Zagłodzone konie w Posadowie

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
22 września 2013 23:43
Czasami mam wrażenie, że Ci co tak bronią J to chyba z nim sypiają.


😎
ja tam wcisnęłam magiczny przycisk  😀 i już nic mnie nie denerwuje  😉
znam pewnie z 20 WŁAŚCICIELI  koni bardzo chwalących go jako weta i człowieka. Życzę Ci kolorowych snów!

nikt tu nie podwazyl kompetencji wymienionego doktora. rozmowa jest jakby o czym innym.
beraiter,musisz być albo bardzo młodziutka i naiwna albo mieć w tej sprawie jakiś interes (niepotrzebne wykreśl sobie wg własnego sumienia)
mało to ludzi -dusz towarzystwa,miłych ,grzecznych,uprzejmych poza domem a w domu tyran,despota,damski bokser i gwałciciel?
Dlaczego więc walczysz jak lwica o obcego(chyba że nie???) człowieka?Dała byś sobie rękę uciąć że tak nie postąpił?Czy próbujesz tylko w imię sobie tylko pojętego interesu zamknąć buzię dyskutantom?
Bo to tak zabrzmiało jak groźba,niech już honorowa nic nie pisze bo będą ja czekały kolejne sprawy.Jaką masz rolę w tym dramacie?Rola ofiar już jest obsadzona,sprawcy też...Tylko pamiętaj,że przyzwolenie na czynienie krzywdy innym to też czynienie krzywdy.Możesz spokojnie patrzeć na fotki tych wycieńczonych koni i mówić że nic niedobrego się nie dzieje???
Czytałaś w szkole książki?A chociażby ,,Folwark zwierzęcy''?jak nie,to poczytaj,tam też próby odkrycia i ujawnienia prawdy były zduszane w zarodku.A niektóre zwierzątka odkryły ale milczały......A jeszcze niektóre zaczęły przyklaskiwać,bo miały z tego profity.
A może liczysz na rabaty za usługi za taką obronna postawę...Nie warto....
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 września 2013 08:29
beraiter to nie dziewczę nieletnie ani naiwne. To Pani hodowczyni z Wierzchaczewa. Zapewne z konkretnych powodów zależy jej na dobrych stosunkach z panem renomowanym hodowcą Byrialsenem, właścicielem wielu bardzo niezłych koni, a który na pewno nie zagłodził swych koni bo jest na to zbyt renomowany i beraiter broni jego dobrego imienia.
takie nieetyczne zachowania też powinno się piętnować.  środowisko nie chce, prawo (sprawa) też nie, to może klienci powinni.
taka czarna lista "nieludzkich", nieetycznych, naciągaczy, oszustów. w tym przypadku to umyślne nie reagowanie na taki stan koni, nei zgłoszenie tego, ukrywanie, pisanie że jest ok...  =wspieranie -najwyższy poziom pogardy dla takich ludzi. i to także przestępstwo.

takie zachowanie może nie mieć nić wspólnego z fachowością usług dla klienta innego (a może ? kiedyś? kto wie co robi jak nie patrzysz na ręce? jeśli gdzieś może być sk...em, to kto wie co robi tobie? za kase? z lenistwa? naciąga? olewa? - dla mnei już taka osoba podejrzana ...)
więc trzeba zrozumieć i nei dac się w kłótnie(jak beraiter) i bronienie bez sensu.
to, że jak do mnie dany wet, hodowca, trener itd przyjeżdża i jest miły i wydaje mi się, że fachowy, nie oznacza, że gdzieś indziej nei naciąga, oszukuje, wspiera sadystyczne mordowanie (bo czym była ta "hodowla?"😉 takie 2 twarze...lub maska
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 września 2013 09:52
ciekawe co taka osoba by w sądzie zeznała gdyby ją zawezwać na świadka. Pewnie by powiedziała że  nic a nic nie widziała. 👀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 września 2013 10:03
ElaPe , w szoku jestem, że ktoś kto zwie się hodowcą może bronić czegoś takiego. To się w głowie nie mieści.
mysle, że ktos kto sie takich rzecz dopuszcza, woli siedzieć cicho a nie zakładać sprawy które zostaną rozdmuchane... nawet jesli będzie "oczyszczony" to smród jeszcze większy zostanie...

