Akcja dla koni z Morskiego Oka

A.kajca - naprawdę tak oceniasz tę sytuację? Aż się wierzyć nie chce. Te konie były napięte jak łuki i tylko ich obycie z ruchem i przytomny woźnica zapobiegły tragedii.
Jestem oburzona. Jak można tak straszyć zwierzaki? Biedaczyska. Jestem przeciwna przeciążaniu zwierząt, ale jeszcze bardziej takim metodom protestu.  👿
Do licha! Na tym wozie siedzieli ludzie! Co by było, gdyby woźnica nie utrzymał zwierząt? Kurczę pozabijali by się.
A.kajca   Immortality, victory and fame
10 listopada 2014 07:45
Tania jasne, że nie. Sytuacja była super-niebezpieczna a ekoterroryści swoim zachowaniem dowiedli tylko jak bezmózgimi, niemyślącymi i infantylnymi są ludźmi i tego, że żyją w jakimś magicznym wyimaginowanym świecie. Celowo przedstawiłam wydarzenia umniejszając zagrożenie, żeby zobrazować (pani E.) do jakiej masakry MOGŁOBY dojść gdyby nie
[quote="Tania"]ich obycie z ruchem i przytomny woźnica[/quote]
bo strasznie się wściekłam kiedy E. oświadczyła, że konie szaleją a woźnica kompletnie nad nimi nie panuje. No to wytłumaczyłam możliwie obrazowo jak wygląda spanikowany koń poza kontrolą. Tyle. Popatrz na to z perspektywy woźnicy: tłum sojowych móżdżków pozbawionych wyobraźni okrąża twoje konie, tłoczą się, przepychają, krzyczą, rzucają się, wymachują koniom kijami przed oczami, doskakują do nich, do ciebie, są bardzo agresywni i okazuje się- kompletnie niepoczytalni. Ty masz pełen wóz ludzi-klientów a widzisz już, że konie zaczynają się gotować. Na szczęście w pobliżu jest twój sąsiad, szwagier, kuzyn i jeszcze kilku znajomych. Wspólnymi siłami przeprowadzacie przestraszone konie, udaje się uniknąć paniki i utraty kontroli nad końmi, nikomu nic się nie stało. A przyjdzie ktoś i ci powie, że twoje konie szalały jak amerykańskie mustangi a ty nic nie byłaś w stanie zrobić bo kompletnie nad nimi nie panowałaś. Nosz... normalnie ma się ochotę następnym razem w takiej sytuacji rzucić lejce i pokazać wszystkim jak bardzo się wtedy kontrolowało konie... Zaś wysmarowałam elaborat jakbym powieść pisała... ehh... 
Kolejna ciekawostka z rozmowy na facebooku - o sprawie powinni się wypowiadać tylko niezależni fachowcy czyli według działaczy tylko osoby niezwiązane z hodowlą koni. Dr Pewca jest jedynym niezależnym specjalistą bo ocenia zjawisko jako specjalista od mechaniki.
TUTAJ

Ręce opadają...
Nie wiem jakie zdanie będzie miał Ireneusz Kozłowski, ale w takim razie jego wypowiedź też już z góry nie ma znaczenia według animalsów.

dar, tam się cały czas zmienia na lepsze. Od kilku lat. O tym mówią też niektóre fundacje. Polecam z zapoznaniem się wypowiedzi prezes fundacji Centaurus. Są i tacy, którzy do sprawy podchodzą rozsądnie i z kulturą, nawet jeśli nie zgadzają się ze stanowiskiem TPN i oceną ekspretów. http://300koni.pl/?page_id=127
Tę "zadymę" prowokuje Tatrzański TOZ i fundacja Viva. Wspomaganie elektryczne - odbyły się testy. Te dwie organizacje takiemu rozwiązaniu też są przeciwne. Obowiązkowe przerwy są wprowadzone, konie są pojone, okrywane derkami, na wozie wjechać może 12 osób + do 5 dzieci, zjechać 15 osób dorosłych + 5 dzieci. Jest tylko jeden fragment drogi, gdzie konie mogą kłusować pod górę. Itd.
Regulacje są wprowadzone. Fiakrzy sami mówią, że mogą się zgodzić na kolejne jeśli badania wykażą, że konie pracują ponad miarę. Ale to wymienione wyżej organizacje też negują. Nie, nie, tylko natychmiastowa likwidacja, tylko meleksy.

