Ajrisz

Konto zarejstrowane: 06 maja 2011

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 07 kwietnia 2014 o 19:00
Czy ktoś wie, co teraz dzieje się w Polsadzie? Jacy instruktorzy, jakie konie się tam ostały? Studenci dalej jeżdżą? Z góry dzięki za odpowiedzi. 😀
matura
autor: Ajrisz dnia 08 października 2012 o 21:17
U mnie też zero mobilizacji. A w maju znowu będę sobie pluć w brodę  🤔wirek:
cavaletti jak mogłaś to napisać. Mój wewnętrzny leń Cię pokochał 😁
matura
autor: Ajrisz dnia 28 września 2012 o 15:46
Ajrisz, ja próbowałam się uczyć do matury z łaciny na własną rękę i bardzo kiepsko mi szło, znaleźć osobę, która Cię do tej matury przygotuje graniczy z cudem.

Wiesz co, ja akurat z tym nie mam problemu. Chodziłam do szkoły, w której była klasa klasyczna ze sporą rotacją kadry - kontaktów mam kilka. 😎
Bardziej martwi mnie, czy dam radę to wszystko ogarnąć w rok, żeby mieć wynik powyżej 80%. Zobaczymy 😉
matura
autor: Ajrisz dnia 28 września 2012 o 00:24
shilton, dziękuję  :kwiatek:
Pozdrawiam moje ogarnięcie. Dobrze, że zorientowałam się dzisiaj, a nie jutro. Dwa lata w plecy bym miała  😂

Pisał/będzie pisał ktoś maturę z łaciny?
matura
autor: Ajrisz dnia 27 września 2012 o 22:42
Czy deklaracje maturalne dla absolwentów poprawiających wynik naprawdę muszą być złożone do jutra?  😵
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 27 września 2012 o 20:38
Świetnie, dziękuję bardzo  :kwiatek: Ja się w rekreacji w ogóle nie orientuję, stąd to pytanie. 🙂
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 27 września 2012 o 20:22
Gdzie w Krakowie lub w okolicach 11 latka może rozpocząć swoją przygodę z końmi? Chodzi mi o miejsce, w którym będzie bezpiecznie i porządnie.
WYBIERAMY BYKA ROKU!
autor: Ajrisz dnia 07 sierpnia 2012 o 20:03
Sosy za jakość ! :P

Może też się nada 😉 Mnie ubawiło 😀
prawko
autor: Ajrisz dnia 26 lipca 2012 o 20:27
remendada, pamiętasz może nazwisko egzaminatora?
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Ajrisz dnia 23 lipca 2012 o 18:56
Ja mam pytanie całkiem na serio, intryguje mnie to już od dłuższego czasu.
Dlaczego dzieci Michaela Jacksona (a zwłaszcza Paris, bo jej zdjęć widziałam najwięcej) są zupełnie białe, jeżeli on sam genetycznie był murzynem?  :oczopląs: Przepraszam, jeżeli to głupie, ale naprawdę chciałabym wiedzieć  🤔
Nasze dziwactwa ;)
autor: Ajrisz dnia 22 lipca 2012 o 11:03
Uwielbiam wszystko, co portugalskie. Mam na tym punkcie taką obsesję, że mogę nie spać całą noc, bo w kółko słucham ich hymnu albo płaczę  dobę bez przerwy, a potem trzy dni pochlipuję, bo przegrali mecz. Dziś gra Benfica Lizbona w Polish Masters, więc ja... nie poszłam do pracy, żeby przypadkiem nie pominąć meczu  🤔wirek:  👍
Wielbię tran w kapsułkach! Mogłabym zjeść całe opakowanie na raz.
Nienawidzę ludzi. Potrafię nie wsiąść do autobusu, gdy jest tam zbyt duży tłok. Kiedy dotyka mnie ktoś obcy mam odruch wymiotny. Okropieństwo.
Mam czasami taki bajzel w pokoju, że śmieci niewyniesione leżą dwa tygodnie  😡, ale na pulpicie nie ma ani jednej niepotrzebnej ikonki.  😎


Przeczytałam cały wątek i chyba mistrzynią wszystkich dziwactw jest busch i jej solniczka. 👍
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 17 lipca 2012 o 20:13
A ja tak z innej strony...
Czy ktoś już jeździ w tej grupie sportowej u Szarych? Jak to wygląda od strony klienta?
I uprzedzając - tak, wiem, że żeby dowiedzieć się konkretów najlepiej tam pojechać lub zadzwonić i zapytać, ale wolę znać zdanie obu stron 😉
Wasze historie mrożące krew w żyłach - duchy i niewyjaśnione sytuacje
autor: Ajrisz dnia 17 lipca 2012 o 19:50
Swego czasu interesowałam się bardzo wszelkimi tego typu zjawiskami,
wteyd też dowiedziałam się że ja również jestem numerologiczną 11  😉
Tak jak ty Djarumm  🙂

