Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)
Wkurza mnie Janek, bo tak bardzo to przezywa co do niego piszecie :P
Tak poza tym to na razie nic 😉
wkurza mnie to ze mnie nic nie wkurza ... no prawie nic , ale to sa szczególiki ... macie racje , nie ma co wracać do przeszłości , trzeba iść do przodu , a nie oglądać sie za siebie i tego wam wszystkim na te świeta życzę
😵 taa po przeczytaniu tych wszystkich postów szczególnie związanych z Jankiem tak się czuję xd 😵 😁
Ale ten TEMAT (Janka) jest chyba zamknięty, co? 😉
pozdrawiam! 🙂 :kwiatek:
P.S narazie nic mnie nie wkurza ;p.
No może czasem jakieś 'puste' i bezsensowne tematy.. ;P
mnie wkurzają:
a) temat taki, jak zabawa w Quoniare, który dla mnie jest idiotyczny,
b) wszelkie kąciki, które się ostatnio wybitnie mnożą,
c) kolejne galerie zdjęć wszelakich...
opolanka
co do a.) - idiotyczny może jest ale za to czasem można sie nieźle uśmiać 😁
Czy możecie już tego tematu nie wałkować dalej? Nic nowego raczej nie wymyślicie. Janek zrozumiał i wystarczy - teraz niech się chłopak zastosuje do nowej wiedzy 😉
kcj90 jeżeli wkurzają Cię kąciki to po co bierzesz w nich udział? pytam bez złośliwości, po prostu wydaje mi się, że jak nie lubimi jakiegos wątku to się w nim nie udzielamy.
a zeby nie było OT: mnie wkurza licznik dni i godzinych spędzonego na forum. jak pomysle ile innych rzeczy mogłam zrobić w tym czasie 😂
taaaak ten licznik to zuo 😁
Edytka, ale to przecież Opolanka napisała, że ja kąciki wkurzają, a nie kcj90 😉
Mnie wkurza:
* chamstwo
* brak tolerancji
* temat "zabawa w quoniarki" czy jak to to tam się piszę 🙄
ale to przecież Opolanka napisała, że ja kąciki wkurzają, a nie kcj90 😉
szkoda ze nie zacytowałam wypowiedzi, ale napisała, że też ją denerwuja kąciki. terez wyedytowała swoją wiadomość 😉
I właśnie tego nie lubię w edycji postów... 😉
ps. Żałuje że w wątku Nastrojowe i klimatyczne zdjęcia - ludzie wstawiają multum zwykłych fotek koników które w większość maja z klimatu tyle co nic. Nie powem, że mnie denerwuje bo poprostu tam nie zaglądam ale żałuje, że nie ma tam klimatu i czegoś naprawdę ładnego do pooglądania.
opolanka
co do a.) - idiotyczny może jest ale za to czasem można sie nieźle uśmiać 😁
wiesz, mnie taki rodzaj humoru jakoś nie bawi, a z pewnością nie tak długo 😉
haha dla mnie licznik czasu zalogowania jest wypasiony 😁
Edytka
z tego co kojarze to tylko w jednym 'biore udzial' ...Jeśli mozna nazwać to kącikiem...?
Usunełam ten wpis bo wyżej napisalam że raczej nic mnie nie denerwuje, bo szczerze obojętne mi to ale jednak tak się zastanowic to tych bezsesnownych tematów i kącików jest aż za duzo. A ciekawe co będzie za jakiś czas keidy to powstaną kąciki wszystkiego co w jeździectwie istnieje i wielu końskich ras, poziomów itd 😁
Moim zdaniem ten wątek " zabawa w q ..." jest kompletnie bez sensu, i najważniejsze, nic nie wnosi do forum. Założony w sumie bez celu, żeby co, pośmiać się z nieczytelnego pisma? A i ludzie, którzy używają takiego pisma ( chodzi mi o te osoby, które naprawdę używają takiego nowego języka, a nie się z niego śmieją) wkurzają mnie. brr.
janek15, po to jest dział "Towarzyskie". Można pogadać na dowolny temat, skoro ktoś ma ochotę pobawić się w quoniarę, to się bawi. Proste.
m0niSka dokładnie, a takich koniarek piszących takim pismem niestety jest sporo... a dla nas jest to dobra zabawa 😎
🙂 Zresztą jak Was/Nas denerwuje jakiś temat to po co zwracać na niego uwagę.. ? 🤔
Ja się udzielam tylko w tych które mniei nteresują, w których mam coś do powiedzenia, resztę - zbywam i tyle. 😉.
Janek, nie chce byc niemiła, czepialska czy jakas tam jeszcze, ale juz pisales,ze Cie ten watek wkurza - po co sie powtarzac? 😎 🙂 😉
Martva- a Ty już pisałaś, Jankowi żeby się nie powtarzał, po co się powtarzać? 😎
Ale to nie martva pisze od rzeczy w każdym wątku i wypisuje jak to zrozumiała i chce się bardzo zmienić ;]
A myślicie, że ciągłe czepianie się coś zmieni?
Czasem po prostu trzeba dorosnąć i nawet 5 miliardów postów martvej tego nie zmieni.
nawet 5 miliardów postów
Wkurza mnie to wszędzie i zawsze. Wyolbrzymianie, żeby podkreślić, szlag mnie trafia.
"Cześć, mówię Ci, byłam dzisiaj w kiosku i jakiś stary facet gadał i gadał, no, z pół godziny!" Podczas gdy były to dwie minuty.
"Mój dziś walił z zadu, chyba z 20 razy, aż się uspokoił." Podczas gdy to było pięć, siedem, dziesięć razy.
Ale też w drugą stronę:
"Ale widziałam go dzisiaj tylko pięć sekund..." Podczas gdy były to dwie minuty.
Ludzie chyba dalej myślą, że staną się mniej wiarygodni jak powiedzą prawdę. Bo jak to brzmi, opowiadasz super historię i zamiast robić coś święte 5 minut, robisz to 24 sekundy.
W każdym razie działa mi to bardzo na nerwy.
Nie liczę, że każdy ma liczyć zdarzenie, co do sekundy. Ale można odróżnić 5 sekund od 5 minut i 12 kulek od 60.
To jak mam napisać Aquarius?
i nawet 14 postów martvej tego nie zmieni.
Szczęśliwsza?
To jest środek stylistyczny, normalnie stosowany w języku polskim...
ale ja tam się nie odzywam.
szlak mnie trafia.
szlag cie trafia 😉
Martva- a Ty już pisałaś, Jankowi żeby się nie powtarzał, po co się powtarzać? 😎
Po to zebys Ty miała sie czego czepic,co napisac? Tak sobie mysle, pewnie zle. 🙂
Dziękuję, że się o mnie troszczysz, ale wolałabym tego nie pisać ;]
Dziękuję, że się o mnie troszczysz, ale wolałabym tego nie pisać ;]
gdybys nie napisala, to dyskusja by umarla, a tymczasem... toczy sie dale w najlepsze.
Wobec twojej wypowiedzi caroline, składam broń ( nie, żeby Twoja wypowiedź również napędzala dyskusję... :cool🙂