konie małopolskie

Katharina   "Be patient and trust in the process"
16 września 2012 16:00
sei Poranka widziałam u nas w tym roku na zawodach, co prawda cyrków nie odstawiał ale na mnie dobrego wrażenia ten ogier nie robi. Misiek taki z niego ale przyciężkawy jak na małopolaka.
Dawno tu siwka nie bylo  😉



fot.Cordkowa
no i kolejny potomek Greya w sporcie🙂 czy możesz mi wysłać info o Waszych wynikach z siwulcem? to się pochwalimy na stronce😉 🙂
Jasne podesle na pw  😉
super🙂 dzięki  wielkie :kwiatek:
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 września 2012 17:18
Katharina, otóż to. takie właśnie wrażenie ciężkiego sprawia. w dodatku, jak mówię, mam w pamięci jego nie najszczęśliwszy start w RMK z 2010 roku w Bogusławicach kiedy to został bez oceny 😉 a diabeł to go przez parkur siłą woli przepychał.
ten koń w ogóle ma jakieś sukcesy w sporcie?  👀 co on teraz robi?

Misia, siwy cacuszko! 🙂
Katharina   "Be patient and trust in the process"
16 września 2012 17:56
sei stoi w Świętokrzyskim widziałam go na zawodach czyli coś tam startuje 🙂 Ale nic więcej nie wiem na ten temat 🙂
Misia, twojego konia pamiętam z wyścigów, biegał na Partynicach w 2006  😉

Mam do was pytanie z innej bajki 🙂 Czy po Jurandzie (Arcus - Jutrznia / Elsing) powinnam się spodziewać podniesienia kalibru, czy raczej konika mniej-więcej 160?

mój Milton [zdjęcia jakoś stronę wcześniej] ma teraz 3lata i 4 mies i ma ok 163-4, ale nadal się wykłębia. Jego pełny brat, Morfeusz wydawał mi się większy w tym wieku, ale widziałam go dawno i mogę się mylić.
To chyba zależy od matki. Amurat pp. Kordalskich jest koniem kalibrowym, ale zdarzają się też takie, które ledwo przekraczają 160 cm 😉
Misia
Ładne Ci się chłopaczek zmienia 🙂
galopada
Mam wrażenie, że mówimy zupełnie o czym innym. Ja do przedświtów jako koni nic nie mam, nie pasuje mi jedynie obecna koncepcja rasy młp (bałagan). W zasadzie ciesyzłabym się bardzo z wyłączenia z rasy młp xo.

Już kiedyś wspominalam, ale Jusio baaardzo mi się podoba tyle, że jest mało małopolski. Podobnie Kadiz - fajny, harmonijny, poprawny, ale zupełnie... nie w typie. Nic nie poradze na to, że mam takie a nie inne spojrzenie. Bardzo fajnie konie w typie gidrańskim (też półkrew angielska, też pochodzące z Austro-Wegier) dały początek hodowli koni w Prudniku. Szybko przekrzyżowano je z ogierami zagranicznymi uzyskując doskonałe efekty: Imequyl, Dżahil, Otill, a ostatnio Winchester, Gostera. Powiem szczerze, że sama zastanawiam się nad przestawieniem naszej Emetytki - dużej, ciężkawej jak na młp, na półkrew.


A tak z innej beczki, tej Pani tutaj nie było szmat czasu. 18-latka (Oregon x Dahoman IX)

armara, uwielbiam Waszą "babcię" 😍
Misia, super jest siwy!

Jak dla mnie - z tego młodszego pokolenia, wyznacznikiem małopolaka jest Dionizos (który jest bardzo angloarabski, z piękną, małą, zgrabną głową, urodziwy, dobry ruchowo, skaczący) i Sentender (z dolewem czystej krwi, urodziwy, w db. typie, skoczny). Bardzo typowy jest Jaśmin po Frazesie, ale jako ogier mnie nie przekonuje (jeszcze?). Nie wstawiam zdjęć, bo pewnie większość miała przyjemność widzieć już te osobniki.
Davinciego na żywo nie widziałam, na zdjęciu zootechnicznym wydaje się być krnąbrny, wygląda mi trochę na oldenburga, ale po jednym zdjęciu do równie dobrze mogę wróżyć z fusów 😉

Z klaczy bardzo utkwiła mi w głowie Begina po Efekt od Berra/Divisor xx.

Podobają mi się też Dahomany, na zdjęciu klacz Arnika od Asturia/Lubań po Dabur Dahoman.

Patrząc na te zdjęcia chyba nikt nie musi się zastanawiać nad rasą? 🙂
Poza tym wzdycham do przedświtki Elisee Grey od Embera/Berlin Bej. Ostatnio miałam też zobaczyć wyrośniętą Jassę od Jasnej Zorzy/Jalienny po Frazesie - szkoda, że nie zrobiłam zdjęć. Fajnie zapowiadają się też dzieciaki po Nabucho du Serein.

Podsumowując: dla mnie małopolak to koń z delikatną głową, urodziwy, lekko orientalny, suchy na nogach, harmonijnie zbudowany. Koniecznie powinien go charakteryzować dobry ruch, dzielność, a także dobry charakter - koń powinien być bystry, elektryczny, ale myślący!

