buty dla koni

AgnieszkaQ nigdy okucie konia nie będzie tym samym, co używanie butów, nawet typu damller. Podkowy przybijasz na stałe, niszcząc w ten sposób puszkę kopytową, zmniejszając krążenie w kopycie, hamując mechanizm kopyta, pozbawiając kopyto amortyzacji. Buty przecież zdejmujesz, do tego damllery nie są metalowe, nie przybijasz ich a kopyto pracuje, inaczej niż w butach pełnych ale zawsze bardziej niż w podkowie 😉 Tak mi przyszło do głowy....a jakbyś  zmieniała oryginalne hacele na mniejsze? i najlepiej na większą ilość...renegade mają oryginalnie zatapiane takie "mikrohacelki" jest ich kilkanaście....sądzę, że wtedy ciężar inaczej się rozłoży, podeszwa nie będzie się odkształcać a przyczepność będzie zachowana 😉 tu masz link jak to wygląda: http://www.renegadehoofboots.com/tractionstuds.html

Bader naszym koniom nie robi różnicy, czy mają buty dziurawe czy całe 😉 Pazur służy tylko do odbicia, reszta kopyta przyjmująca ciężar (lądowanie) jest przecież "opakowana". Inna bajka jak coś wpadnie dziurą (kamień), bo wtedy trzeba zejść i zdjąć buta, a szkoda czasu....
edit: dorzucam fotki z dedykacją "dla Bader :kwiatek:" ten z gaiterem należy do Mgiełki (na zady) a ten bez do Bora (przody). O ile Mgiełka ma za długi pazur i ściera kopyta w kwadrat, to u Bora starł się od dynamiki ruchu, nie szurania. Chłopak przerabiał podkowy na żyletki, po 3-4tyg gubił podkowiaki, bo nie miały łebków 😂
No tak,masz rację 🙂 Rozważę ich zakup dla konia bez problemów trzeszczkowych, on nie jeździ rajdów, jest w pełni zdrów, myślę, że chyba dałoby się  nich cos nawet poskakać? Oni mało jeżdżą w tereny , większość czasu na placu więc może  zdało by to egzamin?
Do easycearów i do cavallo polecane są takie:

chyba to samo takie widie jak to u nas mówią 😉 Pogadam z moim małżem może faktycznie jest to rozwiązanie. Stosowałaś je? Nie zaklepią się na asfalcie czy kamieniach?
A jak z renegade? Śliską mają podeszwę? Bardziej śliską niż easycere lub cavallo?
kasik dzięki wielkie za foty! mój Benek ma dokładnie w taki sposób jak na pierwszym zdjęciu zjechane oba przody, ja już nie wiem, może ja mam schizę na punkcie tego, że mu niewygodnie.. czasem to już się sama zastanawiam. Chyba nie będę w takim razie nic z tym kombinować, no bo i co? Już nie mam pomysłów a szkoda jeszcze bardziej je zniszczyć. Rajd pokaże 🙂 Kasiu od razu mi polepszyłaś humor z rana  :kwiatek:
Potrzebuję rady. Mam buty Cavallo Simple już kilka miesięcy, na początku było ok, nie miałam żadnych zastrzeżeń, ale ostatnio zaczęły mi obcierać konia tak po wewnętrznej stronie piętek, w skarpetach, bez skarpet obcierają. Zakładam tylko w tereny na ok. 2 godziny. Macie jakieś rady? 🤔
Buty po 400 km są super. Generalnie czuje się jak kosmita, buciory sa atrakcja wyjazdu. i na kazdym postoju i na imprezie. Jedyne co to obtarl się tam gdzie sa rzepy. Po 8 h dziennie, kopny piach, kocie lby, luźne kamienie, błoto, bagno, żużel, tłuczeń, asfalt,rzyska itd
👍[quote author=horse_art link=topic=140.msg2175826#msg2175826 date=1410001963]
Buty po 400 km są super. Generalnie czuje się jak kosmita, buciory sa atrakcja wyjazdu. i na kazdym postoju i na imprezie. Jedyne co to obtarl się tam gdzie sa rzepy. Po 8 h dziennie, kopny piach, kocie lby, luźne kamienie, błoto, bagno, żużel, tłuczeń, asfalt,rzyska itd
[/quote]
To świetnie! ☺ A jak spisały się blaszki?
Fajnie!!! 🙂 Ja muszę tych mini hacelków poszukać 🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
08 września 2014 10:46
jak się nazywają te plastiki ,które przykręca się na przodzie glov-ów?
czy może mi ktoś zmierzyć jaki rozstaw jest dziurek w tych plasticzkach? Prawdopodobnie będą mi konieczne ale chciałabym sprawdzić najpierw z plastikowymi opaskami zaciskowymi (chyba , że one mi wystarcza?), chciałabym wiec żeby dziurki pasowały później pod plasticzków.
horse_art Super, że buty się sprawdzają. Co do otarć to ja je zasypuję zasypką dla niemowląt, zapobiegając jednocześnie powstawaniu nowych. Wprawdzie mojej buty nie obtarły, ale skrzywdziła ją pętla od podogonia. Co z tego że wcześniej kilkakrotnie smarowałam je olejem i pastą do siodeł żeby zmiękczyć... Od tego momentu profilaktycznie zasypka. A gdzie Ty właściwie pojechałaś na taki dłuuuuuuuuuugi rajd?
Witam

