Dobre i polskie! Rodzime, polecane firmy i ich produkty :)

Ja sie pokusilam o sztyblety START. W wersji sznurowanej z zamkiem z tylu.
Totalna porazka. Pekla mi podeszwa przy obcasie, do tego podeszwa przy piecie nie ma wypelnienia, tylko jest "kratka" jak w adidasach za 20zl... A na prawde nie uzywalam ich jakos intensywnie... 🙁
Nie warte swej ceny...

zembria, te zakladki są super - tego mi brakuje w tych starych. i stare nie przemakały, chyba, ze nalało się, bo zacieło . ale tych materiał przemaka niestety. mimo, że taki gruby, warstwowy - co tez bez sensu bo wyglądają na wielkie, a mało się mieści i ciężkie. i trzeba ciągle wysluchiwac "ojej ile ten biedny konik dzwiga!" a ty masz tam wiatrówke i pere par gaci... jak 2 male jednorazówki....),zamkiem też woda leci. a potem jeszcze cięższe są, długo schną. dla porównania mam na horn z innej firmy (z de ścigane) i nawet bez zakładek nic nie przemaka jak nie przesadzisz pakowaniem i normalnie się zamknie. woda w nich stoi aż ją wyleje (przedziurawiona butelka np - po min. kilku dniach zauwazyłam ).

ja też kupilam w tym czasie, bezpośrednio od nich. mam potrójną. tandeta pasków i zapięć jest straszna, mocowania też... a jak widzialam nawet w tym roku je w sklepach to to samo (chyba, ze mieli stare wersje?).
tzn...jak sie jedzie na krótko i nie pakuje dużo to są ok - wystarczają... ale rajdowymi (a nie terenowymi) to nie można nazwać... 😉

tak czy siak - jak jedziecie na dłużej, da się przeżyć, z pełnymi sakwami, to wszystko pakujcie w szczelne woreczki, zaopatrzcie się w dużą ilość troków, linek, cierpliwość, zapasowe zapiecia, przeszyjcie paski żeby nie wylatywały ze sprzączek, najlepiej doszyć dodatkowe mocowania (np obciążony walec mocno lata - a i konieczne trzeba go przymocować na około - już się nie dostaniesz bez odpinania, ale nie odpada i nie lata), jakąś amortyzacje na grzbiet dodatkowa (bardzo wąska ta część leżaca na grzbiecie - jak sie nie miesci na polach siodla to koniecznie). to wszystko może nie wyjsc od razu, ale kilka dni i wszytko już jest porozwalane (na raty naprawiane, przerabiane...)


START polski jest?

dla kontrastu mam buty z pascuello i hippiki i jestem stale zachwycona 😉

horse_art, Start to marka Horse Trade jesli sie nie mylę 😉

a moje sztyblety polecone mi przez rymarza ktore chyba wrzucalam tutaj w zeszlym roku wygladaja dalej tak samo nienagannie i są dalej ekstra wygodne, na przyszły rok kupię sobie takie z futerkiem na cieplejsze dni zimą, nazwa firmy obuwniczej to chyba Paweł Krzysiek

ja polecam bryczesy firmy Passion (http://yourpassion.eu/) bardzo dobrej jakości. przy intensywnych jazdach wytrzymują 4 razy dłużej niż wszystkie inne, w środku super podszyte nic nie uwiera, nie boli, nie obciera 🙂 dla mnie idealne!
i obsługa posprzedażowa też rewelacyjna!!!!
a gdy po 4 latach przetarł się materiał na udzie (i to nie lej! lej jest nadal jak nowy!) to wymiana całego materiału jest baaaaaaaardzo tania 🙂 i wytrzymaja pewnie kolejne 4 lata 🙂
mam już ich 3 pary i na pewno nie skonczy sie na tej ilości ;P

Cudze chwalicie a swego nie znacie 😉
Ogłowie bezwędzidłowe Parkur