Pieczenie chleba -przepisy
BeAtra to jesz zwykle ciasto drozdzowe, tylko cukier z jajkami utarlam najpierw w misce. robie zawsze na pale 😉
A co powiecie na taką babeczkę?
rozumiem, ze tez z automatu?? 😜
drozdzowa?
Oczywiście, że z automatu. Nie, zwykła, kręcona. Jajka, cukier, proszek do pieczenia, masło i mąka. I babeczka jak się patrzy.
Jestem zupełnie nieobeznana w temacie automatów do chleba, a chcieliśmy taki kupić na prezent młodemu małżeństwu. Jakiś taki "fajny" (choć piszecie, że one wszystkie takie same w gruncie rzeczy...?), z funkcją opóźniania startu. Możecie coś podpowiedzieć?
Biała, jaki Ty masz?
Moja Mama dostała automat na dzień matki i tak stoi do dziś. Nie wiem czy ma sens pieczenie chleba, czas i prąd jaki straci przez 3,5h na wyrobienie i upieczenie jak mogę chleb za 1,70 kupić.
Teodora: oczywiście najtańszy 😀
[url=
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/4231868/c_1/1|category_root|Kitchen+and+laundry|12108409/c_2/2|cat_12108409|Small+kitchen+appliances|12108488/c_3/3|cat_1210848😲Breadmakers|12108499.htm]LINK[/url]
Ale widzę, że taki jest w promocji:
[url=
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/4229399/c_1/1|category_root|Kitchen+and+laundry|12108409/c_2/2|cat_12108409|Small+kitchen+appliances|12108488/c_3/3|cat_1210848😲Breadmakers|12108499.htm]LINK[/url]
Jara: pod warunkiem, że mieszka się w Polsce, gdzie jeszcze bywa dobry chleb. Ale prócz zwykłego chleba można upiec chleb na zakwasie, ciasta, zrobić ciasto na pizzę i to wszystko znacznie prościej niż ręcznie.
Jestem zupełnie nieobeznana w temacie automatów do chleba, a chcieliśmy taki kupić na prezent młodemu małżeństwu. Jakiś taki "fajny" (choć piszecie, że one wszystkie takie same w gruncie rzeczy...?), z funkcją opóźniania startu. Możecie coś podpowiedzieć?
Biała, jaki Ty masz?
Teodora ja mam MOULINEX
http://www.allegro.pl/item686325284_automat_do_pieczenia_chleba_moulinex_ow5000.html i bardzo sobie chwalę🙂
BARDZO PROSZĘ O NIEWSTAWIANIE DŁUGICH LINKOW, LECZ WERSJI SKROCONYCH, BO ROZJEZDŻAJA FORUM
Biała, oczywiście jeśli się mieszka w Polsce. Masz rację.
Swojego czasu 3 lata mieszkałam w Irlandii i przez ten okres kupiłam może 3-4 bochenki 'polskiego' chleba. Nie dość, że świeżością nie grzeszył to do najlepszych nie należał. O irlandzkim 'chlebie' - bułce tostowej nie wspominam nawet.
Opolanka: przepraszam, poprawię się.
Dzięki za lineczki 🙂
Prezentowy wybrany, teraz myślimy o osprzęcie dla siebie. I zastanawiam się, czemu tylko niektóre mają w opisie pieczenie chlebów żytnich? Żytni miałby się aż tak inaczej piec, że żaden ze "standardowych" programów sobie nie poradzi?
Biała, Ty chyba pieczesz żytnie chlebki?
Ja zdecydowałam się na Zelmera. Piekę głownie chlebki białe z przyprawami albo żytnie albo mieszane.
U nas wszystko się da przecudowna maszyna 😍
Teodora: żytni na zakwasie czy na drożdżach? Ten na drożdżach pewnie wiele się nie różni. A na zakwasie musi długo rosnąć, zwłaszcza jak jest młody zakwas. Na początku tylko mieszałam w maszynie, zostawiałam na noc do wyrośnięcia i potem znów piekłam w maszynie. Teraz mam stary, dobry zakwas i zwykły program pieczenia sobie radzi. A taki mam przepis:
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=6841
Chciałabym zacząć działać z zakwasem (to nawet niezależnie od ewentualnej maszyny), ale póki co doświadczeń brak. Trudno mi póki co ocenić, która właściwość automatów ma sens, a która to wciskanie kitu przez sprzedawce 🙂 Mi się różne "cięższe" chleby marzą, z ziarenkami, ciemne, jak mi się kiedyś zakwas uda, to na zakwasie.
