Młode Konie

subaru2009
Gratuluję  🏇 Z każdym wyjazdem bedzie lepiej, mam nadzieję, że dorobicie się jakichś fajnych fot 🙂
ententa
Jak miło Was widzieć  💃

Dostałam fotkę Dżuniora  😎
Narazie dziecko więcje łązi po padoku niż pracuje, ma iść do jakiejś poważniejszej roboty zimą, ciekawa jestem 🙂

halowe szaleństwa  🏇
Wojenka   on the desert you can't remember your name
10 listopada 2012 18:37
Jaki wesołek  🙂
Tuptek fotorelacja będzie na pewno  😀
armara dziękujemy  :kwiatek: Dżunior trochę urósł, czy mi się wydaje? 🙂 Nie zostaje nam nic innego, tylko czekac do zimy, mam nadzieję, że przyślą Ci jakieś ładne fotki!  😉
armara, dobrze znowu widzieć Dżuniora 😀 Ciekawe, jak będzie się prezentował pod siodłem 🙂

Małopolskie odsadki:
Drwina (Bartnik - Dara / Fez oo)



Dobrawa (Harpun - Duma / Dukat) - 6 miesięcy



dajcie znać czy zdjęcia są widoczne
fotki widać, jak najbardziej 😉 śliczne Dzieciaki! 🙂
łooo, Harpunka mi się widzi 🙂 Czekam na małe Gangesowe u Ciebie !

armara, znając Ciebie, to jeszcze pojedziesz kiedyś Juniora odwiedzić 🙂
Mojego 2-latka zaczęłam uczyć podstawowych czynności, tzn. czyszczenie, prowadzanie, podawanie nóg itp. w wieku 1,5 lat, czyli gdy go kupiłam. Nie dość, że był ogierem, to jeszcze przez całe swoje życie stał w boksie na końcu stajni. A więc powiedzmy, że był niewyżytym dzieckiem. Na początku nawet nie wiedział co to kantar i uwiąz, więc nauka samego prowadzenia zajęła z miesiąc. Ale oczywiście na początku było zbijanie z desek kółka treningowego i ganiane go w tym kółku, bez lonży, kantara-nic. Już po pierwszych sesjach koń mi zaufał, wiedział kto jest tu szefem. Nauka podawanie nóg też nie była super łatwa. Nie tyle co kopanie, ale kładzenie się: - Bo ja nie ustoję na trzech nogach!  .  A jak wyszliśmy poza teren stajni. Oo! To się zaczynało... Krzak, auto, pies, kot, wiatr, liście, asfalt... Bał się wszystkiego. A jak szedł człowiek, to przecież było takie straszne... Takie straszne, że oczy mu prawie na wierzch wychodziły.. 🙂
Teraz mam dobrze wychowanego konika. Tylko pojawił się jeden problem:
-Ja: wszystko dobrze, ok.
-Ktoś inny: tu zaczyna się kładzenie uszu.
Nie jestem pewna, czy on dokładnie wie co znaczy kładzenie uszu?! Idzie sobie koleżanka, on na nią kładzie uszy, macha głową jakby chciał ugryźć. Ona do niego podchodzi, daje mu rękę, a on ją liże...  wtf . ?
Na pastwisku też jest przywódcą, chroni swoją klacz przed drugim wałachem.

Można wgl jakoś zlikwidować to kładzenie uszu w stosunku do innych koni????
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
11 listopada 2012 11:30
armara myślę, że jak się zgadam z koleżanką i z nami pojedzie w teren to coś się uda pstryknąć. Ah, brak mi Juniorka, ale miło widzieć go szczęśliwego 😀

