Jakie pasze dajecie swoim koniom?

mam pytanko, bardziej ogólne.
ile czasu dajecie nowej paszy na "zadziałanie"? znaczy po jakim czasie skarmiania/ilości skarmionych worków oceniacie efekty i decydujecie czy podawać dalej, czy zmieniać?
Zależy od dziennego dawkowania. Super Conditioninga oceniałam po ponad miesiącu, czyli czterech skarmionych workach. Cool Mixa byłam w stanie zweryfikować już po trzech tygodniach  😉

edit: pasze na przyrost sprawdzam ważąc konia, więc po ponad miesiącu wychodzi czy skuteczna czy nie. Cool Mix jest "uspokajaczem", więc kwestia jak czuje konia pod tyłkiem. Podawałam też pasze energetyczne - tu szybciej bo po 2 tygodniach byłam w stanie stwierdzić czy jest kopnięcie czy też nie.
Pierwsze efekty po pierwszym worku - tzn. czy pasza jest odpowiednio energetyczna, koń zjada ze smakiem, natomiast więcej efektów, myślę po 2-3 miesiącach.
w takim razie top line dojedzie do mnie po majówce, znając mojego bardzo średnio wykorzystującego pasze konia, za pół roku się odezwę jak tam efekty... 🤣

a tymczasem, które trawokulki wybrać - baileys czy epona? dodam, że chce je kupić tylko jako cukierki (metodą cwaniaka 😀), bo koń ma sieczkę, dobre siano i pastwisko i pewnie byłoby już tego za dużo...
baileys są twardsze i lepiej się na cukierki nadają, natomiast mi się nie chciały rozmoczyć
Venus   You're my wonderwall
30 kwietnia 2013 19:24
Po ok. trzech tygodniach stosowania Cool Mixa na pół z owsem moje konisko ładnie się zaokrągliło po zimowej utracie wagi, zrobiło się spokojne, mimo ostatnich sporadycznych moich wizyt potrafi się skupić na pracy nie zasuwa bez sensu. Ogólnie na plus 🙂
galeria mój też słabo paszę wykorzystuje. Różnica między fotami to właśnie około 5 miesięcy karmienia Spillersem (wcześniej na Hyppolicie)



I to nie wina paszy w sumie, tylko z wiekiem przyswajanie gorsze i mięśnie ciężej złapać  😉 Tu na Hyppolicie 2009rok.
tulipan


do matury i w maju to takie jazdy skokowo-ambitna rekreacja , wiadomo..  , straszny leń i nierób  🤣



DressageLife zaciekawiłaś mnie tą pasza za 90 zł  🙂 musze poczytać o niej
Naciau ja na Twoim miejscu nie karmiłabym paszą typowo na rozbudowę. Do maja, a potem jak zaczniecie robotę to i można pomyśleć nad jakimś konkretniejszym żarciem. Jak brałam Rudego do roboty po przerwie to dostawał podstawowe musli i trawokulki na mokro (wiadomo, że siano do oporu). Jak zaczęła się konkretna robota to wystartowałam z musli typowo na przyrost masy  😉
a mnie zainteresowała pasza Red Mills Cool N Cooked Mix. U kogo najlepiej w Warszawie zamówić?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
01 maja 2013 22:32
Dramka w Warszawie to chyba działa prężnie dystrybutor Red Mills'a
czy ktoś wie ile waży miarka (taka "klasyczna"😉 lub szklanka otrębów ryżowych Riso Scotti (proszek)?
Co myślicie o połączeniu Structuur Mastersa+ Healthy TUMMY+ garść owsa i dwa razy w tygodniu ReadyFibre Mash Rowen Barbary dla emeryta?
Dramka w Warszawie to chyba działa prężnie dystrybutor Red Mills'a


