to on będzie kąpał to jakoś nie widzę jego dużych rąk w tym małym wiadrze z dzieckiem 😉

ash kolega z pracy właśnie polecał mi tą stokke, ale jak zobaczyliśmy tą drugą składaną (Karibu?) w kształcie wanienki to wydaje się wygodniejsza w użytkowaniu, niż kanciasta stokke  🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 marca 2019 o 14:10
U mnie leci 34 tc. więc chyba jako pierwsza w kolejce do rozpakowania  👀

Powiem Wam dziewczyny, że jak wszyscy mi w 2 trymestrze mówili, że trzeci to już będzie tylko gorzej, tak u mnie jest zupełnie odwrotnie  🤔wirek: pierwsze dwa trymestry przechodziłam ciążę niezbyt miło, tak w 3 trymestrze odżyłam. Mimo tego wielkiego brzucha, ciężaru i opuchnięcia, czuję się o wiele lepiej, niż wcześniej. Jeszcze jak mnie fizjo obkleiła tejpami, to mogę śmigać  😁

Pytanie z innej beczki - używała któraś z Was składanej wanienki? Z racji braku miejsca myślimy nad takim rozwiązaniem. Poza stokke tą standardową (kanciastą) polecono nam taką, która kształtem przypomina zwykłą wanienkę, tylko ma silikonowe, składane boki.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 28 lutego 2019 o 16:29
Kaarina - my szukaliśmy właśnie czegoś, co nada się w teren i zdecydowaliśmy się na Bebetto Tito (tu warto spojrzeć, bo Tito jako jedyne ma stelaż składany w inny sposób). Na razie czeka, aż się synek wykluje,więc niestety nie wypowiem się jak się sprawdza w akcji 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 lutego 2019 o 13:59
zabeczka - u mnie też TSH rosło na początku i co kilka tygodni zmiana dawek Euthyroxu 75/100. Teraz w 30tc mocno spadło i wracamy do dawek sprzed ciąży  😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 21 lutego 2019 o 10:08
Dziewczyny, ja jeszcze do tematu "skąd czerpać wiedzę" dodałabym cotygodniowe live'y z położną na fb "Zaufaj Położnej - Centrum Zdrowia i Aktywności Ciężarnych i Mam", która jest CDL i przekazuje mnóstwo wiedzy nie tylko dla ciężarnych, ale też w kwestiach właśnie laktacyjnych (problemy, odstawianie itp.). Dla osób z Trójmiasta ta sama szkoła rodzenia prowadzi warsztaty z różnej tematyki okołoporodowej. Mimo, że zdecydowałam się na inną szkołę rodzenia, to filmy i warsztaty w Gdyni bardzo polecam  😉

Co do badań i testu Pappa, to sama osobiście robiłam, ale ryzyko wyszło mi tak bardzo małe, że przy drugim dziecku zastanowię się czy faktycznie samo USG nie będzie wystarczające. A "co by było gdyby" to myślę, że wypowiedzieć się co bym zrobiła w sytuacji złych wyników, mogłabym jedynie, kiedy miałabym taką sytuację za sobą. Teraz mogę sobie gdybać, że nie usunęłabym, ale "na zimno" są zupełnie inne emocje, niż jak już się faktycznie człowiek znajdzie w takiej sytuacji.

Z nowych standardów też właśnie słyszałam, że mimo wskazań do cc, to lekarz na porodówce ocenia jak jest w chwili obecnej i może nie dopuścić do cc. Trochę się przy rozchodzącym spojeniu łonowym tego obawiam. Nie nastawiam się źle, bo chciałabym urodzić jednak sn, ale decyzję zostawiam ortopedzie i mam nadzieję, że przy wskazaniu nie zostanie podważona na porodówce.

Horsiaa - u mnie też się chłopak późno ujawnił, bo dopiero w 22tc.  🙂

bobek - śliczna!  😍  też liczę na takie ładne przesypianie nocy  😁

Kaarina - ja też nie boję się samego bólu, co tego na kogo trafię na porodówce  😉 Chociaż paradoksalnie im bliżej porodu, tym bardziej zadaniowo do tego podchodzę i "co będzie, to będzie". Teraz kończymy 29tc.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 31 stycznia 2019 o 13:19
Dzięki dziewczyny za odzew!  :kwiatek: Takie zestawy body + pajace lub półśpiochy właśnie planowałam, tylko z tymi rozmiarami i ilościami nie mogłam dojść do ładu... Chyba faktycznie zaopatrzę się w kilka kompletów (5-6?) na rozmiar 56 i najwyżej dokupię po porodzie jak już będzie wiadomo jakie duże się urodzi.

