dziewczyny pomóżcie 🙂!
trochę się wstydzę internetowo konsultować fryzurę, ale zmuszę coś w niej zmienić , ale zupełnie nie mogę się zdecydować...
mam długie do pasa, proste włosy w kolorze ciemnej czekolady. Przerobiłam wszystkie wariacje na temat grzywki, w niej się czuję najlepiej i wyglądam znośnie. Natomiast teraz się trochę zapuściłam i to co było grzywką, sięga do brody i straszy 🙁
przy bardzo pomyślnych wiatrach i zdarzającej się raz na milion lat koniunkcji saturna z uranem moje włosy wyglądają tak:
jednak to był cud, którego nie umiem odtworzyć, no i za bardzo się męczę żeby to jakoś wyglądało
rozleniwiłam się i większość czasu spinam w ten sposób. wygodne, ale baaardzo nudne
ja w wersji grzywka
a teraz pytanie za 100 punktów 🙂
dodajcie mnie, grzywkę i kolor pomiędzy tymi.
wyjdzie potwór czy znośnie?