Zamówiłam w animavet bo jest na promocji
Mam pewien problem z wałachem- chętnie je (musli bailey's,kulki marstall,witaminy,mesz,itd.) ale za każdym razem zostawia około 1 szklanki żarcia na dnie żłobu- niezależnie od tego jaką paszę dostanie,i zauważyłam że potem sobie między posiłkami weźmie gryza,potem poje siana,napije się,gryza tego co zostało w żłobie i tak w kółko-przy czym nie zdarza się żeby w żłobie nie zostało choć odrobinki paszy-zawsze coś się czai na dnie.Czym może to być spowodowane? Czy może po prostu ma takie zwyczaje i już? 😀
Może za dużo dostaje? Lub zostawia na dnie co mu nie pasuje.
mtl   I M Equestrian
03 maja 2013 19:35
Mam pewien problem z wałachem- chętnie je (musli bailey's,kulki marstall,witaminy,mesz,itd.) ale za każdym razem zostawia około 1 szklanki żarcia na dnie żłobu- niezależnie od tego jaką paszę dostanie,i zauważyłam że potem sobie między posiłkami weźmie gryza,potem poje siana,napije się,gryza tego co zostało w żłobie i tak w kółko-przy czym nie zdarza się żeby w żłobie nie zostało choć odrobinki paszy-zawsze coś się czai na dnie.Czym może to być spowodowane? Czy może po prostu ma takie zwyczaje i już? 😀


kon znajomego zjada wieczorna porcje przez cala noc  😁
No właśnie mój też się zbytnio nie spieszy,trochę zje,potem doprawi sianem,popije,znowu siano,popatrzy czy może nie chcę wsypać jakichś cukierasków czy marchewki,opije się jak bomba wodna z poidła,i znowu do żłobu.Podejrzewam że wolałby jeść nieco mniej i 5 razy dziennie,ale że reżim w stajni jest 3 x dziennie,to sam sobie ustalił żywienie...
Ja odkąd moja przebiera daje samo musli, później sam owies. Bo tak to wybiera owies i nie chce musli. A musli jest pyszne, sama próbowałam.  😁
No właśnie mój też się zbytnio nie spieszy,trochę zje,potem doprawi sianem,popije,znowu siano,popatrzy czy może nie chcę wsypać jakichś cukierasków czy marchewki,opije się jak bomba wodna z poidła,i znowu do żłobu.Podejrzewam że wolałby jeść nieco mniej i 5 razy dziennie,ale że reżim w stajni jest 3 x dziennie,to sam sobie ustalił żywienie...

Mój poprzedni koń też nigdy nie śpieszył się z jedzeniem, czasami rozkładał je sobie na porcje, trochę siana, trochę owsa, a siano zawsze moczone w poidle, tak mu smakowało najlepiej ;-)
standardowo, mam dziwne pytanie 😉

czy jest coś, co zawiera duużo wapnia a mało fosforu ? coś innego niż wysłodki - tych mi niestety koń nie ruszy za chiny ludowe, pod żadną postacią, z żadnej cukrowni, żadne dodsony, po żadnym czasie. czy zostaje mi jedynie jednoskładnikowa suplementacja wapniem?
lucerna - w postaci sieczki lub mączki zawiera dużo wapnia mało fosforu
że na przykład taka?  🙂
Mój koń eponowe 'kulki' < ale to żadne trawokulki tylko normalny granulat> wciąga nosem, od Marstallowych są bardziej kleikowate po namoczeniu a mniej trawiaste. Zapach lepszy, konsystencja i wygląd słabsze.
Dzieki za podlinkowanie, własnie zamówiłam  💃
ale co zamówiłaś, te otręby?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
07 maja 2013 21:30
tulipan jak ważysz Waldka? Mierzysz w odpowiednich miejscach?

Ja odkąd odkryłam parę lat temu Dodsona i ich paszę Competition Concentrate, jestem im wierna co sezon 🙂 Znów zamówiłam, mam nadzieję, że efekty będą takie jak co roku.
gajowa, tak, co prawda one maja domieszke pszennych ale opakowanie 25 kg i przesyłka za darmo, mysle ze korzystnie cenowo to wypada
no właśnie mnie też skusiły te same czynniki 🙂, daj koniecznie znać w wątku jak dostaniesz przesyłkę (płaciłaś z góry?). Ja czekam na wyniki krwi mojego konia, więc zamówię pod koniec tego albo na pocz. przyszłego tygodnia 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się