Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

Nie wiem, czy właściciel zgodzi się na warkoczyki 🙂
+ najpierw musiałabym to rozczesać całkowicie, żeby jakoś wyglądały 😀

Może jakieś odżywki dałyby radę pomóc? Jak tak to jakie?
Kasix1997   My little Princess
14 maja 2013 22:19
Dzięki 😀
Może uzbieram i spróbuję... bo mi naprawdę już wstyd, jak gdzieś jedziemy i wszystkie konie mają ładne grzywy, a moja zawsze jakby dopiero wstała z łóżka xD Już nie mówię o tym, że jest siwa i strasznie ciężko jest ją wyczyścić...
Dzięki 😀
Może uzbieram i spróbuję... bo mi naprawdę już wstyd, jak gdzieś jedziemy i wszystkie konie mają ładne grzywy, a moja zawsze jakby dopiero wstała z łóżka xD Już nie mówię o tym, że jest siwa i strasznie ciężko jest ją wyczyścić...

śpicie w jednym łóżku?  😀
Nie, już mi się pies rozpycha i ona by się nie zmieściła 🙁
A ja mam problem jak zrobic ładna elegancka siateczke na ogonie i do którego momentu ja  robić ze4by wygladała elegancko

najbardziej elegancko wyglada ogon rozczesany i zostawiony w spokoju. w wiekszosci przypadkow proby zaplatania wygladaja okropnie, kiczowato i jarmarcznie. wyjatkiem jest, jesli kon ma dlugie wlosy od samego rzepa i sama gore rzepa ma zapleciona w klos.
czapraczek   Cel jest bliżej niż myślisz ;)
15 maja 2013 20:28
katija dzięki 😉 zrobiłam w niedziele konikowi  znajomej  i wyglądało to bardzo ładnie chociaż nie przepadam za siateczką ,ale jak sie patrzyło to całkiem elegancko to wyglądało 🙂 a siateczka sie dość długo utrzymała całe 2 dni 🙂 a później sie trochę porozlatywała 🙂 wiec mogę uznać ze już wiem jak ja zrobić hihi pokombinowałam trochę 😜
czapraczek gdzie są foty, niedobrzyco?!  🤬
katija, nieee, zapleciony w gruby warkocz ogon do transportu, czy na błoto na padok wygląda super- mi się podoba 😀
Bandos   Pan Migotek
17 maja 2013 21:30


Nasz ogon na błoto na szybko :P
Super, i idealną grubość macie.
.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
20 maja 2013 15:40
Ktokolwiek wie jak TO zrobić? 😍
a to nie są koreczki "na trzy strony" i te po bokach mają w warkoczyki wplecione kolorowe sznurki? 🙂 fajnie to wygląda 🙂
Ile z tym musi być roboty, to nawet myśleć nie chcę... 😀
A ja na szkółkowe zawody zawsze zaplatam ogony. Dzieciaki mają frajdę, bo mają wyzaplatane konie, a ja sama też się lubię włosami bawić 😀
czapraczek   Cel jest bliżej niż myślisz ;)
20 maja 2013 20:54
Cookie oj aparatu nie było :P błagam o wybaczenie  🙇 ale mam  coś na obronę wczoraj byłam na zawodach ze znajomą i mam zdjęcia ale w obróbce wiec jak tylko dostanę powstawiam 😉
glanek też na taką mniej więcej robię , bardzo fajnie zapleciony kłos, widać grubo, ładnie to wygląda 🙂 warkocz tak samo, ale dobieraniec wyżej to będzie fajniej wyglądać :P  🤬 😁 :emota200609316:
Ronin.   Każdy orze jak może.
29 maja 2013 14:54
Nie wiem czy to tutaj ale jak sobie radzicie z końmi nerwowymi podczas przerywania ?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
29 maja 2013 15:27
To i ja się pochwalę moimi dziełami 😉
Na pierwszej focie Fryzka. Najpierw zrobiłam kucyki, później dobierany warkocz. Patent o tyle fajny, że żadne kłaki mi nie pouciekały.
Druga fota to mój Siwson z ostatnich zawodów 😉
Ronin co do nerwowych koni:
Pierszy raz przerwałam konia na którym jeżdżę obecnie (nieco histeryczny folblut więc się zdziwiłam) bez problemów, stał nieruchomy ani nie drgnął ale jak kilka dni później chciałam poprwić to już bunt, nie i koniec, już myślałam, że nie wyrównam mu tej grzywy szcczególnie za uszami się buntował i... spróbowałam metodą, któ®ą pewna pani chwaliła w jednym z filmików na youtube (postaranm się później to znaleźć).
Jak oglądałam dużo wcześniej ten filmik to myślałam, że pani przesadza bo stwierdziła, że każdego konia da się tak przerwać na spokojnie, a mianowicie nie wyrywała grzywy jednym pociągnięciem jak pewnie większość robi w miare szybko i sprawnie ciach i po sprawie tylko na grzebym na którym miała już owinięte pasmo grzywy stopniowo zwiększała nacisk ciągnąc do dołu, ale nie było to szarpnęcie i koniec tylko takie hm.. obciążenie grzebienie dłonią i czekanie aż pasmo wyjdzie. Spróbowałam tego i koń zowu stoi i się nie buntuje, a nie spodziewałam się, że to może być aż taka różnica, tak wiec teraz nie spieszę się z wyrwaniem pasma, delikatnie zwiększam nacisk do dołu i czekam, ono wychodzi a koń nawet nie zauważa kiedy 😀