iza90 Dobrawa to mój typ 😀 Jestem niezmiernie ciekawa co z niej wyrośnie 😀
Wojenka
Ano, dziecko dostało też piłkę i ją męczy niemiłosiernie  😁
ententa
merci  :kwiatek: Cały czas liczę na te "lepsze" zdjęcia.
iza90
Sama jestem ciekawa 🙂 Twoje maluchy fajniutkie, myslałam, że masz więcej brzdąców w tym roku, Drwina siwieje ? Jest moją faworytką  💃
montana
Wrzuciłabyś lepiej coś swojego 😉 A co do wycieczki, nie powiem po głowie mi to chodzi  😁, jestem nienormalna 😁
subaru2009
Skłamałabym gdybym powiedziała, że Jr mi nie brakuje, ale dzięki stabilnemu kontaktowi z nową właścicielką mam takie poczucie, że go "nie stracilam" 🙂
Cześć  🙂 chciałabym Wam przedstawić  mój nowy nabytek- Federical. Konik jest 4-letnim, niezajeżdżonym ogierkiem który rodzice (zupelnie nieznający się na koniach) kupili mi na urodziny. Nie zamierzam go sama zajeżdżać bo normalnie nie dałabym sobie rady, dlatego już trafił do fachowca a po nim pójdzie w trening ujeżdżeniowy i dopiero ja wsiądę. Franek póki co radzi sobie bardzo dobrze, już pierwszego dnia po przyjeździe podczas robienia TUVu (który przeszedł śpiewająco) biegał z człowiekiem na kantarze grzeczny jak dziecko, następnie poszedł na myjkę, gdzie po raz pierwszy w życiu został wykąpany oraz pozbawiony nadmiernego owłosienia. To wszystko nie zrobiło na nim żadnego wrażenia a przecież całe swoje dotychczasowe życie spędził na łąkach.Ja bawie się w dobrą mamusie i przyjeżdżam jak tylko moge z jabłuszkami 😉 Niestety nie mam na razie jego zdjęc, ale mam filmik z pierwszego dnia po przyjeździe.

Pozdrawiamy z młodym  💘
prooo alez fajne dziecko! rodzice chyba kogos sie radzili, bo rusza sie chlopak, fiu fiu.. 🙂
proooo śliczny! 😀
napiszesz po jakich jest rodzicach?
Martuha jest hodowli SK Opypy, matka po Federicus Rex (imienia zupełnie nie pamietam  😵 ) a ojciec Calderon
Dołączam do wątku o młodych-gniewnych  😉

Jesteśmy razem dopiero kilka dni i na razie kiepsko mi idzie z dzieciakiem. Jeszcze jest bardzo nerwowy, nie może się kruszynka odnaleźć w nowym miejscu. W środę odwiedzi nas Pan Kowal. Mam nadzieję, że oboje przeżyjemy tą wizytę  😁



i tutaj w rękach małża.. troszkę grzeczniejszy  🙄

to fryzo-dzieciak? Napiszesz coś więcej? 😉
Historia jest bardzo skomplikowana, ale w skrócie: Mój małż pojechał na aukcje do Holandii z kolegami, od początku zaznaczał, że to typowo męski wyjazd. Wrócił z tym Panem ze zdjęć mówiąc mi, że "nie mógł się powstrzymać"  😉 Ja na wstępie stwierdziłam, że młody idzie na sprzedaż, ale teraz sama nie wiem.. raczej zostaje  🙄. Młody ma rewelacyjny rodowód, rusza się bajecznie, a charakter? W tej chwili jeszcze ciężko powiedzieć. Jest z nami kilka dni, bardzo zdenerwowany, wciąż nawołuje. Jednak to ciekawski chłopiec, który lubi zaczepiać, szczypać i psocić  😉
Amarotsa - teraz to już muszę koniecznie was znowu odwiedzić  😍
proooo - super konik! łapie za oko 🙂 wysoki jest?
proooo, pożycz mi rodziców na gwiazdkę 😉 Piękne konisko!
Daj jakieś zdjęcia  :kwiatek:
sei   . let's grow old together & die at the same time .
11 listopada 2012 16:49
iza90, drwina póki co nie mój typ, ale dobrawa super 🙂
proooo, faaajny młody i jaka grzywa!
Amarotsa, powiedz o nim coś więcej. ładny brzdąc 🙂 w sumie to gratulować małża 😉
AguSia cale 160 cm  😀
aniaagre chetnie pozycze 😉 zdjecia sprobuje jakies skombinowac, chocby komorkowe
ententa, dzięki  :kwiatek:
montana, subaru2009, sei, Dobrawa będzie maszyna 🙂 Bardzo, bardzo sucha, niezbyt duża, ale strasznie nakręcona na bieganie. Tak długo biegającego źrebaka jeszcze nie mieliśmy. Teraz trochę wstrzymała się z tym bieganiem, ale zadbamy o to, żeby nie zapomniała 🙂
montana, Ganges mam nadzieję doda trochę iskry kobyle. Dobrze, że nie trzeba jakoś bardzo długo czekać 😉 Wrzuć wasze koniki 🙂 Na jaki miesiąc macie pierwsze wyźrebienia?
armara, dzięki, dla mnie też Drwina bardziej leży 😉 Chyba siwieje, ja jeszcze zachowuję resztki nadziei, że na wiosnę okaże się kasztanką. W następnym roku będzie jeszcze mniej źrebaków, bo w najlepszym wypadku jeden (odpukać!). Na wiosnę planujemy pokryć 4 klacze, w tym dwie pierwiastki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wrzuć koniecznie jakieś zdjęcia Arety!
zasmucę Cie, ale Drwina siwa jak nic, pozbądź się złudzeń :P

