Rumburak
Konto zarejstrowane: 07 grudnia 2009
Najnowsze posty użytkownika:
Parada Jeździecka Wrocław 2010
autor: Rumburak dnia 07 grudnia 2010 o 06:18
witam - a jak było we Wrocku z publicznością, bo w spodku mimo odwołania CSI było ok 2000 osób w sobote i tyle samo w niedzielę
"Myśląc o koniu" w Zbrosławicach 17-19 września
autor: Rumburak dnia 18 września 2010 o 19:47
Damarina, odpuść, bo przecież widać, że Wrotki zna się na wszystkim, jeśli zna się na koniach jak na prawie to wszystko jasne, jak to mówią krowa która dużo ryczy mało mleka daje. Wrotki nawet nie wie, że w kodeksie karnym nie ma pozwanego i powoda ...
Styl western (dawniej kącik)
autor: Rumburak dnia 07 czerwca 2010 o 05:43
reining ma ściśle określone rodzaje wędzideł, jak czegoś tam nie ma to znaczy że nie jest dopuszczone - rollkuru tam nie ma 🙂
Waga jeźdźca
autor: Rumburak dnia 15 lutego 2010 o 20:36
czyli wychodzi, że ta Pani powinna jeździć western 🙂. Czołowy zawodnik polskiego cuttingu też jest zbliżonej postury. 😀
Torwar 2010
autor: Rumburak dnia 10 lutego 2010 o 19:17
jakaś słąbizna, a imprezy dodatkowe - wiadomo co będzie i kiedy?
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Rumburak dnia 17 stycznia 2010 o 12:28
przecież śląska to mnóstwo arabów użytkowych - katowice, gliwice, zabrze, pewnie i w okolicach Bielska się znajdą
Styl western (dawniej kącik)
autor: Rumburak dnia 15 stycznia 2010 o 15:09
Dasia, Ewelina Zoń stacjonuje teraz chyba w stajni GoldenHorse w Korytach koło Praźmowa (między Piasecznem, a Górą Kalwarią - koło Łosia), dojeżdża też (za opłatą) na treningi do ludzi. Na ww. stronie jest telefon do niej.
Górska Turystyka Jezdziecka
autor: Rumburak dnia 14 stycznia 2010 o 22:04
polecam Górską Turystykę Jeździecką - rancho Overo w Nowej Rudzie koło Kłodzka - super rajdy i imprezy konne po Sudetach
www.overo.pl
ZAKŁADY TRENINGOWE I LICENCJA HODOWLANA OGIERÓW
autor: Rumburak dnia 13 stycznia 2010 o 20:45
ja znalazłem w sieci biuletyn PZHK z września 2001 i załączam ten plik, ale wynika z niego że już chyba nie jest aktualny w świetle poprzedniego linka
ZAKŁADY TRENINGOWE I LICENCJA HODOWLANA OGIERÓW
autor: Rumburak dnia 12 stycznia 2010 o 18:39
wiem, że PZHK daje licencję dla koni startujących w sporcie - w zależności od osiągniętych w danej konkurencji wyników. np. dla ujeżdzenia jest to 3 starty w ciągu 6 miesiecy z sumą łączną 180%.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 10 stycznia 2010 o 23:24
Tania - to chyba prowokacja. Nie wszyscy muszą podziwiać szkołę Aleksandra Syachina, ale nie ma co się obrażać na jego metody. Nie rozumiem tylko czemu wątek z wwr komentujesz tutaj?
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Rumburak dnia 10 stycznia 2010 o 23:14
arab znajomej wpieprzał 2 litry owsa na raz 3 razy dziennie + dodatki + musli
nie wariował, ale też nie miał wyglądu grubasa
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Rumburak dnia 09 stycznia 2010 o 21:26
no tak, to z rozpędu 😡 a jak jest jeśli ktoś używa ogiera sportowo, ale nie puszcza na wyścigi - zaliczają to jakoś? Pamiętam, że kiedyś warunkiem było osoiągnięcie odpowiedniej punktacji np. w ujeżdzeniu 3 razy tak by suma dawała 180%, nie wiem jak jest w innych konkurencjach, a western chyba w ogóle nie był przewidziany w tej kategorii
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Rumburak dnia 09 stycznia 2010 o 18:06
ogier arabski z licencją na krycie - w rmach rasy wystarczy samo zgłoszenie do PZHKa i każdy ogier może kryć, a poza rasą wymaga to testu 100 dni albo biegania na wyścigach.
