prawko

Ja dziś miałam pierwsze podejście do teori i dupa blada : (
Mi przez spzital przepadla tydzien temu pierwsza teoria jestem wsciekla!!!!!!!!
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 maja 2013 18:48
Maea, polecam się 😉


casines, a to nie wiedziałam 😉 Jednak oficjalnie założenie jest takie, że testy mają nie być dostępne.
Mi do teorii bardzo przydało się to:

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?p=313237    😉
A ja mam pytanko do was :kwiatek: jeśli jest znak zakaz wjazdu to mozemy wjechać trochę żeby zawrócić? Mniej więcej tak brzmiało pytanie i ja zaznaczyłam odp nie ale nie wiem czy to poprawnie?
Dworcika   Fantasmagoria
07 maja 2013 06:21
Ja bym poszła tokiem myślenia niekiedy chorych przepisów i też zaznaczyła, że nie. Generalnie wszystko, co mówią znaki obowiązuje od miejsca, w którym stoją do odwołania/skrzyżowania. No chyba, że jest dodatkowy znak, który informuje, że zakaz obowiązuje również przed znakiem (ale to przy parkowaniu i zatrzymywaniu).
Czyli w teorii musiałabyś się wyrobić przed znakiem z tym zawracaniem. Z tym, że zawsze, jak jakaś boczna ulica ma zakaz wjazdu, to wcześniej jest zakaz skrętu w lewo/prawo i wjeżdżając w uliczkę z zakazem wjazdu, żeby zawrócić, złamałabyś zakaz skrętu.
No i zazwyczaj zakaz wjazdu jest jednostronny, więc w razie próby zawracania istnieje ryzyko stłuczki.
dziękuje za odpowiedź 🙂
właśnie ostatnio kolega dostał mandat za to, że zawracał w miejscu, gdzie był zakaz wjazdu... więc chyba jednak nie można 😉
Juhuuu, moje prawko za około tydzień będzie już w moich łapach, sesesee 😀
Instruktor mi mowil ze mozna skorzystac z takiego wjazdu jesli zmiescisz sie do znaku.
no to teraz można czy nie? bo odpowiedź na egzaminie to tak lub nie
na te pytania trzeba odpowiadac z tepym umyslem, wyraznie jesli jest zakaz to nie, bo nie masz okreslone ze do wysokosci znaku itd.. jak sie zmiescisz.

Ja rozwiazujac te testy nauczylam sie zeby totalnie nie myslec tylko klikac pierwsze skojarzenie,i tylko to co masz podane nie wybiegac w dal ze a jezeli a cos tam itd...

jest zakaz to nie. ale przeciez nie trafisz na takie pytanie znow...
z tego co czytałam te forum co jedna z osób podawała nie dawno link to  niektórzy mieli, połowe tych samych pytań co ja, bardzo często się powtarzały i to u sporej liczby osób
A ja mam pytanko do was :kwiatek: jeśli jest znak zakaz wjazdu to mozemy wjechać trochę żeby zawrócić? Mniej więcej tak brzmiało pytanie i ja zaznaczyłam odp nie ale nie wiem czy to poprawnie?

Według mnie można. U nas przy mordzie jest takie miejsce (gdy egzaminator chce Cię oblać, a nie ma za co :hihi🙂. gdzieś po 4 metrach od wjechania w uliczkę masz znak ''zakaz wjazdu. nie dotyczy  mieszkańców''. Więc musisz wycofać, o ile się zatrzymasz.  A w uliczce do której wycofujesz również stoi taki znak. I ponoć trzeba się nieźle nakręcić, żeby wykręcić, a nie wjechać.

właśnie ostatnio kolega dostał mandat za to, że zawracał w miejscu, gdzie był zakaz wjazdu... więc chyba jednak nie można 😉

