Polityka , polityka

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 12:57
wrotki, wycieczkę osobistą? No proszę Cie, nie żartuj... Rozumiem, że Cię boli, że nie robisz nic, tylko mówisz o tym, że chciałbyś płynąć pod górę, ale to nie jest moja wina. Ja Ci nie karzę "płynąć tym szambem z nami wszystkim". A płyń sobie pod górę jak złota rybka. Ale do tego trzeb troszkę więcej niż klawiatury i forum re-volty.


Ktoś ma to do naszej rozmowy, że Twoje niebezpieczne ujadanie na forum revolty i płynięcie pod górę nie przekonuje nawet twojej partnerki, która grzecznie płaci podatki. Więc całe to Twoje "niesienie kagańca oświaty" można o kant stołu rozbić.


Nie zarobiłam na mój aparat, uczciwie zarobiły na niego moje siostry.
[quote author=nitka link=topic=21572.msg643003#msg643003 date=1278329011]
Co jeszcze zostało do sprzedania?

http://www.sprawneinwestycje.pl/prywatyzacja/plan-prywatyzacji-na-2010-rok-prywatyzacja-2010/

+ nieruchomości AWRSP, AMW  + firmy niewymienione, np. - Orlen, Lotos, PGNiG, KGHM - oraz pochodne - np. Polkomtel.

Chyba, że pytasz o co innego - np. które stada ogierów są i/lub będą do sprzedania.
[/quote]

To akurat wiem 😉

Byłam ciekawa co kucynio,  ma na myśli awanturując się o "połowę Polski". Czy będzie straszyć Niemcem czy wysili się na ciekawsze argumenty.
A Ty zepsułeś całą zabawę :P

Ktoś ma to do naszej rozmowy, że Twoje niebezpieczne ujadanie na forum revolty i płynięcie pod górę nie przekonuje nawet twojej partnerki, która grzecznie płaci podatki. Więc całe to Twoje "niesienie kagańca oświaty" można o kant stołu rozbić.
ja też grzecznię płacę podatki...tylko bardzo mi sie ich wysokość nie podoba i dlatego, jak kulturalnie napisałaś, ujadam...z tym że nie rozumiem dlaczego wg Ciebie niebezpiecznie ujadam...przecież to tylko jakieś forum jeździeckie...

wrotki, wycieczkę osobistą? No proszę Cie, nie żartuj... Rozumiem, że Cię boli, że nie robisz nic, tylko mówisz o tym, że chciałbyś płynąć pod górę, ale to nie jest moja wina. Ja Ci nie karzę "płynąć tym szambem z nami wszystkim". A płyń sobie pod górę jak złota rybka. Ale do tego trzeb troszkę więcej niż klawiatury i forum re-volty.
skoro tak to ujęłaś, to pozostaje mi tylko napisać,ze jesteś najlepszym przykładem na to jak niebezpiecznym pomysłem jest powszechna i darmowa edukacja...owszem poznałaś alfabet, ale juz na myślenie zabrakło mocy pedagogicznych i dlatego szkoda, że posiadłaś zdolność demonstrowania swojej indolencji za pomocą słowa pisanego...
...skoro ja nic nie robię, to co Ty robisz?...na Twoje szczęście,nie ma niestety pojęcia pracy ze znakiem ujemnym 😁
to jak z tym aparatem...ile godzin pracy Cię kosztował? 😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 13:16
wrotki, o niebezpieczeństwie sam pisałeś, ja bym nigdy tego niebezpiecznym nie określiła. Raczej naiwnym i nic nie znaczącym.

Ale czy ja napisałam, że płynę w górę rzeki? To tylko Twoje urojenia czy też marzenia.