U nas pierwsze wyźrebienia szybko jak nigdy, bo terminy porezerwowane już od stycznia, przez luty, marzec.

Tegoroczne źrebaki już zmieniły właściciela, więc nawet nie mam żadnych aktualnych zdjęć.
Półtoraroczną Bejke mogę pokazać, foto też już jakiś czas temu zrobione





a to starsza Bejka, w wieku nieco ponad 2 lata

Wróciliśmy z zawodów z czwartym miejscem oraz wynikami ponad 61,5 % 😅 Absolut był bardzo grzeczny i jak na pierwsze wyjazdowe zawody to jestem bardzo zadowolona z wyników 😀 Tylko musimy popracować nad wchodzeniem do przyczepy 😉
Jeden filmik narazie wstawiam i idę spać, bo ledwo trzymam się na nogach 😉
sei   . let's grow old together & die at the same time .
12 listopada 2012 09:29
gratulacje! młodzik bardzo fajnie się prezentuje 🙂 to P-2 prawda? kto sędziował?
sei, dziękuję :kwiatek: Ten konkurs sędziowała napewno Pani Piasecka, chyba Pan Ruda i Pan Tomaszewski. Nie jestem pewna na 100 %, bo w każdy dzień był inny "zestaw" sędziów 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
12 listopada 2012 19:57
Amarotsa ależ fajniuchny 😀 ażby się chciało wytarmosić za nozdrza 😀
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
12 listopada 2012 21:20
iza90, Drwina jest super, macie pomysł jakiej będzie maści docelowo? bo na razie wygląda bardzo oryginalnie

proooo, no ładnie, Aromer... znajdziemy Cię i ukradniemy konia! Zazdraszczam, oddawaj rodziców! Rodzice albo nie są laikami, albo mają b. dobrych doradców...
to co... ujeżdżenie? skoki? kto konia i kto Ciebie będzie trenował?

Amarotsa, indeed, pogratulować małża... żeby mój miał takie męskie wypady jak Twój, pomijając, że ma swoje męskie wypady codziennie, to bym była najszczęśliwszą kobietą we wszechświecie

Ruda77, fajosko jak na młodzika, to na zawodach uj można z batem przejazd?? jaka klasa, bo gdzieś mi umknęło?
no to masz gwarancję zasłużonego wyniku, bo te nazwiska nie dają punktów za nic

Ruda77 - gratulacje! Bardzo mi się podobacie🙂
Dzisiaj się mierzyliśmy i jest 164 😉
aleqsandra Ujeżdżenie. Póki co Franek jest u Daniela Liwskiego. Robi mega postępy, strasznie się cieszę że trafiłam na takiego fachowca 🙂 Mam nadzieje, że po zajeżdżeniu będzie taki sam  konie z którymi pracował, bo każdy jest mega grzeczny i super w obsłudze.

Obiecałam, że wrzuce zdjęcie ale niestety mam tylko jedno i w dodatku komórkowe  🤔 Zrobimy niedługo jakąś sesje to będą fajniejsze  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się