Przeczytałam sobie ten wątek, coś mnie podkusiło i sprawdziłam... następna 11 mówi dzień dobry.
I od razu przypomniały mi się dwie dziwne sytuacje, związane ze śmiercią i snem.
1. Umarł mój wujek (jakieś dalsze pokrewieństwo, ale rodzina), który zawsze był dowcipnisiem, takim pogodnym duchem w rodzinie. Zawsze się z nim dogadywałam, żartowaliśmy itp... Kiedy odszedł, byłam bardzo zrozpaczona. Płakałam i wołałam go na głos, żeby do mnie przyszedł, żeby mnie przytulił i jakoś ukoił. Pamiętam, że był już wieczór, leżałam w łóżku, ale nie mogłam spać. W pewnym momencie "coś" kazało mi pochwycić leżącą niedaleko gazetę i przewrócić kilka stron, a tam... był artykuł, w którym pisano o bólu po śmierci bliskich. Pamiętam, że znalazłam tam zdanie, w którym było stanowczo zabronione wzywanie zmarłych okrzykami i płaczem, bo może to na ich dusze lub na nas samych sprowadzić nieszczęście. Bardzo to do mnie przemówiło, nagle cała tęsknota odpłynęła, pojawiło się zmęczenie i padłam spać. Rano, oczywiście, nie mogłam znaleźć ani tego artykułu, ani nawet tej gazety, a ona na pewno mi się nie śniła.  🤔

2. Gdy w wypadku samochodowym zginęła moja 5-letnia kuzynka, również nie potrafiłam się z tym pogodzić. Kiedyś (po kilku latach, w czasie których każde wspomnienie o niej wywoływało łzy) przyśniła mi się. W domku letniskowym, w którym często byłyśmy razem, przy stole byliśmy całą rodziną (w tym jej mama, która też wtedy zginęła). Ewa bez słowa, bez uśmiechu, podeszła do mnie, wdrapała mi się na kolana i popatrzyła mi głęboko w oczy. Mimo, że w śnie bałam się jej nieprzeniknionego wyrazu twarzy, później całe niezrozumienie i rozpacz po jej odejściu się ulotniły.
Warszawskie voltopiry :)
autor: Ajrisz dnia 17 lipca 2012 o 18:53
Wolałabym ograniczyć loty tego dnia, żeby losu nie kusić  🤣
A tak serio - patrzyłam, ale jest krótki odstęp między przylotem i odlotem, trochę boję się nie zdążyć...
Warszawskie voltopiry :)
autor: Ajrisz dnia 16 lipca 2012 o 18:11
Heh, akurat będę odlatywała. 😉
Planowałam autobusem dalekobieżnym przyjechać z Krakowa, pytałam przewoźnika o daty, bo była pewna niejasność w rozkładzie i okazało się, że przystanek Warszawa Okęcie na trasie tego autobusu ma niewiele wspólnego z lotniskiem, a szkoda, bo godzinowo pasuje mi idealnie (przyjazd 5:50). Zdecyduję się chyba na pociąg, ale będę 3 godziny przed odlotem, po całej nocy jazdy... mam nadzieję, że nie prześpię odlotu  😀
Dziękuję wszystkim za pomoc! 😉
Warszawskie voltopiry :)
autor: Ajrisz dnia 16 lipca 2012 o 17:52
O przystanek na Al. Krakowskiej. Czyli nie ma opcji, żeby z niego sobie przejść piechotą? Co zrobić w takim razie?
Warszawskie voltopiry :)
autor: Ajrisz dnia 16 lipca 2012 o 17:15
Czy ktoś z Warszawiaków orientuje się i powie mi, gdzie na Alei Krakowskiej w Okęciu znajduje się przystanek dla autobusów dalekobieżnych? Bo z biura przewoźnika dowiedziałam się tylko, że "dość daleko od terminala".  😵
matura
autor: Ajrisz dnia 03 lipca 2012 o 18:52
Jesli chodzi o UJ to slyszalam od znajomych, m in. ze na UJ wiecej uczysz sie o kulturze/czytasz ksiazki, niz skupiasz sie na samym jezyku.

