Dopasowanie siodła

kethry, możesz jeszcze je ciut cofnąć, bo jest na to miejsce, a po pierwszym zdjęciu sądząc, ciągle leży ciut za bardzo na łopatce. Mniej więcej zaznaczyłam krawędź łopatki (musisz sobie wymacać chrząstkę - twarde 😉 - i położyć siodło ok. 3 palce za jej krawędzią) i koniec odcinka piersiowego (maca się wzdłuż ostatniego żebra i tam jest granica, za którą siodło nie powinno leżeć). Niemniej obawiam się, że nawet po cofnięciu siodła będzie leżało pod górkę i powodowało ucisk pod tylnym łękiem, natomiast z przodem chyba nie da się zbyt wiele zdziałać, żeby poprawić równowagę siodła, bo już jest dość nisko nad kłębem... A wygląda na to, że koń ten kłąb ma spory i słabo obudowany mięśniami. Może byłaby szansa to jakoś uratować podkładką, ale to już raczej do oceny na żywo.
Głowię się i głowię, a wujek Google nie pomaga i przychodzę z pytaniem tutaj, bo może ktoś pomoże. W jakim miejscu/na jakiej wysokości w siodle mierzy się przedni łęk?  😡
kethry, możesz jeszcze je ciut cofnąć, bo jest na to miejsce, a po pierwszym zdjęciu sądząc, ciągle leży ciut za bardzo na łopatce. Mniej więcej zaznaczyłam krawędź łopatki (musisz sobie wymacać chrząstkę - twarde 😉 - i położyć siodło ok. 3 palce za jej krawędzią) i koniec odcinka piersiowego (maca się wzdłuż ostatniego żebra i tam jest granica, za którą siodło nie powinno leżeć). Niemniej obawiam się, że nawet po cofnięciu siodła będzie leżało pod górkę i powodowało ucisk pod tylnym łękiem, natomiast z przodem chyba nie da się zbyt wiele zdziałać, żeby poprawić równowagę siodła, bo już jest dość nisko nad kłębem... A wygląda na to, że koń ten kłąb ma spory i słabo obudowany mięśniami. Może byłaby szansa to jakoś uratować podkładką, ale to już raczej do oceny na żywo.


Czyli krótko mówiąc, szału nie ma?
Dzięki za pomoc  :kwiatek:, raczej wolałabym poszukać siodła którego nie trzeba ratować podkładkami. Tym bardziej, że pracujemy nad odbudowaniem tej klaczy i w ciągu ostatniego miesiąca ładnie nam przytyła, choć oczywiście do ideału jeszcze daleko i masa nie równa się mięśnie, ale tu trzeba czasu i regularnej pracy. Chodzi o to, że zależy nam na umożliwieniu jej odzyskania masy i umięśnienia, co nie uda się w siodle, które uciska i blokuje. Jestem przygotowana na to, że być może siodło, które będzie dobre teraz trzeba będzie wymienić za kolejne dwa-trzy miesiące, jednak chciałabym, żeby nawet to do ewentualnej wymiany dawało nam jakieś perspektywy.
kethry ja się wcale nie zirytowałam :kwiatek: ale chyba sama widzisz różnice między zdjeciami bez popręgu a zdjeciami z popręgiem 🙂

sumire a nie sądzisz,że ono jest za szerokie?? (to pytanie bo ja "ćwicze" oko :kwiatek🙂 i mam wrażenie,że koń całkiem dobrze się spocił pod tym siodłem??
kethry ja się wcale nie zirytowałam :kwiatek: ale chyba sama widzisz różnice między zdjeciami bez popręgu a zdjeciami z popręgiem 🙂

sumire a nie sądzisz,że ono jest za szerokie?? (to pytanie bo ja "ćwicze" oko :kwiatek🙂 i mam wrażenie,że koń całkiem dobrze się spocił pod tym siodłem??


Jasne 🙂, chciałam tylko napisać, że w pełni rozumiem, że tłumaczenie po raz n-ty, jak te zdjęcia zrobić, by dało się je było ocenić może być nużące. Najlepsze jest to, że oczywiście przewertowałam wątek i z niewiadomych przyczyn wbiłam sobie do głowy, że siodło ma być bez niczego (bez czapraka, podkładek... i popręgu). Ale różnicę zdecydowanie dostrzegam 🙂.