nie wiem jak inni. ja nie zmieniam zdania, jak już się powie "a" ...

zupełnie nie rozumiem takiego leku przed wetami (końskimi)... są specjalne fora, strony do wymian opinii o lekarzach. nie wszystkie sa pozytywne, część ewidentnie "bo nie lubie, bo mi się żart nei spodobał, bo maruda jestem" i jakos nikt nie robi afery... a są to często specjaliści najwyższej klasy...

a pan Rojek i inni którzy np. kontrole podpisywali chyba się "wymigać" nie może... nie da się powiedzieć "nie widziałem" nie zdarzyło się" itd...
To jest arab z Prądzewa, nad którym znęcał się kubasiewicz / piszę z małej bo zagłodzić 54 konie może tylko zupełne ZERO/ . Nomen omen to jest lekarz położnik a w tamtych latach właściciel radia parada.
Odbyły się dwie sprawy w 2009 roku, o których było głośno ale potem wszystko ucichło i stąd moje pytanie: gdzie szukać ostatecznego zakończenia sprawy a może jeszcze się toczy?

Sprawa jeszcze nie zamknięta - z tego co sie rozeznałem. Kubasiewicz skarży o 4 mln zł odszkodowania za konie ( tylko czasowe odebranie 10-ciu było zasadne) i jak na razie wygrywa. Z kosztami postępowania, zastępstwa procesowego wyjdzie z 6 mln.
[quote author=Andrzej1958 link=topic=92090.msg1870201#msg1870201 date=1378710480]
To jest arab z Prądzewa, nad którym znęcał się kubasiewicz / piszę z małej bo zagłodzić 54 konie może tylko zupełne ZERO/ . Nomen omen to jest lekarz położnik a w tamtych latach właściciel radia parada.
Odbyły się dwie sprawy w 2009 roku, o których było głośno ale potem wszystko ucichło i stąd moje pytanie: gdzie szukać ostatecznego zakończenia sprawy a może jeszcze się toczy?

Sprawa jeszcze nie zamknięta - z tego co sie rozeznałem. Kubasiewicz skarży o 4 mln zł odszkodowania za konie ( tylko czasowe odebranie 10-ciu było zasadne) i jak na razie wygrywa. Z kosztami postępowania, zastępstwa procesowego wyjdzie z 6 mln.
[/quote]
Kogo skarży? I kto miałby zapłacić?  👀
Huzar z tym, że PdZ nei pisze na swoich stronach o wytoczonych im sprawach z powództwa cywilnego...
i to o to prawdopodobnie chodzi z tym odszkodowaniem Taniu
[quote author=_Gaga link=topic=92090.msg1882255#msg1882255 date=1379928580]
Huzar z tym, że PdZ nei pisze na swoich stronach o wytoczonych im sprawach z powództwa cywilnego...
i to o to prawdopodobnie chodzi z tym odszkodowaniem Taniu
[/quote]
Ale kto komu? Temu panu, co konie doprowadził do złego stanu mają płacić pomagający? Do czego to dojdzie?
Taniu - podlinkowałam artykuł - spółka/właściciel koni domaga się zwrotu koni i odszkodowania za nieprawnie odebrane konie.
Od kogo się domagają? - zrozumiałam, że od gminy i prokuratury (Skarb Państwa?). Prawdopodobnie wygrają (takie krążą słuchy) i gmina pójdzie z torbami.
[quote author=zielona_stajnia link=topic=92090.msg1882277#msg1882277 date=1379929488]
Taniu - podlinkowałam artykuł - spółka/właściciel koni domaga się zwrotu koni i odszkodowania za nieprawnie odebrane konie.
Od kogo się domagają? - zrozumiałam, że od gminy i prokuratury (Skarb Państwa?). Prawdopodobnie wygrają (takie krążą słuchy) i gmina pójdzie z torbami.
[/quote]
No to pięknie. To dopiero złoty interes by był.  🙁 Wrrr....
Zaniedbam konie, ktoś mi je podkarmi a ja dostanę jeszcze kasę od państwa. Już widzę jak na drugi raz po takim wyroku ktoś ruszy palcem, żeby pomagać.
Taniu w złym stanie było kilka koni - były też bardzo medialne (rany)
W stajni stało dobrze ponad 50 - pozostałe były (wg moich źródeł) w stanie dobrym i bardzo dobrym. Odebrano wszystkie... cóż - nie do końca zgodnie z prawem...

