Konie zimnokrwiste i pogrubiane

A to moja 15 dniowa Kolia 🙂m. Kostaryka o. Framand 🙂
wiosenne przejażdżki, mój z. i wlkp.
A ja jade w środe na wystawę(mazowiecka) ze swoimi dwoma, tą po Rubisie 144 i po Bismarcku 🙂 Przygotowania trwają 🙂
.
ten po prawej  🙂 a z lewej wlkp.
Pola02 on to chyba bardziej Ślązak bo zimnucha to nie widać :P
glanek dzięki, przyda sie 🙂
PauliL, powodzenia! 🙂
czy tak wygląda ślązak???
.
papier ma NN, 16 lat  😉
.
glanek - piekna jest, jaka maść?! a możesz wstawić fotę żeby było widać nogi? Ten mój to pewnie mix, wykupiłam go 3 lata temu (żebra na wierzchu) bo miał isć na "puszki" a tak mam fajnego konia na wycieczki leśne  🙂
.
Atlanta to "kawał" konia, jeszcze jak podrośnie to będzie wielka! Ja dałam jemu na imię Gniady bo paszport jego jest lewy (jak koń ma jechać do rzeźni to wystarczy paszport byle jaki a takich na czarnym rynku jest sporo...). Obowiązkiem właściciela po padnięciu konia jest odesłać paszport do związku ale mało kto to robi... Zresztą to jest temat rzeka... Na Gniadym jeździmy na oklep bo to jest prawdziwy "fotel"  😀, grubasy są fajnymi końmi i być może w przyszłości kupię drugiego (może znowu zobaczę gdzieś jakiegoś biedaka...?) bo z wlkp. nie pasuje za bardzo wykrokiem.
.
Glanek super 🙂 ale ja do jazdy jednak preferuje gorackrwiste, mam jedna od 7 lat kobyle i jest nam razem super 🙂 🙂
a ja myślałam że ona jest młoda  😀, nie wygląda na 10 lat...
.
Już po,  Gloria po Bismarck i Hera po Rubis 144 🙂
PauliL a jak klaczki wypadły, jakbyś mogła to napisz wyniki.
To było Premiowanie zrebaków, były tylko 3 pierwsze miejsca, niestety się nie zalapalismy. Dostaliśmy wyróżnienia 🙂 Ta która zajęła pierwsze miejsce jedzie do Ketrzyna 🙂
Sio   nowe wcielenie marchewki
31 maja 2013 10:21
PauliL to zdjęcie w ruchu jest boskie-jaka ona "lekka" w nogach :kwiatek:

A ja mam praktyczne pytanie: Spotkałam się z teorią,że w stajni mieszanej (szlachetne+koniki polskie+pogrubiane) klacz zimnokrwista nie dawała rady w terenach nadążyć za szlachetną paczką. Czy z waszego doświadczenia też tak wynika, że zimny zad (jak to pięknie dzieciaki mi na projekcie nazwały) nie daje rady? Czy to jednak wynikało z kondycji klaczy.
Czyli: czy koń zimnokrwisty może być kompanem do terenów i rajdzików dla koni szlachetnych bez uszczerbku na zdrowiu? Czy rzeczywiście się wymęczy?
PumCass   zachowaj zimną krew!
31 maja 2013 10:33
Sio Ja niejednokrotnie jeździłam w tereny na zimnokrwistym z grupką SP'eków i nigdy nikt nie narzekał, że za wolno galopujemy  😁
Dokładnie, ja kiedyś na moim wieloletnim podopiecznym sporo jeździłam w tereny ze znajomą i jej ogierem SP, nawet się ścigałyśmy po wale, grubas spokojnie nadążał za kumplem 😉 Na rajd też jechaliśmy grupą mieszaną i nie było absolutnie żadnych problemów 🙂
Sio   nowe wcielenie marchewki
31 maja 2013 10:46
A dłuższe wyprawy? np. Teren na pół dnia? albo dłuższe rajdziki?
Edycja: czyli jednak to plotka 🙂 dziękuję dziewczyny  :kwiatek:
To po prostu zależy od kondycji zimnuszka 🙂
aien   wędrowiec
31 maja 2013 17:42
Sio ja z forumową Any ( ma zimniucha 100%, moja pogrubiona) jeździmy od lat w tereny turystyczne (30-60km dziennie) jakoś dają radę 😉 Mój koń chodzi w tereny z lekkimi końmi i problem nie jest że nie nadąża, problem jest taki, że próbuje wyprzedzać 🙂
Sio ja z forumową Any ( ma zimniucha 100%, moja pogrubiona) jeździmy od lat w tereny turystyczne (30-60km dziennie) jakoś dają radę 😉 Mój koń chodzi w tereny z lekkimi końmi i problem nie jest że nie nadąża, problem jest taki, że próbuje wyprzedzać 🙂


potwierdzam 😉 Borys raczej kondycją na co dzień nie grzeszy... /jakoś ciężko mi się zebrać w sobie na jazdę częściej niż 1-2x w tygodniu... do tego zawsze wynajduję sobie jakieś 'ale'... więc często wychodzi na to, że wsiadam raz na kilka tygodni.../ ale ogólnie nieźle sobie radzi 🙂
a że dawno Boryska tu nie było to fotka z porównaniem gabarytów x) /PKZ oraz oo/




Sio   nowe wcielenie marchewki
01 czerwca 2013 22:10
Jaki on jest piękny 🙂
PIĘKNY !!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się