Ja też dopisuję się do klubu kryminalnych. W ciągu ostatnich kilku miesięcy nie przeczytałam nic, co nie byłoby kryminałem i do tego z mężem "do poduchy" na Netflixie same mordercze seriale  😁 Obawiam się o psychikę tego małego mieszkańca mojego brzucha i dodatkowo śmiejemy się, że po przyjściu na świat bardzo dobrze będzie znał głos lektora z Netflixa  🤔wirek:  Tak dla zdrowia psychicznego zaczęłam teraz czytać "babską" książkę 😉


bobek właśnie zamierzam się wybrać do fizjo uroginekologicznego na konsultację i polecono mi też wybrać się do ortopedy. Wychodzenie z łóżka bokiem to masakra, ale wymyśliłam sobie wychodzenie "rakiem" aż do skraju łóżka w nogach i jest łatwiej. Za to każdy moment, w którym stoję na jednej nodze (zakładanie spodni, wchodzenie po schodach...) to katorga. Mogłaś przy tym rodzić sn czy miałaś cesarkę? Nastawiałam się od początku na sn, a teraz gin mi grozi cesarką  🙄
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 30 stycznia 2019 o 16:24
Ja mam termin na początku maja, więc ciężko wywróżyć jaka będzie pogoda. Mam nadzieję, że raczej ciepło 😉
a jak to jest z tym rozmiarem 56? Długo Wasze dzieci nosiły? Spotkałam się z 2 opiniami: żeby kupować od razu 62. bo po tygodniu wyrasta z 56, albo że 56 to nawet i przez miesiąc-dwa dzieciaki nosiły. Zdaję sobie sprawę, że zależy to od wagi urodzeniowej dziecka, ale trochę nie ukrywam zgłupiałam... 🤔wirek:
Podróże
autor: Madźź dnia 30 stycznia 2019 o 13:49
Neapol! Wezuwiusz jest super atrakcją, najtaniej wychodzi dojazd przez Pompeje, więc można też zahaczyć. Do tego polecam popłynięcie z Neapolu na wyspę Ischia, jest piękna. Sam Neapol według mnie bez szału, ale wokół jest ogrom ciekawych miejsc. Wystarczy kupić bilet na pociąg za 2 euro i pojechać do Salento chociażby  😍

No i w Neapolu są dwie najlepsze knajpy na świecie - Da Michele i Da Nennella, w których sama wizyta jest przygodą  😜


Podpisuję się w 100% !! Jednak knajpa Da Michele dla mnie mocno przereklamowana 😉 Jedliśmy lepszą pizzę w mniej obleganych "miejscowych" knajpkach. Za to Osteria Il Gobbetto...  😍 😍 😍 mogłabym tam wrócić dla samego jedzenia  😍
i potwierdzam, wcale nie czuliśmy się niebezpiecznie 😉 może jedynie nie zapuszczaliśmy się po ciemku w okolice dworca centralnego  😉 też byliśmy poza sezonem i jeździliśmy pociągiem po okolicy
wasze ulubione seriale
autor: Madźź dnia 30 stycznia 2019 o 13:35
tereska The 100 też mi się podobalo, ale nie wiem czy nie podpadnie trusi pod "dziwadło"  😉

Mnie Dom z papieru wciągnął bardzo. Podobno ma być 3 sezon na jesieni?

