strzyżenie / golenie koni

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
18 listopada 2008 10:47
Ciężko przewidzieć jak szybko odrośnie koniowi sierść. Jak się pośpieszy i ogoli przed zakończeniem zarastania to bardzo szybko 2-4 tygodnie i po sprawie (znam to bardzo dobrze bo co roku nie wytrzymuje i golę trochę za wcześnie na długotrwały efekt 😉 ) Za to po drugim goleniu starcza już do wiosny. Także jeśli się dobrze wyczeka to można ogolić raz i styknie. No i trzeba pamiętać, że na to jak szybko koń odrośnie ma wpływa to jak ciepła jest stajnia, czy wychodzi na padok, czy są duże mrozy itd. Także nie ma tutaj 1 dobrej odpowiedzi.
Kujka, już się zdecydowałaś? Pokaż jak bardzo ogoliłaś. Ja jednak cały czas czekam, bo koń nie ma jakiegoś grubego futra, ostatnio mało się poci, a ja jeżdżę tylko na dworzu, bo pogoda pozwala... Więc wstrzymam się do jakichś konkretnych mrozów.
Crazy wycinasz to zwykłą maszynką czy taką mniejszą do głowy?

Ja wczoraj ogoliłam dwa sierściuchy. Do tej pory wyciągam włosy z rzeczy
Mala, do ludzkich wlosow.. tata mi dal jakas , goli sewietnie , a kosztowala z 30 zl... 🙂

Ja nienawidze golic, te wlosy wyciagam i trzebe 3 dni pozniej.. a gryzie..ze oszalec mozna.
Nawet jak masz na sobie ten zabójczy strój to się włosy dostają??
niestety tak, ale bardziej wbijają się w kombinezon niż w ciuchy.

Do golenia generalnie polecam ciuchy ze śliskiego materiału, gogle i dobrze radzę nie dmuchać w celu usunięcia włosów z końskiego ciała. Lepiej przejechać szczotką lub ręką. Dmuchanie kończy się włosami w oczach, nosie i ustach.
kujka   new better life mode: on
20 listopada 2008 16:09
Edit
Z jakim wypełnieniem powinno się mieć derki(tak orientacyjnie,bo wiadomo,że zależy od konia,stajni itp.)dla konia ogolonego w:
-irish clip
-low trace clip
-medium/high trace clip
-blanket clip
-hunter clip
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 listopada 2008 09:16
Ja dziś zabieram sie za strzyżenie mojego ogra 🙂
Zdecydowałam sie na golenie minimalne -
z obrazka wstawionego powyżej typ: "Medium trace clip".
Myślę też o wygoleniu jakiegoś wzorka,
ale to sprawa do przemyślenia. Efekty wstawię wieczorem 🙂



Edit: Mój ogr
before: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e51d811a1f6ded76.html]

and ...

after: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81c54a86ff5e25aa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7f987b94fe2139b.html

musze jeszcze gdzieniegdzie poprawić, ale zimno było
jak cholera więc szybko-szybko 😀
Obeszło się bez wzorków, bo zgolona powierznia mała.
zaba   żółta żaba żarła żur
22 listopada 2008 19:47
ms_konik napisał: A nie wiecie przypadkiem, kto goli konie w Wawie i jak się kształtują ceny?

Ja 😉 Jeśli jeszcze jesteś zainteresowana, napisz na prv, albo na gg
orzeszkowo   fairytales don't come true
23 listopada 2008 22:39
A ja mam pytania jak wasze konie reagowały na dźwięk maszynki ?
Chciała bym wygolić mojemu na dupce wzorek ,
ale obawiam się ze może tego 'nie przeżyć'
bo straszny z niego wypłosz
Hmm... moj po raz pierwszy w zyciu spotkal sie z maszynka w zeszlym roku. Od razu golilismy calosciowo. Wiekszego wrazenia wszytskie te odglosy na nim nie zrobily. Obylo sie bez wspomagaczy / uspokajaczy itp. Kon sobie zwyczajnie stal na korytarzu i sie nudzil. Chociaz fakt, ze zwierz jest akurat specyficzny, trudno go przestraszyc.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
24 listopada 2008 09:42
orzeszkowo - mój ogr wogóle sie maszynki nie boi, bo golony prawei corocznie. Usiłował udawać, że jest sporo młodszy i się bać, ale szybko go to znudziło

Ale wczoraj goliłam z przyjaciółką jej konia, pierwszy raz w jego i jej życiu. Trochę się bał, szczególnie przy goleniu szyji, ale dałyśmy rade. Moim zdaniem nie powinien sie bać, gdy golisz zad.
Ja zawsze najpierw zaznajamiam konia z maszynką niewłączoną, daję powąchać, dotykam go nią. Następnie gdzieś dalej włączam, żeby sie przyzwyczaił do dzwięku. A potem to już gładko. Dodam, że nasza maszynka jest bardzo głośna.