Wracając do tematu - miałam Daw Maga z łękiem M, klacz wtedy oglądała Olga Kulesza i oceniła siodło - jako "na styk", taki sam Daw Mag z łękiem L był dużo za duży. W międzyczasie koń sporo utył i odrobinkę się wzmocnił, M stała się ciasna, L - wciąż nie za bardzo. Problem polega na tym, że żadne z siodeł w stajni nie leży fajnie (i nie mam w związku z tym punktu zaczepienia - jakiego siodła szukać). To ze zdjęć to Canaves, łęk 31 (czyli teoretycznie pomiędzy Daw Magowską M a L) - i wg Was jest za szeroki? Czy po prostu źle sprofilowany, biorąc pod uwagę tego konkretnego konia i jego budowę?
RatinaZ, no właśnie nie mam pewności, na jednym zdjęciu wygląda na w miarę równoległe do łopatki, ale blisko kłębu od góry i daleko po bokach... Ale mnie słabo idzie ocenianie szerokości po zdjęciach, muszę pomacać i zobaczyć na żywo. 😵 Zresztą jak sama robiłam zdjęcia swojego siodła, to też miałam problem, żeby zrobić zdjęcie pod takim kątem, żeby na zdjęciu wyglądało to tak, jak w rzeczywistości. I dlatego też traktuję takie zdjęcia tylko jako wstępną weryfikację. Spocił się nie najgorzej, ale ten tył jakoś niezupełnie równo odciśnięty. No i jak sama zauważyłaś - całość za bardzo z przodu. 😉
kethry Jeja jak słysze Daw-Mag łęk M to mnie mrozi(jestem mocno do DM uprzedzona :mad🙂 Ja nie dam sobie głowy uciąć, ale mnie się wydaje,że to siodło nie jest złe a reszte trzeba by ocenic na żywo.Tylko cofnij je jeszcze troszkę żeby nie stykało się z łopatką. A z ciekawości jaki to J.Canaves?
kethry, Hmm... wiesz co, ja tam tragedii nie widzę po zdjęciach. Idzie się przyczepić - żeby siodło trochę cofnąć + nie podoba mi się, że na zdjęciach środek ciężkości jeźdźca (najgłębszy "moment" na siedzisku) jest, moim zdaniem, za daleko = siodło może "zrzucać" Cię do tyłu, ale może to się zniweluje, kiedy siodło zostanie cofnięte.
Natomiast jeśli nadal troszeczkę leciało by do tyłu.... to szczerze powiedziawszy, ja bym pod to wrzuciła podkładkę z korektą (tylko porządną, "całościową", futro typu mattes albo jakiś żel z dodatkowym wypełnieniem z tyłu) i zobaczyła, jak koń będzie reagował.
Podkładki to nie "samo zło" - one mają pomagać w rozłożeniu nacisku i amortyzowaniu ewentualnych "wstrząsów", że się tak wyrażę. Przynajmniej ja to tak widzę.
RatinaZ - Daw Mag w porównaniu z siodłami, na których zdarzyło mi się jeździć wypadał naprawdę nieźle 😉. Jorge Canaves Thunder.

Sankaritarina - ja mam problem raczej z tym, że lecę do przodu... Wrzucam kilka fotek cykniętych na placu, oraz krótki filmik. Generalnie ja mam mnóstwo złych nawyków i kiepski dosiad (i jestem tego świadoma, pracuję nad tym - pochylam się, robię kaczy kuper i powinnam zrotować udo, niestety mogłabym napisać książkę "Jeździectwo. Jak tego nie robić. Historia prawdziwa"😉, więc skoro ten koń musi już znosić mnie, tym bardziej zależy mi na tym, żeby choć sprzęt miał wygodny. Z podkładek mam cienki żel acavallo, widoczny na zdjęciach, grubszy żel z Decathlonu, myślę że w razie potrzeby futro Mattesa też uda mi się załatwić.