jak wypada rozmiarówka cavallo ? są zaniżone ?
Naciau zaniżone w stosunku do czego? Każdy producent maa swoja rozmiarówkę i przeważnie 1 w easycare to nie 1 w cavallo. Mało tego np easycer boa a easycare epic też się różnią 🙂
na jednego konia cavallo wychodziły mi w rozmiarze 1 (na samym środku rozmiarówki) i takie nabyłam tyle, że ciężko wchodzą bo koniu ma wystające piętki, nie wiem czy 2 nie byłaby lepsza. Najlepiej pożyczyć od kogoś i przymierzyć.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
10 września 2014 07:59
a jeśli nie mam możliwości mierzenia, to brać rozmiar większe?
a dla koni o stromych kopytach? (lekko szpotawych) czy buty w terenie nie spadną?
Jeżeli bedą dużo za duże to mogą się okręcać i uszkodzić kopyto więc trzeba brać w tym rozmiarze co wychodzi z rozmiarówki. Jeśli ma wysoko piętki to na pewno nie większe.
Czy mając nowe buty, można, żeby zapobiegać właśnie robieniom się dziur z przodu, oddać je do rymarza/ wulkanizatora/ kogokolwiek na wzmocnienie w jakiś sposób tych przodów? naklejenie kawałka metalu czy jakiegoś dodatkowego płata gumy?
ecik jak kupujesz sobie nowe buty, to oddajesz je do szewca żeby Ci dodatkowy kawał podeszwy dobił, żeby buty dłużej służyły??
Chyba trochę przesadzacie z tymi zabezpieczeniami. Mogę zrozumieć, że mając szurającego konia albo trenując do rajdów długodystansowych można się martwić o nadmierne ścieranie ale przy normalnym użytkowaniu szybciej się cholewka buta zniszczy niż sam but 😉 (oczywiście mam na myśli modele za koronkę: cavallo, boa etc.) Naszemu arabowi buty służą faktycznie 1-2sezony (pozostałym koniom dłużej) ale jadąc na rajd robimy 500-800km, w sezonie może 1500km z czego większość ścieżek, po których galopujemy jest szutrowych, zwykły 1h teren to przeciętnie 15km....policzcie sobie ile trzeba jeździć, by w normalnych warunkach takie buty zniszczyć.
Rudzik nie wolno kupować za dużych butów z kilku powodów: po pierwsze mogą spadać, po drugie pobiegaj sobie w za dużych butach i sprawdź co na to Twoje ścięgna powiedzą 😉 Ponadto mając konia ze sztorcem należy dobrze przemyśleć wybór modelu 😉
Potrzebuję rady. Mam buty Cavallo Simple już kilka miesięcy, na początku było ok, nie miałam żadnych zastrzeżeń, ale ostatnio zaczęły mi obcierać konia tak po wewnętrznej stronie piętek, w skarpetach, bez skarpet obcierają. Zakładam tylko w tereny na ok. 2 godziny. Macie jakieś rady? 🤔


