różne "patenty"

Julie, nie działa mi niestety link. Widzialam pracę z ziemi w ten sposób, ale jej nie ogarniam - moje konie by nie biegły przede mną, a żeby człowiek mógł robic za wypinacz to muszą biec i to chętnie, chyba że jest jeszcze ogarnięty pomocnik z batem z tylu
BUCK   buttermilk buckskin
26 lutego 2024 09:15
gościu z linku Julie to Adam Susłowski, dla mnie guru i podziw i szacun 🙂
anetakajper   Dolata i spółka
26 lutego 2024 09:26
Julie, najpierw wypięcie be, teraz już wypinają.
Jazda bez wędzidła, nagle zakładają, bez dolnego paska, teraz już z dolnym paskiem.
Od naturelsa do typowego klasycyzmu tyle, ze potrafi przekazać wiedzę w sposób który przyciąga.
karolina_, znajdź sobie na Facebooku "Przyjazne lonżowanie Adam Susłowski"

anetakajper, skąd masz informacje, że już wypina i już z wędzidłem?
Będę bardzo wdzięczna za podanie jakichś źródeł, zdjęć, czy filmów 🌷

Generalnie to co robi i mówi wygląda bardzo sensownie, ale nie znałam go wcześniej i jestem ciekawa na ile jest to prawdziwe.

Tyle już przerobiłam i naoglądałam się w życiu różnych "naturalsów" i tworów naturalopodobnych, w których okazywało się, że np. bat to zło, ale karotstikiem jak najbardziej można konia nawalać... Itp.
A jestem ciekawa jak jest w tym przypadku z autentycznością tej "przyjaźni" w lonżowaniu.

Jest mi to potrzebne do mini kursów lonżowania, które prowadzę.
anetakajper   Dolata i spółka
26 lutego 2024 19:17
Julie, nie za bardzo mnie oni interesują, ale od pewnego postu na ich stronie z 6 lat temu o klasycyzmie i czarnowodzowiczach zaczęłam zawraca uwagę jak bardzo "naturalnie" chcą jeździć. Zaczęło się od tego że wypięcia są beee i lonzing bez wpięcia jest lepszy. Nawet woltyżerkę tak promowali. Później widzę że koń wypięty na woltyżerkę. Adam ma podstawy klasyczne i przebija się to zawsze. Chyba nie ma nic w tym złego przecież. Wiedzę ma ogromną i do koni podchodzi indywidualnie.
anetakajper, A gdzie później widziałaś, że jednak wypina konie na woltyżerkę?
anetakajper   Dolata i spółka
27 lutego 2024 14:05
Julie, na ich stronie.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
27 lutego 2024 14:58
anetakajper, możesz podlinkować konkretny post? Bo tak przeglądałam ich stronę i nic takiego nie znalazłam 🤔
anetakajper   Dolata i spółka
27 lutego 2024 18:48
Mozii, z zawodów/ pokazów nie ma tam zdjęć?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
27 lutego 2024 21:24
No właśnie nie widzę nic takiego...
Mozii, Nie zdziwiłabym się, gdybyś w ogóle nie znalazła takich zdjęć. Nie pasują do "wizerunku". 😉 Nie wiem jak to wyrazić.... ale, no, prowadząc stajnię x lat i "siedząc w jeździectwie" na poważnie przez x lat, kiedyś gdziekolwiek jakiś patent był na 99.9%, bo wszyscy tak jeździli, wszyscy tak robili. I nie mam na myśli, że wszyscy uprawiali zamordyzm.
Julie, Jak dojedziesz na kurs to zrecenzuj 😉
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
28 lutego 2024 08:25
Sankaritarina, To fakt. Jedyne co jest, to lonżowanie na 2 lonżach. I tyle 🤷

Julie, Jak dojedziesz na kurs to zrecenzuj 😉


Nie dojadę, choć brzmi i wygląda to fajnie 🙂
Temat mnie zainteresował, bo na co raz większą skalę prowadzę mini kursy lonżowania.
I wcale nie uczę na nich, że trzeba zawsze i koniecznie wypinać, tylko raczej takich absolutnych podstaw.
Wręcz odradzam wypinanie, jeśli się nie ma o tym pojęcia, przed osiągnięciem jakiegoś tam poziomu zaawansowania.

Przyszłam do tego wątku po upewnienie się, że ze mną wszystko jest ok.
I widzę, że jest.

Po prostu jedna osoba (z klientów naszej stajni i potencjalnych uczestników moich mini kursów) z lekka podniosła mi ciśnienie (co jest u mnie prawie nieosiągalne) i potrzebowałam przeczytać, że znam się na tym wystarczająco dobrze.
Dziękuję osobom, które mi odpowiedziały, dowiedziałam się tego co chciałam 🌷
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się