Safe, Homeland (szczególnie pierwsze sezony), Mindhunter, Manhunt: Unabomber... te mi się podobały 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 30 stycznia 2019 o 13:13
zabeczka17, Horsiaa - dziewczyny nie czujcie się jak niepełnosprawne! Ja mimo braku wymiotów, miałam od początku omdlenia i w 13 tc. doszło mi zagrożenie odklejenia łożyska. Akurat złożyło się w czasie z kastracją młodego i małż musiał "na szybko" uczyć się lonżować i robić generalnie większość rzeczy z młodym  😉 też mialam super oczekiwania co do przebiegu ciąży, "ile to ja nie zrobię" i jak długo będę pracować w tym czasie  😂 teraz trochę z przymrużeniem oka podchodzę do tych książkowych norm samopoczucia na poszczególnych etapach ciąży, bo dziecko mi samo dyktuje swój własny rytm  😁 omdlenia "pierwszego trymestru" odeszły mi dopiero w piątym miesiącu, a im więcej rozmawiam ze znajomymi o przebiegu ich ciąż, to coraz bardziej widzę. że każda ciąża przebiega inaczej, więc nie ma co się stresować.
Oczywiście od początku ciąży nie wsiadałam na konia  😉

Teraz kompletuję wyprawkę i mam taki mętlik w głowie, że szkoda gadać  😵 każda lista wyprawkowa (nawet te tutejsze) ma co innego w składzie, na szkole rodzenia mówią jeszcze co innego i bądź tu mądry przy pierwszym dziecku w jakie ilości i czego się zaopatrzyć. Już nie wspominając o wyborze konkretnych firm i modeli... 😁

P.S. Apropo tych nie do końca książkowych dolegliwości - borykała się któraś z Was z rozejściem spojenia łonowego około 25tc.? Jak to u Was przebiegało w kolejnych etapach ciąży?

Dzionka - nie mogę się doczekać takiej gaduły mądralińskiej  😍
Julie - wow! to już poważny gentlemen  🏇
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 31 października 2018 o 15:24
kot przykro mi  🙁

Dziewczyny, miałam w poniedziałek prenatalne i z dzieckiem wszystko ok, rozwija się prawidłowo i wszystkie parametry w normie, ale u mnie ginekolog stwierdziła odklejenie łożyska, a właściwie kosmówki (13 tc.)  :emot4:  Przechodziła to któraś z Was?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 października 2018 o 16:14
Scottie ja właśnie nie mam nikogo w otoczeniu, który by z tego korzystał i mogłabym obejrzeć i pomacać  😉 ale skoro polecasz, to chyba się skuszę i zamówię  🙂

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi  :kwiatek:  zacznę brać jeszcze magnez, a w poniedziałek mam kolejną wizytę, to porozmawiam o tym z lekarzem. Trochę mi nie po drodze iść na zwolnienie już do końca ciąży 😵
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 25 października 2018 o 12:08
mundialowa gratulacje!!!a jaka piękna czuprynka  😍

Dziewczyny, więcej Was czytam niż się udzielam, ale wnioskuję, że większość z Was czyta mamęginekolog. Czy korzystałyście w czasie ciąży z jej segregatora medycznego dla ciężarnych? Warto kupić, czy nie warto?

No i pytanie czy twardnienie brzucha i skurcze w 3-4 miesiącu to normalne, czy tylko ja i bliska mi osoba cierpimy na tą dolegliwość?  🤔 Lekarz kazał dużo odpoczywać i brać no-spe. Z dzidzią wszystko rozwojowo ok, rośnie szybciej niż powinna...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Madźź dnia 20 września 2018 o 14:17
Gunia gratulacje!!!  😅