Ooo i poległeś, poczułeś się przegrany i wracasz nic nie znaczących gierek. Przykro mi, że tak się stało. Poćwicz pływanie w górę rzeki i wróć.
Ooo i poległeś, poczułeś się przegrany i wracasz nic nie znaczących gierek. Przykro mi, że tak się stało. Poćwicz pływanie w górę rzeki i wróć.
no widzisz...ja wolę polec w walce, Tobie widzę bardziej pasuje śmierć w rzeźni...ale nie mam prawa do zabronienia Ci bycia niewolnikiem lub "bateryjką" w matriksie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 13:30
W walce na forum revolty  😂 
W realu będąc jak wszystkie inne mróweczki. Projekcje pozwalają nam żyć w świecie, w którym chcielibyśmy żyć i pozwalają nam być bohaterami. Robi się niebezpiecznie, gdy projekcje mieszają się z realnym światem.
W walce na forum revolty  😂 
W realu będąc jak wszystkie inne mróweczki. Projekcje pozwalają nam żyć w świecie, w którym chcielibyśmy żyć i pozwalają nam być bohaterami. Robi się niebezpiecznie, gdy projekcje mieszają się z realnym światem.
bardzo zgrabnie zdefiniowałaś swoje problemy...pozostaje mi tylko Ci życzyć, żebyś znalazła uczciwą możliwość zarabiania tej, jakże dla Ciebie małej, średniej krajowej...zapewniam Cię, że za 3-2,5 tyś złotych, naprawdę można żyć godnie i spełniać się w tym życiu...i jeszcze znaleźć czas na myślenie o świecie i o innych ludziach.
jak sprywatyzują KGHM to będzie u nas drugi Wałbrzych ( który jest teraz największym miastem z bezrobociem na Dolnym Śląsku )
dempsey   fiat voluntas Tua
05 lipca 2010 15:49
dempsey, już nie 😀

a moglam sobie printscreena chociaz zrobic 😉


co do mainstreamu:  wielu mysli inaczej niz ci co tu glosno wyrazaja zadowolenie (mozna to wyliczyc chocby z wynikow PKW: co czwarty ma inne poglady niz tzw. mainstream) tylko nie zdecydowali sie na "coming out" bo wg mediów/salonu/znajomych to hmm.. obciach  😉


wrotki, [...]jesteś taki strasznie i potwornie świadomy i płynący w górę rzeki, a nawet Twoja kobieta jest "niewolnikiem".

na marginesie Waszej interesujacej dyskusji o imponderabiliach chcialam zauwazyc Strzygo, ze zwiazek dwojga ludzi nie zobowiazuje ich do jednomyslnosci politycznej, religijnej czy swiatopogladowej. mozna sie "pieknie roznic" miedzy soba (by uzyc coraz bardziej wytartego cytatu)
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 16:43
dempsey, ależ ja tak nie twierdzę, jestem daleka. tylko w świetle wrotka jako jedynego sprawiedliwego, mentora, płynącego w górę rzeki, podczas, gdy cała ludzkość płynie z szambem, jego, niosącego kaganiec oświaty, ginącego w walce, psa na łancuchu wiedzącego, że ma łańcuch... to trochę kwas.
PKW już ogłosiła oficjalne wyniki.
Dziwi mnie rozkład głosów w elektoracie wiejskim.
I takie wielkie poparcie dla Jarosława kaczyńskiego wśród....górali.
Czy to wpływ namów lokalnych proboszczów?
Może jakiś biegły w socjologii mi objaśni?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
05 lipca 2010 19:12
Strzygo, absolutnie nie życzę sobie brać udział w tej dyskusji,więc z łaski swojej zejdź ze mnie,moich przekonań o których nic nie wiesz...zejdź też proszę z mojej pracy i mojego uposażenia.Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam zmartwień z tego powodu i nie narzekam zarówno na swoją sytuację zawodową,jak i prywatną - bo na obu polach czuję się spełniona i zadowolona.
i myślę,że nawet gdybym chodziła w złotych butach,a moje konie stały w stajni o złotych klamkach,nadal chciałabym być czynna zawodowo,jeżeli nie w obecnej firmie,to w innej....i chyba nawet chciałabym kiedyś wiedzieć jak to jest mieć faceta na utrzymaniu...mogłoby być zabawnie 🙂
dobre z Ciebie dziecko,ale jeszcze mało w swoim życiu przeżyłaś...i muszę przyznać,że dziwię się,że z tak dobrą kreacją własnego wizerunku jaki Ty prezentujesz,dziwię się,że jeszcze nie znalazłaś pracy....choć patrząc na ostatni nabór na sekretarkę naczelnego u siebie dziwię się mniej...a patrząc na kolesiostwo u mnie w pracy nie mam złudzeń,że wasza euforia pro PO,pro Bronek ,jest tylko skutkiem niewiedzy i niedoinformowania...czy Tusk czy prezydent-elekt załatwiają tak wiele spraw w sposób w jakim wam się nawet nie śniło...Prezesa Spółki z udziałem SP zmienia się przez telefon...córkę "Grzesia"obsadza się w RN gdy w miarę mądra i reprezentacyjna,jeżeli nie spełnia tych warunków,dostaje mniej eksponowaną,acz równie dobrze płatną posadę... przykłady można mnożyć...ale to i tak szambo...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 19:22
Ktoś, tak na prawdę ani Twoja praca, ani tym bardziej życie prywatne mnie nie obchodzą. Daleko jest mi do dowiadywania się czy wrotek jest na Twoim utrzymaniu czy Ty na jego, czy jakakolwiek inna kombinacja zachodzi. Jeśli jakkolwiek Cię jednak uraziłam, przepraszam.
Brak pracy nie jest dla mnie tragedią, mogę się rozwijać w innych kierunkach, co zaprocentuje na przyszłość mam nadzieję.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
05 lipca 2010 19:47
w takim razie tym bardziej nie rozumiem dlaczego użyłaś mojej osoby jako argumentu w dyskusji...i życzę Ci spełnienia marzeń,cokolwiek one nie znaczą...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 lipca 2010 19:51
... bo był to właśnie argument w dyskusji. Dziękuję za życzenia.
Ktoś czy ja wiem - dlaczego akurat pro PO, pro Bronek?

