wysłodki buraczane

nie wiem jakie to wysłodki, ale znalazłam takie coś : http://allegro.pl/wyslodki-granulowane-najtaniej-2012-r-i2777004530.html dwie dyszki do przodu 😉  a cena za worek jest naprawdę w porządku 😉
Isabelle Dzięki wielkie!!!  :kwiatek: Właśnie szukałam wysłodków, cena jest super!!!  💘 Zaraz kupuję🙂
Isabelle, mam te wysłodki. Kupiłam kilka worków. Nie dość, że cena niższa od Atosowych, to moim zdaniem są lepsze. Zrobiłam fotki dla porównania atosowych i tych z allegro-fotki wstawię później, bo mam problem ze znalezieniem kabla do aparatu  😡. Te z allegro są jaśniejsze, takie jakby beżowe, w takim samie czasie pęcznieją-zalewam ciepłą wodą. Są niemelasowane-jeśli kogoś to interesuje, bo na all nie jest napisane.
Hej, podbijam pytanie o alfa-beet - udało się komuś wypróbować?
LatentPony   Pretty Little Pony :)
13 listopada 2012 09:52
Isabelle, mam te wysłodki. Kupiłam kilka worków. Nie dość, że cena niższa od Atosowych, to moim zdaniem są lepsze. Zrobiłam fotki dla porównania atosowych i tych z allegro-fotki wstawię później, bo mam problem ze znalezieniem kabla do aparatu  😡. Te z allegro są jaśniejsze, takie jakby beżowe, w takim samie czasie pęcznieją-zalewam ciepłą wodą. Są niemelasowane-jeśli kogoś to interesuje, bo na all nie jest napisane.


A jest może napisana procentowa zawartość cukru? Bo wartość niemelasowanych waha się od 5 do 15% a dla nas ma to bardzo duże znaczenie :-)
w "atosowych" jest 5% procent cukru i są niemelasowane  😀
w "atosowych" jest 5% procent cukru i są niemelasowane  😀


tak, można to bez problemu wyczytać na stronie, tak samo jak
[quote="sklep atos"]szybkie do przyżądzenia[/quote]
😁

w Strykowanie można nabyć wysłodki w cenie 50 zł/50kg, w sklepie z allegro 44zł/30kg z przesyłką, a w atosie 66zl/30 kg z przesyłką, różnica jest dla mnie zbyt duża, bo na dwóch workach mamy trzeci gratis 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
13 listopada 2012 11:48
Isabelle,  właśnie kupiłam te z allegro. Ciekawa jestem kiedy mi je przyślą!
ash,  nie mam zielonego. nie kupowałam ich jeszcze, bo czekam na szansę kupna tych 50zł/50kg, a znalazłam jak szukałam alternatywy😉
LatentPony   Pretty Little Pony :)
13 listopada 2012 12:37
Pytam o zawartość cukru w tych z allegro, atosowe porazaja cena... wie ktoś coś na ten temat?
Biorąc pod uwagę twierdzenie, że im mniej cukru tym są jaśniejsze, to te z all są jasno beżowe po namoczeniu, prawie kremowe. Ja zamawiałam je w poniedziałek do południa tydzień temu robiąc przelew. Wieczorem dostałam info na meila że kasa im weszła i że we wtorek wysyłają. W czwartek był u mnie kurier z wysłodkami.
Kupując w zeszłym roku melasowane w cukrowni dostałam atest i specyfikacje - 12% cukru. Więc w sumie też niedużo, przy ochwatowcach pewnie ma to znaczenie, ale dla "standardowych" koni wystarczy obniżyć cukier odpowiednią dawką sieczki i po kłopocie.
ash   Sukces jest koloru blond....
13 listopada 2012 14:24
apsik, dostałam maila z numerem listu przewozowego DPD. Jutro będą u mnie 🙂
Apsik, a dużo zanieczyszczeń pozostaje po namoczeniu? Raz kupiłam wysłodki (nie z tego źródła) i dużo piasku zostawało na dnie wiaderka...
Oka, zapomniałam zerknąć  😡
Jak ktoś z łódzkiego zainteresowany wysłodkami to polecam te z Kocięby. Ja się zaopatruję w Rokicinach, przy stacji kolejowej, ostatnio płaciłam 98zł za 100kg. Jakość dobra, choć czasem po namoczeniu okazuje się że są 2 ziarenka kukurydzy na całe wiaderko 15 litrów 😉 więc myślę że nie przeszkadza.
apsik a ile czasu je moczyłaś? Zastanawiam się nad kupnem wysłodków i chciałam je podawać na ciepło - to są takie, ktore są gotowe po 15-20 min. czy trzeba czekać parę godzin?

