Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

No to czas na mojego ślązaka, a dokładnie mojego chłopaka, ale głównie ja sie nią zajmuje 🙄






Pozdrowienia dla wszystkich fanów ślązaków a szczególnie dla  kare_szczescie i Karego 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
30 stycznia 2012 20:02
ładna  😉. Napisz coś więcej o niej.
Karo3   imię Róży...
31 stycznia 2012 00:45
Fota w galopie śliczna! 😀

u nas tez zimowe jazdy 🙂 jak dla mnie na razie ślązara wypada kondycyjnie super, ale  pod największym wrażeniem jestem tego, że się NIE PŁOSZY w terenie  🙂 naprawdę komfortowe jazdy, musi coś nagle wyskoczyć na drogę jakaś sarna, bażant czy człowiek to odskakuje, ale bez większego halo i  idzie dalej, a na drodze może leżeć wszystko, łącznie  z pijakami w rowie  i jedynie uszy nadstawi, nawet łukiem nie omija  😉




Nazywa się Amazonka, w tym roku skończy 10 lat 🙂 Ma dobry papier, ale nie umiem znaleźć paszportu 🤔  Jak na ślązaka przystało jest strasznie ambitnym koniem 😉 świetnie chodzi w zaprzęgu - najlepiej w pojedynce a pod siodłem strasznie do przodu :P  jest stajenną koleżanką mojego konia (mamy małą przydomową stajnie na razie na dwa konie).


Moje maleństwo 🙂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
31 stycznia 2012 17:37
Karo3 to chyba taka wspólna cecha ślązaków,że byle czego nie płoszą się  😀.Chart zawsze chodzi z Wami w tereny?
aliasa nie źle ofutrzyło się  😉
Amasza, wow Ty na volcie !! A zamiast pozdrawiać wpadnij mnie odwiedzić, widziałam, że z Amazonką i Maszą uskuteczniacie jakieś mini rajdy 😉 Jak konno nie wyjdzie to zapraszam na herbatę 🙂
Amasza   Końskie ADHD
01 lutego 2012 09:27
Szok, prawda 😉  ale tak sobie czytam i czytam od dłuższego czasu i w końcu postanowiła się przywitać chociaż 🙄

Jej, a do Ciebie i Karego wybieram się od baardzo dawno i dojechać nie umiem jakoś 🤔 ale może w końcu... 🙂
Karo3   imię Róży...
01 lutego 2012 16:55
Karo3 to chyba taka wspólna cecha ślązaków,że byle czego nie płoszą się  😀.Chart zawsze chodzi z Wami w tereny?




- no właśnie ciekawa jestem, czy to cecha rasy, czy poszczegolnych egzemplarzy 😉 w terenie taki niepłoszący się koń to cos fantastycznego, już prawie zapomniałam jakich głupot sie konie potrafia przestraszyć...

a chart zawsze z nami 🙂 w sumie szukałam konia pod psa, żeby koń lubił długie wycieczki i był spokojny w terenie, i teraz sobie tak wedrujemy  🙂



cieciorka   kocioł bałkański
01 lutego 2012 18:28
Karo3, zmniejsz szybko drugie zdjęcie!
Karo3   imię Róży...
01 lutego 2012 20:32
uhh, dzięki  😉 nie mogę się przyzwyczic do tego zmniejszania i ogranieczenia liczbowego zdjęć 😉
Kasix1997   My little Princess
03 lutego 2012 20:26
Jak ślązaki, to ślązak tyle że starego typu ogier Panadol: http://www.bazakoni.pl/horse_101453.html

1. http://www.photoblog.pl/sambaaa/67525698/mis.html
2. no  i tu wbrew pozorom on potrafi skakać :
- http://www.photoblog.pl/agusia93xd/89753019/panadol.html
- http://www.photoblog.pl/agusia93xd/75483052/panadol.html
3. http://www.photoblog.pl/agusia93xd/71222454/panadol.html
FILMIK:
-