Śledzę Was od jakiegoś czasu i postanowiłam nieśmiało dołączyć do wątku z fasolką w 7 tc.  😍 Wskakuję w wolną lukę po rozpakowanej Guni  :kwiatek:
Ogłowia
autor: Madźź dnia 29 sierpnia 2018 o 08:42
Windziakowa wstaw proszę zdjęcia na koniu jak dojdzie  :kwiatek: Też się zastanawiam nad tym konkretnym zestawieniem (Belisama + Luna)
Praca przy koniach za granicą załatwiana przez pośrednika
autor: Madźź dnia 24 sierpnia 2018 o 14:40
Ja co prawda wróciłam ze Szwajcarii trzy lata temu, ale chętnie bym w tamte rejony wróciła 😉
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Madźź dnia 20 sierpnia 2018 o 09:53
strawberry - dzięki  :kwiatek: też się zastanawiam nad suplementem od podkowy. Używaliśmy wcześniej mieszanki od nich na zamówienie i też konie jadły bez żadnego "ale". Pytanie jeszcze czy takie środki stosujecie jako terapię (kilka msc) czy na stałe? I czy ten kolagen można dolewać do paszy przygotowanej na kilka dni w przód w pojemnikach? Czy nie "wietrzeje" jakoś?
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Madźź dnia 17 sierpnia 2018 o 11:34
A tak odchodząc od tematu elektrolitów - możecie polecić jakiś praparat na wsparcie ścięgien z kwasem hialuronowym i kolagenem? :kwiatek:
Jest jakaś reguła co do tego, że np. preparat w formie płynnej jest lepiej przyswajalny?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 19 marca 2018 o 11:50
A orientujecie się która stajnia na pomorzu przyjmuje ogiery? Jedyne czego mi trzeba to dobra opieka, pastwiska i jakieś męskie towarzystwo na pastwisku. Może być mała, przydomowa, byle miała dobre warunki dla konia. Odległość od Gdańska najchętniej do 50km.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 28 czerwca 2017 o 08:55
zembria - Kinga już od jakiegoś czasu jeździ 🙂 często przyjeżdża po prostu z dzieckiem
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 10 listopada 2012 o 16:58
U nas Wojciechowscy sporo razy do kolek/zębów/diagnostyki kulawizn. Punktualni, jak są na miejscu to zawsze podjadą, są kompetentni i się starają. Jeszcze krążą między Poznaniem, a Gdańskiem z tego co wiem, ale w Trójmieście są b.często.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 07 listopada 2012 o 19:23
Zarys nowego placu (nawiezione i wyrównane podłoże) już jest, także na sezon otwarty też będzie gdzie trenować 😉

edit. Jednak myślę, że to nigdy nie będzie stajnia typowo sportowa. Taka bardziej ambitna rekreacja / mały sport z pastwiskami na pierwszym miejscu...
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 07 listopada 2012 o 17:07
Na małym placu piaskownicy już nie ma, drugi plac jest w budowie 60x45, już o nim pisałam wcześniej, no i jest jeszcze trawiasty pod lasem w razie wu. Z przeszkodami nadal jest problem, ale sukcesywnie ma ich przybywać. Z pastwiska dalej przechodzą przez maneż, ale są wpuszczane do stajni po kilka, większość idzie spokojnie stępem. Przy wypuszczaniu rano też kilkakrotnie byłam - chodzą grzecznie stępem, bez poganiania. 2 posiłki dziennie - w dalszym ciągu (ale konie są cały dzień poza stajnią i nikt nie wnosił o zmianę). Dogadane sprzątanie 2 razy w tygodniu (co przy nieobecności koni w boksach od rana do wieczora, moim zdaniem w zupełności wystarcza). Temat pijanego stajennego też już przeszedł i odtąd go w stanie nietrzeźwości osobiście nie spotkałam. Hala jest b.fajna (moim zdaniem), spora (30x45), jasna, dobrze oświetlona, z wymienionym podłożem. Generalnie jak jest jakiś problem do obgadania z właścicielem/stajennymi to są organizowane spotkania.

Od jakiegoś czasu zmienia się sporo... trzymam kciuki za dalszy rozwój Łapina.
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda, ale jak będzie za jakiś czas zagwarantować nie mogę, niestety. Subiektywnie chwilowo w rankingu stajni posiadających pastwiska i halę - Sakowcówka dla mnie wygrywa. Mam tylko nadzieję, że dalej ta stajnia będzie szła w dobrym kierunku 😉

A jeśli chodzi o stajnie z pastwiskami, ale bez hali - to zdecydowanie stajnia u Alice 😉
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 07 listopada 2012 o 09:29
Ktoś - właściciel w Łapinie występuje raczej w roli skarbnika, niż zarządcy. Z końmi nie ma nic wspólnego właściwie... ale masz rację - to może zniechęcać 😉
Jestem w tej stajni już kilka lat i muszę przyznać, że ostatnio stajnia zmienia się in plus. Hala działa od miesiąca, są nowe wolne boksy, duże pastwiska. Właściciel cały czas inwestuje, zobaczymy jak będzie dalej.


