Kącik WEGE DZIECI oraz matek/ciężarówek myślących "alternatywnie" :-)

slojma   I was born with a silver spoon!
13 grudnia 2015 09:31
pandurska ogolnie to edukacja rozpoczyna sie with wieku 5 lat ale wszystko zalezy kiedy dziecko sie urodzilo. Vivi urodzila sie we wrzesniu czyli pojdzie do szkoly po urodzinach w styczniu. Zazdroszcze tego wychodnego tez bym chciala.
Ja kupilam ozdoby choinkowe ktore sie nie tluka wiec mam nadzieje ze bedzie ok.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 grudnia 2015 09:33
A nie w wieku 4 lat? Raisa jest z sierpnia i idzie do szkoły we wrześniu jako 4-latka.
slojma   I was born with a silver spoon!
13 grudnia 2015 09:50
Primary schools admit children from the ages of 5 through to 11. Some primary schools are split up into Infant and Junior levels. These are usually separate schools on the same site. The infant age range (Key Stage 1) is from age 5 to 7.
Wszystko zalezy od tego kiedy dziecko sie urodzilo. Od 1 wrzesnia dzieci zaczynaja pozniej edukacje. Jest mozliwe w niektorych szkolach wyslanie dziecka wczesniej tzw. Year R ( reception 4-5) ale level 1 zaczyna sie 5-6 level 2 6-7 I tak dalej.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 grudnia 2015 09:53
Aaa chyba, że tak.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
13 grudnia 2015 17:01
Dziewczyny moje dzieci po nabiale mają szorstkie policzki. Czy to znaczy, że mają alergię / nietolerancję?
Jeśli chodzi o kupy to od zawsze mają brzydkie tzn podchodzące pod biegunkę 🤔 Zmieniłam im ostatnio mleko na ha, odstawiłam nabiał, jest nieco lepiej, ale może na efekt trzeba dłużej poczekać? No i od czasu do czasu "wpada" jednak trochę nabiału, jak się babcia np zapomni albo damy słoik, który potem się okazuje miał troche śmietany.
A nie możesz (czy nie chcesz?) zamiast dawać takie mleko, po prostu robić im jedzenie na mleku roślinnym?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
13 grudnia 2015 21:05
Można spróbować kozie, często ludzie mają reakcję tylko na krowie.
Diakonka na zejscie efektow alergii trzeba poczekac ok 2 tygodni, do tego nawilzaj/natluszczaj czesto te zmienione miejsca.
U Igi niestety z mojej glupoty (na poczatku nabial wyeliminowalam, potem sobie folgowalam, raz mniej raz wiecej) wystapilo AZS i mam obawy czy sie tego pozbede... I tez ma rzadka kupe.
Po tych 2-3 tygodniach jesli objawy nie przejda to trzeba bedzie szukac jeszcze innych alergenow.
dea   primum non nocere
13 grudnia 2015 22:21
Odbijanie u nas faktycznie ekstremalnie długo trwało. Budziła się podniesiona, więc odbijałam tylko w dzień. Na noc, jeśli nieszczęśliwie się zbąblowała, potrafiło być usypianie do północy (po pół godz bąbel, ryk i pobudka, odbicie i znów cyc, bo się budziła...) W końcu opanowałam usypianie na klinowej poduszce albo karmienie dziecka leżącego na brzuszku - tylko tak się odgazowywała. Po ok pół godzinie (jeśli spała tak długo, mogłam uznać, že bąbla nie ma) delikatnie obracałam na bok-plecki. No, była trochę masakra. I nawet półroczną musiałam odbijać tak samo - inaczej był płacz albo ulewanie mocne, z nosem włącznie.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
14 grudnia 2015 09:33
A nie możesz (czy nie chcesz?) zamiast dawać takie mleko, po prostu robić im jedzenie na mleku roślinnym?


Wiesz one tak mało i nieróżnorodnie jedzą posiłki stałe, że daję im mm, bo boję się niedoborów.
slojma   I was born with a silver spoon!
14 grudnia 2015 16:44
Ale mm maja pomoc w niedoborach? Mozna sprobwac robic mm na mleku roslinnym.
Bylismy dzis na pierwszych zajeciach po przerwie Vivi robila brokatowa kartke swiateczna. Czad
slojma MM sie robi na wodzie, a nie na mleku krowim 😉 Poniewaz samo w sobie jest mlekiem krowim, to...

