To umaszczenie ma różne podłoże. Może wynikać z chimeryzmu, powiązania z genem D lub prawdziwego brindle. O ile to ostatnie jest dziedziczne, tak dwa pozostałe niestety nie.
W bazie koni znalazlam taka klaczke. Napisano tam, ze to kasztanka. Ale uwazam, ze jak zwykle wpisali byle co. Waszym zdaniem, jakiej ona jest masci? Wydaje mi sie, ze to chyba bulana... To link do strony http://www.bazakoni.pl/hamara-harna
btw, znam identyczna klaczke, tez malopolanka, dokładnie tak samo rozjaśniana grzywa i ogon i podpalana - tylko to nie jest czarne podpalanie tylko ciemniejszy brazowy
Niestety, nie widzialam na zywo. Mysle jednak, ze jest to czern. Drugie zdjecie jest chyba robione w okolicach zimy, a wtedy wychodzi prawdziwa masc konia. Na tym zdjeciu tez ma czarne nogi. Aparat raczej az tak bardzo nie falszuje kolorow. Raczej zmienia odcien- a i na jednym i na drugim zdjeciu- robionych o roznych porach roku i roznych pogodach- jest czern. Co niezmienia faktu, ze moge sie mylic. Specem nie jestem 😉
Ona już kiedyś się tu chyba pojawiła, bo kojarzę to zdjęcie. Tez wydaje mi się, że jest gniado-srebrna😉 Fajnie jakby było zdj. jej matki, dużo by wyjaśniło.😉
Jesli to cos da, to znalazlam w necie jeszcze takie zdjecia tej klaczy. Szukalam tez imienia jej matki, ale nie moge znalezc. Swoja droga, jak to mozliwe, ze znany jest ogier, a nieznana klacz??
Aha. Może dodam jeszcze dzisiaj jedno zdjęcie na którym będzie dokładniej widać. Dodam jeszcze, że koń ma 3 lata. I na zimę szyję ma prawie czarną na górze, a pod spodem ma praktycznie białe włosy... Ogon i grzywa nie są całkiem czarne, raczej brązowe (najbardziej u nasady) . W paszporcie ma wpisane jasnogniada. Więc czekam na kolejne opinie 🙂
Matka jest na bank siwa, widziałam na żywo. Z ojcem to nie wiem do końca, bo w paszporcie ma nn. Właśnie jestem na etapie odkrywania jego pochodzenia. Ojciec najprawdopodobniej skarogniady, ale jest też możliwość, że izabelowaty.. Dziadek od matki też siwy.
Jeśli ojciec izabelowaty, to byłoby bardzo prawdopodobne wskazanie na maść jelenią. A jeśli skarogniady, to niczego nie wyklucza i możemy sobie dalej zgadywać.
Kurczę, no to teraz mam zagadkę... Ostatnio zauważyłam też, że na jego kłębie powychodził białe włosy.. Wygląda jak po obtarciu, ale on w siodle nie chodzi przecież... Rany tam nigdy nie miał, czyszczony codziennie, zauważyłabym 🙂 W ogóle dziwny ten mój młody 🤣 Na zimę pełno włosów siwych dostaje i do tego odmianę na chrapie 🙄
Ona już kiedyś się tu chyba pojawiła, bo kojarzę to zdjęcie. Tez wydaje mi się, że jest gniado-srebrna😉 Fajnie jakby było zdj. jej matki, dużo by wyjaśniło.😉
ja ją tu wrzucałam
Jej matka to na pewno Magnolia i owa Magnolia jest raczej NN, ojca tej klaczy widziałam, normalny gniadosz ( już nie żyje ) Łatwo można się skontaktować z posiadaczką Hamary i podpytać, jest też wiele jej zdjęć dostępnych https://www.facebook.com/PamelaIHamara