A jeśli o wetach - od niedawna na pomorzu Wojciechowscy - bardzo polecam!  🙂
Niestety jesteśmy ich częstymi klientami, ale absolutnie nie mamy się do czego przyczepić. Konkretna alternatywa dla pomorskich weterynarzy.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 01 listopada 2012 o 21:55
W Łapinie na dzień dzisiejszy 4 wolne boksy przy nowo wybudowanej hali.
Hala 30x45, pastwiska, drugi plac (a w zasadzie trzeci) zewnętrzny jest w budowie (60x45m), 700zł.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 29 lipca 2012 o 15:50
xxagaxx - ja generalnie zaczęłam trzymać mocno kciuki za tą stajnię, bo w końcu zaczyna się rozwijać w dobrym kierunku. Czas pokaże, co z tego wyjdzie. W ostatnim czasie na realizację zamierzonych planów nie można narzekać, a i właściciel jest skory do wprowadzania rozwiązań zaproponowanych przez pensjonariuszy. No ale mówię, czas zweryfikuje, czy nie jest to chwilowy zryw 😉 jeśli dalej będzie to szło w takim kierunku, jak do tej pory - z całą pewnością będę mogła polecić tą stajnię 😉
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Madźź dnia 28 lipca 2012 o 10:38

I Łapino ale zdecydowanie nie polecam.



A dlaczego? Z tego co pamiętam, stałaś tu z koniem ostatnio kilka lat temu 😉 Przez ostatnie kilka msc sporo się ruszyło,  a do wolnych boksów jest nawet lista rezerwowa...
(pytam całkowicie bez złośliwości 😉 )
Młode Konie
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2012 o 17:28
amnestria - wg weta to sprawy genetyczne niestety 🙁 Przeciążeniowe nawet nie miałyby skąd być u takich młodziaków.
Być - gdybać można zawsze, ale czasu się nie cofnie i nie zmieni.
Młode Konie
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2012 o 17:13
Być - Nefik jest przy tym bardzo specyficzny. Jak wet zobaczył dzieciaka po miękkim to się zastanawiał po co ja mu go pokazuję, przecież czysto idzie. Dopiero po dłuższej chwili po twardym na kole zaczął lekko skracać... Po próbach zginania za to szczena mu opadła, bo dzieciak się prawie przewrócił :/ Coraz więcej młodzików z problemami. Mam jeszcze jedną 4-latkę do zajeżdżenia, która też jest akurat diagnozowana. Dziewczynka za to na zad i mam nadzieję, że to tylko jakieś zapalenie/naciągnięcie.
Młode Konie
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2012 o 16:52
Perlica - weterynarza mam bardzo dobrego, który wie co robi, zalecając specjalne kucie. Kowala też (dea wypowiada się o nim raczej pozytywnie), więc nie musisz się martwić o stan kopyt młodego 😉
Młode Konie
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2012 o 16:15
ceffyl, Być - jak to mi wet powiedział: "na genetykę wpływu nie masz"... trudno, w wysokim sporcie chodzić i tak nie miał. Szkoda go tylko ze względu na wiek, bo to jeszcze takie duże dziecko.

Averis - na razie kujemy specjalnie wg zaleceń weta, żeby pomóc "na już". Co będzie dalej, zobaczymy.

ceffyl - to dzielnego masz konia! 🙂 Siwy na pierwszym spacerku (z drugim koniem) był grzeczny dopóki szedł. Jak zrobiliśmy przerwę na trawkę, to wychodził z siebie zamiast poskubać spokojnie. Teraz za to widzi wszystko i wszędzie, nawet przed stajnią. No ale ma prawo, udziela mu się stanie całe dnie w boksie.
Młode Konie
autor: Madźź dnia 01 czerwca 2012 o 09:59
FirstLight - diagnozowaliśmy delikatne skracanie, a wyszły trzeszczki. W ruchu niewiele pokazuje, ale próba zginania wyszła bardzo dodatnio i na zdjęciach też widać zmiany zwyrodnieniowe. Dostaje teraz dostawowo kwas hialuronowy i stępujemy sobie w ręku. Zajeżdżanie odsunięte na dalszy plan. Dzieciak dopiero tydzień stoi, a już na spacerach ma własny plan na życie... 🙄