Mozii fajny ten dobieraniec na kucykach masz może zdjęcie z bliska? rzeczywiście jest trwalszy? moze zaproponuję koleżance, która męczy sie już przez któreś zawody by jej się dobieraniec nie rozpadał w czasie czworoboku.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
29 maja 2013 16:34
Magdzior, odgrzebałam jakieś dwa na których lepiej go widać. Powiem szczerze, że na treningi robiłam normalne, bez gumek i rozjeżdżały się nieco, bo wiadomo, koń wyciągnie szyję i włosy wyłażą. A przy gumeczkach jednak kucyki trzymają i sam warkocz tak nie obrywa jak konisko się wyciąga lub robi inne wygibasy. Mój się utrzymał i w boksie i przeżył dwa przejazd z rązprężalnią, także u mnie ta metoda zdała egzamin 😉

EDIT: pogrubienie 😉
Ronin.   Każdy orze jak może.
29 maja 2013 19:16
Magdzior ,dzięki spróbuję tej metody. My mamy podobnie ,klacz też była przeze mnie przerywana ok rok temu i odbyło się bez żadnych problemów a teraz po prostu szok, najśmiesznejsze jest to ,że koń na codzień bardzo grzeczny i można przy nim wszystko zrobić a przy tej grzywce to po prostu amok.
czapraczek   Cel jest bliżej niż myślisz ;)
31 maja 2013 11:38
Doszły do mnie zdjęcia 😀  😅  Ukradłam konia kociarnii i go obfociłam :P co prawda juz po przejazdach wiec sie trochę porozlatywało 🙂

siateczka i kucyki + warkoczyk :P
Czapraczek, tą siateczką to muszę wypróbować na najbliższych zawodach, bo wyglądała super  🙂
Koreczki 🙂
katija, nieee, zapleciony w gruby warkocz ogon do transportu, czy na błoto na padok wygląda super- mi się podoba 😀

do transportu i na padok. nie na zawody 😉
Bandos, elegancko 😀
no to moje jedne z pierwszych szytych
🙂
Agaleon, super te koreczki! 🙂
Czapraczek, możesz napisać ile kucyków robisz kolejno w sieteczce na ogon?  :kwiatek:
czapraczek   Cel jest bliżej niż myślisz ;)
04 czerwca 2013 13:28
na początku biorę z dwóch boków małe kucyki które łącze w jeden później rozdzielam kucyk na dwa i z jednego boku biorę jeden i z drugiego, wtedy wychodzą 2 później znowu dokładam z boków (robię tak parę razy czyli dochodzą mi kolejne 😉 ) a jak już mam dobra długość , nie biorę z boków i zakańczam żeby wyszedł ząbek 😉 Jak masz konia gdzieś w wawie to mogę podjechać pokazać :P
Agaleon Świetne jestem zakochana 😉  😜 😍
deborah   koń by się uśmiał...
05 czerwca 2013 07:54
Agaleon, śliczne! jak grubą grzywę ma ten koń?
Właśnie cieniusia dlatego tak dużo ich jak na szyte. Bo powinny być duże 'różyczki' heh
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się