Z babek to lubię te ucierane w makutrze, im dłużej tym lepsze 😉
Teodora: dla tego polecam najtańszą wersję. Bo z tych bajerów (choć nie wiem jakich) na pewno się nie korzysta.
Jara: jak ktoś ma czas to uciera, ale jak się ma 5 miesięcznego brzdąca do opieki to taka babka z maszyny też ujdzie 😀 Zawsze lepsza niż kupowane angielskie gnioty.
teodora, zakwas zrobic to zaden problem, nie wiem co ma sie w tym nie udac. maka i woda, mieszac, zostawic, przez pare dni to samo i juz masz zakwas. z czasem jest coraz lepszy. naprawde, to nie jest trudne, troche odwagi 🙂
Pytanie nie a propos automatu do pieczenia, ale samej mąki. Da się w UK kupić żytnią? Różne widziałam, ale na tę jeszcze nie trafiłam...
a ja polecam przepis na chleb z mozzarellą no rewelacja.
Dziś znowu będę piekła to pstryknę fotkę i dam przepis mniammmmmmmm
A ja się zastanawiam co ze mną nie tak jest...piekę sporo chlebków, różne, zwykłe, na zakwasie, z ziarenkami, same, ciemne, jasne. Uwielbiam je zresztą tak samo jak cała rodzinka.
Wypróbowałam automat do pieczenia chlebka - jakiś niezły podobno (nie pamietam firmy, bo pożyczałam) ...no i się mocno zawiodłam. Nie smakuje mi taki chleb, piecze/robi się za długo jak dla mnie. Nie można go porównać z takim robionym samemu.
Być może coś robiłam źle, chociaż zrobiłam w automacie kilka chlebów z różnych przepisów. Nie wiem.
muffinka ja tez czuje roznice w ciescie i niechodzi o to ze byl upieczony w maszynie ale o samo wyrabianie ,nie ma to jak reka i wyczucie ciasta
swoja droga dzis zrobilam precle sa zarabiste jeszce z masełkiem czosnkowym to poezja
Teodora: ja mam w miasteczku taki sklep ze zdrową żywnością i tam jest mąką żytnia, ziemniaczana, a nawet kasza manna. Ale kiedyś chyba też w Tesco kupowałam tę mąkę.
chlebek upieczony😀
fotka słaba bo aparat do du..y
mmmyyyyy ten wyciekający ser
ale pysznosci
a ja trafiłam na boski blog i chyba kupię garnek rzymski a automat porzucę
bo kobieta piecze cuda po prostu
nasza forumowa Teodora tez jest mistrzem chleba!
Wcale ale to wcale nie jestem mistrzem chleba 😂 Ale wciąga mnie powoli temat. I w sumie z chleba na chleb jest lepiej. Maszyny nie mam, póki co się na nią nie decyduję. Za fajnie się bierze udział w procesie pieczenia - bezpośrednio, z międleniem, obserwowaniem i wątpliwościami. Tylko to czasochłonne jest, zwłaszcza, jeśli chodzi o chleb na zakwasie. Nie trzeba robić wiele, ale to nie-wiele jest tak rozłożone w czasie, że z pieczenia robi się zajęcie na dzień w domu. Albo chociaż koło domu.
Aktualnie zjadamy bochenki pszennego razowego (z dodatkiem ziemniaków) na zakwasie.
Biała, dzięki za podpowiedź z Tesco. W naszym małym nie ma, ale zajrzę do większego. Już mnie męczy, że tylko pszenna i orkisz.
W&W a przepis, to gdzie? Hm?
proszę bardzo
210ml letniej wody
1 łyżka oliwy i trochę do posmarowania formy
350g mąki pszennej
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka drożdży w proszku
ser mozzarella ilość dowolna 😀
rozmaryn albo zioła prowansalskie
Wodę wlewamy do maszyny
dodajemy mąkę, sól i cukier oraz drożdże.
Ustawiamy maszyna na wyrabianie ciasta.
wyjmujemy z maszyny formujemy dysk .
smarujemy oliwą i kładziemy ser pokrojony w kostki.
zawijamy w bochenek.
zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
potem palcem robimy kila wgłębień smarujemy oliwą i posypujemy rozmarynem i solą.
znowu 15 minut na wyrośnięcie.
pieczemy w 200 stopniach do czasu aż będzie rumiany
moze ktoś szuka uzywanego automatu do chleba, bo własnie sprzedaję swój
modki proszę o nieusuwanie postu bo to nie jest ogłoszenie tylko informacja!