OT: A ja ciągle nie mogę się doczekać, kiedy dołączę do wątku z własnym małopolakiem... 🙄
Swego czasu poszukiwałam siwego wałacha małopolskiego Hematyt po Emetyt,dzisiaj znalazłam informację o nim,stacjonuje w Pałacu Bruhla w Brodach,czy ktoś z re-voltowiczów ma osobiście z nim do czynienia??
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 września 2012 08:08
do Nabucho jakoś nie mogę się przekonać. oglądałam sporo koni po nim. podobały mi się tak naprawdę 2-3... do tego charakterne bestie i nie najłatwiejsze konie w pracy. sam ogier też mi się nie podoba.
jak dla mnie mocno niedocenionym ogierem jest Frazes. był co prawda użyty w państwowych stadninach, ale i tak mało jest koni po nim w sporcie wypromowanych. a koń fajnie się ruszający. z dużą potęgą skoku i wcale nie taką złą techniką 😉 może nie trafił na klacz 'idealną' pod niego....

Maea, twoja wizja małopolaka pokrywa się z moją tylko wykreśliłabym to 'orientalny'. aż mnie dreszcze przeszły  😁
u pierwszej kobyły nie podoba mi się głowa. druga jest bardzo fajna 🙂
Maea, sama Berra to brzydal był okropny...wg mnie oczywiście 😀
Sei ciekawi mnie to co piszesz o Nabucho, bo ja kojarzę 3 latki jako właśnie fajne do jazdy, nawet po walewickich matkach które najmądrzejsze nie były 😉
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 września 2012 09:03
może do tych chodzących pod siodłem nie miałam szczęścia 😉
a oglądałam młodzież właśnie walewicką. podobały mi się naprawdę dwa konie: 4ro letni Gladiator (słyszałam jak osoba pokazująca konie innym, mówiła że niełatwy futrzak, ale ile w tym prawdy nie wiem) i 3 letni Hudson. było jeszcze kilka fajnych, ale bez szału. a np. Halny to masakra  😁
To chyba zależy od matki. Amurat pp. Kordalskich jest koniem kalibrowym, ale zdażają się też takie, które ledwo przekraczają 160 cm 😉


pewnie tak. Mój jest od Morfiny http://www.bazakoni.pl/horse_17630.html więc nie za duża mama.
sei, na pewno 50% czystej krwi to przesada i jak dla mnie trochę zabijanie walorów użytkowych konia, ale jak się pojawi gdzieś dalej, to ja jestem na tak.
Sama Begina dopiero w VI pokoleniu przejawia jakieś oo 😉 Jak dla mnie klacz powinna być delikatniejsza od ogiera - właśnie w takim typie! Ale ja lubię takie laleczki - jednak jak nie sprawdzą się użytkowo, to bez skrupułów wymieniłabym je na mniej urodziwe przedstawicielki.
No ale tak, czy siak angloaraby mają w sobie dolew czystej krwi i powinno być to widać. Oczywiście pełna krew powinna przeważać (znowu odwołam się do Beginy, która ma 51% xx i 29% oo), ale jednak nie możemy zapomnieć o tych orientalnych korzeniach konia małopolskiego.
Perlica, aż ciężko uwierzyć, bo wg mnie jej córka to po prostu ślicznotka! Jeśli faktycznie jest tak, jak mówisz, to Efekt ma spore zasługi. 😀

Po Nabucho widziałam klacz Dolina od Dominikana/Grey - jak dla mnie super, w użytkowym typie, urodziwa, wyglądała na bystrą, elektryczną. Niestety klacz kulawa. Widziałam też od klaczy po Galeonie - zdecydowanie mniej mi się podobała, no ale w końcu ogier sam wszystkiego nie załatwi.
Misia, piękny siwy 😍
Draka 2010 (Ganges / LB - Duma / Dukat)
Katharina   "Be patient and trust in the process"
18 września 2012 21:33
Małopolaczki z dzisiejszego poranka  😉



Kobylaste:







I jeden wałach 🙂

Wstawiam Lalusia jeszcze w wersji letniej, bo już niedługo będzie mały mamutek  😉

Lary ( Leila + Łyk Szampana ) ur. 03.03.2001 , dziadek Emetyt


edit: sorki to literówka Lary ma 11 lat 🙂
Przypominam się z moim Aramisem, po Monsunie. Jesteśmy po pierwszych wspólnych zawodach i jestem z malucha strasznie zadowolona!  😍

zielona33 ten koń ze zdjęć na 1,5 roku?  😲
.
Pozwolę sobie odpowiedzieć za zieloną33. Jest to "literówka", Lary urodził się w roku 2001. 😉
tak myślałam 😉 zdecydowanie na roczniaka ten koń nie wygląda  🙂
.
aj aj to nastolatek, już poprawiłam  😡
Przypominam mojego małopolaka - Assad (Hebab/Assunta po Kwartet) w obiektywie forumowej Tristii :kwiatek:

o, kolejny Kebab 😀 ale ten o dziwo mi się podoba, ładny chłopaczek 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się