Aparaty fotograficzne i inne sprzęty foto

In.   tęczowy kucyk <3
27 grudnia 2013 11:51
Zmienilam na Sigme, wszystko dobrze. Znowu wkrecilam Nikkora - juz jest dobrze 😵 jakis czas temu nagle w trakcie robienia zdjec (robilam Nikkorem) AF przestal dzialac, zmienilam na Sigme, zeby sprawdzic czy to body czy obiektyw (wtedy mozg mi pracowal i sama na to wpadlam 😉 ), wszystko bylo ok, znowu zalozylam Nikkora i juz dzialalo... Czyli ewidetnie jest problem z obiektywem. Kalibracja pomoze?
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 grudnia 2013 14:25
Ale AF przestaje działać zupełnie czy zaczyna świrować i nie trafia? Ja bym zaczęła od przeczyszczenia styków.

Isabelle, za ciemne.
Kalibracja pomoze?


Powinna, ale wcześniej, tak jak pisze Facella, przeczyść i sprawdź, one lubią się obrażać o malutki pyłek.

Isabelle, działasz na manualu, czy półautomacie ? Nie wiem jakie parametry ustawiłaś i jaki obiektyw masz, więc nic więcej nie można podpowiedzieć.

Ja lubię dość ciemne, kontrastowe zdjęcia, aczkolwiek h-key też mi się podoba 🙂

edit: zjadłam przecinek 😀iabeł:
lussi,  staram się na manualu. ale te z preselekcjami też mam, ale nie do końca wiem jak to pogodzić, więc tak na ślepo działam. ja mam tylko malutką małpkę... 🙁 chcę kupić coś lepszego, ale najpierw jednak wolę rozgryźć o co w tym biega zanim wyskoczę z kilku tysięcy 🙁

Facella,  :kwiatek: dzięki!
In.   tęczowy kucyk <3
27 grudnia 2013 16:33
Ale AF przestaje działać zupełnie czy zaczyna świrować i nie trafia? Ja bym zaczęła od przeczyszczenia styków.

Isabelle, za ciemne.

Za pierwszym razem w ogóle przestał działać (niecałe 3 tyg temu?), teraz od kilku dni świrował.
Dzięki dziewczyny, zaraz wyguglam jak te styki przeczyścić 🙂
Małpka na początek jak najbardziej !
Preselekcja jest prostsza, popróbuj sobie - wtedy będzie Ci łatwiej na manualu. Sama musisz zauważyć zależności między przysłoną, a czasem. Masa czasu mija zanim wejdziesz gdzieś i w głowie pojawi Ci się od razu gotowy schemat i wiesz co ustawić. ISO też bardzo ważna rzecz, zdarzy mi się zapomnieć co mam ustawione i ze zdziwieniem patrzę na zdjęcie, czemu parametry ok, a to za ciemne/jasne 😀

In., ostrożnie 🙂 Ja jestem przewrażliwiona strasznie, akurat styki to mały pikuś, ale podziwiam jak niektórzy sobie czyszczą co bardziej delikatne elementy.
In.   tęczowy kucyk <3
27 grudnia 2013 16:56
Zrobione. Chyba nic nie zepsułam, bo działa 😉 Mam nadzieję, że nie zacznie znowu wariować, jak tak to wyleczy mnie z kupowania używek...
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 grudnia 2013 17:10
In., jeśli to nie pomoże, to chyba tylko kalibracja. Ale trzymam kciuki, żeby nie była potrzebna, zawsze to jakiś wydatek.

lussi, ja też lubię mroczne, ciemne zdjęcia, ale dobrze skontrastowane. Niestety u Isabelle zdjęcia są ciemno-ciemne.

Isabelle, praktyka czyni mistrza (-; Pobaw się preselekcją, jest o wiele łatwiej. Nawet ja z manuala korzystam rzadko, jedynie przy stałce i makrach, krajobrazach (których robię niewiele). W pozostałych przypadkach działam raczej w trybie preselekcji, pozwala dobrać dogodne parametry i ułatwia życie, gdy trzeba je szybko zmienić (np. na zawodach, przy koniach).
Facella,  ale... jak pogodzić "zamrożenie ruchu" i rozmyte tło? tak laicko ślinię się do zdjęć, gdzie koń jest ostry a tło nie. i takie coś amatorsko chciałabym uzyskać 😂 ale chyba z tego co wyczytałam, to albo zamrożenie ruchu, albo rozmyte tło w "pozowanych" statycznych zdjęciach? czyli przy statecznych-preselekcja przysłony, a w koniach w ruchu-preselekcja migawki?