Nie bronię człowieka - moim zdaniem to skrajne zaniedbanie (ta 10tka), ale albo przestrzegamy prawa, albo nie - dotyczy to również PdZ w Trzciance... Nie może być tak ,ze ktośstoi ponad prawem, bo jest organizacją pożytku publicznego i ma inspektorów...
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 września 2013 10:50
To jest chore. Jak był proces to właścicieli nie było, a teraz już się znaleźli? Nie znam sprawy, ale rozumiem, że 5letnie zawiasy się skończyły?
safie chore to jest odbieranie wszystkiego co się rusza, bo się panom inspektorom tak podoba...
Znam teraz drugą stronę takich spraw i sądzę, że tutaj również było sporo nadużyć

Masz 50 koni - z czego 10 jest poranionych (nie twierdzę, że to dobrze!!), zabierają Ci 50... Pomijając kwestie etyczne (bo nie ulega wątpliwości, że nagannym było doprowadzenie tej 10tki do takiego stanu) - PdZ nie ma prawa odbioru wszystkich zwierząt - skoro ich życie nie było zagrożone... Jeśli lokalne władze wyraziły na to zgodę - to one biorą na siebie za to odpowiedzialność - również finansową.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 września 2013 10:59
Nie mam pojęcia czym można wytłumaczyć wrastanie kantarów- to nie jest dzień/ dwa. W sprawę się nie zagłębiam, mam dość szczerze mówiąc już takich zdjęć. Dziwne, że przez cały proces nie ustalono kto jest właścicielem, nikt się nie zgłosił, nie było paszportów i umów sprzedaży-kupna
Tak... np. pijaczka kobieta ma piątkę dzieci. MOPS stwierdza, że jedno pobite. To zabiera to jedno, bo reszta jeszcze nie ma siniaków ? Tak to działa? Nie odwracajmy kota ogonem. Winien jest właściciel zwierząt. Inaczej by nie było interwencji.
Organizacje pomagające nie są władne zmienić kulawego prawa. A oskarżanie ich spowoduje, że nikt nigdzie już nie pojedzie z pomocą.
beraiter to nie dziewczę nieletnie ani naiwne. To Pani hodowczyni z Wierzchaczewa. Zapewne z konkretnych powodów zależy jej na dobrych stosunkach z panem renomowanym hodowcą Byrialsenem, właścicielem wielu bardzo niezłych koni, a który na pewno nie zagłodził swych koni bo jest na to zbyt renomowany i beraiter broni jego dobrego imienia.


Panno Elu Pe, z Warszawy, właścicielko 10 letniej klaczy wlkp, każdy ma prawo do własnych osądów, ale Ty zagalopowałaś się już dawno! Nie jesteś ani świadkiem, ani sędzią, ani prokuratorem, ani policjantką! Osądzasz, choć chyba nawet nie byłaś w Posadowie? Zza monitora  świat jest łatwiejszy! Nie jestem ani przyjacółką Johna B- widziałam go raz w życiu, ale nigdy nie widziałam jego koni - aniw Posadowie, ani gdzie indziej! Nie wiem kto zagłodził te konie, których bardzo mi żal, ale pewnie są organy Państwowe, których śledztwo wskaże winnego, nie uważasz? Czytaj proszę dokładnie posty, nigdzie nie broniłam renomowanego hodowcy, napisałam tylko, że pewnie prawda wyjdzie na jaw, nie ma co faktw uprzedzać! Obroniłam weta, którego znam od lat, w przeciwieństwie do Ciebie ( czyż nie? ) ... Twe osądy lekko na wyrost są! Nie jesteś Bogiem!
Mam nadzieję, że oprócz  wielu Twych internetowych  postów zrobiłaś wiele dla tych biednych koni?? Bo tylko ich żal!
Tak... np. pijaczka kobieta ma piątkę dzieci. MOPS stwierdza, że jedno pobite. To zabiera to jedno, bo reszta jeszcze nie ma siniaków ? Tak to działa? Nie odwracajmy kota ogonem.(...)