Dodatkowo postaram się zrobić jeszcze zdjęcia z siodłem umieszczonym na końskim grzbiecie wg wskazówek Sumire  :kwiatek:

http://re-volta.pl/galeria/album/7163



I jeszcze raz - dziękuję!

edit: dodałam kilka zdjęć (starałam się cofnąć siodło oraz z podkładką).
Obecnie mam siodło rozmiaru 16,5 wintec 2000. Wczoraj korzystałam z wizyty profesjonalnego saddlefittera który stwierdził że moje siodło jest za długie na moją klacz.(140 cm w kłębie, lekko w typie araba) i uciska jej okolice lędzwiową. Zalecił żebym przerzuciła się na siodło 15 max 15,5 jednak obawiam się że mimo mojej filigranowej budowy (niecałe 160 ok.45 kg) siodło będzie za małe. Poza tym usłyszałam że siodło mostkuje. Na odchodnepowiedział żebym obecnego siodła już nie zakładała bo może przez odczuwany dyskomfort mój koń jest taki hop siup do przodu.  Najchętniej bym została przy wintecu a żaden sklep nie chce mi dać siodełka na jazdę testową  smutny
Czy ktoś z was jeździ w takowym rozmiarze? Czy może ktoś też ma problem z krótkim konisiem? Poradźcie co mam robić, bo już szczerze mówiąc o niczym innym nie myślę i bardzo mnie to męczy. Poza tym, chciałabym to jak najszybciej rozwiązać bo kobyła musi mięśnie wyrabiać!  lol

Za duże zdjęcie!
Ja jezdze w 16 na arabie 151cm  🏇 i ogólnie tez mogłoby być z 1,5 cm krótsze 😎 taki los...A jakie dostałąś wytyczne co do szukania siodła? kto u Ciebie był?

Hop siup do przodu oczywiście może być spowodowane siodłem: u mnie nie dość ,że było hop siup to jeszcze leczymy plecy u masażystów i fizjoterapeutów od kwietnia i jeszcze nie jest do końca tak jakbym chciała..
A co masz robić: szukac siodła i mierzyć,mierzyć,mierzyć...
Siodło z krótkimi panelami.
A mięśnie może wyrabiać również na lonży, nie potrzeba do tego koniecznie siodła. 🙂
Jasne, wiem (; taki żarcik, mam wolne wiec jak najwięcej chce teraz popracować. Przytaczam wszystko co napisał Pan Michał Dobrowolski :
" Ocena manualna napięcie i tkliwość odcinek piersiowy lędźwiowy prawe kopyto poochwatowe. możliwie problem staw skroniowo żuchwowy. nieco Wąska Piętka. rozwinięty mięsień równoległoboczny część piersiowa. lewa łopatka cofnięta około 3 cm względem prawej. potrzebne siodło długość do 15 cali ewentualnie 15,5 jeśli panele podkasane.  Lęk kształcie u przednie mocowania popręgu miejsce na mięsień równoległoboczny.  przestrzeń kanału minimum 7 cm panele w kształcie lekkiego C banan ,przedni Łęk kąt około 80 stopni" i dalej
"Test w ruchu siodło mostkuje półtora cala zbyt długie potrzebne przednie mocowanie popręgu"

A 15 dzisiaj mierzyłam. Dramatycznie za mała.

Edytuj posty! Radzę przyjąć do wiadomości regulamin forum.
Konikola

A polecasz Pana Dobrowolskiego? On tylko ocenia.czy tez dopasowuje?
On ogólnie jest dystrybutorem siodeł wow w Polsce. I wydaje mi się że każdemu konikowi zrobiłby po prostu siodło na zamówienie 🙂 Teoretycznie dopasowuje ale u mnie stwierdził że już nie ma co dopasowywać bo jest za długie. Po swojej wizycie zostawił pewien niedosyt, bo wydaje mi się że powinien mi od razu zaproponować kilka modeli siodeł które mogłyby pasować na moją szkapinę, albo chociaż pokazać w którym kierunku iść przy doborze siodła.
On pomierzył, wypisał kartę, zalecenia podał a dalej to już sobie muszę radzić sama  😡
konikola, serio dostosowuje siodła? U mnie był jakieś 2-3 lata temu wyłącznie jako doradca, parę miesięcy temu z nim rozmawiałam i też w tym czasie nie dopasowywał, pomagał za to ocenić wymagania konia i stopień dopasowania siodła. Wiesz może w jakim zakresie teraz to robi? Tylko wypełnienie czy również poszerzanie/zwężanie łęku? Ma może maszynę do zmiany na zimno?