przy kiepskim świetle ciężko cokolwiek zrobić "jako tako"

mam takie coś z zeszłego roku, ale to na chyba trybie "seria hq" robiłam (gołe i po amatorsku kliknięte dwa razy w pseudo obróbce)
kucol
i ... też jest ciemne. chyba mam zbyt ciemny aparat(no i ja jestem za ciemna...)

lussi, ale jest wielka różnica między "CiemneBoPoDrugiejStronieAparatuJestAmeba" a "CiemneBoAutorTakChciał" 😉



Facella   Dawna re-volto wróć!
27 grudnia 2013 17:35
Isabelle, minimalnie ciemne, na pewno to "gołe" jest lepiej naświetlone niż ostatnie dwa. W obróbce fajnie wyostrzone, natomiast za dużo podbity kontrast - kucyk stał się ciemną plamą, tło zaś razi bielą.
Zamrożenie ruchu i rozmycie tła pogodzisz jak najszerzej otwartą przysłoną. Niestety w małpkach ten efekt zazwyczaj jest mało widoczny i przyznam, że nie wiem, dlaczego (pewnie chodzi o stosunek światła do ogniskowej, obiektywy w małpkach są dość krótkie i ciemne). Konie w ruchu też można robić na preselekcji przysłony, otwierasz na maksa, jeśli dalej czasy są za długie, podbijasz ISO, ewentualnie kompensacja ekspozycji (nie wiem czy masz kompensację u siebie).
I masz rację, przy kiepskim świetle ciężko jest zrobić dobrze naświetlone zdjęcie, zamrozić ruch i rozmazać tło jednocześnie.
Ćwicz, ćwicz, ćwicz, czytaj, pytaj, a będzie dobrze  :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 grudnia 2013 17:42
Isabelle, o jakie rozmycie tła Ci chodzi?
takie:

czy takie:

(zdjęcie z fotosik.pl)
?
to drugie to panoramowanie, mam w planach się nauczyć kiedyś  😁
Facella, mam canona 240 hs. tu kliknęłam porównanie z pierwszym lepszym czymś, żeby się wyświetliły parametry
[url=http://www.chip.pl/testy/foto-video/aparaty-cyfrowe-kompaktowe/@@compare_products?sid=1002&compareproducts%3Alist=56152&compareproducts%3Alist=56411&compareproducts%3Alist=]klik[/url]

właśnie starałam się jak najbardziej zwiększyć czas naświetlania, żeby uchwycić ostry ruch. potem kompensuję (nie wiem czy nie wtopiłam ze słownictwem  :pije🙂 tak iso i przysłonę, żeby na światłomierzu było na środku  😂
(połasiłam się ze względu na 20x zoom, o reszcie parametrów nie mam pojęcia)
działam, nie poddaję się 😂 choć chyba wątek "fotografia dla kretynów" byłby moim ulubionym-gdyby istniał  😜

madmaddie,  o takie właśnie jak na pierwszym.
może na własnym nieudolnym przykładzie pokażę

takie cośki walnęłam



i tu pobawiłam się pędzelkiem "rozmycie" na tle, żeby buzi skupić wzrok obserwatora. i coś w ten deseń chciałabym uzyskać bez klikania i sztucznego wybierania "ostro-rozmyte".
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 grudnia 2013 18:47
Musti o tym pisał parę stron wstecz 😉

Bokeh (czyli rozmycie obrazu powstałe w wyniku manipulacji głębią ostrości) zalezy od:
- Przysłona-wiadomo, im mniejsza wartość przysłony, tym otwór przez który wpada światło większy i głebia ostrości płytsza.
- Długość ogniskowej -im dłuższa ogniskowa, czyli kat widzenia węższy, tym głębia większa, czyli obiekty poza głębią są bardziej rozmyte
- Odległość od fotografowanego obiektu- im obiekt jest blizej, tym głębia ostrości płytsza.
- Odległość obiektu od tła- im obiekt jes dalej od tła, tym tło jest bardziej rozmyte (oczywiście odległość tą liczymy wzgledem obiektywu)
w sumie na jego wyglad/jakosc jeszcze wplywa czas naswietlania (aby swiatla sie nie nakladaly) i ilosc platkow przyslony.
In., super, to niech teraz się nie psuje 😀

Facella, moja wypowiedź nie odnosiła się do zdjęć Isabelle, które za ciemne, tylko do takich jak w załączniku - jest ono tam wg? 🙂

A co do preselekcji - mało który fotograf używa manuala do robienia zdjęć, poza właśnie makro czy w sytuacjach bez innej opcji.

