COPD

Czy istnieje jakiś preparat, który naprawdę jest warty zakupu żeby psikać siano/sciolke, boks żeby pozbyć się zarodników pleśni/roztoczu itp?
ash,
Nie.

Siano parować a na ściołkę wszelkie odpylone typu troty czy len
BUCK   buttermilk buckskin
19 czerwca 2024 10:44
ash EM Probiotyk i podobne mają taką moc wspomagającą
ash   Sukces jest koloru blond....
20 czerwca 2024 07:01
BUCK, dzięki, zamówię
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
20 czerwca 2024 13:48
ash, ściółkę, czy to słomę czy troty, możesz sypać np. dezosanem.
Nawet jak koń złapie trochę takiej posypanej słomy, to nic się nie stanie.
I nie chcę Cię dobijać ale żeby pozbyć się skutecznie syfu z siana, to pozostaje jedynie
parowani/moczenie.
Używałam kiedyś preparatu z rokale ale dezosan wychodzi mocno taniej.
pytałam w temacie ściółkowym, ale bez odzewu, może tu mi pójdzie lepiej. Macie jakieś ekonomiczne źródło trocin? Póki co najtaniej mi wychodzą baltic z allegro za ok 59zł, ale nie mam w tej chwili ani kasy, ani potrzeby zamawiania aż 21 szt, więc przy palecie 15szt wychodzi już 65 zł. Fakt, że są fajne, wydajne itp, ale no drogo przy mojej syfiarze. Ani len, ani pellet się u nas nie sprawdził, więc muszą być niestety troty 🙄
Katasia, Ja polecam z rsściółki- zamawiałam z ich polecenia eco 400 🙂 wychodzi poniżej 50 zł za kostkę 20 kg
ElSalvador, właśnie bardzo mnie zafascynowało jak to jest z wagą vs litrażem. jak mogą być trociny o tej samej wadze, a różnym litrażu? Bo ja rozumiem, że to jest objętość po rozpakowaniu, więc tu nawet nie ma znaczenia poziom sprasowania, czyli te które mają mniejszy litraż, a taką samą wagę są zazwyczaj grubsze i przez to mniejszą powierzchnię pokrywają? Właśnie na próbę kupiłam z olx 1 balot trocin 25kg/500l i jestem ciekawa jak wypadają przy tych baltic woodland, bo one chyba też 500l są,

Te eco400 z przesyłką wychodzą po 63 przy zakupie 12 szt, chyba, że jest jakiś tajny kod rabatowy do nich?
Katasia, pytałam o to w rssciolki. Pani powiedziała ze nie ma większej różnicy. Trociny są drobne bardzo. Podobno tych samych w szpitalu używają .0246974398934E+34; Mi paleta starczyła na prawie 3 msc. Scielone miał dość grubo. Wybierałam często sama (więc bez nadmiernej utraty). Worki schodziły podobnie do worków koleżanki która za kostkę płaciła 80 zł 🙂
Katasia, co do transportu to ja korzystałam z transportu sklepu, wyszło mniej niż przesyłka kurierska zwłaszcza że objeżdżali kilka stajni.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 czerwca 2024 07:30
Katasia, A nie masz gdzieś w okolicy tartaku/stolarni? Często można się dogadać i przyjechać z własnym bigbagiem i sobie załadować za grosze.
Katasia, ja mam w tartaku za obornik😅 może warto poszukać po okolicy tak jak pisze zembria,
zembria, u nas w stajni jedna osoba bierze z tartaku, ale na moje oko to one się nie nadają dla kaszlaka, bo mają dużo pyłu. Szczególnie, że u nas nie wyszła żadna alergia, raczej stawiamy na mechaniczną reakcję na kurz/pył itp, głownie przez serię niekończących się aresztów boksowych (mamy okienko w boksie, ale w mrozy niestety musimy zamykać, bo poidło jest obok i się boją, że rozsadzi rury). Mamy jeszcze jeden tartak w okolicy, może tam sprawdzę i może chociaż pół na pół będę podsypywać...


ElSalvador, ja to w ogóle opracowałam system własny, moja bardzo brudzi, ale na jednej połowie boksu,więc mi z połowy wybierają dość sporo, ale przerzucam codziennie to co zostaje na tą połowę, która i tak następnego dnia zejdzie i nie przejmuję się jakoś mocno resztkami siana, a dościelam na połowie. Mam gumy więc nie jest jakoś bardzo grubo i tym systemem się zamykam obecnie w 1,5 z małym plusem balotu na tydzień, ale na jesień będzie pewnie sporo dni bez padoku, to będzie gorzej i na to się szykuję... System polecany przez producenta mi się nie ma prawa sprawdzićprzy naszym poziomie syfienia