Filologia to nie jest kurs językowy!  👿 Na filologii właśnie chodzi o to, żeby poznać kulturę, literaturę danego kraju (regionu) i przy okazji język. A jak ktoś chce nauczyć się mówić, to jest dużo szkół językowych, gdzie królują właśnie angielski i hiszpański.
Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...
autor: Ajrisz dnia 02 lipca 2012 o 22:43
Haloo, Krakusy, pytanie z innej beczki  🙂 .
Kto robił prawko i może polecić/ odradzić jakąś szkołę?
Miałam przerwę w kursie, teraz zostało mi jeszcze 20 godzin jazd i muszę się zdecydować szybko, żeby tym razem wyrobić się w wakacje. 👀 Zależy mi na wyrozumiałym instruktorze, z którym można się umawiać na "ludzkie" terminy- czytaj nie raz na tydzień, tylko 4-5 razy w tygodniu.

Ja polecam OSK JANTAR na Basztowej, a z instruktorów na 100% p. Andrzeja van Selowa i Macieja Półchłopka, bo z nimi jeździłam. Ale podobno (opinię współkursantów przytaczam) świetna jest też p. Wiśniewska, p. Krawiec i p. Dorota Marta.
Ja tam byłam od początku kursu i przy pierwszej okazji rozpisuje się wszystkie (albo prawie wszystkie, w zależności od czasu, którym się dysponuje) godziny tak, jak pasuje 🙂
Pozdrawiam 😉
Re-voltowe Lobby Biuściastych
autor: Ajrisz dnia 14 czerwca 2012 o 18:47
Ja też dziś w końcu przeszłam się do bra-fitterki, bo przy mierzeniu ciuchów stanik ciągle podjeżdżał mi do góry i się zdenerwowałam  🍴
Przemiła pani pomierzyła, popatrzyła i wyszperała dla mnie stanik 70D, w którym mój biust wyglądał jak z reklamówki  😍
Wyszłam z dwoma nowymi biustonoszami i od razu po powrocie wszystkie stare popakowałam i nie chcę na nie więcej patrzeć, bo to śmiech na sali, w co się wciskałam  🤔wirek:
Wiem, że 70D to nie jest może rozmiar "biuściasty", ale chciałam moim przykładem namówić wszystkie wahające się dziewczyny do wizyty u dobrej bra-fitterki, która pomoże dobrać rozmiar w którym nawet małe piersi (jak moje) wyglądają obłędnie  😜
Gdzie i komu surowego konia do zajazdki?
autor: Ajrisz dnia 15 maja 2012 o 08:47
To ja polecam [url=http://213.76.149.171:8044/index.php?show=sport]Macieja Głuszka[/url] (wielkopolska)  😅
Mój koń jest "do przodu" co robić?! pomocy
autor: Ajrisz dnia 08 marca 2012 o 09:44
Jesteście pewni, że ta noga jej nie boli?
Turystyka jeździecka - prośba o wypełnienie ankiety
autor: Ajrisz dnia 02 marca 2012 o 19:19
Ja też wypełniłam 😉
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 09 stycznia 2012 o 19:49
Ja mam co prawda informacje sprzed roku, ale tam żadnego pensjonatu nie było. Mała, przydomowa stajnia z jednym dużym boksem, w którym konie chowano na karmienie, noc, niepogodę lub brak właściciela przez dłuższy czas przy domu. Wiem, że pan Edmund zastanawiał się nad przyjęciem ewentualnie jakiegoś konia, ale nic dalej nie słyszałam, żeby zrobił coś w tym kierunku. Jeżeli coś, to mogę podać numer na PW, zawsze można zadzwonić i zapytać, bo człowiek serdeczny i wspaniały  😍
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ajrisz dnia 09 stycznia 2012 o 18:26
To prywatna, przydomowa stajnia, w której przemiły pan Edmund trzyma swoją klacz Julanę i kucyka Bukiego 😉



edit; literówka
Obozy jeździeckie
autor: Ajrisz dnia 31 maja 2011 o 19:03
A ja polecam "Leśny Dwór" w Pakówce  😍
www.lesny-dwor.com
Świetna atmosfera, wspaniałe konie i sporo się można nauczyć plus nawiązać kontakty z naaaajlepszymi ludźmi pod słońcem :P Jeżdżę tam w każde wakacje i ferie od pięciu lat i nadal jest genialnie  💃
Ale co ja będę gadać, łapcie za telefon i dzwońcie, pani Kasia Wam wszystko sama najlepiej opowie  😎