edit: dobra, chyba znalazłam już odpowiedź na moje pytanie 😡
Pokora, ja zalewam wysłodki ciepłą wodą od razu jak przyjadę do stajni. Po jeździe,czyli po godzinie są dobre. One nawet po 30 min są ok.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
15 listopada 2012 11:01
pokora93, ja jak chcę podać na ciepło, to najpierw moczę te 2-3 godziny normalnie w ciut mniejszej ilości wody, a potem przed podaniem jeszcze dolewam gorącej. Wtedy są ciepłe w żłobie.
Pokora, ja zalewam wysłodki ciepłą wodą od razu jak przyjadę do stajni. Po jeździe,czyli po godzinie są dobre. One nawet po 30 min są ok.
apsik zostaw te wysłodki kiedyś na 10 godzin - zobaczysz ile jeszcze "urosną"
Nie ryzykowałabym podawania zywkłych wysłodków 30 min od ich zalania wodą...
Też tak myślę, moim zdaniem one tylko pozornie są rozmoknięte. W ciepłej wodzie dużo szybciej naciągają ale 30 min to za mało...
własnie przyszły mi wysłodki - te same co ma apsik. Jak na razie - b. ładnie pachną - jak świeże buraczki. Zobaczymy jak po zalaniu 🙂
Czy ja wiem, czy naciągają?
CODZIENNIE zalewam tę samą ilość wysłodków w tym samym wiadrze zimną wodą, ale jeśli czasem zapomnę zalewam gorącą- pęcznieją w ok. godzinę i nie zauważyłam znaczącej różnicy w objętości.
Także uważam, że jak ktoś nie ma możliwości przygotowania sobie zawczasu w zimnej, to opcja zalania gorącą przed jazdą jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie, że jazda + przygotowanie konia + oporządzenie go po jeździe pochłania z reguły znacznie więcej czasu, niż godzina.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
15 listopada 2012 15:36
Kiedyś macałam wysłodki po godzinie zalania gorącą wodą... miały jeszcze twarde grudki... mimo że wyglądały na napęczniałe.
ash   Sukces jest koloru blond....
15 listopada 2012 15:37
własnie przyszły mi wysłodki - te same co ma apsik. Jak na razie - b. ładnie pachną - jak świeże buraczki. Zobaczymy jak po zalaniu 🙂


do mnie też dotarły!!!🙂🙂🙂🙂
Jak muszę zalać gorącą i moczą się krócej, też macam. Może też zależy od ilości wysłodków.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
15 listopada 2012 16:00
Bombal, ja daję mało - garść suchych...
Mam zwykłe niemelasowane wysłodki z cukrowni. Zalewam z reguły wrzątkiem. Dwie garści - 2 czajniki wody. Po drugim czajniku mogę podawać - dosłownie nasiąknięcie wodą trwa tyle, ile zagotowanie drugiego czajnika, potem to tylko taka kosmetyka - trwa moment. Zazwyczaj zalewam w trakcie czyszczenia, więc daję po jeździe, ale czasami nie jeżdżę i daję od razu po zalaniu - nie zauważyłam różnicy w nasiąknięciu, brykiet całkowicie rozpuszczony.
Wysłodki po zalaniu też pachną super jak buraczki świeże. Z tym, że mam wrażenie, że Jaśnie Królewiczowi smakują mniej niż atosowe, ale może to tylko wrażenie, albo za bardzo je nawodniłam 🙂
Zanim podam wysłodki kopytnemu, to od zalania ciepłą wodą mija ok 1,5-2 godziny jak nie dłużej. Zanim wyczyszczę brudasa to spokojnie 30min, potem sama jazda ok godzina-półtorej, potem czekam aż koń odsapnie po jeździe i wyschnie, to kolejne lekko 30 min. Ja zalewam 2 kubki nescafe w wiaderku plus 2 kubki łuski słonecznika.Mieszam z otrębami i do tego dodaję jeszcze ciepłej wody. To jest sporo czasu, żeby wysłodki napęczniały. Nie dajmy się zwariować. Podaję tak przyrządzane wysłodki od roku.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się