... ślub :) ...

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
12 czerwca 2015 11:25
Pauli, wybacz musiałam przegapić  :kwiatek:

Ja kiedyś też zamieniłam winietki, ale była to zamiana, żebym siedziała obok przyjaciółki a nasi partnerzy obok siebie.

I w sumie czegoś takiego, jak usadzenie powinni pilnować świadkowie a nie Młodzi 🙂
nerechta bo u gory jest bolerko pospinane na mnie szpilkami 😀 do zwezenia 😉

Kurde dziewczyny zostalo jeszcze:
* do zawiezienia kasa do kwiaciarni,
* odebranie zapowiedzi (poniedzialek),
* spowiedz, zaniesienie papierow i kopert do kosciola
* spotkanie z djem (przyszly tydzien)
* ogarniecie pierwszego tanca (przyszle 2 tygodnie)
* zawiezienie reszty kasy za sale
* odebranie winietek i wydrukow (przyszly tydzien)
* usadzenie gosci - wstepnie mam 😉
* probne czesanie, mejkup i wieczor panienski (20 czerwca)
* odbior sukni (1go lipca)

I jedziemy z tym koksem :P 3 tygodnie do celu!:P
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
12 czerwca 2015 12:47
Jeśli chodzi o winietki, to świadkowa dostała ode mnie listę, gdzie wszyscy byli rozpisani, pamiętam gdzie usadziłam te dwie osoby, więc pomyłka z mojej strony nie wchodzi w grę. Panowie podmienili winietki na 100% (nie mam pojęcia czemu), bo między rodzinę ze strony Piotrka wciśnięte zostały dwie moje przyjaciółki, których tamci nawet na oczy nie widzieli.
Jak już pisałam, czasu było tak mało, że nie dałam rady skontrolować prawidłowości usadzenia gości, na szczęście mąż był na miejscu wcześniej i wszystko sprawdził.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 czerwca 2015 13:00
Ja winietki będę rozkładać w piątek. Wtedy będą też dekorować salę 😉 Mam nadzieję, że zastawę też od razu w piątek sala rozłoży.
Dziewczyny ile czasu przed  ślubem oglądałyście suknie /jeździłyście po salonach? Mam dokładnie rok do ślubu,świadkowa dziś napisała mi sms że czas zacząć czegoś szukać...Kurde dla mnie to jeszcze tyle czasu zostało  🙄
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
12 czerwca 2015 13:26
Ja swoją kupiłam 10 miesięcy przed ślubem (sierpień 2014), wiedziałam czego chcę i byłam pewna, że nie będę chciała niczego innego, więc ryzyka nie było.
Ale na spokojnie, jeśli zaczniesz się rozglądać jakieś pół roku wcześniej też dasz radę 😉
Salony zazwyczaj dają sobie ok 5 miesięcy czasu na realizację zamówienia, ale wiadomo, że jeśli będziesz miała mniej czasu i będzie Ci się spieszyło, to da się to zrobić szybciej.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 czerwca 2015 13:52
Ja kupiłam rok przed ślubem. Trafiłam na promocje bo wrzesień/październik to podobno dobry czas na kupno sukni (wchodzą nowe kolekcje i jest wyprzedaż starych).
Nie szukałam oczywiście na siłę, zrobiłam rundkę po prawie wszystkich salonach w moim mieście no i trafiłam na taką, która pasowała mi pod kątem wizualnym i jak najbardziej cenowym  🙂
Ja kupilam w styczniu, slub za 3 tygodnie 🙂 weszlam az do jednego salonu i zajelo mi to 2h 😀
to zalezy, czy bedzie szyta dla Ciebie, czy np kupisz cos na wyprzedazy i beda ja tylko dopasowywac 🙂 Ja zamowilam pol roku przed, odebralam tydzien przed slubem, kolezanka kupila wyprzedazowa i po jakims niedlugim czasie mogla odebrac.
A mi został czwartek, piątek i zaraz sobotaaaaaa . Trochę stresu jest.

Halo Ula, jak tam było?
U mnie już ponad tydzień PO 🙂 Wszystko poszło b. dobrze, oczywiście nie mogłam darować sobie jakiejś pomyłki w kościele 😀 Nie wiem jakim cudem ale pomyliłam się w kolejności mowiąc "w imię Ojca ...." , zaczęłam się tylko śmiać i powtórzyłam już poprawnie. Tak to wszystko szybko minęło 🙁 Chciałabym jeszcze raz, dzień jak z bajki, zero stresów dnia codziennego , tylko ta jedna miła myśl.

Ja winietki sama zaprojektowałam i wysłałam tylko do drukarni, kosztowało mnie to załe 16 zł 😀 Obsługa sali wszystko sama rozstawiła , więc my się już tym nie musieliśmy martwić.

