Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Dzięki  😉
Chciałam się głównie dowiedzieć o to co pisze Ushia - czy dla organizmu priorytetem będzie ciąża czy zdrowie matki
Sorry że post pod postem ale jak zedytuję to mi wątek nie "podskoczy" w górę, a odpowiedź muszę uzyskać szybko  🙄

Siostrze koleżanki zrobiło sie coś takiego na stopie (fotka w linku bo jest dość duża)

Jest "tego" kilka, od ponad 3 miesięcy bez zmian (nie wiem czemu nie poszła do lekarza)  🙄
Co to może być ?
Wygląda troche jak kurzajka (google mi takie wypluwa, ale tylko na stopach, reszta jest cała jasna)
Wygląda jak kurzajka. Koleżanka przeżyje 😉 Ale niech idzie do lekarza, kurzajki można wymrażać, wycinać, tępić jakimiś specyfikami.
Kurzajki można mieć tylko na stopie, albo tylko na ręku, takie ograniczone występowanie zupełnie nie znaczy, że to nie to.
Właśnie tak myślimy że to kurzajki jednak.
Powiedziałam jej o tym wymrażaniu, domowych metodach i o tym żeby poszła do lekarza
Podobno siostra (11 lat) piszczy że umiera  🤣
Kurzajka! Można wydrapac, ale lepiej wymrozic. Nie umiera się od tego 😉
Wydrapywania nie będę jej podsuwać bo jeszcze tak zrobi, coś nie wyjdzie i będzie na mnie  🤣
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
09 stycznia 2010 23:53
Ja miałam jedną na stopie, najprawdopodobniej od basenu. smarowałam to czymś co było w buteleczce przypominającej lakier do paznokci, ale to było daaaawno.
busch   Mad god's blessing.
10 stycznia 2010 00:41
Chess- może wydrapać ale to nic nie daje. Kurzajka odrasta.

Ja też smarowałam tym samym, co Niewidzialna - tylko trzeba uważać, by nie przestać zbyt szybko (ja za pierwszym podejściem tak zrobiłam i odrosło). Musisz tępić tym mendę tak długo, aż wszystko odpadnie, a potem jeszcze kilka dni  dziurę po kurzajce (zwykle mają takie obleśne, głeboko sięgające korzenie). Zasada jest taka: jeśli myślisz, że już wszystko wylazło, to znaczy, że musisz jeszcze przez 3-4 dni walić tym nibylakierem  😵
kujka   new better life mode: on
10 stycznia 2010 00:50
a od czego robia sie kurzajki?
nigdy nie mialam to nie wiem
Dzięki
Wszystko przekażę  😉
Czytałam że to wirus niejakiego brodawczaka wywołuje
a moze Waroga malam przywiozlam z londynu 🤔
A jak się nazywa ten produkt? Chyba złapałam brodawki po basenie, mam ich parę na stopie, ale w tym miejscu, gdzie się ją dość mocno stawia na podłożu, więc są takie "przyklepane". Nie polecam wydrapywania - mogą się roznosić, koleżanka tak zrobiła, wydrapała ze stopy a parę dni potem miała na dłoniach  🤔 ja jak próbowałam wydrapać jedną to mi się bardzo mocno puściła krwe
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 stycznia 2010 12:26
Warter jest fajny, działa, nic nie boli 😉 koszt ok 40 zł za buteleczkę, która starczy na 12 kurzajek
dlaczego ludzie zimą susza pranie na podworku?
a dlaczego nie?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 stycznia 2010 12:42
sznurka Bo kropelki  wody szybciej zamarzaja. Po czym wystarczy je tylko strzepać z ubrania i jest suche
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
10 stycznia 2010 12:58
Dokładnie tak. Sublimacja się to bodajże nazywa  🤣 Przynajmniej miałam takie zadanie z praniem na fizyce  🤣
zawsze mi sie wydawało ze takie ubranie zamarznie
kiedys "odciekałam" sweter na balkonie i po zabraniu go o mały włos a by pękł a jak odtajał dalej był mokry więc się zastanawiam bo dla mnie to dalej bezsensowne
W związku z akcją zima zastanawiam się nad pracą ludzi w PKP. Jak wygląda ich praca? Czy mają grafik na cały miesiąc i wiedzą, że np. 4go mają się stawić o 8.00 i pojadą do Gdańska i z powrotem? Czy meldują się gdzieś wcześniej tak jak załoga samolotu przykładowo? Czy zawsze wracają do swojej bazy, czy może gdzieś nocują od czasu do czasu? Czy jeżdżą na tych samych trasach? Strasznie mnie to zaintrygowało :]
sznurka hihi, poruszylas problem ktory tez mnie zawsze zastanawia 😀 Latem susze na dworze, bo jest szybciej, poza tym uwielbiam zapach ubran, taki 'sloneczno-wakacyjny'. Zima jest dla mnie logiczne ze szybciej cos wyschnie, jak bedzie w pomieszczeniu... Chyba ze w suszeniu to nie szybkosc sie liczy 🤔
ushia   It's a kind o'magic
10 stycznia 2010 17:11
mnie tez pranie zamarzlo na balkonie i od tej pory zima grzecznie susze w lazience

Dada - z tego co wiem, to mają z góry wyznaczony plan na jakiś czas i raczej na stałych trasach jezdza. Z
Marka Clinique jest francuska?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 stycznia 2010 19:49
nie 😉 Clinique zostało stworzone przez Estee Lauder w Stanach Zjedonoczonych
O 😉 dzięki
sienka, no wlasnie nie mam pojęcia, tez uwielbiam zapach rzeczy suszonych wiatrem ale zimą?
a nie mam kogo zapytac
jak się jedzie przez wies to częsty widok zimą
ja suszę na suszarce przy grzejniku by własnie szybko było...
Ja kiedyś wpadłam na taki pomysł, żeby wywiesić mokry sweter na mróz. Potem blondynka próbowała "wykruszyć" ten lód i efektem było "złamanie" swetra 😁
Włóczka najnormalniej w świecie pękła i się rozerwała.
Tak więc zimą uskuteczniam sposób Sznurki, a jak chcę, aby odzież pachniała świeżym powietrzem to wystawiam już suchą
a czy to nie jest czasem tak, że w zimie powietrze ma mniejszą wilgotność wobec czego mokre ubranie i tak schnie?
Jak wywiesisz mokre przy temp poniżej zera- nie ma cudów- musi zamarznąć 😉
In.   tęczowy kucyk <3
10 stycznia 2010 22:05
Gdzie w Krakowie kupię magnes samoprzylepny z jednej strony, taki płaski?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 stycznia 2010 22:16
dlaczego ludzie zimą susza pranie na podworku?


Bo nie mają miejsca w domu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się