Zelda

Konto zarejstrowane: 31 maja 2012
Ostatnio online: 15 lipca 2021 o 09:28

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Zelda dnia 14 lipca 2021 o 23:18
szemrana, Trudno nie zareagować, jeśli ktoś minął się z prawdą pisząc o warunkach w stajni czy o tym, że pensjonat prowadzi osoba niedoświadczona.

Zea2 już chyba wszystko powiedziała, więc nie będę się rozpisywać. Ale nie ma problemu z rozmową o paszy, ponadto wysłodki i otręby w cenie, bez ograniczeń w sianie, trawa jest, jeżyny w lesie przyznaję też są 🙂 Klimat w stajni serdeczny, wydaje mi się, że w tym przypadku zabrakło chyba tylko normalnej komunikacji, bo wszyscy pozostali dobrze się dogadują zarówno między sobą, obsługą stajni, jak i z właścicielami.

Ja dwukrotnie odchodziłam ze stajni przed terminem wypowiedzenia, ale zawsze uzgadniałam termin i warunki płatności z właścicielem, nawet jeśli stajnia nie spełniała moich i konia potrzeb i nie mogłam się dogadać z właścicielem.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Zelda dnia 14 lipca 2021 o 14:23
Słyszałam, że to nie pierwsza taka akcja ze strony tych Państwa...
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Zelda dnia 29 czerwca 2019 o 16:09
Potrzebuje pilnie pomocy wet dermatolog - koń ma dość silne uczulenie. Polecicie jakiegoś fachowca z Warszawy i okolice?
Dr Dziekan nie odbiera, a nie znalazłam na forum innego nazwiska...
TRANSPORT- szukam, oferuje
autor: Zelda dnia 29 listopada 2014 o 21:05
Szukam transportu dla 1 konia - klaczy, z miejscowości Mroków (okolice Tarczyna) do miejscowości Brok (między Wyszkowem, Łochowem a Ostrowią Mazowiecką).
Może ktoś jedzie na Białystok?
Termin między 8.12 a 23.12, może być w tygodniu.




Oficjalny strój na zawodach jeździeckich
autor: Zelda dnia 08 maja 2014 o 10:36
Czy możecie mi poradzić. Czy taki plastron / żabot na zawody regionalne ujeżdżeniowe będzie ok? Czy powinien być taki bardziej tradycyjny?

Końska rewia mody cz. VIII (2014)
autor: Zelda dnia 28 lutego 2014 o 22:00
somebody Dzięki! Przystępuję zatem do operacji 😉
Końska rewia mody cz. VIII (2014)
autor: Zelda dnia 28 lutego 2014 o 21:09
Głupie pytanie... czy ktoś ma doświadczenie z wypruwaniem szlufek od przystuł w cottonach Eskadrona?
Mam wielką ochotę to zrobić i waham się czy nie zaszkodzę czaprakowi...
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Zelda dnia 26 lutego 2014 o 11:47
Nie musi być Casco. Przekonuje mnie cena i marka, do której mam zaufanie 🙂
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Zelda dnia 26 lutego 2014 o 10:31
Może ktoś poratować radą?

Pod względem bezpieczeństwa do jazdy po padoku i czasem w teren lepiej kupić taki wg opisu bardziej zabudowany z tyłu
Casco Master 2 http://animalia.pl/produkt,24877,casco-master-2-schwarz-titan.html
czy wystarczy
Cacsco Mistrall http://animalia.pl/produkt,24890,casco-mistrall-schwarz-titan.html
A może
Casco Passion http://animalia.pl/produkt,24896,casco-passion.html
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Zelda dnia 24 lutego 2014 o 12:14
W Animalii są  za 337zł http://animalia.pl/szukaj.php?search=Casco+Mistrall&submit.x=12&submit.y=29
Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów
autor: Zelda dnia 14 listopada 2013 o 10:07
Kupiłam 2 pary, bo wzory są śliczne, ale też się trochę obawiałam materiału. Testowałam przez 2 ostatnie dni.