WSZYSTKIE ZDJĘCIA ZAPORZYCZONE Z PHOTOBLOGÓW I YOUTUBA.
Trochę o nim: ogierek jest niebywale spokojnym, jeżdżą na nim dzieci i osoby uczące się jeździć, oaza spokoju 😉
ogierek to moze by byl jakby mial poltoraroku, a tak to jest ogier. i szkoda, ze plecy ma takie tragiczne.
Kasix1997   My little Princess
04 lutego 2012 15:06
Niestety koń państwowy :<
oo, już kocham ten wątek  😍 jak miło poznać innych ludzi którzy posiadają zwierzęta tej cudnej i niepowtarzalnej rasy 😀

no więc przedstawiam Wam Fionę,3,5 roku w czerwcu skonczy 4 lata 🙂 co prawda w papierach ma wpisane  SP   (matka sp,ojciec śl ) 😡  z tym że nie wiem jakim cudem,wygląd,charakter 100 % ślązak  😎
jednym slowem kochany uparciuch,typowa indywidualistka koń,wszechstronny, że tak powiem 'do tańca i do różańca szczery złoty konik,no o ile ma dobry humor ; ) nie zamieniłabym jej na żadnego innego : *

a tu proszę ,klik i rodowodzik http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-134038.html

dwa zdjecia za duze.

iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
28 lutego 2012 18:01
Oj coś nasz wątek zamiera...Jak tam Wasze konie?
My głównie obijamy się  😁 .Wsiadam na Astrę 2-3 razy w tygodniu, ale jak już ta zima trochę odpuści zamierzam częściej ją ruszać  😅.A koń ma energii co nie miara  😉

I zdjęcia:




Pozdrawiamy!
iwona9208 fajna klusia
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
28 lutego 2012 20:20
My pomału wracamy do pracy po kontuzji - nastroje mamy bojowe  🏇 🏇
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
28 lutego 2012 20:32
a co za kontuzja Was dopadła?
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
28 lutego 2012 20:44
Darka poślizgnęła się na padoku i naruszyła sobie przyczep międzykostnego w lewym tyle. Niby pierdoła, ale stałyśmy prawie dwa miesiące, bo mikrodziurka nie chciała się zarastać. Teraz jedziemy na suplementach, owije magnetyczne są w ruchu i jedziemy z koksem 😉
może mi ktoś coś więcej powiedzieć o ogierze Wicher?
http://www.bazakoni.pl/horse_101201.html

iwona9208 co to za kantar? śliczny jest  😜
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
29 lutego 2012 18:37
Widziałam jednego jego potomka od bardzo nieciekawej klaczy i maluch wyszedł naprawdę niezły, rosły, masywny i na szczęście bez większości wad matki.
Makrejsza, trzymam kciuki, żeby konisko było zdrowe 🙂
Ja z moim śląskim aktualnie przygotowuje się na mistrzostwa opolszczyzny, coś czuje, że do maja mój koń mnie znienawidzi 😉 i podpinam się o pytanie o kantar 🙂
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
29 lutego 2012 19:32
Ja też mam taką nadzieję, nie powiem spadło to na nas jak grom z jasnego nieba... Koń jednego dnia czysty, z treningu schodzi czysty i zadowolony, a następnego wychodzi na jazdę i kuleje... Po prostu masakra, nikomu tego nie życzę...
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
29 lutego 2012 19:35
Kantar HKM, ale nie pamiętam dokładnie jaki  😡.Fajnie, że podoba się  😀
Ważne, że teraz jest dobrze 😉 Pamiętam, że jak kupiłam konia to najpierw miał problemy z okiem, potem wlazł na gwoździa, po kastracji miał komplikacje, potem zapalenie górnych drug oddechowych, podejrzenia o międzykostnego, a od czterech lat (tfu, tfu) prawie nic się nie dzieje 🙂
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
29 lutego 2012 19:40
U nas prawie półtora roku nic się nie działo - w poprzednim pensjonacie zdarzyło się, że zakulało 8 koni na raz, z moim wszystko grało... Mam nadzieję, że to nie początek czarnej serii, tfu, tfu na psa urok, przez lewe ramię...
A my z Derwiszem sie wciaż obijamy ale niebawem urodzinki czarnego i bierzemy go w obroty 🙂
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
01 marca 2012 19:23
Ależ Brat wydoroślał! fantastycznie wygląda 🙂
Kasix1997   My little Princess
02 marca 2012 21:52
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się