Ktoś, coś? 🙂
Nie wiem, a za duże nie są? Nie kłapią? Nie okręcają się?
oollaa12obejrzyj dokładnie buty czy przez przypadek w środku coś się nie popruło. Możliwe też, że wysokie temperatury tak wpływają, kopyta w butach "parują", ja się nawet śmieję czasem, że im się nogi/kopyta pocą 😂 Możesz pomyśleć o użyciu zasypki dla niemowląt albo kremu na odparzenia. Ja używam tego drugiego w przypadku otarć naskórka; natłuszcza i tworzy filtr ochronny (uwaga, bo trudno zmyć)
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
12 września 2014 07:09
Rudzik  Ponadto mając konia ze sztorcem należy dobrze przemyśleć wybór modelu 😉


Kasik jeśli mój kobył ma strome kopyta to chyba powinnam szukać butów w typie easy boots epic? Czy jeszcze jakaś firma robi buty w tym typie?

Gdzieś doczytałam, że jeśli kupuję np cavallo + skarpety to but musi być większy niż rzeczywisty rozmiar. Polećcie jakiś sklep, który ma w miarę ogarniętego sprzedawcę, którego można pomęczyć pytaniami o buty.
Wiesz co może po prostu wklej zdjęcia tych super nietypowych kopyt...
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
12 września 2014 08:05
nie są super nietypowe, ale po prostu strome. Boję się że buty będą się z nich zsuwać

tu chyba widać najlepiej, chodzi o przody

Nie są jakieś mega strome! Masz zdjęcia od spodu i bliżej od boku? chciałabym zobaczyć jak są prowadzone przez kowala. 🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
12 września 2014 09:15
przy najbliższej okazji zrobię zdjęcia. Od 2 miesięcy werkowane naturalnie przez strugacza.
rudzik przy sztorcowych kopytach nie polecam epiców , lubią odlatywać z kopyt
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
12 września 2014 12:09
prześledziłam ten wątek i butów cavallo też nie polecano na sztorcowe kopyta.
Na dodatek borykamy się z wysokimi piętkami. No nic chyba pozostanie mi tylko okuć konia, czego bardzo nie chcę robić.
Nie przesadzaj! Na pewno jest jakieś rozwiązanie, zrób foty to się zobaczy.
I sprawdź jeszcze coś takiego:
http://www.hufschuh.eu/Dallmer.html
lub takie
[[a]]http://www.hufschuh.eu/Jogging%20Shoe.html[[a]]
moja sztorcowa chodzi, skacze  w Cavallo , nie obkręcają sie , nie spadają , nie obcierają .
najłatwiej by było gdybyś miała możliwośc pożyczyć od kogoś chociaż jednego buta , odpowiedniego rozmiaru , i po prostu przymierzyć na kopyto .

edit
oczywiście moim numerem 1 na wszelkie ,,dziwności,, kopytowe są OLD MACSy
Rudzik - a skąd jesteś? W Rancho stokrotka funkcjonuje wypożyczalnia butów, możesz rozważyć pożyczenie jakiejś pary, która powinna pasować i przetestować zanim zdecydujesz się na kupno danego modelu.

Ja mam Cavallo Simple 2, u mnie nie obcierają, nie obkręcają się ani nic, ale jak mają wkładki - bez wkładek są za luźne (ale i tak muszę mieć wkładki więc jest to ok). Mój koń odkąd ma kontuzję ma 2 różne kopyta, jedno zrobiło się bardzo wąskie i dość wysokie (nie obciąża tej nogi), ale buty wciąż leżą ok.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
13 września 2014 07:58
branka mieszkam bliżej Wrocławia, ale w desperacji jestem w stanie podjechać do Lewina.

AgnieszkaQ wstawiam zdjęcia, mam nadzieję że nikt się nie obrazi za offtop. Kopyta tuż przed werkowaniem, kowal w przyszłym tygodniu

prawy przód:



lewy przód (mam wrażenie że lepszy)

lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
13 września 2014 09:22
Nie są wcale takie złe te kopyta,nie przesadzaj. Ja mam Old Mac,koń koleżanki również i potwierdzam słowa bluchy,wszelkie dziwności są wybaczane,but nie ma opcji spaść 😉 Moja-piętki do nieba,ogólnie "klockowate",konisko koleżanki-delikatne kopyta o nizutkich,położonych piętkach w dodatku stawy kopytowe ze zwyrodnieniami..oba koniska śmigają aż miło,jeszcze nigdy nic nie spadło,nie okręciło się..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się