Podkarpacie jak powszechnie wiadomo jest pro pisowe i to bardzo, najbardziej. Znam urzędników pracujących na swoich stanowiskach kilkadziesiąt lat, na niezbyt wysokich stołkach, ale kierowniczych, takich solidnych i doświadczonych. Wszyscy oni zgodnie twierdzą że nigdy, przenigdy nie było takiego nepotyzmu i wsadzania znajomych tudzież ich dzieci na stołki jak za rządów i samorządów PIS, nawet za komuny. Do urzędu marszałkowskiego - nie było szans się dostać normalnie, mając duże kompetencję. I teraz oni muszą kierować bandą debili, panienek po skończonym "zarządzaniu" w Wólce podleśnej albo i plastyce... Narzekają bardzo.
Znam urzędników pracujących na swoich stanowiskach kilkadziesiąt lat, na niezbyt wysokich stołkach, ale kierowniczych czyli PiS jednak nie jest tak nepotyczny, skoro nie wywalił na bruk urzędników mających stołki jeszcze z rozdania PZPR
PIS nie wywalił, bo kontynuował zaczętą przez premiera Cimoszewicza reformę służby państwowej.
Prace prowadzi dalej PO. Tu akurat jest ciągłość działań.Rosną kolejne strony przepisów ,opisów, zasad.
I nawet jakiś się zaczyna rysować sens takich działań. Oczywiście nie zaprzeczam,że życie idzie bokiem.
Ale nie przyjął nikogo nowego, kto byłby choćby w miarę kompetentny i teraz te "specjalistki" utrudniają mi pracę. A tamtych nie miał powodu wywalać, bo to ludzie odwalający czarną robotę. Ci troszkę wyżej co już klepali pieczątki zmieniali się co chwilę oczywiście, z wilkiem hukiem i przepychankami.
Gwash -ty piszesz o samorządzie ?
No powiedzmy, że piszę o tym jak organy, z którymi jestem związana zawodowo przechodziły spod kompetencji wojewody pod kompetencję marszałka - czyli tak samorządu. I o roszadach z tym związanych, tudzież nowych "naborach" 😉
Pytam bo nie wiem -czy samorządy mają podobne zasady jak służba cywilna?
Aż wstyd to pisać -ale serio nie mam pojęcia. Mam takie wrażenie,że w samorządach więcej można zmieniać.