Ja polecam, bo są bardzo ciepłe, ale nie za grube, więc fajne pod sztylpy. Chyba skuszę się na kolejną parę lub dwie 🙂
Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów
autor: Zelda dnia 12 listopada 2013 o 16:17
a tak w ogóle to od dzisiaj w Biedronce miały być nauszniki (tylko, ze ludzkie, nie końskie 😉) w mojej biedrze ani śladu 🙁 a u Was były?


Nauszniki od 05.12 według gazetki.
Voltopirowe Zamówienia zbiorowe
autor: Zelda dnia 18 czerwca 2013 o 10:51
jakby ktoś robił zamówienie w premier equine to ja też jestem chętna  :kwiatek: szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze ktos zamawia


i ja też bym chętnie się dołączyła do Premier equine 🙂
UWAGA ! Konie wyłudzone do adopcji zaginęły bez śladu !
autor: Zelda dnia 04 października 2012 o 09:16
Czyli adopcja i dzierzawa to to samo? Jesli nie to czym to sie rozni?
Ja mam takie rozumowanie (nie wiem czy poprawne):
Adopcja-jestes nadal wlascicielem,ale osoba adoptujaca moze konia przeniesc gdzie chce itd. nie moze tylko sprzedac. Adopcja jest bezplatna.
Dzierzawa- dzierzawca uzytkuje konia (czy to pod siodlo czy jako kosiarka) ,ale nie moze go przeniesc do innej stajni bez pozwolenia wlasciciela,ani zrobic niczego innego. Jest albo platna albo w zamian za koszty (no w sumie adopcje tez mozna uznac jako dzierzawe za koszty,ale wiecie o co mi chodzi).


Ale jakos odnosze wrazenie,ze umowa dzierzawy jest bezpieczniejsza, szczegolnie,ze ktos wczesniej pisal,ze umowe adopcji mozna latwo podwazyc,bo prawnie zwierzecia adoptowac nie mozna (tylko dziecko).


Trochę off topic, ale uznałam, że dobrze jest to wyjaśnić. Może się komuś przydać - warto wiedzieć co się podpisuje, a jak juz to wiemy to łatwo sprawdzić jakie prawa i obowiązki mają obie strony.

Potocznie nazywana przez nas adopcja lub dzierżawa konia to w zasadzie użyczenie.

Dzierżawa ma 2 podstawowe cechy - jest odpłatna i pobierasz pożytek z dzierżawionego konia (lub innej rzeczy).
I w odróżnieniu od dzierżawy, użyczonej "rzeczy" nie możesz oddać innej osobie (chyba, że w umowie ustalicie inaczej, ale jeśli nigdzie w umowie nie jest wspomniane, to nie możesz oddać osobie trzeciej).

I czy to jest dzierżawa, najem czy darowizna - my w dalszym ciągu jesteśmy właścicielem konia. Jeśli koń zmienia właściciela to  jest to umowa darwoziny.

Z drugiej strony, nie ma znaczenia jak się to nazwie, tj zatytułowanie umowy "umowa dzierżawy" nie czyni jej umową dzierżawy - ważne są cechy i charakter takiej umowy.

To trudna sytuacja, koń znika i nic nie można facetowi zrobić.
Dobrym rozwiązaniem są kary umowne - to pozwoli zweryfikować czy osoba, która będzie się opiekować naszym koniem ma dobre intencje.

Można zapisać w umowie, że jeżeli osoba użyczająca naszego konia odda go osobie 3, to musi zapłacić karę umowną np. 1000zł (oczywiście mogą być jakieś wyjątki)
Ok 1000zł konia nam nie zwróci, ale nieuczciwa osoba pewnie takiej umowy nie podpisze. A jeśli ktoś ma dobre intencje i chce przygarnąć konia, to przecież nigdy takiej kary nie zapłaci, więc nie ma się czego obawiać.

Oczywiście jestem realistką i wiem, że ciężko taką karę "wcisnąć" do umowy, ale warto chyba próbować.