Evka, a pytasz konkretnie o trociny iglaste, czy po prostu bierzesz mieszane?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 czerwca 2024 10:44
Katasia, Warto sprawdzić, może się uda umówić żeby brać tylko takie grubsze, bez "zmiotek".
Katasia, biorę mieszane. Czysto iglaste mam zrębki na lonżowniku i kaszlak biega w oparach 😉
Ale u mnie wolny wybieg z otwartą stajnią do korzystania wg uznania przez większość roku. Zamykam tylko w razie potrzeby: duży mróz, choroba itd.
Katasia, trochę nie do końca na temat, ale skoro masz brudasa, to nie podcieka Ci mocz pod maty ? Ja właśnie myślę nad matami, ale boję się, że ten mocz będzie się gromadził gdzieś pod spodem i będzie śmierdzieć amoniakiem, a też mam kaszlaka 🙁. U niego akurat ze względów neurologicznych myślę o tych matach.
ajstaf, ja mam maty na gruby żwir położone i są szpary, żeby wszystko spływało. Jest sucho i nie śmierdzi.
Na maty jeszcze troty, więc księżniczki śpią iście po królewsku 😁
Evka, tylko w tym pomieszczeniu, które u nas konie mają do dyspozycji, jest taka zwykła wylewka betonowa. Także nie bardzo ma gdzie ten mocz spłynąć, a dawanie żwiru na beton chyba bez sensu, bo finalnie i tak się na tym betonie mocz zatrzyma. Sama nie wiem jak to ugryźć, a coś muszę wymyślić.
ajstaf, i pewnie z czasem żwir wyjdzie na maty w Twoim przypadku 😉.
Ktoś ma maty na betonie na pewno, chyba w wątku stajni przydomowej było.
ajstaf, ja też mam mam maty na wylewce. Maty dobierałam pod boks bez odpływów- dlatego mam maty nieprzepuszczające. Ściągam je raz na pół roku i myję. Pod maty zawsze daje grubo sandezie. Nic nie śmierdzi 🙂
ElSalvador, dzięki ! Brzmi to pocieszająco 😀. Podesłałabyś mi jakiegoś linka do tych mat, które wybrałaś ? Może być na pw, bo to chyba nie do końca właściwy wątek 🙂.
ajstaf, ja też mam maty na wylewce, co prawda jeszcze pod nie nie zaglądałam - mam je od jakiś 3 miesięcy i szczerze mówiąc aż mnie wszystko boli na myśl o tym, bo są ciężkie jak cholera, ale nic nie śmierdzi. ja mam takie grube jak na myjkach

aa i melduję, że troty z olx raczej słabe, bo mają duże kawałki drewna, mam nadzieję, że się kobyła na nie nie nadzieje...część powybierałam, cieszę się, że wzięłam tylko 1 worek na próbę...
Katasia, dziękuję za info🙂. A napisałabyś jeszcze jakiej firmy masz te maty ?
ajstaf, ja maty kupiłam z equimat. Pierwsze (też nieprzepuszczalne) DB 24 wycięte na rozmiar boksu (płacisz za realne wymiary), wycięcie w cenie. Jeśli chodzi o izolację od betonu to były super, ale mi nadto zależało żeby były bardziej amortyzujące (mam konia z narkolepsją, zdarza mu się upadać w nocy). Sprzedałam je znajomej która przejęła po nas boks.

W nowej stajni kupiłam maty również z equimat- trochę miększe ale droższe - niemieckie belmondo trend (akurat były na stanie więc w ciągu tygodnia doszły do mnie. Wzięłam na niepełny wymiar boksu żeby ich nie ciąć bo drogie 🤣. Zresztą wcześniejsze były na wymiar totalnie niestandardowego boksu i musiałabym je pociąć zabierając. Te trendy grubemu pasują, codziennie kładzie się do spanka
ElSalvador, dzięki 🙂. Przy około 15 m. kw. to robi się całkiem spora kwota niestety 🙁. Póki co badam temat.
ajstaf, jeśli to nie jest Twoja stajnia to ja bym nie brała mat dokładnie pod wymiar boksu. Swoją drogą piękny rozmiar boksu
ajstaf, miałam dziś sprawdzić jak to się nazywało i zapomniałam, spróbuję jutro pamiętać, ale to jakieś niemieckie dwuczłonowe coś było... Mnie się trochę przyfarciło i odkupiłam od koleżanki, której już nie były potrzebne, oryginalnie to one strasznie drogie niestety są
ElSalvador, niestety nie moja stajnia. To w sumie nie boks, tylko wydzielony fragment budynku, do którego moj koń ma dostęp ze swoim kolegą, a stoją właściwie wolnowybiegowo. Mogą tam wchodzić kiedy chcą i jak jest tyle owadów co teraz, to niestety siedzą tam często.
Katasia, będę wdzięczna 🙂

Właścicielka stajni podesłała mi coś takiego i to póki co wydaje się być najtańszą opcją, tylko nie znam nikogo kto by to użytkował i mógł się podzielić opinią.
https://sklep.ekorecycling.pl/maty-oborowe-gumowe-sklep?gad_source=1

Mój ma shiversa i RAO i boję się, że albo okaże się to za śliskie, albo będzie spod tego śmierdzieć i będziemy mieć nawrót RAO, które aktualnie jest bezobjawowe. A coś muszę kupić, bo ma problemy z równowagą i zdarza mu się upaść na nadgarstki 🙁.
ajstaf, moja też miałą incydenty upadkowe,ale raczej wynikające z tego, że podczas kontuzji się nie kładła w nocy spać i potem za mocno przysypiała na stojąco i na nadgarstki leciała...Te maty nasze to Geyer&Hosaya, z tego co wyszukałam to chyba model DB 2.4, ale głowy nie dam, bo jak pisałam, kupiłam używki. To są takie grube, mega ciężkie puzzle, nie są śliskie nawet jak siki nie do końca wsiąkną w troty. U mnie w stajni z resztą mamy je na myjce, więc że nie są śliskie,to wiedziałam.
Katasia, czyli polskie maty.
Katasia, dziękuję 🙂. Jutro do nich zadzwonię, bo widzę, że nie mają cennika na stronie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się