Styl western (dawniej kącik)
autor: Rumburak dnia 08 stycznia 2010 o 22:35
no , jak koń się wyłamuje , to tam się podwiesza ciężarek, który koryguje szarpanie głową - stary zwyczaj kowboi, potem koń tak się przyzwyczaja, że wiadro z wodą w zębach przynosi właścicielowi z rana. 😅
Styl western (dawniej kącik)
autor: Rumburak dnia 05 stycznia 2010 o 18:46
Najbliżej lubelskiego to Janiowe Wzgórze w rzeszowie lub Stare Żukowice koło Tarnowa 🙂
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 03 stycznia 2010 o 22:16
Wrotki, nie rozumiem po co się udzielasz w wątkach west? NIe podoba ci się to twoje prawo, chcesz merytorycznie dyskutować o zebraniach konia etc. - proszę bardzo, ale po co udzielać sie w tonie dziecka w piaskownicy, które mówi, że "kacperek jest be bo nie robi jak ja?". NIe chcesz to tu nie wchodź, ale po co robisz gnój to sam już nie wiem? NO chyba że masz taki charakter.
kameralna stajnia dla osoby z otyłością
autor: Rumburak dnia 02 stycznia 2010 o 16:05
120 kg to nie jest jakaś wielka nadwaga, może nawet wytrzymać młp lub arab, oczywiście mistrzem speedu się nie będzie 🙂😉
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 01 stycznia 2010 o 16:46
A gdzie ty taką relację oglądałeś, mam dostęp do większości audycji telewizyjnych różnych stacji dotyczących west i nigdy nie było wskazywania że klasyka jest be.. coś ci się dziecko pomieszało ..
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 19 grudnia 2009 o 10:28
Wrotki, kultura z salonów już kilka razy pokazała co jest warta - pachnący moczem i obsrywane nie przez pieski Wersal, czy też odkażanie salonowych ubiorów elegantów na d wychodkiem. Najlepiej to widać na białych bryczesach po dwóch przejazdach uwalone jak nieboskie stworzenie i wymagające ciąglego prania, o którym się łątwo zapomina - i gdzie tu elegancja.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 16 grudnia 2009 o 00:23
Tania smutne jest patrzenie na to co tu się wypisuje, myślę że bierzesz sprawę za bardzo do siebie, podobnie jak Majeczka. Nikomu nie umniejszam jego zasług, po prostu znam sporo kilka osób jeżdżacych west, a ponieważ jak to wynika z moich doświadczeń jest to małe środowisko i dość dobrze się znające, więc inni zawodnicy są przedmiotem czasem opowieści przy browarze. Zaznaczam - nie złośliwych i zawistnych.
