... ślub :) ...

Jeśli dla Ciebie małżeństwo=dziecko... 😉
Achaja tak właśnie jest w tej religii 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 czerwca 2014 22:06
Cóż, nie każde wyznanie dopuszcza zabezpieczenie, nasze tego nie dopuszcza, co wiąże się z takim, a nie innym ryzykiem. Jestem z wyznania Zielonoświątkowego - może to trochę rozjaśni, czemu tak, a nie inaczej. (chętni poszukać więcej informacji w tym temacie proszę szukać sobie w necie przez CHWZ Chrześcijańską Wspólnotę Zielonoświątkową, nie przez KZ - Kościół Zielonoświątkowy /KZ jest bardziej liberalny/ lub zapraszam na PW)
Także proszę o zakończenie mojego tematu i moich powodów, z których musieliśmy postąpić tak, a nie inaczej, bo był taki przyjemny wątek, a ja tu jeszcze wrócę z hukiem.  😁
.
Dziękuję, pozdrawiam, proszę o skończenie OT.

Chętnych na rozmowę o poglądach religijno-małżeńsko-dzieciowo-(studyjnych ?) , zapraszam na PW [:

Niestety patrzę dość realnie na możliwości, biorąc wszystkie czynniki pod uwagę. Chłop mój myśli trochę mniej realnie. Nawet rozważaliśmy opcję stypendium socjalnego, w razie "w". Nie załapię się, bo M. za dużo zarabia i przekracza próg. Co prawda nie dużo, ale jednak , więc się nie załapię na socjal ... Także i w tą stronę nie zawojujemy ... Ja o pracy, nawet dorywczej mogę zapomnieć wtedy.
subaru, nie ma co się spieszyć (chociaż ja bym się spieszyła z takimi przekonaniami dot seksu :hihi🙂. Gdybyś czuła, że to TEN moment i TEN facet to byś po prostu ten ślub brała. Tak to nie ma co - też myślę, że ze ślubem nie ma co się spieszyć, bo potem konsekwencję już poważne.
Nie no, ja szanuję Twoją decyzję, bo żadnych krucjat nie mam zamiaru prowadzić 🤣

A propos tematów ślubno-religijnych, dzisiaj pierwsza spowiedź przedślubna. Generalnie nie jestem specjalnie praktykująca, ale skoro zdecydowałam się na ślub konkordatowy, to muszę to wszystko "przeboleć" 😉

I wiecie co? Nie mogę się już doczekać sierpnia 💘
Poszukuje piosenki na podziękowania dla rodziców. Ale nie chce w stylu "Cudownych rodziców mam" tylko coś bardziej hmm żywiołowego. Nie chce aby wszyscy ryczeli 😉 Po głowie mi chodzi piosenka The Best Tiny Turney ale jednak nie pasuje. Znacie może coś w tym stylu?
My mamy ślub 28 czerwca i jeszcze nie byliśmy na pierwszej spowiedzi :/ przez moją pracę:/
Mamy zamiar załatwić to w niedzielę przed mszą. Mam nadzieję że nie będzie za późno jeszcze... 🙂
karesowa   Rude jest piękne!
06 czerwca 2014 11:06
My mamy slub 02.08. I spowiedź tez jeszcze przez nami. Ksiądz nam mówił że pierwsza spowiedź powinnam się odbyć mniej wiecej w tym terminie w którym wyszły zapowiedzi przedślubne. Nasze wyszły dwa tygodnie temu a do spowiedzi na prawdę nie mam się kiedy wybrać. Bede musiała wziąć chyba wolne na tą okoliczność.
subaru przepraszam, ze ciągnę off tutaj, ale może założysz osobny wątek o wyznaniach - zainteresowałaś mnie (i pewnie nie tylko mnie), a Internet wypluwa rozmaite informacje (często sprzeczne). Fajnie byłoby posłuchać (poczytać) ze źródła🙂


my powiedz mamy dzień przed ślubem
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
06 czerwca 2014 11:42
Achaja spoko, spoko, ja nawet nie pomyślałam o tym w kategorii krucjat 😀 Tylko z tego by się tworzył porządny OT :P Bo ja z chęcią podyskutuję 😀

