anil22, tam nie wchodzi piasek, dziurki to nie wgłębienia - one są płaskie. Ja swoje wrzuciłam do pralki po 3-dniowej klinice w deszczu, zabłocone i okupane przez zestresowanego wyjazdem konia 😉 Przy normalnych treningach nie piorę tych ochraniaczy w ogóle, tylko przecieram mokrą chusteczką i są jak nowe.
A teraz słuchajcie, bo oficjalnie możemy świętować 😅
Zrobiłam to - udało mi się - przekonałam producenta 🏇
Pady ANKY wracają do "starego", eleganckiego pikowania! 😅 😅 😅
To oficjalny komunikat:
(...)pragnę poinformować, iż firma Bieman de Haas, do której należy marka Anky, zatwierdziła dziś zmianę w szyciu padów ujeżdżeniowych, zarówno w standardach jak i w przyszłych nowych kolekcjach. Nowe ujeżdżeniowe pady będą wyglądały tak:
Teraz tylko dowiem się, od kiedy można spodziewać się nowego kroju - i można zacząć bankrutować, bo ostatnie materiały i kolory są bajeczne 😀