Skakałam dziś pierwszy raz coś porządniej na haku z długimi czankami. Sierściuch na początku skakał z pewną nieśmiałością, potem było trochę lepiej, choć jeszcze miałam problem z tempem. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej ze skokami, bo na tym haku fajnie chodzi 😉
FILMIK