Mnie zaczyna tylko mocno dziwić podejście TPN. Dali się wciągnąć w operowanie wyłącznie tematem siły uciągu, masy wozu, itd. Oczywiście to ma znaczenie, ale to tylko jedna składowa całej oceny (moim zdaniem). Najważniejsze w tym wszystkim są przecież konie. Czyli ich wydolność. Były już raz zrobione badania tętna i oddechu - wyszły bardzo dobrze. Konie pracują zgodnie ze swoimi możliwościami i kondycją - a to jest podstawa obalenia zrzutów o znęcanie się nad końmi (art 4, pkt 10 ustawy o ochronie praw zwierząt). Dlaczego TPN nie przywoluje tych wyników w dyskusji?

edit.
Jeszcze jedna sprawa. Ustawa mówi dokładnie, że przeciążanie zwierząt to "rozumie się przez to zmuszanie do nadmiernego wysiłku energetycznego, nieodpowiadającego możliwościom kondycyjnym zwierzęcia ze względu na jego stan fizyczny i zdrowotny". W myśl tego jak wyniki ekspertyz pracy koni na trasie do MO traktuje część animalsów wychodzi na to, że jeździectwo i chyba każdy inny sposób wykorzystania konia jest znęcaniem się.
Tutaj by się musiała wypowiedzieć Karla jako wet, bo ja mogę pisać tylko swoje przypuszczenia. Ale wydaje mi się, że koń skaczący przeszkodę z jeźdźcem na grzbiecie czy koń biorący udział w wyścigach może / ma te momenty kiedy wysiłek energetyczny jest ponad normę. Że mogą wystąpić chwilowe przeciążenia.
I jeśli rzeczywiście pominie się temat tego, że jest to rekompensowane właściwym prowadzeniem treningowym, właściwą dietą, suplementacją, odpoczynkiem, zabiegami wspomagającymi to chyba za jakiś czas takie afery jak wczoraj na Podhalu mogą się odbywać np. podczas Cavaliady.
Były pomysły monitorowania pracy koni sportowych w stajniach  🤣 🤣 🤣
Ascaia wg definicji do przeciążeń dochodzi także podczas dzikich galopad koni na pastwiskach... ale to tylko teoretyczne założenia. Przypuszczam, że jeśli byśmy zrobili ocenę stresu i stresu oxy red u koni z wczorajszej akcji przed, w trakcie i po byłoby nie wesoło, tu także mamy mocne przeciążenia jeśli chodzi o mechanizmy wolnorodnikowe- dzięki komu? dzięki protestującym...
mhm a co do speców... to tak jakby operację na otwartym sercu koordynował mhm specjalista chorób wenerycznych- w końcu też lekarz
(...)
na wozie wjechać może 12 osób + do 5 dzieci, zjechać 15 osób dorosłych + 5 dzieci.
(...)

Mnie ta ilość przeraża. To dużo. Plus waga pojazdu. Tak na moje amatorskie oko, to duży ciężar.
Gdyby ktoś posłuchał mojego pomysły z krzesełkami .... 6 pasażerów. Lżejszy pojazd o wagę ławki. Niech kosztuje po 100 zł. A dla niepełnosprawnych jakoś taniej/symbolicznie. Może jakaś fundacja by przysponsorowała? Wilk byłby syty i owca cała.
Może jakaś fundacja by przysponsorowała? Wilk byłby syty i owca cała.


Chyba sobie żartujesz  😲 🤣 🤣 🤣 Przecież oni te akcje robią dla pieniędzy , więc co mieli by oddawać ?