DoSia jest już jeden wątek O ten. W wolnej chwili (Bo zaraz wychodzę) mogę tam pisać / odpowiadać :P
Chuda No tak dzień przed ślubem jest ta druga, a my póki co do pierwszej nie mamy kiedy iść. Planowałam dzisiaj, bo pierwszy piątek miesiąca ale musiałam iść do pracy :/ Połowę maja byłam w rozjazdach i też nie było kiedy. A czas goni... Za niecały tydzień przymiarka ostateczna 🙂🙂
My tej pierwszej nie mamy bo mieszkamy razem i ksiądz stwierdził, że to jest bez sensu wtedy.
Moje zapowiedzi wygłoszone były w Niedzielę Palmową i Wielkanoc, a do pierwszej spowiedzi przedślubnej poszliśmy z początkiem maja (niby mówią że ok. miesiąc przed ślubem powinna być, ale nam tak pasowało bo miałam wolny dzień na tygodniu żeby to załatwić). Druga spowiedź dzień przed będzie.
My się umawialiśmy z księdzem na konkretny termin- nie chciał żebyśmy na mszy przyszli i w sumie dobrze bo w sumie prawie godzinę nam to zajęło.
Z tym że my w UK jesteśmy i nie ma tylu księży nawet...
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
06 czerwca 2014 19:30
Nam ksiadz poprostu polecil spowiedz. Kontroli nie bylo, kartek ani tym podobnych.
Chuda, my też mieszkamy razem 😉 I nie rozumiem, czemu bez sensu...
karesowa   Rude jest piękne!
06 czerwca 2014 20:26
Achaja dlatego ze spowiedź jest ważna gdy jest "obietnica poprawy" a skoro mieszkanie z partnerem jest grzechem to obiecując poprawe powinnaś sie wyprowadzić. Wiadomo, że tego nie zrobisz, z góry więc wiesz że bedziesz tkwić w tym grzech, wiec spowiedź jest bez sensu. Nam tak wytlumaczyl to ksiadz. Chyba że Chuda miala coś innego na myśli.
Właścicielka sali, w której (jutro!) mamy przyjęcie wyprowadziła mnie dziś z równowagi, a to łatwe nie jest.  Gdyby nie to, że już nie ma takiej możliwości,  zrezygnowalibyśmy  z jej usług. A poszło o... bieżniki. 
Achaja dlatego ze spowiedź jest ważna gdy jest "obietnica poprawy" a skoro mieszkanie z partnerem jest grzechem to obiecując poprawe powinnaś sie wyprowadzić. Wiadomo, że tego nie zrobisz, z góry więc wiesz że bedziesz tkwić w tym grzech, wiec spowiedź jest bez sensu. Nam tak wytlumaczyl to ksiadz. Chyba że Chuda miala coś innego na myśli.


Dokładnie tak 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
07 czerwca 2014 10:14
to jest grzech bodajze zgorszenia. no ale przeciez jak ktos razem mieszka to nie znaczy ze odrazu razem sypia.
ja  tego nie rozumiem, zeby doroslym ludziom kazac podpisywac kartki do spowiedzi. i w ogole ten wymog dwoch spowiedzi to nie wiem dla kogo...taka dziecinada.
seven bardzo fajna opcja z tym grillem dla znajomych  😀 Pokażesz zdjęcia ze ślubu?  :kwiatek:


Nie będę was bardzo zasypywać zdjęciami 😉
Ale mieliśmy szwedzki stół 🙂 Bardzo to wszystkim przypadło do gustu, że mogli jeść ile chcieli i kiedy chcieli 😉


Ale były też ciepłe rzeczy do jedzenia, przyrządzane na zewnątrz dokładnie w i na tym piecu:


Dodatkową atrakcją było ognisko gdzie można było samodzielnie przyrządzić sobie kiełbaskę 😉

Tu nasz pierwszy taniec


a potem już było bardziej luźno 😉  Bo się poprzebieraliśmy 😉 W bardziej swobodne stroje 🙂 Znajomi już na grilla przyszli bardziej na luzie 🙂 A my chcieliśmy się przebrać dopiero po pierwszym tańcu 😀
 


I jeszcze jedno sprzed kościoła bo bardzo je lubię i widać trampki mężula 😀

seven, o wow gratulację, piękna jesteś! Przypadkiem tu wpadłam i zobaczyłam znajomą twarz! Chodźcie jedźcie na drużynowy psi spacer jakiś wreszcie 🙂
seven, gratulacje! Prześlicznie wyglądałaś  🙂 Strasznie podoba mi się klimat Waszego wesela 🙂
Niecałe 7 tyg do ślubu. Od decyzji minęły 3 tyg. a my już prawie wszystko mamyzarezetwowane/ kupione.  😜
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 czerwca 2014 08:12
seven, jak ładnie! Skromnie i stylowo.

yegua, a ja myślałam, ze to mnie szybko poszło 😉 Pokazujecie, że się da. A co w końcu z fotografem?
seven świetna opcja wesela. A Ty wyglądalaś cudnie w obu odsłonach!  :kwiatek:
maleństwo, fotograf był od początku zaklepany. Z DJ jest niewiadoma,
ale mamy już pewne typy.
Da się 🙂 trzeba mieć tylko stalowe nerwy i wyrozumiałą szefową.
Już po  🙂 Wszystko się udało, mimo dość nerwowej atmosfery w piątek wieczorem. Pogoda idealna, wszyscy goście dopisali 🙂 Nawet moje wymarzone chabry trzymały się dzielenie przez całe przyjęcie.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 czerwca 2014 11:57
izydorex, gratulacje i witamy wśród żon! Piękny bukiet, ale weź pokaż się jakoś bardziej 😉
Jak tylko dostanę zdjęcia, na razie mam to jedno 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się