Oj ja bym tak nie wierzyła, trzeba wyrobić średnią. Mój kolega dostał mandat za to, że wszedł na mrugającym zielonym, a schodził już na czerwonym. Pewnie gdyby znał przepisy inaczej by się to skończyło 🙂

hahaha to ja dalej nie wiem w końcu tak czy nie 😀 bo w sumie chodziło w pytanio o wykorzystanie tej uliczki z zakazem do zawrócenia
Ja bym powiedziała, że możesz. Po pierwsze jakoś musisz zawrócić, przecież nie przeniesiesz samochodu ;p . Po 2gie, oblano by Cię jakbyś wjechała za znak- bo przecież nie możesz. A do znaku jest 'normalna' droga.
znak był tak ustawiony, że żeby wjechać i zawócić napewno przód samochodu był by za znakiem, uliczka była dziwna, bo na końcu chyba nawet nie dało się wyjechać
Dworcika   Fantasmagoria
07 maja 2013 20:01
lotka13, o ile wcześniej nie było zakazu skrętu. Tu jest haczyk, bo zwykle przed zakazem wjazdu jest zakaz skrętu.
Czy jak mam kat. B, a chcę robić B+E, to muszę jeszcze raz zaliczać teorię? Między B1 a B nie musiałam i chciałabym, żeby tak zostało.  🤣
Wlaśnie, na czym dokalnie polega kurs do kat. E i po jakim czasie po zdaniu egzaminu na kat. B mogę go zrobić?
Dworcika   Fantasmagoria
08 maja 2013 22:25
Jak wygląda, to nie powiem, ale robić możesz od razu. Z tego, co pamiętam (i nic się nie pozmieniało), to nie musisz robić wcześniej samego B.
Jesli sie dorabia przyczepe do kategorii to juz bez teorii, nie wiem czy nie weszly jakies obwarunkowania co do wieku mozliwosci robiania na E badz uplywu czasu od B, trzeba sie dowiedziec bo C mozna dopiero od 21 lat.

Za moich casow B + E robilo sie nastepujaco:

Musisz odlaczyc przyczepe od auta , zaparkowac obok, podjechac pod przyczepe bez uderzenia w zaczep i podlaczyc, posprawdzac itd... Pozniej luk i 2 manewry i na miasto.
Przepraszam, ze post pod postem ale spadlo daleko!


ZDALAM !!!!!!!!!!!! Teoriena C  za pierwszym razem na 74 pkt !!!!!!!!!!!!!!!! Mina facetow bezcenna!!!!!!!!!

Jeszcze 2 pyt strzelilam bo nie wiedzialam gdzie sie filmik odpala!!!!!!!!!!i bez obejrzenia odpowiedzialam!
Wielkie gratulacje!  👍

Ech, muszę się zmobilizować i zapisać w końcu na egzamin B+E (po 1,5 roku)  🙄 Tyle, że motywacji zero, bo zestaw będzie do 3500. No dobra, załóżmy, że jeden więcej kierowca z E zawsze w stajni się przyda.
Czy jeśli 18 kończę 27 września to mogę zapisać się na kurs w połowie czerwca? Czy muszę czekać do tego lipcowego?
jeśli jest tak jak było na starych zasadach, to możesz 3mc przed 18.
To będzie 3.5 miesiąca przed 18. Jeśli musi być co do dnia dokładnie, to wychodzi na to, że muszę miesiąc przeczekać. Chyba nie wytrzymam, już bym chciała jeździć!
Mnie się nawet nie pytali o wiek jak się zapisywałam. Chodzi głównie o to żeby po skończonym kursie nie mieć dużej przerwy do egzaminu.
Zdałam!  🏇 Za pierwszym razem!
Egzaminator na praktycznym przymykał na szczęście oko na parę drobiazgów, bo jakby chciał to by mnie oblał.  😁
Co do teorii to polecam to forum co ktoś podawał tutaj wcześniej, ale dopiero PO zapoznaniu się z kodeksem i kursem, bo często odpowiedzi są nie prawidłowe i trzeba umieć to wyłapać 😉
Na pocieszenie dodam, że ANI raz nie zdałam przykładowych testów, a na prawdziwym miałam 70pkt, więc jak Wam nie idzie to się nie stresujcie, tylko uważnie czytajcie pytania, a będzie dobrze.
Zdałam jakiś czas temu (w końcu!), wczoraj zapłaciłam i teraz czekam. Jaram się jak cholera  😁
Na razie bawię się w wyjeżdżanie z garażu, zawracanie i jeżdżenie po uliczkach osiedla mojego chłopa, na więcej mi nie pozwala :C
Może to głupio zabrzmi ale cieszę się z tego, że nie zdałam za pierwszym razem. Teraz mam świadomość tego jak mało wtedy umiałam chociaż jechało mi się bardzo dobrze i oblałam na pierdółce.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się