A moja znajomość tematu jest czysto wirtualna i z pozycji kibica. Stąd może też brak wyważenia w deklarowaniu opinii. Konno jeżdżę tylko w rekreacji. I na pewno z wami obiema się nie znam i nigdy osobiście was nie widziałem. Choć czasem zwracam uwagę na zdjęcia i wpisy na forach. 🙂
A wracając do wątku uważam, że nie ma konieczności rozdzielania jeździectwa z uwagi na stroje i podejście - eleganckie czy też nie. Zawsze zasadą oceny powinny być umiejętności. Jakość sama się broni. Bez względu na to kto nas lubi szanuje, a kto nie.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 15 grudnia 2009 o 14:57
Tak czy inaczej Taniu deprecjonowanie szybkościówek tylko dlatego, że nie są z RR to dla mnie porażka. Nawet nie chce ci sie zauważyć jak bardzo zmieniły sie w ciągu ostatnich 3 lat. Są szkolenia, zagraniczne starty i adekwatne nagrody. Mniej wiecej taki podział jak pomiędzy westem i klasyką jest w środku między reinerami, a zawodnikami jeżdżącymi szybkościówki. Nie mówiąc nawet o rywalizacji (czasem niezdrowej - bo nie znającej punktów odniesienia) pomiędzy ośrodkami, gdzie dla ciebie jak widzę jedynie Roleski Ranch jest odniesieniem.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 15 grudnia 2009 o 05:55
i co daLEJ Z TEGO WYNIKA, ŻE KOŃ, KTÓRY CHODZI WKW POJEDZIE POWYŻEJ ŚREDNIEJ TRAIL (NIE TRIAL)? Żart. jak powiedziałem, jeżdziectwo jest jedno - west czy klasyka - podejście jest takie samo. Koń musi być odpowiednio ustawiony, podstawiony i wygminastykowany i skupiony. Cały czas będę przeciwny przeciętniactwu, którego efektem byłaby taka jazda. Chyba że weźmiemy konie west ustawione pod rekreację. To wtedy taki zakłąd można by zrealizować. Ale to niczego i tak nie udowodni, bo to są konie rekreacyjne. Zapytaj się któregokolwiek skoczka czy tak zrobi swojego konia chętnie do westu? 🙂 raczej nie. A co do poziomu dyskusji z używaniem prowokujących zwrotów to już też jest klasyczne ....
CSI*** parada jeździecka katowice 4-7 grudnia
autor: Rumburak dnia 15 grudnia 2009 o 00:07
Spodek nie był wyłącznie zawodami CSI. SKoro nie umiesz czytać programu to świadczy to o tobie. A że w nazwie CSI Katowice? W nazwie było też Parada Horse show. Wiec skoro nie byłeś (na szczęście) organizatorem to po prostu powstrzymaj się od takich płytkich komentarzy.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 15 grudnia 2009 o 00:04
WKKW i jaka dyscyplina reining, czy cutting a może trail?
Jiri Pacha z szybkościówek to człowiek który był długie lata w kadrze Czech WKKW 🙂
Problem w tym, że taki zakład nie ma sensu - każdy koń jest trenowany do czego innego. Zrobić spina na 50 pkt to każdy zrobi, ale zrobić spina na 70 to już sztuka. W polsce kręci tak może 6-7 zawodników. Konie westowe nie są ćwiczone do skoków, a przerabianie dobrego konia west na klasykę to marnowanie konia i ciężkiej pracy z nim. Pewnie znaleźliby się chętni, ale moda na konia dobrego we wszystkim lub umiejącego wszystko to moda na przeciętność, bo taki koń w niczym nie będzie dobry. I to akurat powiedzą chyba wszyscy - bez względu czy jeżdżą west, skoki, ujeżdżenie czy wkkw. A stawianie takiego zakładu to tak jak było z fanfaronadą Najmana przed walką z Pudzianem. Kto zwróci dla zakładu koszt wyłączenia konia z sezonu albo i wiecej i z powrotem układania go? Pomyśl o co się zakłądasz bo świadczy to o braku realistycznego spojrzenia. A swoją drogą takiej krytyki WKKW to nie słyszałem na żadnym z wątkó westowych.
Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Rumburak dnia 14 grudnia 2009 o 22:20
No więc, dla wyjaśnienia - szybkościówki to dokładnie nie western, ale rodeo. Po drugie wzorzec jazdy szybkościówek idzie z USA - byłem na zawodach i to co tutaj widzieliście - nawet przy nieumiejętnym prowadzeniu konia - to miód. W USA na mistrzostwach konie są mocno napędzane batem. W Europie - powoli się to zmienia. Przykładem jest Puchar Świata w Weronie - kilkanaście tysięcy widzów na halach rodeo, bez porównania więcej niż na innych. I po raz pierwszy zakazano używania batów. Oczywiście , że wiele elementów jest kłujących w oczy - dla osób nie mających pojęcia o tym - podobne wrażenie można odnieść patrząc na treningi skokowe i po 3-4 razy powtarzanie najazdów na przeszkodę , która nie została zaliczona. Jak przeczytałem regulamin Adrenalina Cup - ma on o wiele mniej reguł niż szybkościówki w PLWIR. Chyba po to żeby zrobić masę krytyczną, z której wyłaniają się dobrzy i średni zawodnicy, którzy chcą sie uczyć i rozwijać. Jedna z zawodniczek po zawodach w Spodku powiedziała, że sprzedaje swoje konie by kupić tego jednego który pozwoli zmierzyć się jej z innymi we Włoszech i ... u nas Polsce.