Dla tych koni ,wychowanych w górach ten wóz to pikuś . Widziałaś te koniska . Piękne ,zadbane ,wyczyszczone ,aż się świeciły .
Dużo - niedużo. Ja nie specjalista. Ojciec liczył i wychodzi, że nie jest to ponad siłę koni.
1300kg koni (lub więcej), które ciągnie 1800kg na kółkach. Dużo? To tak jakbym ja pociągnęła wózek z 83kg. Ok, tam są górki...  Z liczenia wychodzi, że jest ok. Z badań tętna wyszło, że jest ok. Z patrzenia na konie wychodzi (tu już mi prywatnie wychodzi), że jest ok.
Przyznaję, mam ochotę na eksperyment, żeby się do takiego zaprzęgu 90kg zaprząc i przejść się po trasie o podobnym nachyleniu. 
A fiakrzy powiedzieli, że jak trzeba to zmniejszą jeszcze ilość pasażerów. Tylko wiesz Taniu co wyszło animalsom? Że na wozie może być fiakier + 1 pasażer. 😉

Karla - weneryczny to za blisko, też "jedna sitwa". Pewnie dobry byłby informatyk, bo przecież i w komputerze i w sercu impulsy elektryczne.
Taka fundacja dla niepełnosprawnych ludzi. Dopłacałaby do biletu. 6 osób po 100 zł -góra dół= 1200 za kurs. To może by pogodziło wszystkich?
Oczywiście (pewnie naiwnie) zakładam, że chodzi o dobro koni.
jak dla mnie to nie powinna być akcja PRZECIW fiakrom a DLA fiakrów.

zamiast przymuszać - pokazać alternatywy. Zawsze przymus rodzi sprzeciw, chyba każda matka wie, że dziecko pod przymusem ciężko do czegoś nakłonić, a łatwiej innymi metodami.

Fundacje zamiast skupiać się na zakazach i nakazach powinny pokazać wozakom jak można lepiej i jak można odnieść z tego korzyść.

choćby zamiast robić zrzuty na wykup koni - zrobić zrzutę na jeden silnik do wozu. Może wtedy fiakrzy zobaczą zalety? Że konie nie są tak mocno eksploatowane i dłużej w zdrowiu służą? i stanowi to namacalną korzyść finansową?

zamiast przymuszać - dać dobry przykład, pokazać, że wszystkim zależy na fiakrach a nie chcą ich zgnoić i pozbawić środków do życia. Stawianie się jako opozycja, wrogowie fiakrów - ciężko oczekiwać od nich współpracy...

może wprowadzić jednolite wozy? konkretny model? i zorganizować dopłaty do wozów nowego typu, jednolitych, żeby ułatwić fiakrom przestwienie się? jednolite wozy, konkretny lekki model z określoną pojemnością, bo wiecej fizycznie nie wlezie - ogranicza potencjalne nadużycia.

Ascaia jak pociągniesz wózek to będzie to mało miarodajne. masz ... inną budowę niż koń. nie masz miejsca na chomąto. i wreszcie - inaczej łapie się równowagę na dwóch i na czterech nogach. koń może iść w naturalnej pozycji - człowiek z ładunkiem na plecach musiałby się pochylać.
Oczywiście (pewnie naiwnie) zakładam, że chodzi o dobro koni.


Idealistka . 🤣 Tak jak chodzi o te wszystkie akcje ,Skaryszew , pokazują fimy sprzed 20 lat .

Dzsiaj jest walka o kasę i o pracę . Możesz jechać za granicę do pracy za 600 Euro na miesiąc , albo zarabiać o wiele więcej będąc na stanowisku jako Prezes ,zastępca prezesa  ,dyrektor ,z-ca dyrektora etc .
A to jak się zachowywali przy koniach dobitnie świadczy o tym jakie były intencje . 🤔

P.S Polska jest jedynym producentem wozów konnych z dodatowymi silnikami elektrycznymi . Podobno jeżdżą takie na Sardynii.  😉 Produkuje je tirma z Wiekopolskiego Gostynia  😉
A.kajca   Immortality, victory and fame
10 listopada 2014 10:18
Ascaia jak im to wyszło? Jak oni to liczyli? O.o a może niech turyści wnoszą te konie na morskie oko? Tfu, tfu... już nie podsuwam oszołomom pomysłów...
Roxy dobrze, dobrze 😉 może mu baca głupoty z głowy wybije.
Isabelle, oczywiście, że ja a koń to nie to samo. Ale tak dla eksperymentu mam ochotę sprawdzić.