Diakonka Ja cie rozumiem z mm. Dzieciaki, to mleczaki i taka butla, lub dwiema przynajmniej wiecej bialka i troche sztucznych witamin wpadnie.
Help! Hilfe! Pisałam na dzieciowym, że moje dziecko nadaktywne, ale ja nie o tym. Od 3 dni mam niejadka!  😲 Z dziecka, które dziennie pochłaniało 200ml kaszy na moim mleku, 200ml zupy i czasem na wieczór z 100ml kaszy + owoce/warzywa w międzyczasie nie je obecnie nic - NIC. Wiem, że pewnie to zęby bo idą górne jedynki, ale w ostatnim miesiącu spadł z 50 centyla na 25 a teraz to pewnie na 0 się znajdzie. Jak pomóc? Da się coś zrobić?

Poza niejedzeniem zachowuje się zupełnie normalnie - bawi się, jest nadal bardzo aktywne, śmieje się, w nocy nie płacze. Je cyca, ale jak idę do pracy to głoduje....
widzialam ze sa sojowe mm, tyle, ze soja tez moze silnie uczulac... Iga dostala takiej wysypki masakrycznej jak napilam sie sojowego ze szok - i w sumie od tego momentu z policzkow jej szorstkosc nie schodzi 🙁

dea, rzeczywiscie kiepsko to wygladalo...! Iga na szczescie nie placze nawet jak jej jezdzi w brzuchu, ale potrafi sie przez sen krecic z godzine. Niestety nie znosi lezec na brzuszku, takze nawet nie ma opcji ulzenia jej w ten sposob. Jedynie tak pod katem lezy na mnie jak do odbicia i ewentualnie na przedramieniu, ale szczerze mowiac nie pomaga to zbytnio... ciekawe czemu... Ech te dzieci 😀

Ale ale, udalo sie dzisiaj, po ponad 3 mcach od urodzenia Igi zlozyc podanie o becikowe 🤣
slojma   I was born with a silver spoon!
14 grudnia 2015 17:43
pandurskaale sa mm dla alergikow nie krowie lol I wtedy mozna robic np na mleku roslinnym a nie na wodzie. Znajoma tak robi swojej corce.
U nas np. produkty mleczne wcale Vivi nie wchodza. Zero mleka, nabialu. Roslinne mleko tylko sprobowala i tez nie. Jeszcze jest na kp ale juz rzadko a tak normalie to do picia woda tylko. Ogolnie jak popatrzylam na corke mojej siostry to Vivi przy niej mega malo je i dosc monotonnie
nada przeczekać 😎
bywa tak okresowo, jak zaczniesz cudować to możesz zrobić większy problem. Proponować jedzenie a jak odmawia to odpuśćić, starać się dużo płynów podawać, może coś nowego mu przypasuje. Żeby nie było Hela jest na 3 centylu - nauczyłam się luzu. Je tyle ile chce i co chce. Poza tym kontrolować wagę ale myślę, że aż tak szybko nie spadnie
nada Przerabialam juz ten temat z Paulina chyba ze 3 razy. Najgorzej bylo w finalnej fazie wylazenia dolnych jedynek. Tydzien bardzo niewiele jadla. I wiesz co? Nadrobila potem! Nadal nadrabia! Tak zre, ze oczy wybauszam, a kupy ida z 6 razy na dobe (jest z czego 😉 ). Naprawde pomysl sobie o sobie i swoich nawykach jedzeniowych, kiedy jest ci zle. Przeciez dziecko czuje tak samo. A siatki centylowe i jakies bycie w bezpiecznych przedzialach tez bym odsunela daleko w kat. Paulina jest na chyba 10 centylu i mi to lata. Dzis spotkalam zupelnie zdrowego, normalnego chlopca-roczniaka wazacego 8 kg. I co lekarz na to? Nico! Dzieci sa przerozne! Zobaczysz, ze Stasiek nadrobi  :kwiatek:
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
14 grudnia 2015 20:09
Ja im robię HA (zhydrolizowane białko krowie ) na wodzie.
Słuchajcie - czy mogłybyście wkleić przykładowy jadłospis Waszych okołorocznych dzieci? 12-18 mcy?
Tak z godzinami, ilosciami mniej więcej plus ile piją mleka / mm.