Osobiście bardzo go cenię - zwrócił mi uwagę na mnóstwo szczegółów, o których nikt inny nie wspominał, na wizytę doradczą poświęcił bodaj 5 godzin, koń był przejrzany na wszystkie strony, potencjalne siodła sprawdzone pod każdym względem. I w żaden sposób nie próbował wciskać swojego towaru - szacun, bo nie każdy handlowiec potrafi się opanować. Jedyna wada tej wizyty to to, że wiedząc więcej mam teraz znacznie utrudniony proces wyboru siodła - bo zdecydowanie łatwiej było jak się tego wszystkiego nie wiedziało 😉  Szczególnie mając krótkoożebrowanego i łęgowatego konia.

Ale jeśli faktycznie zaczął jeszcze dopasowywać siodła to będzie super.
Oj nie, w to wątpię. Pisząc "dopasowuje siodło' miałam na myśli że jeżeli oczywiście siodło jest odpowiedniej długości (😉) to mówi jaki łęk wstawić czy jakie poduszki dołożyć pod spód. O to mi chodziło 😉
Taka mała dygresja z mojej strony. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, ktora ma fryza. Jezdzila wczesnoej w wintecu breit. Zmienila teraz siodlo na ujezdzeniowke buterfly
Twierdzi , ze ma zupelnie innego konia. Zaczal schodzic w dol, zaczal oddawac plecy. Niebo a ziemia. Ujezdzeniowka ta ma mocne wyciecie na klab. Mowila ze zbierala na.nia dwa lata. Teraz ja zaczynam zbierac na cos ekstra. W winrec ktory byl dla niej mega wygodny, okazal sie blokujacy dla konia. Mimo ze nie pokazywal zadnych dyskomfortow.
Chodzi Ci o winteca lite? Ja ujeżdżeniówki nie chcę, najlepiej wszechstronne, właśnie myślałam o tym wintecu lite bo teoretycznie ma krótsze panele niż ten 2000...
Jeja konikola ja nie rozumiem czemu się tak uparłaś ta tego winteca..przecież to jedno z najtańszych ( i niestety najbardziej niewygodnych) siodeł z półki siodeł ,względnych do jazdy.( bo o pfiffach i innych nawet nie wspominam...)
Daw Mag tez wypada kiepsko, za cene nowego Daw Maga można kupić naprawdę fajne używane siodło o 3 półki wyżej...A jak Ci próbujemy doradzić to mam wrażenie masz swoją wizje...Tłumaczylam Ci ,że potrzebowałabyś siodło które można łatwo modyfikować ( winteca nie da się modyfikować,w wintecu mozesz zmieniśc TYLKO łeki, a łęk to nie jest Twój główny problem).
Siodła WOW są super ,ale kosztują ok 10-14 tys. (no chyba ,że masz kase)...Prestige jest ekstra,ale do momentu w którym nie trzeba go modyfikować..Kieffery i Stubbeny (przynajmniej większość na Naszym rynku) to trupy 20 letnie i zazwyczaj są małe łęki...Możesz poszukać siodeł bezterlicowych...Fajne są J.Cavanes i Lemetexy (tylko szwajcarskie), ale nie wiem jak z ich modyfikacją...Łatwe do zmain są Sommery i Passiery bo nie trzeba siodła rozkładać żeby dopchać lub ująć, one mają takie specjalne fabryczne otwory i wystarczy mieć odpowiedni przyrząd i 20 minut roboty.
Zacznij od ustalenia sobie budżetu i zgodnie ze wskazówkami szukaj sobie siodła: łęk,rozmiar siedziska, kształt i długość paneli itd. Oczywiście możesz szukać wszechstronnego,ale będzie CI mega trudno,jak chcesz znalezc siodło w miarę szybko to naprawde polece Ci raz jeszcze zacząć szukac ujezdzeniówki.

P.S Jeszcze bardzo fajne siodełko to dziecięca ujezdzeniówka Kentaur,ale nie wiem jak i modyfikacjami tych siodeł trzeba by poczytać
Bezterlicówkę - tak, ale też by to musiało nieco kosztować. Bo te tańsze, nawet jeśli ogólnie dobre jako siodła, są zwykle duże i długie. Firmy produkujące modele dedykowane pod krótkie grzbiety to już wyższa półka.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=95.msg2698553#msg2698553 date=1500615551]
Bezterlicówkę - tak, ale też by to musiało nieco kosztować. Bo te tańsze, nawet jeśli ogólnie dobre jako siodła, są zwykle duże i długie. Firmy produkujące modele dedykowane pod krótkie grzbiety to już wyższa półka.
[/quote]

