Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Dziewczyny, może któraś by chciała.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ogłoszenie
Dla mnie za duża i za mało odsłonięte plecy.  😉
Idę po robocie dziś zrobić nowe świecące paznokcie i zalecę na solarkę, bo nie byłam ze 2 tygodnie i już blednę. Nie wiem czy oblecę konia. Pewno nie, bo chcę być i na siłowni i muszę przepytywać małego ze słówek.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 listopada 2013 11:53
Mam końcówkę @, praktycznie od środy już nic nie leci. Jest sens zrobić jutro badanie moczu? Mam podejrzanie ciemny kolor moczu i niepokoi mnie to. :/
Cierpienie, fajna, ćwiczę ramiona codziennie ,żeby w lecie śmigać w takich i eksponować mój tatuaż  😁
Ale na mnie też będzie za duża  😉

Wczoraj dzień super hiper na 5 , dietowo zjedzone ok1200kcal , poćwiczone solidnie 40min, mam zakwasy w brzuchu  😍
(w nocy zjadłam jabłko, na szczęście nie było nic słodkiego, bo by się źle skończyło  😡 )


Dzisiaj nie dam rady ćwiczyć , bo idę wieczorem do znajomych ale rano trochę pomachałam grabiami w stajni, wylonżowałam konia i się spociłam. Potem poszłam na spacer z drugim koniem i po drodze cholerne kolano mnie rozbolało i musiałam wrócić już na koniu.
Sniadanie ;2małe kromki chleba orkiszowego z pasztetem 250kcal, energetyk 110kcal
2śniadanie ; to samo plus kawa 350kcal

Kurde trochę się rozpędziłam juz ponad 700kcal a zostało mi 500 na obiad i kolacje . Obiad krupnik 400kcal , a kolacja...
jara- zasadź se tampona i umyj się dokładnie. I żadna krwinka nie wpadnie. Przerabiałam kiedyś badanie moczu podczas okresu. Da się.
Cierp1enie jem 3 łyżki na śniadanie nie sądzę aby taka ilość spowodowała przytycie 😉 a paczki nie wywale wczoraj kupiona a mój chłop tego nie tknie. Nie czytałam  zaleceń tylko skład no i były najtansze
Ja bym się w życiu nie najadła 3 łyżkami płatków z pół szklanki mleka  😉 Ja też patrzyłam na różne płatki , bo jest napisane "FIT" ale zawsze duzo cukru i kalorii a sugerowana porcja głodowa .

Za to wczoraj kupiłam pesto z dodatkiem kurek , pachnie super ! Ciekawe jak smakuje, będzie jutro na obiad. Dzisiaj już po obiedzie , krupnik zjedzonya to dopiero 15ta 😕
Ja zaczęłam ostatnio ostro a dziś spadłam na samo dno , boli mnie całe ciało , mam przetarte ręce , nogi i chyba zwichnęłam rękę i coś z palcem się dzieje u nogi  😵  mam nauczkę nie wchodzić do piwnicy po ciemku . Idę się nasmarować , może przejdzie  😉 
escada  - jak tak to rozumiem, ja jadłam tyle ile tam mówili 30g i mleko, 2 razy dziennie. Do tego obiad i podwieczorek były naprawdę mało kaloryczne, ale dziwnym trafem przytyłam na nich.

No właśnie na mnie też za duża jest ehh, a tak mi się podoba 🙁
Godzina ubiegana. Nie było łatwo po wczorajszym wycisku. Ale pooszło.  🙂

Dziecko gdzieś mi zaginęło. Powinno już dawno dzwonić, żeby jechać po niego na przystanek, a komórkę ma wyłączoną i nie ma go. No i jak ja mam się z nim uczyć, jak go nie ma? A za godzinę paznokcie. Nie wyrobię się ze wszystkim dziś.
Obiad zjedzony dużo wcześniej. Ok 1200 już za mną.
Do końca dnia planuję jeszcze z 500.

ps- aa... i potwierdzam. Flaki z Biedry ze słoika są OK. I faktycznie nie takie kaloryczne jak by się zdawało! Pół słoika, czyli 250 gram, ma tylko 112 kcal! To prawda!
Tunrida  chyba nie sądziłaś ,że ściemniam  😁

ja mam kryzys , nie spodziewałam się dzisiaj tego. Krupnik musiałam rozcieńczyć , bo był za gęsty no i sie nim nie najdłam , zrobiłam się mega głodna i zjadłam teraz udko z rożna. Ale najgorsze jest to,że mam mega ochotę na słodkie !!! 😀iabeł: Zastanawiam się czy poprostu czegoś nie zjeść , jest wczesna godzina ,zdąże spalić czy sie katować ryzykując ,że polegne np o 20tej?

Edit zjadłam paczkę orzechow w czekoladzie jakieś 320kcal  🙁 🙁 🙁
Do tej pory 1420kcal  🙁
zrobiłam dziś tylko dla siebie sałatkę warzywną na bazie jogurtowego sosu czosnkowego, oczywiście dla mnie, bo mąż takiego beee nie tknie, on ma spagetti, idę zaraz jeść
Ja się dzielnie trzymam  😅  zaraz zjem pół batonika musli, 2 wafle zbożowo-ryżowe i chyba popiję kawką.
A na kolacje gotowany kurczak i warzywka  😀
Ja właśnie skończyłam ćwiczenia, o jeju, kondycja padła i wymiękam 😵 20 minut jakichś ćwiczeń z filmiku, prawie 20 minut skakania na skakance (ponad 850 ich wyszło, skakanka z licznikiem 😁 ), 100 brzuszków i 35 przysiadów, zdycham, kara za to, że rano nie chciało mi się wstać wcześniej i iść biegać, a wieczorem boję się tu gdziekolwiek wychodzić 🤔 waga wreszcie coś spada, spodnie też 💃
zjadłam chałwę 🤬
Livia   ...z innego świata
21 listopada 2013 17:22
Ja zjadłam kawałek ciasta, ale za to pocisnęłam całą godzinę na orbitreku - z jedną przerwą wprawdzie, ale czuję dzisiaj niesamowitą moc, jakby cały świat mi pomagał 🙂
Ja też potwierdzam! Flaki z Biedry są spoko. Spodziewałam się czegoś innego otwierając słoik ale zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Zjadłam cały słoik jako jeden posiłek i nawet się najadłam  😁  Od dziś będą na stałe w moim menu.