Konia postawiłyśmy przy ścianie, trzymany był na łańcuszku. Trochę się bał, ale zapas cukru zrobił swoje 😉

Powodzenia 🙂
zaba   żółta żaba żarła żur
24 listopada 2008 17:56
Różnie konie reagują, ale zazwyczaj jest bez większych problemów 😉
orzeszkowo   fairytales don't come true
25 listopada 2008 07:53
Klami, opolanka, zaba wielkie dziki za wszystkie odpowiedzi
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 listopada 2008 13:43
nie ma za co, zdaj relację, jak będziesz juz po 😉
opolanka a jak z dbaniem o takie 'pół golasa' ?

Ja gole osobiście, ewentualnie trener poprawia potem.
Najczęściej całe od kopyt po szyje. Kobyła starsza stoi jak zawsze.
Kuc na uspokajaczach (17 lat ma), reszta z malymi przebojami, ale bez wspomagaczy 😉
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 10:27
a jeździcie na takich golasach w teren? czy raczej bez szans na takie eskapady jak konisko golone?
jeśli jest piękny zimowy dzień, to zakładam derkę polarówkę (mam taką większą, żeby się siodło zmieściło) i heja do lasu.
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 10:46
aurelia nie boisz się ze tą derką w gąszczu leśnym sie zaplączesz?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
26 listopada 2008 10:51
Ja jak mi się zachce na golonym wyhynąć z hali do lasu to zakadam półderkę polarową. Zaplątać mi się nie zdarzyło, ale też po jakiś bardzo dużych haszczach nie jeżdżę.
Są też półderki dwuwarstwowe- z racji śliskości nie da się w takiej zaplątać 😉
No dokładnie, po chaszczach nie jeżdżę... poza tym, czy jak masz polar na sobie to zaplątujesz się w chaszcze? Derka jest przymocowana z przodu pod ogonem. Dla pewności można też zapiąć między nogami i już wtedy na 100% nic się nie zsunie.
Ja jeżdżę po lesie, w którym są ścieżki, drogi i dróżki i jeżdżę tylko po nich. 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 listopada 2008 10:56
tulipann napisał: opolanka a jak z dbaniem o takie 'pół golasa' ?


w jakim sensie dbaniem? 😉

Moj stoi w derce polarowej, w stajni jest bardzo ciepło więc na razie nie zakładam cieplejszej (mrozów też nie ma).

Na jazde zakładam polarkę, po 10min stępa ściągam i zaczynam od razu robote. Z reguły mało stępuję podczas pracy z koniem więc derkę zakładam po jeździe.

W terenie jeszcze nie byłam, ale raczej wybiore się w dereczce.

Na padok nie chodzi teraz, bo straszne błoto, a on sie od razu tarza :/ Z resztą on postoi 10minut i chce wracac, dziwny koń. Prawdopodobnie będzie wychodził dopiero n wiosnę.

koń przyjaciółki, golony tak samo, wychodzi na padok w derce ortalionowej.
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 11:54
aurelia u mnie w lesie też drogi są ale często z nich zbaczam żeby popracować na nierównościach 🙂i zastanawiałam sie czy kluczenie w kłusie między drzewami nie spowoduje, ze zostawię derkę na gałęzi gdzieś 🙂

Paa musiałabym sobie taką do jazdy sprawić z otworem na siodło.. albo samodzielnie stiunowac moje 😉
Półderka dralonowa, polarowa lub ortalionowa ( w zależności od pogody) i nie ma większego problemu.

Cyron zaroślak


I golas

Łaaał, pięknie 🙂 Idealnie 😉
Wiecie może, gdzie mogłabym dostać jakąś w miarę tanią maszynkę do wycinania wzorków? Szukałam już trochę, ale ceny głównie koło 100zł.
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
26 listopada 2008 16:59
Proponuję Rossmana bądz Genta (itp.) ;p
mam pytanko maszynki jakich firm do golenia koni polecacie chodzi mi o maszynke do gruntownego strzyżenia ale tylko do mojego uzytku w sezonie będę nią golić max 6 koni (za 2 tyg jade do berina i zastanawiam sie na jakie zwrócić uwagę)
z góry bardzo Dziękuję
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się