Majeczka - co do postawy - w reiningu przy slidach robi się kubełek z pleców🙂. A w szybkościówkach jazda na tylnym łęku jest koniecznością, wiec gdzie tu mowa o eleganckim pełnym dosiadzie. Sprawdziłem twoje wyniki - i miałaś na zawodach w Korytach o tyle łatwo, że zawodników nie było zbyt dużo w konkurencjach, a ten gość który ci nauliżał - to z tergo co słyszałem był nawalony i podminowany swoją jazdą i brakiem efektów. W tym samym czasie były zawody Adrenaliny w Kłodzku. Więc argument, że wygrałaś dzięki technice jest tylko częściowo prawdziwy. Ale nieważne. generalnie masz rację - baza dla westu i rodeo jest praktycznie identyczna, potem dopiero drogi się rozchodzą. Co do Tani i Damariny wypowiedzi o szybkościówkach. Mam wrażenie , że lubicie dociekać dla samej zasady dociekania prawdy, a nie dlatego, żeby coś z tą wiedzą robić. Widać to na wwr szczególnie. Stojąc z boku i próbując być katalizatorem przyjmujecie wygodną sytuację przy której krytyka jest dozwolona i oczekiwana, ale jako apostołowie nowej prawdy nie robicie nic by esencję wynikającą z tej "nowej" prawdy wprowadzać w życie. Czyli krótko mówiąc - niepotrzebne robienie fermentu.
CSI*** parada jeździecka katowice 4-7 grudnia
autor: Rumburak dnia 11 grudnia 2009 o 14:42
Jeśli chodzi o Czechów - to szybkościówki u nich już prawie nie istnieją. Najlepsi jeżdżą w Polsce.
Pinesska, wiesz co - nie czytasz netu, nie słuchasz tego co sie mówi na zawodach. Regulamin nie dopuszcza tego stroju jak u Indianina, ale ponieważ wielu łączy go z naszą imprezą zarząd Stowarzyszenia dla niego zrobił wyjątek. Myślę że jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych osób, a dzięki niemu też jest zainteresowanie sponsorów, a jak chce tak jeździć to NA ZDROWIE! 🙂
2) ubiór zależy od zawodnika. Regulamin Adrenaliny odszedł od sztywnych formuł, by zwiększyć liczbę osób jeżdżąccyh ten sport, wiec zastanawianie sie nad końską rewią mody to przesada. A najważniejsze, że najwieksza Europejska impreza Westowa - Americana 2010 podobno uznała starty w pucharze Adrenalina Cup za podstawę kwalifikacji do Americany w beczkach. To też o czymś świadczy.
CSI*** parada jeździecka katowice 4-7 grudnia
autor: Rumburak dnia 10 grudnia 2009 o 22:51
Mi nie chodziło o Wanessę, tylko o sformułowanie
"Fajny mi luz, koń wygląda jak źle ubrana choinka.
Czyli west ma polegać na "byle co, byle jak, byle by było?" To jest ten luz? Ciekawe co na to inni westernowcy." Tak naprawdę moda west przypomina trochę Abbę z lat 70 tych. Cekiny, brokat koszule z domieską sztucznych tworzyw (niemiłe czasami wręcz w dotyku, ale za to niemnące się. Co roku na zimowych szkoleniach sędziowie zwracają na to uwagę 🙂😉
NO i o uwagę Aldika dotyczącą wyrazu twarzy ANi (niebieskiej) na zdjęciach.