Powtarzam, że wozy ze wspomaganiem elektrycznym zyskały akceptację fiakrów. To fundacja Viva i TToZ są im przeciwne.
A.kajca   Immortality, victory and fame
10 listopada 2014 10:22
Ascaia Dlaczego? o.O to czego oni w końcu chcą?
A.kajca,  w grę wchodzi tylko pełna likwidacja koni na trasie. żadne półśrodki.
Dzisiaj rano w TV był przedstawiciel PT. Mówił bardzo rozsądnie m.in o zmniejszeniu ciężaru wozów . Kłopot polega na tym,że różnice w ekspertyzach są tak duże że nie wiadomo o ile zmniejszyć. Mają poprosić jakąś wiedeńską uczelnię o ekspertyzę.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
10 listopada 2014 10:26
Ciekawe założenie eksperci związani bezpośrednio z hodowlą i ogółem z końmi są stronniczy bo ich opinie nie pokrywają się z opinią "ekologów" rozumiem że jedynymi nie stronniczymi ekspertami były osoby, które owe opinie popierają. Pewnie niedługo będziemy też oglądać akcje ekologów leżących plackiem na torach wyścigowych, przecież tam też konie są przeciążane i o zgrozo starują 2 latki i aż nie chce sprawdzać jaki odsetek koni kończy karierę po 1 czy 2 sezonach.

Cóż, jaki kraj tacy ekolodzy :/

edit: zjadłam wyraz
Wiedeńska uczelnia też będzie niewiarygodna, pewnie dostają kasę od fiakrów.
A.kajca   Immortality, victory and fame
10 listopada 2014 10:33
Biczowa tam się o tory martwisz... Jak tak dalej pójdzie to niedługo będą cię po lesie z widłami gonić jak ci się niedzielnego tereniku zachce.
Majowa, w której tv?
Może ktoś dysponuje wolną chwilą i zorganizuje na FB "STOP straszeniu koni nad MO" albo podobnie? 
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
10 listopada 2014 12:03
Chyba nieustannie obrazacie ekologow. Ekolog, to ktos kto zajmuje sie ekologia, taka nauka o powiazaniach w przyrodzie. A to jest banda frustratow, co gorsza bez najmniejszego pojecia o temacie. Robia zadyme, tak samo jak kibole. Tu nie o konie chodzi, ale o robienie zadymy.
A.kajca   Immortality, victory and fame
10 listopada 2014 12:08
tet wiemy. Niestety przez tą bandę frustratów określenie "ekolog" przyjęło się jako umowny skrót myślowy.
Kto widział Irka? Moim zdaniem - bardzo racjonalne podejście, na to liczyłam.
Kto widział Irka? Moim zdaniem - bardzo racjonalne podejście, na to liczyłam.


Nawet nie dali mu się wypowiedzieć . !  😤 Bardziej medialna jest sama akcja niż to o co w niej chodzi
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
10 listopada 2014 12:46
A.kacja, no przyjelo sie, ale tym samym tracimy slowa, bo slowa ekolog juz sie nie da uzywac. Cale szczescie, ze nie ejstem ekologiem z wyksztalcenia, bo mialabym problem. Wstyd by sie bylo przedstawic 🙂
Smok10 A na ile czasu liczyłeś? Najważniejsze sprawy zdążył powiedzieć. Ucięcie w połowie wypowiedzi już dawno przestało mnie dziwić w telewizji.
Majowa, w której tv?
TVN24
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
10 listopada 2014 14:16
Dasz link?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się