Panoramowanie nie jest aż takie trudne, tylko trzeba trafić i dobrze ustrzelić 🙂 ustawiasz sobie ostrość na obiekt w ruchu i podążasz za nim podczas wykonywania zdjęcia, robisz ruch ręką "śledząc obiekt". Na koniach świetnie się to ćwiczy.

Z innych efektów fajne jest też zoomowanie. Podobne do panoramowania, ale raczej na obiekcie w ruchu byłoby to ciężkie do zrobienia. Chociaż może spróbuję, to potwierdzę, że się nie da 😁

Isabelle, jaka ameba zaraz, nie chciej w ucho 🤬. Ja amatorsko małpką fociłam dwa lata, teraz kończę technikum foto, ale wcale nie uważam się za eksperta. Nieraz wiem jak coś zrobić, to wytłumaczę, ale sama nie robię wielu zdjęć, bo.. nie wiem nawet 🙂 jakoś mi przeszło, że muuuuszę, teraz czasem coś porobię i mi wystarczy.
Facella   Dawna re-volto wróć!
28 grudnia 2013 10:42
madmaddie, szkoda tylko, że Musti myli pojęcia. Podał doskonały przepis na rozmyte tło, ale nie na bokeh! Załóżmy, że zrobił te wszystkie czynności, ale w tle będzie miał niebo, czarne tło fotograficzne czy gładką ścianę. Choćby wykonał wszystkie te czynności i stanął jeszcze na rzęsach, bokehu nie otrzyma.

lussi, panoramowania kiedyś próbowałam, nawet wyszło jako takie, ale nie podobały mi się efekty, może jakbym się pobawiła dłużej, to by było ok. Za to zoomowanie to dla mnie czarna magia, nigdy mi jeszcze nie wyszło, a próbowałam nawet ze statywu - zawsze coś robiłam nie tak i całe zdjęcie wychodziło poruszone  😵

Isabelle, ok, skróciłaś, zmniejszyłaś (jak go zwiększasz, to przyjmuje wartości rzędu 1/30; to są działania na ułamkach, 1/30 > 1/300 q-; ) czas naświetlania. Teraz otwierasz maksymalnie przysłonę. Jeśli na światłomierzu masz więcej po lewej, to jeszcze skróć czas bądź zmniejsz ISO. Skoro zdjęcia wychodzą takie ciemne, jeśli masz na światłomierzu na środku, to zostawiaj na nim trochę więcej z lewej - o kreseczkę (nie wiem czy masz kreseczki czy co  😁 ), może dwie. Wtedy zdjęcia będą jaśniejsze.

A co do preselekcji - mało który fotograf używa manuala do robienia zdjęć, poza właśnie makro czy w sytuacjach bez innej opcji.



Na serio? Na co dzień nie używacie manuala tylko preselekcję?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 grudnia 2013 10:57
Facella, ale bokeh to rozmycie tla poza plaszczyzna ostrosci...

Anai, ja manuala tylko w nocy uzywam, albo w pomieszczaniach o rownomiernym oswietleniu 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
28 grudnia 2013 11:18
To czym w takim razie są owe kółeczka w tle? Mnie nauczono, że to się nazywa bokeh. A rozmycie tła to rozmycie tła i nie ma nic z nim wspólnego.

anai, tak. Bo nie wyobrażam sobie, żebym musiała na nowo dobierać część parametrów po zmianie ogniskowej - nie mam obiektywu ze stałym światłem.
Dzięki dziewczyny, nie ma to rv, skarbnica wiedzy wszelakiej 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 grudnia 2013 11:33
ksztalt bokehu? Przeciez te koleczka to nic innego jak rozmyte elementy...
Powie mi ktoś jak spisuje się Nikon d310 dla amatora? 🙂 Warta kupna jest ta lustrzanka?
Facella, takie coś znalazłam: bokeh
madmaddie, szkoda tylko, że Musti myli pojęcia. Podał doskonały przepis na rozmyte tło, ale nie na bokeh! Załóżmy, że zrobił te wszystkie czynności, ale w tle będzie miał niebo, czarne tło fotograficzne czy gładką ścianę. Choćby wykonał wszystkie te czynności i stanął jeszcze na rzęsach, bokehu nie otrzyma.


Ze gdzie myle pojecia?? - podalem typową-bardziej rozbudowa definicje bokehu....


