kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
29 września 2010 19:39
Ambrozja, III licencję zdobywasz poprzez zrobienie III klasy (jeśli mówimy o ujeżdżeniu) + srebro. Mając III licencję możesz już zbierać oczka na II klasę. Jeśli chodzi o skoki to zaliczasz pozytywnie konkus licencyjny + srebro, dostajesz III licencję i możesz od razu robić II klasę.
czy Wasze konie tez teraz lnieją?
Co roku o tej porze mi linieje koń, ale teraz wypada bardzo mało, wydaje mi się, że to przez to, że mamy super biotynę która kolosalnie działa. Różnica między futrem z tego i tamtego roku jest wielka.
caroline   siwek złotogrzywek :)
30 września 2010 16:39
czy Wasze konie tez teraz lnieją?

nie, żaden koń nie lnieje.

ale wszystkie teraz linieją 😉
Happiowa, linieja. tzn moj wyrzucil troche letniej siersci i sie juz dofutrzyl troche.
tumany siersci klebia sie po stajni 🙁 nie cierpie prania czaprakow o tej porze
Borka strasznie 🤔 Bona w miarę, Amanda jeszcze nie 🙂
nie wiem czy odpowiedni wątek  😡 ale ... : ile mniej więcej kosztuje sprawa z zębami u koni? Przegląd? Zrobienie ich? Chociaż mniej więcej  :kwiatek:
w mojej stajni koniska jedzą obiad o 13.30 (owies i siano) ile dać rumakowi czasu na skonsumowanie i odpoczynek po posiłku? czyli po jakim czasie od zadania paszy można zacząć czyścić konisko, siodłać i potem jeździć?  ❓
kujka   new better life mode: on
02 października 2010 18:50
Mia, ja za przeglad i na tej samej wizycie zrobienie (pilowanie i usuniecie wilczakow) zaplacilam o ile dobrze pamietam 300 zl. ale to bez dojazdu, bo wet przyjezdzal wtedy do kilku osob i jakos ten koszt podzielilismy miedzy siebie .
Mi instruktor zawsze mówił od pół godziny do godziny czasu.
Mia ja podobnie jak kujka za tarnikowanie zapłaciłam coś pod 300 zł. U mnie tez dojazd był podzielony między kilka osób.
kujka   new better life mode: on
02 października 2010 18:54
Mia, aaale to wszystko zalezy tez od:
1. cennika weterynarza 😉
2. ilosci podanego zamulacza. moj kon musial dostac duzo, wiec tez zaplacilam troche wiecej niz kolezanka ktora robila zeby swojemu koniowi tego samego dnia.
U nas był tarnikowany ostatnio. Za tarnikowanie i dwa szczepienia ( grypa-tężec) + dojazd wyszło 415 zł.
Dostał pół dawki (1 cm) jakiegoś zamulacza - 105 zł ( wliczone w to 415)
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
02 października 2010 19:05
U mojego ulubionego doktora od zębów kosztuje przeważnie 150-200 w zależności od ilości zamulacza.
Happiowa mój jest futrzasty, ale przy czyszczeniu strasznie dużo włosów[ba, kłębków sierści] zostaje nam w szczotkach i wypada
dziękuję bardzo dziewczyny  :kwiatek: dowiedziałam się, że u nas będzie to kosztowało ok. 200 zł i zastanawiałam się czy to raczej dużo czy mało 😉 Jeszcze raz dziękuję  :kwiatek:
Mia, ja za głupiego jasia+elektryczny tarnik, bez dojazdu, rok temu zapłaciłam 100 zł, w tym roku za głupiego jasia+zwykły tarnik zapłaciłam..... na pewno mniej niż 100, wet przyjechał nie tylko zęby oglądać, także nie wiem ile sama usługa kosztowała.
w mojej stajni koniska jedzą obiad o 13.30 (owies i siano) ile dać rumakowi czasu na skonsumowanie i odpoczynek po posiłku? czyli po jakim czasie od zadania paszy można zacząć czyścić konisko, siodłać i potem jeździć?  ❓

ja zawsze czekam minimum godzinę od momentu jak skończy jeść (na zjedzenie liczę tak na spokojnie 20 minut), tzn konie dostają jeść o 12, więc z reguły biorę konia ok 13.30
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Rgulamin:
4. Na forum zabrania się:
a.
"w podpisach grafik (powyżej 100 na 500 pix - w poziomie)"
Proszę o zmianę zdjęć na mieszczące się w tym rozmiarze.
[/center]
Ja w tym roku za tarnikowanie (bez zamulacza, nie był potrzebny) płaciłam chyba 70zł? nie pamiętam dokładnie, ale na pewno mniej niż 100. Ale wet przyjechał wtedy do wszystkich zębów w stajni, więc kosztu dojazdu nam nie doliczył.
Wilejka   nie. na wiele sposobów !
03 października 2010 08:12
Ja mam pytanie ! Czy nachrapnik pełni jakąś funkcję, jeśli nie trzyma skośnika i tylko sobie jest ?
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
03 października 2010 09:35
zamyka końską paszczę w razie gdyby ta miała ochotę się rozdziawiać  😉 poza tym mocniej zapięty często, ale nie zawsze uniemożliwia przekładanie języka.
Mam pytanie nie wie wiem czy tu pasuje, ale wiecie jak usunąć rdzę z czapraka?
Jak sobie niechcący poplamiłam biały czaprak rdzą ze sprzączki w popręgu, to rdza zeszła normalnie w praniu na 30 st. z Persilem  😉
Prałam po kilka razy i nie schodzi, a dwa czapraki mam w kliku miejscach uwalone rdzą ; /
Wilejka   nie. na wiele sposobów !
03 października 2010 14:47
zamyka końską paszczę w razie gdyby ta miała ochotę się rozdziawiać  😉 poza tym mocniej zapięty często, ale nie zawsze uniemożliwia przekładanie języka.



ale jak rozdziawiać ? i po co ?
Moneta, niestety rdza nie zejdzie... tzn nie ma środka, który by ja usunął...

okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
03 października 2010 15:30
Wilejka - spróbuję prostszymi słowami, chociaż wydaje mi się, że i tak bardzo łopatologicznie wcześniej napisałam. Nachrapnik zamyka koński pysk. Czasem konie owy pysk otwierają, ponieważ a) nie akceptują wędzidła b) lubią przełożyć sobie język c) etc.
Sporo wałachów i ogierów podczas pracy w kłusie wydaje z siebie taki hm...dziwne dźwięki - dochodzą one zdaje się z brzucha, ni to stękanie, ni to rzężenie, takie dziwne coś (jakby w środku obcy siedział  :hihi🙂. Skąd się biorą te odgłosy?
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
03 października 2010 17:30
Elbus  słyszałam ze jest to oznaką braku rozluźnienia, ale nie wiem na ile jest to prawda...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się