Czy wygrał by Kaczyński czy Komorowski, żadna kandydatura nie była dla mnie odpowiednia, no cóż nie urzekła mnie ich historia. Jakoś mówienie o tym że z Bronkiem Polska będzie gotowa by przyjąć euro w ciągu kilku lat (czyt. 5 ) nie jest dla mnie powodem do radości. Wystarczy popatrzeć na Słowację, która wyszła na tym jak zabłocki na mydle, ucierpiał ważny sektor słowackiej gospodarki - turystyka.
Nie przychodzi mi do głowy żadne państwo z UE, którego obywatelom przyjęcie euro wyszłoby na zdrowie - w sensie domowego budżetu. To zawsze dotyczy dużych graczy na rynku.
nitka - bo tak jest, narzekają nawet sami Niemcy.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 lipca 2010 12:40
Niemcy mają powody żeby narzekać - marka zawsze należała do najmocniejszych walut w Europie, Niemcy byli do niej bardzo przywiązani. A teraz, nie dość, że strefa Euro trzęsie się w fundamentach, to to właśnie od Niemiec oczekuje się, że będą pomagały bankrutom typu Grecja. Sytuacja nie do pozazdroszczenia.
Ale tak to jest, jak się nagina reguły wejścia do strefy, byle tylko się tam znaleźć  🤔
[quote author=Strzyga link=topic=21572.msg642958#msg642958 date=1278326257]
Ty jak widzę twierdzisz, że to niewolnictwo... ale Ty też żyjesz w tym kraju... i tylko psioczysz. Tylko krzyczysz na zupełnie nieistotnym końskim forum. Nie wiem, czy gorsze jest moje czy Twoje "niewolnictwo"...
robię co mogę i jeśli mój wpis skłoni do zastanowienia jedną osobę to uważam że warto, bo tylko zdrowe ryby płyna pod prąd, z prądem to płynąc umie nawet gówno
...jeżeli ktoś otworzy ten link, będę uważał, że naprawdę warto cokolwiek wołać na puszczy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dariusz_Ratajczak
[/quote]
To ten od 3 pożywnych posiłków w Oświęcimiu?
No kajzerek to  tam nie podawali 🙂🙂
To ten co wykrył żydowskie pochodzenie Hitlera?
Ktoś kiedyś stwierdził, że Hitlera w dzieciństwie koza miejscowego Żyda w pisiora ugryzła. To się w dorosłym życiu odegrał🙂
Skoro nie gazowano Żydów w Oświęcimiu, Treblince, Chełmie, Sobiborze, Bełżcu i na Majdanku lecz byli poddani wyniszczającej pracy niewolniczej to jak wytłumaczyć brak owoców ich pracy czy  śladów pobytu co jest powszechne w przypadków obozów koncentracyjnych.
Ratajczak to mógłby stanąć koło Rumkowskiego kiedy ten mówił "oddajcie mi swoje dzieci".
I nie lubię Żydów, ale idiotów i owładniętych obsesją też.
PS.
Zauważyliście, że jak National Manschaft gra w czarnych strojach to idą do przodu jak nomen omen "czołgi". Oni mają coś takiego we krwi, że jak się na czarno ubiorą to klękajcie narody.
To ten od 3 pożywnych posiłków w Oświęcimiu?
No kajzerek to  tam nie podawali 🙂🙂
To ten co wykrył żydowskie pochodzenie Hitlera?
nie, to absolutnie nie ten...nie wiem kto napisał takie bzdury, ale nie był to śp.Dariusz Ratajczak!
resztę wpisu pozostawię bez komentarza, jak to mam w zwyczaju robić z każdym bełkotem kretyna
!@!#
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Post nic nie wnoszący do dyskusji.
[quote author=sturmer link=topic=21572.msg644389#msg644389 date=1278442097]
To ten od 3 pożywnych posiłków w Oświęcimiu?
No kajzerek to  tam nie podawali 🙂🙂
To ten co wykrył żydowskie pochodzenie Hitlera?
nie, to absolutnie nie ten...nie wiem kto napisał takie bzdury, ale nie był to śp.Dariusz Ratajczak!
resztę wpisu pozostawię bez komentarza, jak to mam w zwyczaju robić z każdym bełkotem kretyna
[/quote]
Dyskusja w Radiu Maryja wspólnie z prof. Benderem. Bender zarzucił taką bzdurę a Ratajczyk nie zaprzeczył.
Co do Hitlera to polecam z Tematów niebezpiecznych "Tajemnica pochodzenia Adolfa Hitlera", gdzie twierdzi on jakoby ojciec Adolfika był nieślubnym synem wiedeńskiego Żyda Frankerbergera.
Resztę pozostawię bez komentarza w myśl przysłowia, "nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się