No zgadza sie..za każde dobre/fajne siodło trzeba zapłacić..no ale wiesz dziewczyna na FB zamieściła swój problem i juz widzę rady w stylu zmień winteca na Fair Playa  🤣 (w sumie sama jeżdziłam w tym FP i on dramatu mojemu koniowi nie robił,ale to było tak niewygodne,że masakra...)
Niekoniecznie, http://www.ghost-saddles.pl/ - oni robią bezterlicówki na zamówienie w całkiem przyjemnych cenach.
Jejkusiu, lubię Winteki po prostu i gdybym mogła to bym przy nich została. Bardzo wygodne, lekkie i wytrzymałe. No i są syntetyczne - to dla mnie duży plus.
Może ktoś w Polsce by się podjął zrobienia siodełka z syntetyków na wymiar?  😜
W ujeżdżeniówce raczej nie poskaczę za bardzo  🤣
[quote author=Murat-Gazon link=topic=95.msg2698553#msg2698553 date=1500615551]
Bezterlicówkę - tak, ale też by to musiało nieco kosztować. Bo te tańsze, nawet jeśli ogólnie dobre jako siodła, są zwykle duże i długie. Firmy produkujące modele dedykowane pod krótkie grzbiety to już wyższa półka.


No zgadza sie..za każde dobre/fajne siodło trzeba zapłacić..no ale wiesz dziewczyna na FB zamieściła swój problem i juz widzę rady w stylu zmień winteca na Fair Playa  🤣 (w sumie sama jeżdziłam w tym FP i on dramatu mojemu koniowi nie robił,ale to było tak niewygodne,że masakra...)
[/quote] 
Nie no, niżej od winteca nie zejdę, jak już to w górę ku lepszemu!  😉
konikola tylko jeszcze nie widziałam ani jednego zdjęcia tego siodła Ghost, na którym jeździec siedziałby w jakimś przyzwoitym dosiadzie...
Może coś w tym stylu dałoby radę?
Wydaje mi się że panele cofnięte, a siedzisko 16. Spanaldi,
konikola te ghostów nie musisz mi pokazywać..Ta dziewczyna stoi ze mną w jednej stajni..już o tym pisałam kiedyś  🏇  Nie jezdziłam w tym, ale widze jak pracuje pod tym siodłem jej koń ( a pracuje fajnie:na halterku,rozluzniony sobie tupta), a do tego widziałam cały zestaw bo leżą 2 jakieś modele w siodlarni. Tam są dostępne pady podobne co do siodeł Podiuma z takiego materiału odprowadzającego pot. Panele są mega elastyczne,więc jak dla mnie sa to naprawde fajne siodła bezterlicowe.
Murat a widziałaś w Podiumie jakiś dosiad...

Proszę: http://www.sprzetjezdziecki.com/passier-siodlo-winner-p-4406.html krótkie ,zwarte siodło skokowe z płaskimi panelami .Duże prawdopodobieństwo ,że bedzie pasować 🙂 ale w PL poza nowym praktycznie nie do kupienia..Sama szukam
RatinaZ a widziałam, rajdowy  😉
konikola te ghostów nie musisz mi pokazywać..Ta dziewczyna stoi ze mną w jednej stajni..już o tym pisałam kiedyś  🏇  Nie jezdziłam w tym, ale widze jak pracuje pod tym siodłem jej koń ( a pracuje fajnie:na halterku,rozluzniony sobie tupta), a do tego widziałam cały zestaw bo leżą 2 jakieś modele w siodlarni. Tam są dostępne pady podobne co do siodeł Podiuma z takiego materiału odprowadzającego pot. Panele są mega elastyczne,więc jak dla mnie sa to naprawde fajne siodła bezterlicowe.

Miałabyś możliwość podania mi jakiś namiarów do tej dziewczyny? Pisałam do nich jakieś 2 tyg temu i na razie brak odpowiedzi  🙁
[quote author=Murat-Gazon link=topic=95.msg2698561#msg2698561 date=1500617449]
RatinaZ a widziałam, rajdowy  😉
[/quote]

No racja 🙂 no to w tych Ghostach trzeba mieć taki sam  :kwiatek:

konikola a w jakim języku pisałaś, bo jak w PL to się nie dziwię 🙂 https://www.facebook.com/kasia.bukowska.art/?fref=ts
No pisałam do POLSKIEGO dystrybutora  🤣
A do Kasi też napisałam z prośbą podzielenia się wrażeniami  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się