Moja ma "kręcone" włosy w ogonie. Wyglądają jakby je ktoś w ruloniki pozwijał. Nawet po rozczesaniu wracają do swojej poprzedniej postaci. Na dodatek ogon ma bardzo gęsty.
No i jej strasznie szybko rosną te włosiska. Niecały miesiąc temu ciachnęłam jej irokeza (najpierw na zero) a teraz ma takiego:
Wiem, że krzywo, jeśli jutro będzie ładna pogoda to wyrównamy. 😉 Efekt jest taki, bo operuje nożyczkami, a że jestem niska to nie za bardzo widziałam gdzie tnę. 😁
edit: literówka