Słuchajcie - czy mogłybyście wkleić przykładowy jadłospis Waszych okołorocznych dzieci? 12-18 mcy?
Tak z godzinami, ilosciami mniej więcej plus ile piją mleka / mm.


no to leci Ci mojego Maćka (2 dni starszy od krasnali):

śniadanie:
-albo jajecznica na maśle z 1 lub 2 jajek zagryzane chlebem
-albo kasza manna lub jaglana na mleku ryżowym/owsianym z wkrojonym pół jabłka/gruszki/całym kiwi/dodatki typu ekspandowany amarantus czy inne tego typu mieszanki
- naleśniki (takie z patelni do naleśników to ze 2 przejadane jabłkiem lub innym owocem (bardzo lubi awokado)
-albo nic jak mi się nie chce/nie mam kiedy, ale jest cały czas kp

obiad:
- zupa:rosół z marchewką, pietruszką, selerem i kaszą manną/jaglanką.kuskusem/pokrojonymi kluskami w ilości...hm... no ile zje 👀 ale co najmniej 3/4 miski dla dzieci
- każda inna zupa, niczego nie odmawia, bardzo lubi cukiniową czyli to co powyżej plus cukinia i zmiksowane, daje to z ryżem lub płatkami migdałowymi lub czymkolwiek w sumie
-do wszystkiego dodaję kurkumę

po południu:
- druga micha zupy z obiadu
-albo jabłko czy nie wiem co, bo w sumie nie ma mnie w domu wtedy

kolacja:
- kaszka podobnie jak rano lub tylko kp w zależności czy mi się chce/mam czas/siłę

przegryza owoce, czy takie małe okrągłe wafle smakowe ryżowe z Hippa,do picia dostaje wodę z miodem i cevitalem, lub wodę z 2 łyżeczkami wyciągu z czarnego bzu, lub wodę z sokiem z hippa, takim musem małym, lub mój kompot z truskawek.

🙂

w trakcie dnia (do 14) ze 2 razy possie mleko, wieczorem więcej bo usypiam go zwykle przy piersi
ok 9😲0 kaszka bez dodatków na 150ml mm, ok 12😲0 serek bieluch/deserek/owoce, ok 16😲0 zupa jarzynowa z mięsem ok 190 ml, 20😲0 kaszka na 150mm. Długo była ok 24 butelka z mlekiem - max 180ml
między tym jakieś drobne przekąski typu chrupki, owoce,
U nas szału nie było i nie ma, opornie idzie
slojma   I was born with a silver spoon!
14 grudnia 2015 21:46
U mine śniadanie w przedziale czasowym 8-9
- owoce  (melon,  arbuz, kiwi, jablko, gruszka, mango,  ananas etc) ostatnio szal na granat jest. Skubie malo kiedys jadla wiecej. Czasem omelet z 1 jajka na oleju kokosowym z lyzka maki i lyzka mleka roslinnego  (czasem zje polowe nigdy calego )
Ode mnie zjada ok  6-8 lyzek miksu platkow plus zalanych mlekiem ryzowym.
OK 13 do 14 obiad
Czesto pesto z bazylii/ pietruszki/ szpinaku z makaronem
Makaron z so semi pomidorowym lub marchewkowo- selerowym. Lubi ryz np z soczewica zolta lub miksowanyn kalafiorem/ brokulem/ groszkiem. Czasem domowa pizza.  Je tez kopytka/ dzis gnocchi dyniowe ogolnie to co ja.
Kolacja ok 19 czasem wczesniej czesto je to samo co na obiad. Czasem nalesniki lub racuchy ewentualnie omlet.
W ciagu dnia ma jedno pelne kp jak zasypia chyba ze jestesmy na dworze wtedy go nie ma. 2 razy takie tylko possanie I przy pojsciu spac wieczorem je kp. Pije tylko wode. Czasem je moje ciasteczka roznorakie lub kawalek jablka/gruszki.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 grudnia 2015 22:19
Rany. To moja jednak mało je. I strasznie dużo cycka żłopie. Miałam napusać, ale chyba wstyd :p No i moja jada mięso, więc chyba też się tu nie powinnam rozpisywać...