CSI*** parada jeździecka katowice 4-7 grudnia
autor: Rumburak dnia 10 grudnia 2009 o 22:29
witam,
cóż Ania (niebieska) w tym sezonie jest po wypadku - miała 3 miesiace drutowaną rękę i zerwane chyba ścięgna, trudno, żeby tydzień (albo coś takiego) po zdjęciu szyny stabilizacyjnej była radosna jak Iwona. Czeszka - blond - czyli Petra - jest dość widowiskowa i zawsze się łapie na fajne zdjęcia. Zamiast rozmawiać o modzie - może ktoś dałby opinię o tym czy tak naprawdę jest po co łączyć klimaty różnych dyscyplin? Szkoda że nie było imprezy iontegracyjnej, ale podobno w przyszłym roku jest planowana 🙂
Wracając do mody: dla mnie czy ktoś nosi Pikeura (to jedyna znana mi marka klasycznych ciuchów czy Cruel Girl - jedyna znana mi marka ciuchów do szybkościówek to jego sprawa. Puchar Adrenalina Cup zaczynał się od dowolnego rzędu i stroju - po to by przyciągnąć i tych jeżdżących rekreację, klasyków i tych włóczących się po polach. I tak okazało się, że impreza przerosłą oczekiwania wszystkich. W przyszłym roku jest zapowiedź - jak słyszałem w kuluarach - uczestnictwa zawodników z Włoch, Słowacji i Węgier. Więc chyba dobrze że coś się w Polsce rozwija. Może nagrody nie są na poziomie Masters (20 tys Euro) ale jak na west i to w wydaniu międzynarodowym to niezłe (4 tys za pierwsze miejsce, 2000 za drugie i 1000 za trzecie , poza tym wszyscy zawodnicy wygrali jakieś pieniądze
http://www.adrenalinacup.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=140&Itemid=1 🏇
CSI*** parada jeździecka katowice 4-7 grudnia
autor: Rumburak dnia 07 grudnia 2009 o 23:19
A mi zabrakło luzu wśród zawodników skokowych. Rozumiem zawody... etc, ale potem to normalna zabawa, a w piekiełku raczej nie było tego widać. 🙂
Co do westu - nie mam podstaw klasycznych więc sam z dużym zainteresowaniem oglądałem TOP 4. I uważam, że było na co popatrzeć. Podobał mi się ten chłopak co wygrał klasę dzieci bez żadnej zrzutki. Co do westowców. Szybkościówki jadą na innym podłożu, a w tym konie się zapadały w zakrętach i dlatego niektórzy mogli uznac to za upadek. Stą w sobotę było dużo wałowania w przerwach. Na podłożu z włókniną niewiele da się zrobić bez szkody dla konia (mówię o west), więc także to wpływało na czasy i efektywność przejazdów.
Dla kogoś tam kto dał zdjęcia - Koń na którym jechał Franke tyczki to Magma (wlkp/xx) i stoi w stajni Salopa w Zabrzu Rokitnicy. Oczywiście, że poziom zawodników był różny, ale formuła zawodów dawała szansę każdemu, kto jeżdzi przynajmniej średnio, ale stabilnie. Skoro dla części forumowiczów to takie łątwe to może się skuszą na udział w zawodach Adrenaliny w przyszłym roku - są duże nagrody, fajna zabawa po zawodach i szanse na wyjazdy zagraniczne. Formuła zawodów pozwala na start w klasycznym siodle - serdecznie zapraszamy. A ha - u nas każdy zawodnik wygrywał kasę, z tym, że ostatni jakieś 50 czy 100 PLN na kupno browaru na pocieszenie. Cieszę się, że nie wszyscy widowisko odebrali jako coś okropnego. A temat ostróg to chyba stały element dyskusji - tylko że najwieksi naturalsi jeżdża właśnie w takich ostrogach. One nie są od zadawania bólu, ale od dawania sygnałów.