To czym w takim razie są owe kółeczka w tle? Mnie nauczono, że to się nazywa bokeh. A rozmycie tła to rozmycie tła i nie ma nic z nim wspólnego.


ogolnie na bokeh wlasnie sklada sie miedzy innymi rozmycie tła...a na "kóleczka" wplywa wlasnie takze ilosc platkow przeslony 🙂


ksztalt bokehu? Przeciez te koleczka to nic innego jak rozmyte elementy...


Zgadza sie.


Ale nie klocac sie - szybka definicja z wikipedii:
- Bokeh/Boke (ang. bokeh, jap. bo-ke, rozmycie) – w fotografii sposób oddawania nieostrości obiektów znajdujących się poza głębią ostrości.
Chcąc uzyskać pożądany efekt rozmycia tła, oprócz tego, o czym słusznie Musti pisał, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze to, co mamy w tym tle. Jeśli tło jest ciemne i jednolite kolorystycznie, najprawdopodobniej dostaniemy nieostrą, ciemną płaszczyznę, niezależnie od tego, ile mamy listków przysłony. Szukając ciekawych efektów, warto zwrócić uwagę na tło bardziej kolorowe, jaśniejsze, chętnie też błyszczące, lub dobijające światło.

Z eksperymentów:

w tle leży zwinięty łańcuch choinkowy, przesłona wielolistkowa, minimalnie domknięta (chyba)
http://www.flickr.com/photos/lena_i/11436180124/

w tle zawartość mojego biurka w pracy, przesłona f/2, również wielolistkowa, ale inny obiektyw
http://www.flickr.com/photos/lena_i/11085616186/

w tle siatka ogrodzeniowa w słoneczny dzień, przesłona 6-listkowa, maksymalnie otwarta
http://www.flickr.com/photos/lena_i/10912848563/

w tle za drzewami jest szyba, przesłona j.w., ten sam obiektyw
http://www.flickr.com/photos/lena_i/10072270343/

w tle jak widać wnętrze kościoła, przesłona 2.5 (maks), inny obiektyw
http://www.flickr.com/photos/lena_i/10778258515/

przesłona wielolistkowa, minimalnie domknięta, obiektyw ten sam, co przy pierwszej fotce
http://www.flickr.com/photos/lena_i/10054859516/

przesłona 8-listkowa, maks. otwarta
http://www.flickr.com/photos/lena_i/9243575418/

Jak widać, tym samym szkłem można uzyskać, bądź nie określony efekt, nie tylko w zależności od ustawień, ale "myśląc tłem".
A mi i tak nie idzie z tymi nakładkami ;/ próbowałam to kiedys zrobić i nic takiego efektu nie uzyskałam
Ja też próbowałam uzyskać jakiś kształt bokehu, ale wychodzą mi tylko póki co kółeczka. Nakładki się nie spisują 😀
Poszukuję szkła na wyjazdy - czyli dość szeroki zakres, do widoków i do przyrody, ale też do fotografowania ludzi, architektury, wszystkiego... Dotychczas miałam sigmę, nie pamiętam dokładnie zakresu ale coś na kształt 18-70 (może do 100?). Rozpadła się, więc szukam czegoś nowego. Czy możecie mi coś doradzić?
Zastanawiam się nad nikkorem 18-200, widziałam z niego zdjęcia z wyjazdów (znajoma posiada) i są super. Tylko czytam, że starsza wersja się wysuwa sama, a nowsza, posiadająca blokadę jest raczej poza zasięgiem cenowym. Oczywiście mowa o używanych szkłach.
Kwota jaką dysponuję to ok 1000zł.
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 grudnia 2013 14:40
Może Nikkor 18-105? Nada się do tego, co wymieniłaś, ale jeśli chcesz tego szkła używać też do koni, to już może być za krótkie.
Do koni mam sigmę 70-200 2.8, to ma być szkło na wyjazdy.
Mam małe pytanie. Do tej pory robiłam zdjęcia Panasonic Lumix DMC-FZ18, ale ma już swoje lata, więc zaczęłam rozglądać się za aparatem zastępczym. Co mogłybyście polecić do 3 tys. zł? Robię zdjęcia raczej dla frajdy, amatorsko głównie są to konie, często w ruchu, ale też podczas rodzinnych wypadów np. na wakacje. Kompletnie się na tym nie znam, więc nie wiem czy lepiej porozglądać się za lustrzanką czy hybrydowym aparatem. Dziękuję z góry za pomoc  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się