Ale, co mi tam...
Śniadanie pół kromki chleba i trochę twarożku albo mały słoiczek nusu owocowego (taki po najmniejszym gerberze), albo pół banana, albo garść malin czy jagód. To tak 8-9. Koło 11 drugie śniadanie chrupki, kawałek pieczywa, parę łyżek jogurtu lub kawałek owocu. Obiad koło 16 - pół miseczki zupy, makaron, skubnie warzyw, czasem zje 1,5 pieroga, czasem 2-3 ravioli czy kopytka. Kolacja 19 większy słoik (taki di 100ml) owoców lub warzyw/ banan/ jogurt. W ciągu dnia czasem pogryzie ode mnie trochę owocu/ serka wiejskiego/ chruoki/ wafle ryżowe. Szału nie ma. Rozliczne kp na staniwcze żądanie.
slojma   I was born with a silver spoon!
15 grudnia 2015 08:25
Malenstwo- vivi je naprawde malo, a kp jesli ida zeby lub jest cos nie tak jest wielokrotne. Ja juz kiedys pisalam ze wychodze z zalozenia ze nie bede w nia na sile wciskac. Lubi warzywa/ kasze i straczkowce bogate w bialko wiec jest ok. To ze nie je wielu rzeczy lub ogromnych ilosci nie spedza mi snu z powiek.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 grudnia 2015 08:28
No Linka je dużo rzeczy, ale w małych ilościach. Rośnie, to chyba ok. Choć ostatnio głównie wzdłuż 😉
deksterowa, slojma super jadlospisy! bede sie nimi inspirowac jak przyjdzie czas, zdecydowanie kanapek chcialabym unikac 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
15 grudnia 2015 09:25
Tymek młodszy sporo a je ostatnio jakoś duzo.
Zjada jajecznice z dużego jajka albo 150ml kaszki mannej albo owsiankę ze mną.
Przed drzemka zjada ok 150ml zupy a jak wstanie to zjada obiad ok 120-140ml. Makaron, kasza, ryż, kopytka, brokuły, marchewka, groszek i mięso. I
Gdzieś tam jeszcze zdaza sie jakiś owoc np. Banan lub jabłko lub jogurt babydream.
Mleko pije 4x po 180- 150 ml

Nadal szczupły i długi chłopak
slojma   I was born with a silver spoon!
15 grudnia 2015 10:00
ner :kwiatek: dziekuje mi sie wydaje ze Vivi jada bardzo monotonnie. Nie je kaszek i takich rzeczy co wiekszosc dzieci w jej wieku je. Ma specyficzny smak. Podobnie jest z ubieraniem ostatnio byla rozpacz bo chciala zalozyc okreslone buty. Rzadne inne tylko wlasnie tamte. I niech mi teraz ktos powie ze male dzieci nie maja zdania i jest im wszystko obojetne.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 grudnia 2015 10:05
Mają zdanie i mają swoje smaki. Ja kiedyś sobie zakładałam, co Kalina będzie jadała. Ohohooo, czego ona nie zje. A ona ma swoje smaki i już. Jajkami pluje dalej niż widzi, nabiał za to wciąga nosem, najchętniej żywiłaby się słodyczami (ma to po mnie, oczywiście nie karmię jej nimi), czasem nas zaskoczy, np. wsiorbała krewetki w sosie pomidorowym mojego taty, smakowały jej też mule w sosie serowym (tu tylko żuła, za ciężko pogryźć), owoce i warzywa niektóre, ryżu nie lubi... No i co, nie wmuszę jej przecież...
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
15 grudnia 2015 11:44
maleństwo z tego co piszesz Milena jest bardzo podobna do Kalinki. No i to dziecko głównie owocożerne. Probuje różnych rzeczy ale w małych ilościach.

No i też rośnie wzdłuż a nie wszerz. Od ostatniego mierzenia i ważenia w ośrodku urosła 4cm a nie przytyła ani grama. Wysokościowo 90centyl a waży 10,5kg.
Też lubi słodkie niestety. Ale i ma fazy np. uparła się spróbować korniszona i to był szał. Teraz jak tylko widzi to się drze, skacze, ryczy - DAWAĆ!

Diakonka a wcześniej nie mieliście problemów z białkiem mleka krowiego? Mleko HA choć to hydrolizat zawiera białko mleka krowiego takiego typu, że niestety dzieci z alergią na nie nie mogą go pić. Jest tylko dla dzieci z ryzykiem wystąpienia alergii. Dla dzieci z alergią na białko mleka krowiego jest np. Bebilon Pepti. To silny hydrolizat przeznaczony dla alergików. Zawiera natomiast pewne ilości laktozy więc nie dla dzieci z nietolerancją laktozy.
Moja Milena jadła Bebilon Pepti MCT czyli silny hydrolizat plus zero laktozy. Mileiśmy refundowane to mleko.

Co do mleka koziego - niestety też prawdziwych alergików najczęsciej uczula. Fajnie pisze nawet o tym w ksiażce "Dlaczego Twoje dziecko choruje?". Fajna ksiażka opisująca przypadki dzieci z różnymi dolegliwościami związanymi z jedzeniem.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 grudnia 2015 11:55
leosky, też mi się wydaje, ze nasze dziewczyny są podobne. No, tylko moją szczęśliwie ominęły te wszelkie problemy zdrowotne, poza alergią na orzechy zdrowa jak ryba, no i świetnie sypia. Rzadziutko bywamy w przychodni, to nawet nie wiem, ile waży i mierzy, ale pewnie też około 10,5 kg.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się