Wstawiam jedną fotę i czekam na zdjęcia od fotografa  😍

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t34.0-12/11304460_1007134472639482_1907825341_n.jpg?oh=1838ea58736099ce2446a22fc3db6903&oe=55828F4C[/img]

Ps. A swoją suknię kupiłam w Październiku, czyli 7 msc przed ślubem, ale zabrałam się za to wcześniej po szukałam po używanych. To była moja 3-4 przymierzona;p
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
16 czerwca 2015 10:52
Ależ pięknie wyglądałaś!  😍 Gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!  :kwiatek:
Slicznie Ulalala! gratulacje 😀
Dzięki dziewczyny :* 🙂
Co to za kwiaty mialas w bukiecie?😀
Goździki.

Zastanawiałam się też nad peoniami jak Ty, ale będąc na giełdzie kwiatowej doszlam do wniosku że te są bezpieczniejsze, było wiadomo że będą białe, a peonie były albo nierozwinięte za bardzo, albo już pożółkłe w niektórych miejscach. A tu wyszła taka ładna bielutka kopułka " bitej śmietany" 😀
A widzisz, a ja na Peonie juz nie zdaze i tez sie zdecydowalam na gozdziki, tyle ze rozowe 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 czerwca 2015 11:43
Faith 🚫 przeczytałam pierwszą część Twojego postu... i wybuchłam panicznym śmiechem 😁 Naszego lokatora nazywamy Peonem(peon - robotnik rolny w gospodarstwach ziemskich w hiszpańskich koloniach w Ameryce) i oczami wyobraźni zobaczyłam Ciebie na nim niczym Putina na niedźwiedziu 🤣
OMATKOJEDYNO :P
o kwiatkach mowie, zeby nie bylo 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 czerwca 2015 11:44
Nie no wiem, ale skojarzenie miałam komiczne 😁
desire   Druhu nieoceniony...
16 czerwca 2015 11:46
Ulalala, pięknaś 🙂 gratki ! :kwiatek:

tak btw. to każda panna młoda musi mieć kwiaty w ręce czy niekoniecznie?
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 czerwca 2015 11:51
Ulalala
Piękna Panna Młoda 😀
Wszystkiego najpiękniejszego :kwiatek:

desire
Ja miałam w ręku kwiat (słonecznik) tylko kiedy tata prowadził mnie do narzeczonego, później nosiła go za mną świadkowa. Moim zdaniem jest pięknym akcentem, dopełnia i ożywia wizerunek panny młodej, ale nie uważam, żeby był koniecznością 😉
Jeszcze raz bardzo dziękuję🙂 Ja miałam tylko w kościele, bo chciałam, a na sali wstawiłam w wazon i przydał się dopiero na oczepiny, jak nim rzucałam 😉
Ulalala, Gratulacje, ślicznie wyglądałaś 😀 Miałam taki sam bukiet 😀
Jeśli o usadzanie gości chodzi to widziałam świetny patent na ostatnim weselu,że przy wejściu są na tablicy rozwieszony spis stolików kto gdzie siedzi.200 osób jest się w stanie bez problemu i zamieszania znaleźć i nie ma biegania po sali i szukania przydzielonego miejsca.
To dosyc powszechny patent 🙂 ja akurat nie robie tablicy bo osob 50 i 2 stoly tylko 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 czerwca 2015 13:12
Ulalala, ulala pięknie

faith, ja się nie spotkałam i szukanie swojego miejsca wśród ponad 100 krzeseł (na małych weselach nie byłam) było tragedią. Obrałam na tą okoliczność inną strategię- czekam, aż wszyscy usiądą i idę tam gdzie są miejsca  😀iabeł:
Cześć,
chciałabym się przywitać po raz pierwszy w tym wątku 😉


Na wstępie gratuluję wszystkim, którzy są już po! 🙂
Zaręczeni jesteśmy już od stycznia, ale dopiero teraz facet zaczął mnie poganiać z tym, żeby zacząć coś ogarniać... 😉 Sam (nie bacząc na priorytety) zaczął od kompletowania listy piosenek na wesele...
Na razie czytam i układam sobie w głowie plan działania - pewnie gdzieś w wątku znajdę jakiś link do listy, co w jakiej kolejności trzeba ogarniać?
Edit:
Ulalala Przepiękna sukienka!
Ulalala, śliczna sukienka i pięknie wyglądałaś 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 czerwca 2015 08:16
Libella przepiękny pierścionek  😍
Napiszę jak to u nas wyglądało. Po zaręczynach zastanawialiśmy się nad terminem, odrzuciliśmy wiosnę i wakacje, padło na wrzesień. Później pojechaliśmy na salę zapytać się o wolny termin. Nie podpisywaliśmy jeszcze umowy bo nie wiadomo co z zespołem. W końcu znaleźliśmy zespół (po bardzo bojowej walce - każdy inne zdanie i co teraz?) więc podpisaliśmy umowę z salą i zespołem.
Później był ksiądz, kamerzysta, fotograf. I to takie najważniejsze rzeczy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się