w takim razie dlaczego w Posadowie są jeszcze konie? nie powinno się odebrać wszystkich?

każdy medal jak widać ma 2 strony
tak. odbiera zwykle się tylko to pobite dziecko.
reszta czeka aż zostanie pobita, zagłodzona itd. tzw "szansa"
z końmi tak samo jak widać.

beraiter, a co ty widzisz nei jasnego? do wyjaśnianai śledztwem?
konie są wlasnościa tego i tego? papiery ze są w dobrym stanie podpisywał ten i ten? bywali tam? zgłosiłi?
sa w dobrym stanie? zdjęcia nei wystarczą?
co ty chcesz więcej?
horse_art z końmi właśnei nie tak samo
z Prądzewa zabrano poand 50, a poranionych było 10...
z Posadowa zabrano 40 - 50 (?) a jest 300 (?)...
zatem różnie to bywa...
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 września 2013 12:27
Może jeszcze kwestia, że dla 50 znaleziono DT, a dla 300 już nie jest to takie proste, więc zabrano w najgorszym stanie
horse_art, ja kończyłam ekonomię, a nie prawo... Co ja widzę niejasnego? Hm... Nigdy nie byłam w Posadowskich stajniach, nie byłam świadkiem niczego, a Duńczyka widziałam na zawodach ( chyba to był on, bez pewności )...
Zdziwiły mnie w tym wszystkim tylko liczby - odebrane ponad 60 koni- a reszta? Wiele koni obejrzałam ze zdjęć i nie wyglądały tragicznie, s pozostało ich koło 240 szt, to mnie tylko zadziwiło... Sama miałam dwie starsze, schorowane klacze które mimo opieki, jedzenia wyglądały źle, a reszta moich koni dobrze, więc również trafiłabym na stos?
To jest stawianie sprawy na głowie. To zduśka na koniec panu B będzie płaciła odszkodowanie? Czy gmina w jej imieniu?
Bo sprytny prawnik znajdzie lukę? Ja tego nie rozumiem. Na pewno każda sprawa jest inna. Jednak jakiś ład powinien być.
Możliwe, że mści się działalność "fundacji" i ich manipulowanie faktami. Możliwe, że prawo dziurawe. Jednak każda wątpliwość powinna być rozstrzygana na korzyść zwierząt.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 września 2013 12:34
Bereiter. Chyba sama się zapętlasz w swoją własną wściekłość nie wiadomo o co, dlaczego i na kogo. 

To Sąd ostatecznie rozstrzygnie (mimo że sam sąd również w Posadowie zapewne nie był) czy J. Byrialsen jest winny zagłodzenia koni czy też nie.

A ty sama rozumiem że byłaś w Posadowie i widziałaś wszystko i dlatego możesz autorytatywnie się wypowiadać że Honorowa nie widziała tego o czym pisze. 🤔wirek:
jest różnie bo i jest afera o te w dobrym stanie z Prądzewa...
o te dzieci też są. i też latami sytuacji prawnej nie można zrobić i siedzą "w domach tymczasowych" zamiast do stałych trafić...

tak samo - czyli "różnie"

wg mnie, to odebranie wszystkich koni powinno być częścią kary, a nie tylko jako środekiem zapobiegawczym. te coś więcej warte, powinno zostać sprzedanych, a kasa do budżetu gminy na kolejne interwencje. tylko sprawy musiały by być szybkie, żeby i kosztów utrzymania nie było i żeby się nie "rozmyła" cała akcja

beraiter - właśnie...jesli byś była, znała ... widziała, wiedziała, że opisane, obfotografowane i zastane przy kontroli i odbieraniu sceny nie są zgodne ze stanem faktycznym - to byłabyś stroną - mogłabyś bronić. ale nei byłaś. widziałaś tyle, ile część z nas (albo i mniej) - na zdjęciach, lub na żywo. a nie ma tu dowodów ani na dobrostan, ani na dobrą wolę...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się