Ja się trzymam. Widzę po sobie i po ciuchach, że jest lepiej ale moja waga się z tym nie zgadza. Trudno. Dziś jest 4 dzień ns plus, jutro będzie piąty tylko weekendu się boję. Jak znowu popłynę to będę musiała zaczynać od początku a za każdym razem jest coraz ciężej.

Aaaaa, coś dziwnego mi się stało dziś w nocy. Wstałam i jak lunatyk poszłam do lodówki i zjadłam plasterek sera żółtego i krakowskiej suchej  🤔wirek: Dopiero po fakcie się kapnęłam co ja robię. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, mam nadzieję, że ostatni. Może to dlatego, że ostatnio w tygodniu chodzę spać o 21?  😂

Ja co noc mam takie parcie na słodkie ,że szok. Kiedyś z chłopakiem mielismy tak ,że jak jedno chociaż się poruszyło by sięgnąć ze stołu po coś słodkiego (tudzież by pójść do kuchni, do szafki) to drugie otwierało paszcze jak krokodyl  😁
Teraz nie mam w domu nic słodkiego , tej nocy rzuciłam się na jabłko, ale to mniejsze zło.
Livia oddaj trochę mocy  😀iabeł:  ja czuję się bardzo słabo  😵


U mnie dziś na plus , idę jeszcze ruszyć konia i w końcu wolne . Dalej mnie wszystko boli ale już jest dobrze  😉 
1022 kcal za mną, zaraz lajtowy trening i potem serek wiejski więc dobiję do prawie 1200 kcal

Dzień na 5 🙂
Do tego w końcu kupiłam sobie kurtkę zimową 🙂 w C&A.

Moja ukochana czekolada horyzoncie 😵  Ratuuuuunkuuuu!
Nie dam się. Szczerze? To nawet jakoś mnie nie ciągnie do niej. Chciałam się z tatą o stówę założyć, że jej nie tknę to nie chciał  😁

Tymczasem pozdrawiam znad talerza  😀
Livia   ...z innego świata
21 listopada 2013 19:32
monia, przesyłam ci duuużo energii i pozytywne fluidy, niech końcówka dnia będzie dla ciebie super 🙂
Livia dzięki  :kwiatek: 


Dziś tylko pojeździłam jednego konie , tak mnie kręgosłup boli , przy tym bólu ręka i palec to już pikuś . Ciekawe jak będzie jutro , zrobiłam 30 brzuszków i nie mam już siły .
Monia - również przesyłam masę siły i energii


U mnie tak jak zaplanowałam, tak wyszło  🏇
Cierp1enie możesz jeszcze poćwiczyć za mnie  😉  Od wczoraj mam wisielczy humor , brak energii , chociaż powinnam się cieszyć że ciotka się już nie męczy ale dalej nie poprawia mi to humoru . Nie mogę zrozumieć jak można dzwonić , mówić co się chce mieć na stypie , jak ma wyglądać pogrzeb a potem sobie na drugi dzień odejść .
Tunrida I co tam z Młodym?

No u mnie dzień na 4+, bo zapomniałam zjeść w pracy o odpowiedniej godzinie i miałam 5h przerwę. Jestem tak obolała, że masakra.

Trzymajcie się dzielnie Laski! Zobaczycie... Ściśnie mróz i już przejdzie ta jesienna deprecha i brak mobilizacji.

baffinka Ojeeej... Podziwiam za talerz! Na sam widok mnie cofnęło. 😀 Nie cierpię kurczaka na parze. Przejadł mi się stanowczo. Ale za to uwielbiam cebulę na parze, bo robi się słodka!
Nie no...wrócił. Uczyliśmy się, potem ja robiłam paznokcie a on się dalej uczył, potem wróciłam i uczyłam się z nim. Dopiero skończyliśmy i padł. Mnie boli głowa, a jego pewno tym bardziej.
Biedny jest, dużo mają nauki. Zdolne dziecko sobie poradzi. Te mniej zdolne, nie ma czasu na nic innego poza nauką. Leży i pyka w komórkę i pilnuje biegających zwierzaków. Zagonię go zaraz spać, bo rano trzeba wcześnie wstać, żeby jeszcze powtórzyć przed szkołą słówka.  😀iabeł:

Trzymam się. Nie jem. Jestem opalona ze świecącymi na różowo-fioletowo końcówkami dłoni. Jutro i pojutrze dzień bez siłki, ale i w pracy, więc powinno być łatwiej z dietą.
Sandrita te akurat na jutrzejszą zupę gotowane. Ja tam uwielbiam  😀 Chciałabym, żeby mnie cofało, ale na widok fast foodów  😁
Nie spicie mam nadzieje? 😉 ja dziś minus 1 na wadze czyli 72,4  🏇  zaraz wmuszam śniadanie i do roboty  miłego dnia życzę 🙂
U mnie kondycja wyścigowa. Obcisła bluzka włożona w obcisłe rurki i jest ok.
Od zaraz zaczynam maraton. Jak wyjdę tak wrócę w niedzielę. Ale nie płaczę, nie będę miała co podjadać.  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się